..złamałam się i napisałam sms-a poprzedniej niani….czy jednak nie chce wrócić………zadzwoniła…….powiedziała, że jest naprawdę chora…że źle się czuje…….i że byłam nieugięta, jeżeli chodzi o dni wolne..o sesje…..jednym słowem poczułam się okropnie….bo to faktycznie była prawda…….uważałam, że skoro pracuje u mnie 4-6 godzin dziennie, to może się uczyć/iśc do lekarza…później……..buuuuuuuuu…..teraz siedzę i ryczę…..i rozczulam się nad sobą…..jaka to jestem okropna……..że nawet niania mnie opuściła…buuuuuuuuuuuu….biedna dziewczyna naprawdę była chora a ja jej nie chciałam dać wolnego…….
poza tym muszę teraz zatrudnić kogoś do Karolka….znalazłam już taką fajną panią….co prawda ma 59 lat, ale trudno…… Ale boję się, że mi porwie Karolka…….buuuuuuuuuuuuu…..ja nie chcę do pracy….. Nie sądziłam, że to powiem kiedykolwiek…ja……pracocholik…….JA NIE CHCĘ DO PRACY…!!!!!!!!
Julka kulka i 7 miesięczny Karolek
13 odpowiedzi na pytanie: coś o niani………
Re: coś o niani……
i co wroci???????
Asia mama 13 miesiecznej Ewy
Re: coś o niani……
I na ktora nianie teraz sie zdecydujesz?
Renia
Re: coś o niani……
Pluto,
Jak uwazasz, ze jestok to sie nie zastanawiaj. Sprawdzisz i zobaczysz. lepiej wczesniej, niz przed samym pojsciem do roboty.
Pozdrawiam,
ziunka
Ziunka i Kuba (07kwietnia 2002)
Re: coś o niani……
wiem, dzisiaj wieczorem do niej zadzwonię i zatrudnię na okres próbny…. A w pracy miałam być w ten poniedziałek……
Julka kulka i 7 miesięczny Karolek
Re: coś o niani……
nie…. Nie wróci……z jednej strony nie dziwię się jej….bo wymagałam, aby prawie codziennie była, pomimo że nie pracowałam wtedy… Ale z drugiej strony…jak chciała iśc na imprezę zwalniałam ją wcześniej, chciała jechać na sylwestra zwolniłam ją…. A po drugie nie powinno ją obchodzić co ja robię w czasie kiedy ona zajmuje się Karolem…..dzisiaj, już na spokojnie myślę, że jej się po prostu nie chciało pracować……..
Julka kulka i 7 miesięczny Karolek
Re: coś o niani……
tą 59 letnią
Julka kulka i 7 miesięczny Karolek
Re: coś o niani……
59 letnia z pewnoscia nie bedzie chciala sie zwalniac, zeby isc na impreze. Pewnie tez ma wiecej czasu i jest bardziej stabilna – nie powie Ci po miesiacu, ze musi sie uczyc. No i ma doswiadczenie – i z dziecmi i zyciowe, wiec jest pewnie bardziej odpowiedzialna.
Moze nie bedzie zla.
Mama Asia i Weronika (2 lata 5 miesiecy)
Re: coś o niani……
Liczę na to, że nie będzie zła……….
Julka kulka i 7 miesięczny Karolek
Re: coś o niani……
Przyłączam się do ziunki. I nie martw się, że Ci porwie Karola!
Kaśka z Natalką (10,5 miesiąca)
Re: coś o niani……
To chyba normalne ze niania musi byc codziennie! Nie wazne czy ty jestes w domu czy nie! To opieka nad dzieckiem a nie praca dorywcza! Głupia siksa z tamtej niani……
Pozdrowienia
smoki i Dawidek
(prawie 5 miesiecy!)
Re: coś o niani……
Trzymam kciuki… Szkoda, ze nie mieszkasz w Warszawie, bo bym Ci cos polecila.
Pozdrawiam,
ziunka i kuba ( ze stara, zgrzybiala niania, hihihi)
ps. nie mow jej jednak, ze zatrudniasz ja na okres probny, bo jak jej ktos zaproponuje wiecej to od razu poleci i zostawi Ciebie i malenstwo
papapa
Ziunka i Kuba (07kwietnia 2002)
Re: coś o niani……
wiesz co Ziunka? Ty to masz łeb, jak mówił mój dziadziuś…….hi,hi………chyba tak faktycznie nie powiem……..
Julka kulka i 7 miesięczny Karolek
Re: coś o niani……
właśnie
głupia siksa
a to 59 ma jakieś duże wady oprócz metryki?
choć mnie ten wiek wydaje się ok
Mama tego Pana:
Znasz odpowiedź na pytanie: coś o niani………