Chciałam sie wczoraj podzielic wydarzeniami… A tu forum siadło….ironia losu.Wczoraj miałam spodziewany dzień miesiączki….,ktora nie przyszła.Zrobiłam sobie test…jeszcze rano…zazwyczaj nie wytrzymywałam i robiłam test dzien przed @. No i..moje wieeelkie zaskoczenie….słabiutka krecha-ale pojawiła się po odpowiednim czasie po 5 minutach. No i dzisiaj, jak sie domyślacie…robię powtorke testu.A wszystko wskazywało na to, ze tej ciązy nie bedzie teraz- poltora tygodnia temu robiłam zdjecie rtg zęba, 3 tygodnie byłam chora…. A ostatni tydzien brałam antybiotyk :0.Jeśli to rzeczywiscie ciąża…to ta istotka postanowiła, ze bedzie na tym świecie.Jesli będzie druga kreska…moxniejsza….to modlę się, zeby te wszystkie czynniki nie wpłynęły na jej rozwój.Jesli chodzi o objawy…kilka dni przed troche bolały mnie jajniki i przez chwilę miałam takie uczucie przepełnienia w podbrzuszu, jak w ciązy z Antkiem, ból piersi… Ale bardziej przy sutkach..Dzisiaj czasem mam jakby chwilowe skurcze…oby zechciała tam zostać.W kazdej ciązy miałam problemu z progesteronem..wiec teraz wziełam 2 tabletki luteiny…mam nadzieje, ze to wystarczy…. A tydzien temu juz sie umawiałam z ginekolog na monitoring…heh zycie..wciąz mnie zaskakuje. No dobrra…rozpisałam sie….zanim dotrwam do wizyty….powiedzcie…jakie badania najlepiej zrobic?Bhcg, Lh..cos jeszce?
POzdrawiam
Mola i Antos
5 odpowiedzi na pytanie: Coś się dzieje!
Re: Coś się dzieje!
trzymam kciuki za zdrową ciążę !
mozesz zrobic bete w laboratorium, no i powtorzyc test w domku.
pozdrawiam !
maja i
Adaś
Re: Coś się dzieje!
Jaki miły akcent na początek dnia 🙂
Kciuki zaciśnięte!!! Daj znać jak wyszła beta?
Pozdrawiam A.
Re: Coś się dzieje!
Trzymam za ciebie kciuki!!! Daj znac co i jak Caluski
Re: Coś się dzieje!
Ja miałam robiony progesteron.
@
Jednak za duzo chyba tego było na raz…jeśli to była rzeczywiscie ciąza….juz sama nie wiem…robiłam na nastepny dzien powtorke testu….i cos z nim było nie tak…bo linia kontrolna była przerywana i niewyrażna, a linia testowa…tez była bardzo niewyraźna..byc moze to ten test mnie wprowadził w błąd…podam Wam nazwe-Romed….juz go nigdy nie kupię…jakos miałam większe zaufanie do Quik viu-był bardziej wiarygodny.Ale poniewaz mieszkam teraz w niezłej dziurze- w sumie ciesze sie, bo jest chociaz apteka-ale zaopatrzenie mają kiepskie. No…wiec ciąza znowu schodzi na dalszy plan…przynajmniej tak sobie wmawiam. Moze to jeszcze nie ten czas… Ale nadzieja pozostaje.
POzdrawiam wszystkie starające sie
Mola i Antoś
Znasz odpowiedź na pytanie: Coś się dzieje!