pytalam wczesniej o pregnyl bo kazal mi go wykupic lekarz – teraz krotko: od 6 miesiecy staramy sie o dziecko. Martwie sie bo ma 31 lat. Mam regularne cykle i widoczne pecherzyki na jajnikach, niewiadomo tylko czy pekaja. Do tego mam typowy zespol napiecia przedmiesiaczkowego i lekarz przepisal mi luteine. Prolaktyne mam w normie ale TSH 6,12 wiec wyzsze – moze to byc niedoczynnosc,ale czekam na wyniki ft3 i ft4. nie rozumiem tylko po co pregnyl skoro niewiadomo czy pekaja czy nie. a jesli juz mi wstrzyknie to czy nie ma to hakis skutkow ubocznych. bede bardzo wdzieczna za wszelkie info
3 odpowiedzi na pytanie: cos wiecej
Re: cos wiecej
u nas skutkiem ubocznym pregnylu jest… Maja:-) podobnego skutku ubocznego zycze;-) pregnyl ma za zadanie m.in. wspomóc pękanie pecherzyka. ja mialam zastrzyk tylko raz, dzien po nim owulacje (cykl byl wspomagany i monitorowany). a mialas monitoring? bo tak faktycznie znienacka ten pregnyl.
nie wiem, jak w inny sposob mozna przyjmowac pregnyl. tak, jak napisalam: u nas to byla kwestia jednego zastrzyku, pecherzyk pekl z wielkim hukiem (tj. bolem brzucha). wieksze sensacje (tj. jakies kiepskie samopoczucie itp.) mialam po duphastonie i innych “wspomagaczach”.
pozdrawiam
k8, Adaś i Maja_Z_Brzucha
Re: cos wiecej
Pregnyl o ile dobrze pamiętam jest po to, by pękły 🙂
Ja również starałam się 6 miesięcy…u mnie też istniało podejrzenie czy aby pęcherzyki nie pękają, jednak nie doszliśmy do momentu wspomagania ( brałam Parlodel na obniżenie prolaktyny)
Jesli twoje wyniki są w normie, może warto by było zbadać nasienie męża?
Tak na wszelki wypadek 🙂 Problem nie zawsze musie leżeć po stronie kobiety. My tak zrobiliśmy
pozdrawiam
Filipek Igorek
Re: cos wiecej
monitoring – jesli to jest wlasnie monitoring – mialam, bo bylam juz na 2 usg coby w ogole zorientowac sie ze mam pecherzyki – miesiac wczesniej tez mialam usg i tez byly pecherzyki. Okazalo sie ze bez wspomagania mam pecherzyki, pytanie tylko pozostalo czy pekaja – dzis 10dc – pecherzyk mial 18mm i lekarz zadecydowal zastrzyk pregnylu i w srode mam znow isc na usg. Do tego zaczelam w zeszlym miesiacu brac progesteron (luteine) bo moj ginekolog stwierdzil ze mi go brak (chodze do niego juz 5 lat i na pocztku robil mi wszystkie hormony i mialam niski progesteron) teraz nie wiem, ale poniewaz mam tzw napiecie przedmiesiaczkowe (mega, giga) to uznal ze progesteron jest niski – podobno nie zaszkodzi. Prolaktyne mam ok, ale za to wysokie tsh. No nic to – progesteron wzielam, troche mi sie kreci w glowie i troche martwi mnie ze mowisz ze boli brzuch. Jutro sluzbowo jade na caly dzien do Poznania i ciut sie martwie, ale czego sie nie robi 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: cos wiecej