Jest taki program na jednym z angielskich kanałów…. Nie wiem jak sie nazywa ale zasady są takie : sa dwie dróżyny i mają do dyspozycji kilka produktów i robią znich rózna dania najsmaczniejsze najbardziej pomysłowe wygrywa(no i oczywiście mają nało czasu na to -czyli jak my mamy..;) )
Ale do rzeczy OGŁASZAM KONKURS na coś z niczego….
do dyspozycji mamy kapuste pekińską 3 pomidory kukurydze z puszki makaron, jajka, ryż, jabłkaco z tego mozna zrobić-mi do głowy przychodzi:1. sałatka-pekinka+ kukurydza+pomidory+ oliwa lub 2. Pomidory+makaron+kukurydza= sos z makaronem a wy jakie macie pomysły MOŻNA DOŻUCIĆ 3 SWOJE PRODUKTY!!!
A MOŻE MACIE INNE POMYSŁY NA COŚ Z NICZEGO U MNIE SIE NIE PRZELEWA WIĘDZ JAK MACIE JAKIES POMYSŁY STRZELAJCIE….
kate&Eryk(26.01.04)
2 odpowiedzi na pytanie: COŚ Z niczego…
Re: COŚ Z niczego…
Ten program to Ready Steady Cook z moim ukochanym kucharzem, Ansley’em. Codziennie w tygodniu o 17.45 na BBC Prime. Tez polecam.
Z Twojego wyboru produktow zrobilabym prosta salatke z pekinki z sokiem z cytryny i odrobina cukru. Do tego kurczak w sosie curry z jablkiem. I moze ryz curry z kukurydza. Pewnie nie zmiescilabym sie w 15 minutach, ktore daja, ale pol godzinki na to wystarczy.
Bo mnie tez czesto sytuacja zmusza do zrobienia czegos z niczego i to w bardzo krotkim czasie.
Ostatnio z szybkich rzeczy zrobilam…
cebula i por (sporo) podsmazone na niewielkiej ilosci oliwki z czosnkiem, dorzucilam pokrojona w kostke piers z kurczaka, wszystko poddusic, doprawic sola, pieprzem, papryka (slodka, ale dla smaku mozna tez dorzucic ostrej), duza iloscia curry (co ja ostatnio z tym curry????) i majeranku i wszystko wymieszane z ugotowanym ryzem; zaleta potrawy jest to, ze mozna tez podac na zimno.
warzywny przekladaniec-odkad kupilam patelnie do grillowania, robie dosc czesto (ale na zwyklej patelni z cienkim dnem tez sie ladnie opiecze); rozne warzywa (najczesciej daje baklazana, cukinie, marchew, cebule w duzych krazkach, pomidory (jak sa bardzo dojrzale, nie griluje, tylko uzywam swiezych) kroje w plastry i griluje; ukladam na blaszce blisko siebie i przekladam mozarella (ale nie za duzo); pozypje parmezanem czasami troszke poleje gesta smietana i do pieca na jakies 15-20 minut; dobre z grzankami.
piers z kurczaka albo rybe w folii, wykladam folia aluminiowa blache, ale tak, zeby mozna ja bylo zamknac szczelnie, klade na to piers z kurczaka lub rybe, mieso przyprawiam sola, pieprzem, rybe tez suszonym koperkiem, na to wrzucam drobno w kostke pokrojone warzywa, np. wczoraj ziemniaki, marchew, kalafior, cukinie, kawalki pomidorow, pora; rozpuszczam kostke warzywna w goracej wodzie, zalewam, dolewam tez troche martini albo bialego wina; zamykam szczelnie folie, zeby sie bardziej gotowalo na parze, niz pieklo i wrzucam do goracego pieca na jakies 40 minut; do sosiku, ktory sie sam zrobi, mozna podac ryz.
Jak mi jeszcze cos do glowy przyjdzie, to dopisze.
Pozdrawiam!
Magda i Adas 12.12.04
Re: COŚ Z niczego…
Normalnie wpraszam sie do Ciebie na obiad 🙂
Laura i Mateuszek
Znasz odpowiedź na pytanie: COŚ Z niczego…