Kupiłam Nat te buciki, i pomimo tego iż są na nią troszkę zaduże ( rozm. mniejszy był za mały stanowczo) niechce ich ściągnąć 🙂 narazie chodzi w nich w domu….. i tak sobie myślę czy i ja mogłabym w takich crocsach pomykac na codzień, dużo dzieciaków w nich widziałam ale zero dorosłych… jestem na etapie poszukiwania wygodnych butów bo dużo chodzę i pod wieczór nogi mi odpadają a w tym sklepiku było dość sporo ciekawych kolorków i jakos mi tak wpadły w oko ale postanowiłam jeszcze się z tym przespać do jutra ….chodzicie w nich wogóle na codzień?? zakładając że macie takie 🙂 jesli tak to który model??
83 odpowiedzi na pytanie: Crocsy
temat rzeka powrocil
tak, mam 2 pary: cayman i mary jane
wydawało mi się że jeszcze w tym roku 2009 temat tych butów nie był poruszany ale widocznie źle popatrzyłam 🙂
dzięki za odp. coraz bardziej jestem za ich kupnem bo w sumie podobaja mi się 🙂
A ja jakoś nie mogę się do nich przekonać. Jakies takie sztuczne i kaloszowate są dla mnie. I strasznie przypominają mi dawną modę (chyba w podstawówce byłam wtedy, więc ładnych 20 lat temu to było) na takie, też sztuczne butki, różno kolorowe i całe podziurkowane – jak dziurkaczem do papieru. Pamiętacie je??
a bo pewnie nie byl 😀
za to w zeszlym roku i owszem dym byl o nie 😀
i kilkakrotnie zmartwychwstawal
no to mam nadzieję że tym razem przejdzie bez echa 😉
czekaj niech ci dziecie urosnie 😀
przekonasz sie blyskawicznie 😀
Leon (2 lata) drugi sezon smiga w crocsach i w niczym innym nie chce – a kupilam mu piekne sandalki geoxa – moge se w buty wsadzic.
ja tez niemogłam i jakos długo mi zeszło zanim kupiłam Nat ale teraz jak tak patrze to to są całkiem fajne butki,mozna powiedziec że wpasują się w moją garderobę,na luzaka poprostu 🙂
butki o których piszesz….tak pamiętam, miałam różowe i nogi mi się w nich wręcz “zaparzały” ale fason trzymałam bo moda była 😉
tylko do wody
Używam dla starszej córki już drugą parę ale tylko do wody bo moim zdaniem te buty nie nadają się do chodzenia na co dzień dla małego dziecka, z prostej przyczyny – nie trzymają nóżki, ortopeda u której byłam profilaktycznie z Emi tłumaczyła mi, że dziecko do około trzeciego roku życia powinno chodzić w butach ze sztywnym zapietkiem stabilizującym kostkę. Dlatego nie używam crocków do chodzenia, natomiast do wody czy na basen sprawdzają sie świetnie.
dzieć ”zdziera” już czwartą parę
nasze są niezniszczalne
Ale piszecie o oryginalnych croksach z krokodylkiem?
Kupiłam juz kolejna pare croksów (tych bazarowych za 22 zl),obu dziewczynkom i niestety jak maja załozny pasek na piete, obciera je to metalowe kółko z boku. 2 sezony temu Natalka miala wchodzące dopiero na rynek croksy z Włoch (za 10 euro) i tez kółko z boku ją obcierało (oczywiscie pisze o butach noszonych na gołą stope).
Czy wasze dzieci tez tak maja?
Bo może tylko podróby obcieraja?
a nasze leżą w szafce i nic nie wiedzą, że taki lans teraz na nie!
innych nie mielismy
oryginalnych nie miałam ale przywiozłam sobie i marcinowi z irlandii zeszłego roku takie fajne. Nie były firmowe ale o niebo lepsze niz te nasze bazarkowe.oglądałam u nas w marketach to sa one takie plastikowe… A te nasze to taka delikatna pianka… Nie dotykałam jednak oryginałów z krokodylkiem i nie wiem czy sa bardziej piankowe czy plastikowe.ja chodze w moich po domu,marcin tez smiga w nich w domu. Ale nie miałabym oporów w chodzeniu w nich po ulicy,mnóstwo ludzi tak widuje.u marcina w przedszkolu dziewczynki maja takie “pianki” zamiast kapci.
tak,
moj malzonek ma mady by sketcher i tez go obciera kolko.
3 tygodnie temu kupiłam córce różowe mary jane,dzień później sobie sobie szaro-srebrne. Smigamy codziennie (choć moje niestety skrzypią) – mega wygodne 🙂
Ja nosze podróby i tez sobie chwalę.
Jedne kupiłam w Tunezji a drugie w Lidlu.
Oba wygodne, choć lidlowe fajniejsze 😉
P. ma dla odmiany podróby, i tez pomyka
ale jej estetycznie tak średnio podchodzą
więc na zmianę z innymi nosi.
W podpisie akurat ma
Mam oryginalne z krokodylkiem – model mary jane (kupiłam w Hiszpanii, w PL takich nie widziałam,, ale też i nie szukałam za intensywnie) – pierwsze co to mnie kółko obtarło – mam wysokie podbicie i akurat w mary jane to wewnętrzene kółko mam dokładnie w miejscu gdzie kończy się łuk stopy.
Przelażały rok, w tym roku wzięłam na plażę i jak na razie biegam i nic – rozciągnęły się ?
Kurczak, mi sprzedawczyni powiedziała, że w razie obcierania trzeba po prostu naciągnąć – chwycić ten pasekw środku i przytrzymać rozciągnięty. Jeśli chce się go przywrócić do poprzedniego kształtu, o nad parą.. Nie próbowałam, ale może to sprytne rozwiązanie: )
Też mamy “crocsowe” skechers’y, ale zadnego z nas kółko nie obciera.
Co do chodzenia na codzień- na ulicę bym w nich nie wyszła- dla mnie to taki ogrodowy fason i tam tez w nich chodzimy, dzieć co innego- lata w nich jak oszalała- jedna para domowa, druga para przedszkolna, trzecia para podwórkowa i wszystkie w identycznym, wybranym przez Córcię- oczywiście różowym kolorze :).
nie mam i chyba nie dam się przekonać
wolę normalne sandały
moje dziecko też, kupiłam jej na wakacje – ze dwa razy miała na nogach a teraz leżą w szafce, śmiga w sandałach
Znasz odpowiedź na pytanie: Crocsy