Cukierki w…. trumnie?

Przeraziłam się w sobotę… kupując kilka rzeczyz dla malucha, zauważyłam na regalikach sklepowych… małe, kolorowe trumnienki… zastanowiło mnie co to… patrzę a to cukierki….

Czy to normalne – kupować dziecku cukierki w takim opakowaniu? Jak można takie coś sprzedawać.. To chyba jakis dodatek do serii lalek-zombie czy co…

20 odpowiedzi na pytanie: Cukierki w…. trumnie?

  1. Prawdę mówiąc to dzisiaj to mnie już nic nie zdziwi. Wcale bym się nie zdziwiła gdybym zobaczyła opakowanie powiedzmy czekoladowych ciasteczek zapakowane np. w kształcie Bazyliki śp. Piotra z Rzymu, w kształcie Białego Domu, albo wręcz w jakąś znaną postać medialną:(

    • Nie wiem czy ludzie nie widzą, czy nie chcą zobaczyć… – wpajają dzieciom dziwne rzyczy, dają zombie za wzór do naśladowania… a później się dziwią, że dzieci agresywanie się zachowują, mają problemy emocjonalne czy nie wiedzą, co to wartości…

      • Wiesz za moich czasow byly papierosy-gumy a to ze je kupowalismy nie znaczy ze wszyscy palimy:)

        • Jeny, jak to zabrzmialo:”za moich czasow”…. Ale staro sie poczulam!!!!!

          • a bo to z monter high te trumienki. No cóż, moda na wampiry i inne dziwadła wśród dorosłego widza też jest. Po prostu nie kupuj i tyle, nic nie poradzisz. Mi się też to nie podoba ale cóż.

            • Ani mi się śni takie coś kupować…. 🙁 tyle jest pięknych i mądrych zabawek, które uczą dobrych wartości… w to niby co ma przekazać?

              • Zamieszczone przez Nelly.
                Wiesz za moich czasow byly papierosy-gumy a to ze je kupowalismy nie znaczy ze wszyscy palimy:)

                Pamiętam te papierosy gumy…. były atrakcję (i ja też nie palę)— ale…. no sama nie wiem… jakoś mi te lalki i cała ich otoczka źle się kojarzą

                • Nie przesadzajmy. Pudełko jak pudełko, zje sie cukierki i pudło w koszu wyląduje, więc sądzę że nie ma co aż tak sie tym denerwować 🙂 No i takie czasy mamy że mnóstwo dziwactwa w sklepach na półkach i też już nic mnie nie zdziwi.

                  • A ja tam lubię Monster High znacznie bardziej niż Barbie. Córka jest na ich etapie. Ma 7 lat. Akceptuję to a nie neguję… dla naszych rodziców nasze upodobania też często mogły być szokujące. Taka kolej rzeczy. Ważne, aby w natłoku przedmiotów i nowości nie zatracić wartości najistotniejszych. Sama generalnie zawsze bałam się śmierci i mrocznych bajek. Bardzo podoba mi się to zaprzyjaźnienie z potworami, które są sympatyczne i przyjacielskie. Czasem trochę głupawe ale raczej wynika to z ich “wieku” szkolnego… Draculaura, która jest wegetarianką… jak dla mnie fajne 😉 Nie ma się co bulwersować. 🙂

                    • dziewczynki szaleją za monsterkami 🙂 moja chrześnica zbiera wszystko co z nimi wspólnego….
                      jednym się to podoba innym nie…co zrobić…
                      trumienki też widziałam 🙂

                      • Zamieszczone przez MamoMi
                        Ani mi się śni takie coś kupować…. 🙁 tyle jest pięknych i mądrych zabawek, które uczą dobrych wartości… w to niby co ma przekazać?

                        Chyba to ma przekazać, że wszyscy umrą, albo że wszystko jest na sprzedaż.
                        Chociaż i tak to pewnie dorabianie ideologii do czegoś do ma po prostu szokować i przez to się sprzedawać…

                        • Może to taki wynalazek na halloween…

                          • Myślę, że nie ma co histeryzować. Do wszystkiego trzeba podchodzić z przymrużeniem oka i tego samego uczyć nasze dzieci. W przeciwnym wypadku będziemy widzieć zagrożenie we wszystkim co nas otacza, a tak przecież nie jest

                            • ja też nie lubię tych lalek monster… a jeszcze cena pozostawia wiele do życzenia

                              • fakt, nie trzeba wszystkiego traktować aż tak poważnie, trochę dystansu 😉
                                ale dla mnie też nie są fajne i cena rzeczywiście nie zachęca

                                • kolejny sposób na zarobienie kasy ktoś wymyślił i teraz kasę robi, za jakiś czas wyjdą z mody i pewnie coś innego wymyślą

                                  • Kiedyś były o wiele lepsze rzeczy w sklepach 🙂 Teraz niestety ten świat zmierza w bardzo niefajnym kierunku.

                                    • Dziwnie to wygląda. Ale trzeba na czymś zarabiać. Przykre to jest… 🙂

                                      • pierwszy raz sie z czymś takim spotykam ale moim zdaniem to już całkowite przegiecie. nie maja już czego wymyślać.

                                        • halinasuperdziewczyna Dodane ponad rok temu,

                                          Zamieszczone przez MamaAlicji
                                          pierwszy raz sie z czymś takim spotykam ale moim zdaniem to już całkowite przegiecie. nie maja już czego wymyślać.

                                          Ty za to masz co wymyslac…
                                          Taka tworcza jestes…

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Cukierki w…. trumnie?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general