Czarny wieczór….czarne mysli :((((((

Mam fatalny wieczór….
Ciągle nachodzą mnie czarne myśli….
Boję się……
Wiecie czego????????
Ze umrę….
Ze jestem chora…..
I umrę…….
I nie zobaczę jak moje dziecki rośnie…
Rozwija się..chodzi….
Ze nie będzie mi dane zestarzeć się z Mirkiem….

……………………………..

Kurwa tak się boję……….

Napiszę wam dlacego………

Na forum pisałam o tych bąblach pod pachami????
Dalej mi się robią…co jakiś czas… Najpierw boli, potem pojawia się pod skórą takie zgrubienie bolące jak pryszcz…..ono jest w skórze…bo się razem z nią rusza…
Czasem tydzień ich nie mam, czasem są pod obiema pachami, czasem pod jedną….sa ze 3,4 dni i schodzą…
Byłam u lekarki, powiedziała, ze to cos z gruczołami łojowymi, ale dlaczego ciągle sie robia?????????

Boli mnie lewa pierś, tzn nie boli, ale czasem mnie coś zakłuje, cos strzyknie poczyje ucisk, raczej w różnych miejscach…..

Mam zęby w stanie fatalnym…..6 i 7 zpróchniałą, zaczełam je leczyć kanałowo, ale z powodu kłopotów z dojazdami do dentysty, dziecka i forsy przestałam…teraz zrobił mi się nad 6 dziwny bąbel, nie na dziąsle ale trochę wyżej…twardy jak cholera… Nie boli….ropa to nie sest bo by bolało, albo by się coś saczyło…..co to za dziadostwo????
Umówiłam sie z lekarzem za dwa tygodnie, ale do tej pory czarne myśli mnie zjedzą…..
Muszę iśc zrobić badania….muszę… Ale się boję….kuuuuuuuuuuuuuuuuuuuurrrrrrrrwa!!!!!!!!

Boże…jestem głupia, ze nie ide do lekarza……głupia…..

Ania i Oleńka ( 26.04.2003 )

18 odpowiedzi na pytanie: Czarny wieczór….czarne mysli :((((((

  1. Re: Czarny wieczór….czarne mysli :((((

    Nie zamartwiaj się. Najlepiej obejrzyj dobry film,pobuszuj w necie,poczytaj. Może zapomnisz…A tak w ogóle,to Zrób sobie podstawowe badania,by mieć pewność,że wszystko jest ok. Po co się zadręczać.Ja, zanim rzuciłam palenie,ciągle miałam obsesję,że zachoruję na raka płuc.Wiem,co przeżywasz.

    Asia i Kuba(rok i cztery miesiące)

    • Re: Czarny wieczór….czarne mysli :((((

      Hej,

      Bardzo Cie rozumiem i dolaczam sie do Qwe – zrob sobie podstawowe badania – lepiej sprawdzic.

      Trzymaj sie,
      Ag

      • Re: Czarny wieczór….czarne mysli :((((

        nie panikuj dopóku nie zrobisz badań. takie nakręcanie jest najgorszą rzeczą. ja to przechodziłam kilka razy z dzieckiem i to jest bez sensu. dopóki nie wiesz co jest nie zadręczaj sie czarnymi scenariuszami.
        i do cholery /sorki za wzburznie/ – nie bój sie iść do lekarza… Nie przeciagaj terminów wizyt.

        • Re: Czarny wieczór….czarne mysli :((((

          Badania sobie zrób – ale według mnie to nic złego !
          Nie myśl aż tak czarno!
          POZDRAWIAM

          • Re: Czarny wieczór….czarne mysli :((((

            do cholery !!! dzięki za to wzburzenie 🙂
            ide się jutro zapisać….

            Ania i Oleńka ( 26.04.2003 )

            • Re: Czarny wieczór….czarne mysli :((((

              Aga ! Ja mam to samo pod lewą pachą, tzn. miałam, narazie nie ma, za nim byłam w ciąży było, po porodzie urosło to takie duże że nie mogłam mieć ręki spuszczonej normalnie w dół, była to ogromna buła i bolała jak cholera. Wszystko to działo sie w szpitalu po porodzie, chcieli wzywać chirurga, ale położna powiedziała mi, że to może być gruczoł mleczny pod pachą, że czasem to się zdarza. Kazałam mężowi przywieść odciągacz do pokarmu, ściągnęłam cały pokarm i kula zeszła. Narazie nic takiego nie mam, ale podkreślam, że przed ciążą miałam to, czasem większe, czasem mniejsze, a czasem wogóle, raz bolało a raz nie. Też myślałam, że to może jakiś rak, aż nie chce myśleć.Jak to się znowu u mnie powtórzy, to pójdę teraz do lekarza. Pozdrawiam i głowa do góry !!!

              Tomaszek ur.30.07.03.

              • Re: Czarny wieczór….czarne mysli :((((

                To jest do Anek, sorry za pomyłkę.pa

                Tomaszek ur.30.07.03.

                • Re: Czarny wieczór….czarne mysli :((((

                  Może to wszystko przez zęby?? Może zrobił Ci się jakiś zgorzel i masz podtruty organizm. Z zębami to różnie bywa są często przyczyną wielu innych rzeczy w organizmie. Może wystarczy jakiś antybiotyk i problem zniknie. Ale tych “może” może być więcej więc nie zwlekaj i pędź zrobić sobie badania!!!! A po za tym wiem co przeżywasz, mnie też nachodza czarne myśli bo ciągle walczę z kolanem i boję się, żeby to się źle dla mnie nie skończyło bo już ponad 3 miesiące a nadal mam wodę w kolanie. Od 2 tygodni biorę leki przeciwzapalne i jest lepiej, ale na jak długo?? Boję się, że jak skończę brać tabletki to znowu będzie więcej tej wody :(( A jeszcze 2 dni temu miałam straszny ból zeba, poleciałam do dentysty i nastraszył mnie, że ząb będzie chyba do wyrwania bo to zgorzel, ale naszczęście drugi stwierdził, że nie będzie źle i zgorzel to nie jest.Wyczyścił kanały i chyba będzie dobrze. Normalnie jestem przerazona tym jak bardzo się zaczynam “sypać” w końcu jestem jeszcze młoda!! Co to będzie jak będę miała 50-60 lat??

                  • Re: Czarny wieczór….czarne mysli :((((

                    A co to jest za cholerstwo ten zgorzel???

                    Ania i Oleńka ( 26.04.2003 )

                    • Re: Czarny wieczór….czarne mysli :((((

                      Hmm wiesz, ja jestem już 6 miesięcy po porodzie…..więc raczej to nie gruczoł mleczny….kurde…faktycznie trzeba zrobić badania…..

                      śliczne zdjęcie 🙂

                      Ania i Oleńka ( 26.04.2003 )

                      • Re: Czarny wieczór….czarne mysli :((((

                        Do końca sama nie wiem, powstaje to przez działanie bakterii gnilnych na tkanki. Przez taki zgorzel może dojść do “zatrucia ” krwii. Zgorzel: rozkład martwych tkanek w żywym organizmie wywołany przez bakterie gnilne, które wtargnęły przez uszkodzoną błonę śluzową lub skórę.

                        • Re: Czarny wieczór….czarne mysli :((((

                          ŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁo cholerka……….
                          Nie chce żeby coś mi gniło……przyspieszam jutro wizytę u dentysty….

                          A… No a może to się objawiać taką klucha na dziąśle????

                          Ania i Oleńka ( 26.04.2003 )

                          • Re: Czarny wieczór….czarne mysli :((((

                            Nie mam pojęcia, nie znam się na tym. Ale zgorzel zwykle pobolewa. Widze, że dobrze jest czasem nastraszyć bo wtedy jest to bardziej motywujące 😉 Mam nadzieję, że to nic złego, ale każde niezidentyfikowane zgrubienia powinny zostać szybko zbadane, może to jednak jest jakiś ropień.

                            • Re: Czarny wieczór….czarne mysli :((((

                              Kochana! Nie martw się. Te “bomble” jak to nazywasz to
                              prawdopodobnie zapalenie mieszków włosowych pod pachą. Ja też to miewam. Spowodowane to może być np. goleniem lub używaniem atyperspirantów. Od tego się nie umiera!!! Pozdrawiam Cię gorąco.
                              EWI

                              • Re: Czarny wieczór….czarne mysli :((((

                                kurde ma być chyba bąble ;)))
                                A powiedz mi czy ty masz jakieś zmiany na wierzchu skóry??? Bo ja nic, tylko jak gdyby pod skóra….pozdr

                                Ania i Oleńka ( 26.04.2003 )

                                • Re: Czarny wieczór….czarne mysli :((((

                                  No pewnie, że “BĄBLE”. Te zmiany mam pod skórą.
                                  I powiem Ci jeszcze coś. Jeżeli obawiasz się raka, to taki guz
                                  pojawia się i już nie znika, jest nieruchomy i przeważnie nie boli. Aha. I jeszce coś. Ja miałam też taki okres w życiu(a może mam nadal), że jakoś bardziej interesowałam się swoim zdrowiem. Uważałam, że jestem chora i na pewno długo już nie pociągnę. Tymczasem w zeszłym roku mój mąż okaz zdrowia zachorował na czerniaka złośliwego!!!!! (oczywiście nie chcę cię dołować ale na prawdę nie warto wymyślać sobie czarnych scenariuszy)
                                  Pozdrawiam Cię
                                  EWI

                                  • To są chyba czyraki!!!!!!

                                    Nie golisz się tępą maszynką?????????????

                                    Julka i 16 miesięczny Karolek

                                    • Re: Czarny wieczór….czarne mysli :((((

                                      nie ma co sie zadreczac! trzeba wziac sie w garsc i isc do lekarza!! porobic badania i jesli trzeba badzie zwalczyc chorobsko!!! chyba nie chcesz, zeby twoje malenstwo ogladalo wciaz smutna buzie mamy!
                                      pozdrawiam
                                      wiola i dima 02.09.03

                                      Znasz odpowiedź na pytanie: Czarny wieczór….czarne mysli :((((((

                                      Dodaj komentarz

                                      Angina u dwulatka

                                      Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                      Czytaj dalej →

                                      Mozarella w ciąży

                                      Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                      Czytaj dalej →

                                      Ile kosztuje żłobek?

                                      Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                      Czytaj dalej →

                                      Dziewczyny po cc – dreny

                                      Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                      Czytaj dalej →

                                      Meskie imie miedzynarodowe.

                                      Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                      Czytaj dalej →

                                      Wielotorbielowatość nerek

                                      W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                      Czytaj dalej →

                                      Ruchome kolano

                                      Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                      Czytaj dalej →
                                      Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                      Logo
                                      Enable registration in settings - general