Czas do żłobka
Czy są tu mamy dzieciaków (2 latków) które chodza do żłobka?
Kariera żłobkowa Wojtka rozpocznie się z dniem 1 wrzesnia i strasznie się cieszę i martwię zarazem. Wiem że będzie miał kontakt z dziećmi ciekawe zabawy a nie tylko siedzenie z nianią.
Jakie wy macie doświadczenie ze żłobkami?
Przysłowia o wiośnie. Co mówią nam ludowe mądrości?
Zabawki zręcznościowe na Dzień Dziecka. Odkryj gry i zabawki, które ćwiczą koncentrację i umiejętności motoryczne
Majówka w szkole 2024. Uczniów szkół średnich czeka wyjątkowo długi weekend. Ile będzie wolnego?
Bon turystyczny 2024. Czy 500 zł świadczenia wakacyjnego wróci w tym roku? Jest konkretny komentarz ministra
Zasiłek rodzinny 2024. Ile wynosi i komu przysługuje? Jakie są dodatki? Rodziców obowiązuje kryterium dochodowe
Twórcze zestawy do rysowania na Dzień Dziecka. Najlepsze prezenty dla maluchów, które uwielbiają prace plastyczne
- Rodzice.pl
- Forum
- NASZE DZIECI
- Jedno- i dwulatki
- Czas do żłobka
Angina u dwulatka
Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...
Czytaj dalej →Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie?
Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,...
Czytaj dalej →Mozarella w ciąży
Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
Czytaj dalej →Czy leczyć hemoroidy przed porodem?
Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,...
Czytaj dalej →Ile kosztuje żłobek?
Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...
Czytaj dalej →Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży
Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty...
Czytaj dalej →Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć.
Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w...
Czytaj dalej →Dziewczyny po cc – dreny
Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...
Czytaj dalej →Meskie imie miedzynarodowe.
Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...
Czytaj dalej →Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży??
Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i...
Czytaj dalej →Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej?
Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować?
Czytaj dalej →Śpi albo płacze – normalne?
Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim...
Czytaj dalej →Wielotorbielowatość nerek
W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...
Czytaj dalej →Ruchome kolano
Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...
Czytaj dalej →
130 odpowiedzi na pytanie: Czas do żłobka
Moja mala jest z 31 marca 2006 i zamiast do zlobka idzie do przedszkola…. i mam wrazenie, ze gdyby szla do zlobka to bym sie mniej martwila. Bo w zlobku jest chyba lepsza opieka, tzn. wiecej opiekunek a i wymagania dla dziecka mniejsze
Ja chetnie posłałabym Wojtka do przedszkola bo tam chodzi jego starsza siostra, ale on 2 latka skończy dopiero 28 wrzesnia, wiec nie było szans na przedszkole. Zresztą sama widzę, że on na przedszkole jeszcze jest za mały. Prawie nie mówi, chodzi w pampersie i dosłownie kilka dni temu odstawiliśmy smoczek do zasypiania. Tyle tylko, że jest bardzo sprawny fizycznie, fika nawet koziołki na dywanie… wiec panie nie będą miały lekko…:cool:
W Czechach nie ma zlobkow, ale Martinka poszla w wieku 2 lat do przedszkola, w ktorym sa wlasnie takie maluchy i baaardzo sobie chwalilam i chwale widzac jak sie rozwinela przez ten rok. Teraz idzie do przedszkola z prawdziwego zdarzenia i nie martwie sie o np cyrki przy rozstaniu czy problemy z aklimatyzacja. Jedynie o jezyk, bo niestety na poczatku przynajmniej nie bedzie nic rozumiec (idzie do angielskiego).
Moja Klarcia idzie do oddziału żłobkowego w przedszkolu i jak zresztą wiesz, mnie to martwi i boję się tego i wogóle… może jeszcze kilka mam tu napisze jak to dobrze jej dziecku zrobił pobyt w żłobku, może jakoś uspokajająco na mnie wpłynie…
zlobek to super sprawa
teraz po trzech miesiacach doceniam
moja coreczka wprawdzie mocno to odchorowala, no ale liczylismy sie z takim obrotem sprawy
eksplozja samodzielnosci jednak zrekompensowala nam te nieprzyjemnosci
polecam serdecznie zlobek 🙂
Moja podwojan brygada tez zacznie zlobkowac. Ja wiem, ze sie odnajda. Poczatki beda trudne, ale dorosli zazwyczaj tez przezywaja zmiany.
Niemniej tez przezywam, bo chlopcy boja sie obcych.
Wiele mam poleca zlobki, przedszkola, tylko te choroby…
A JA OKROPNIE CHCIAŁABYM ZEBY MÓJ SYNEK (UR.23.11.2006) dostał sie do żłobka ale niestety nie udało sie jak narazie. Brak miejsc, może gdy jakies inne dzieciatko zrezygnuje. Żłobek u mnie zdecydowanie na tak!
jestem na tak. Moje obydwa szkraby żłobkowe ;-)Synek poszedł do żłobka jak skończył roczek.Lekko nie było na początku ciągle chorował. Przemęczyliśmy się pół roku i było ok. Będąc w ciąży z drugim dzieckiem już wiedziałam że pójdzie do żłobka ;-)zapisałam się na listę będąc w 5 mcu ciąży;).Zosia poszła do żłoba zaraz po urlopie macierzyńskim-zaklimatyzowała się o wiele szybciej-i przez cały rok zachorowała nam dosłownie dwa razy 🙂
uch
jak Ci zazdroszcze 😡
Popieram eh 🙁
TO ja Wam napiszę jak jest u nas.
Na żłobek państwowy nie mamy szans, bo mój małż kończy doktorat i nie jest zatrudniony a miejsc oczekujących jest koło 100!!!!
Mieszkamy w związku z tym z moim Tatą, który zajmuje się Basią. Jest sympatycznie i spoko. Nie ukrywam, że Tata wyręcza mnie w wielu obowiązkach domowych, ale…. jest ale…. bo jakoś tak nie do końca dobrze jest jak małżowiństwo nie może pobyć samo we własnym sosie… no i starania o drugie bobo utrudnione, bo obecność trzeciej dorosłej osoby w domu jakoś libido obniża…. pewnie rozumiecie! 😀
Policzyłam pieniążki, poprosilismy Teścia o wsparcie i zapisałam Basię do przedszkola a raczej klubiku prywatnego. Trzeba będzie oszczędzać i pożyłować swój portfel, ale myślę, że warto.
Basia bardzo ciągnie do dzieci a sama z siebie jest dość otwarta i nie tchórzliwa.
Dzisiaj była na godzinkę w tym przedszkolu, bo chcemy ją na razie adaptować zanim 1 września pójdzie na cały dzień.
Panie są przesympatyczne, przedszkole ładne….
Gdy dzisiaj rano powiedziałam Basi, że trzeba wstawać, bo idziemy do przedszkola bawić się z dziećmi wydała z siebie okrzyk “taaaaaaaa”.
Gdy weszliśmy do przedszkola nawet nie przebrała butków tylko wycięła do kolorowych pokoików. Szybka zmiana butków i zaczęła się bawić z dziećmi i Pania “Ciocią”…. w ogóle na nas nie zwracała uwagi, więc ja pojechałam do pracy a mąż skoczył do domu, aby odebrać ją za godzinę.
Panie Basią zachwycone…. WOŁAŁA SIUSIU!!!!!!…. grzeczna, uśmiechnięta…..
Jestem zachwycona choć ciągle pełna niepokoju czy jej się nie odmieni.
Małż mówił, że jak po nią przyszedł to dzieci były na spacerze na bobliskim placu zabaw. Basia ucieszyła się na jego widok, ale nie była bardzo chętna aby wracać do domu albo iść gdziekolwiek z nim, bo chciała zostać! Może dobra nasza!!! Ech… zobaczymy… dziecko mi się starzeje (ale co zawsze powtarzam ona tak… ja NIE!!! :D)
Dodam jeszcze, że cieszy mnie, że dwulatki są tam najmłodsze, bo nawet jak nie zbierze się grupa dwulatków to zostaną dołączone do trzylatków a to oznacza szybszy rozwój i samodzielność. Moja znajoma była tym zniechęcona uważając, ze panie nie mają w kwestii takich maluszków doświadczenia, ale ja jestem wyluzowana, bo jeśli radzą sobie z trzylatkami to poradzą sobie i z dwulatkami a poza kwestią chorowania to wydaje mi się, że w przypadku Basi będą tylko plusy takiej integracji z dziećmi i pobytu poza domem.
Oj jak zazdroszczę, tego pozytywnego nastawienia Basi do przedszkola… Mój starszak, też tak miał, poszedł do takiego klubiku prywatnego. Bardzo chętnie tam chodził, wręcz do domu nie chciał wracać, za to z Klarą mam problem, ona jak tylko zobaczy, że ja gdzieś wychodzę zaczyna histerię… i to koszmarną… nie wiem, jak sobie poradzimy z tym jej pójściem do żłobka…
Dzieci sie szybko przyzwyczajają:) Moja Amelka na 2 godzinki dziennie poszla do zlobka majac 4 miesiace :O Bylam przerazona, ale rodziny nie mamy tu zadnej, a o opiekunke bardzo trudno bylo… No i sie udalo z tym zlobkiem. Amelka chodzila do 6 miesiaca, potem wakacje… i po wakacjach juz na normalny czas byla w zlobku. Faktycznie… choroby to zmora takich miejsc, ale i to da sie przezyc. Pamietam pierwszą zime Amelki w zlobie… chodzila z wielkimi przerwami moze ze 3 tygodnie w sumie – czesciej byla w domu chora.
Teraz mloda idzie do 2 grupy w przedszkolu, a przez ostatni rok byla raz przeziebiona 🙂
Usamodzielnila sie pieknie, sama potrafi chyba juz wszystko:)
Ja sie tylko tak zastanawiam… czy drugie dziecko mam zapisywac do zlobka bedąc jeszcze w ciazy? Tyle dzieci rodzi sie teraz…
No nic. Polecam zlobki i przedszkola!
Dorota
Potwierdzam, ze obecnie do pierwszej grupy zlobkowej dzieci zapisuje się będąc w ciazy…..:eek: potem to juz na miejsca nie ma szans….:cool:
Każde dziecko jest inne. To tak jak z moim bratem i ze mną. Ja uwielbiałam przedszkole a on kopał, gryzł przedszkolani i płakał przez cały czas jego trwania…. może nie był gotowy a może powinien był pójść do żłobka aby się oswoić… nie wiadomo… chyba trzeba po prostu do każdego dziecka osobną strategię przygotowywać.
Może oswajaj Klarę stopniowo z Twoim znikaniem. Niech co jakiś czas przyjdzie jakaś ciocia inna do niej, a Ty wtedy wyskocz na chwilkę chociażby do sklepu. Na początku będzie płakała, ale za czasem się oswoi i jeśli ciocie z nią będą się fajnie bawić to zrozumie, że to nie katastrofa… tylko czy możesz liczyć na pomoc jakis cioć w tej kwestii?
No i tak zrobilam.. Zapisalam dziecko, ktore ma 7 tygodni w brzuszku :O do zlobka… Nawet do dwoch!! W jednym mamy miejsce 219, a w drugim 191 🙂
I kierowiczki nie byly w stanie powiedziec czy malenstwo wogole dostanie miejsce…. Tego sie nie spodziewalam….
Pozdrawiam i zycze wiecej szczescia:))
Dorota
Ale Ona zostaje w domu z innymi, tzn. zostaje z jedną babcią, zostaje też z drugą babcią, do sąsiadki mi ucieka, tak bardzo ją lubi, ale w nowym, obcym dla niej miejscu nie chce beze mnie zostać… Chodziliśmy teraz przez cały tydzień do przedszkola na drzwi otwarte, mam nadzieję, że jej to pomoże…
Moja Klara poszła do grupy żłobkowej w przedszkolu, czyli objęła ją rekrutacja przedszkolna, z jednej strony to dobrze, bo dzięki temu, że poszła do jednego przedszkola z bratem oboje dostali się do placówki, inaczej byłby problem z otrzymaniem miejsca dla Antka…
to ja się wypowiem jako mama absolwentki żłobkowej 😉
córcia chodziła do 2 żłobków
w pierwszym była miesiąc – panie bez podejścia do dzieci – zabrałam Olę stamtąd
w drugim była 2 lata
jestem zachwycona tym miejscem
panie przesympatyczne, z sercem do dzieci
do dziś (2 lata po żłobku już) kiedy się spotykamy to pamiętają moją córkę, witają się z nią, wypytują 🙂
mała bardzo się usamodzielniła, pięknie odpieluszyła, bo w grupie idzie to jakoś sprawniej i bezstresowo
ja i moje dziecko – polecamy 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: Czas do żłobka