częęęęęęste budzenie w nocy

Witam, w dzien chodze jak zombie, dzis w nocy wstawalam 17 razy, licze sobie, bo chce znalezc jakas przyczyne tak czestego budzenia w nocy, w dzien jakas regularnosc jest, mlody po ok 2h aktywnosci pada na cale 30 min w porywach do 40 min. ale noc to poprostu tragedia budzi sie co godzine prawie jak w zegarku nieraz czesciej tak jak wyzej, albo mu sie chce pic albo musze go przekrecic na drugi bok albo potrzymac za reke a o 3 w nocy marze zeby byla juz 6 bo mlody wtedy wstaje, sie nim zajmuje do 8 wiec mam 2 godz, niperzrwanego snu, bo Wojtus najdluzszy sen w nocy pierwszy ma ok 1,5 ha, jak sie budzi nie wyciagam go z łozeczka tylko poklepe lub przekrece na bok ( wczesniej spal na plecach teraz tylko na bokach) i spi dalej, nie jest glodny napewno, pic tez nieraz sie napije tyle co nic ale sie budzi,myslalm ze moze go boczki bola ale kiedys spal na boku cale 3 godziny az sie obudzil na jedzenie,
czy ktoras z Was tak miala lub ma??
prosze o rady, z gory dzieki za wszelką pomoc

38 odpowiedzi na pytanie: częęęęęęste budzenie w nocy

    • Też bym obstawiała ząbkowanie. Próbowałaś mu dać na noc Viburcol?

      • jeszcze nie próbowałam ale wdzien by o sobie nie dawały znac tylko w nocy??
        spróbuje zobaczymy, dzięki z radę
        dowiedzialm sie ze kuzynka męza tez tak miala jak ja tylko ona flaszka karmila i samo po 3 miechach przeszlo, a u mnie to trwa ponad miesiac, tylko dziecko a dziecko jest inne,
        zastanawia mnie tez dlaczego nie chce spac na plecach tylko na boku,

        • Zamieszczone przez Majeczka1
          jeszcze nie próbowałam ale wdzien by o sobie nie dawały znac tylko w nocy??
          spróbuje zobaczymy, dzięki z radę
          dowiedzialm sie ze kuzynka męza tez tak miala jak ja tylko ona flaszka karmila i samo po 3 miechach przeszlo, a u mnie to trwa ponad miesiac, tylko dziecko a dziecko jest inne,
          zastanawia mnie tez dlaczego nie chce spac na plecach tylko na boku,

          U nas tak właśnie było, mały w dzień płakał tylko raz, jak mu wychodził pierwszy ząb. Potem w dzień było tylko wsadzanie palców do buzi a właśnie nocą zęby mu dawały popalić.

          • dajesz mi nadzieje kobieto na lepsza noc

            • a czy te czopki są na receptę?? bo w doz.pl wychodzi mi ze tak

              • czasem wyjściem przy zebach jest smoczek – gryzak na noc, ale wiem, że są dzieci, które nie chcą smoka, bo eF tak miał…
                żel na dziąsełka bobodent kup, może mu ulży.

                • Zamieszczone przez bruni
                  czasem wyjściem przy zebach jest smoczek – gryzak na noc, ale wiem, że są dzieci, które nie chcą smoka, bo eF tak miał…
                  żel na dziąsełka bobodent kup, może mu ulży.

                  ..dentinox polecam zamiast bobodentu..o wiele bardziej skuteczny..:)

                  .. No i powodzenia..kiedyś się wyśpisz;)

                  • Raju! Majeczka -17 razy, nie sądziłam, że aż tak! Spróbuj się od czasu do czasu z małżem wymienić to przynajmniej raz na jakiś czas odeśpisz, ja tak robię w weekendy. Zauważyłam, że młody lepiej śpi z tatą, odkąd zaczęliśmy to robić jest o niebo lepiej.
                    A jak śpi w śpiworku pod kołderką? Może ma za ciasno albo za luźno, za gorąco, za zimno? Może przestaw łóżeczko. Może nie biegnij do niego od razu, może uśnie sam po 5-10 min.

                    • Zamieszczone przez Majeczka1
                      a czy te czopki są na receptę?? bo w doz.pl wychodzi mi ze tak

                      Od niedawna są na receptę ale zanim pójdziesz do lekarza to sprawdź w aptekach bo może jeszcze mają ze starych zapasów nie na receptę to Ci się uda kupić.

                      Co do Dentinoxu albo Bobodentu to mieliśmy oba i efektu nie było żadnego…

                      • zele to on mi od razu zjada i daja jakiegos efektu, najlepsze palce, czasm gryzak
                        Jestem łozeczko stoi w sypiealni kolo naszego łozka wiec siegam reka i wkladam smoka, ale najpeirw obserwuje jak nie placze tylko kweka to czekam,nieraz zasypia ale rzadko, zazwyczaj wstaje co godzne ale wtedy przeszedl samego siebie 17 razy, tata niestety nie moze mnie zastąpic, bo roznie mu praca wychodzi,
                        tygryska a jak mlodemu wyjda ząbki za miesiac to przez tyle mam mu dawac czopki, to raczej za dlugo, jak stosowalas co jakis czas czy tuz przed snem zapobiegawaczo, czy dopiero jak marudzil w nocy?

                        • Viburcol stosowałam co jakiś czas, w zależności od stopnia marudności najwięcej się zdarzyło 3 dni pod rząd przed snem. Jak bardzo go bolało to dałam raz paracetamol a raz nurofen w czopku (pół czopka). Częściej dawałam Chamomillę vulgaris 15 i od paru tygodni Camilię, która u nas daje największe rezultaty.

                          • To ja do Kuby wstawałam co 2 godziny w nocy jak zabkował-pierwsze ząbki,w dzień dzieci tak nie marudzą jak idą zęby,bo przecież jest wiele rzeczy wokól,dużo się dzieje,a w nocy cisza i spokój,więc jest na czym się skupić-na zębach…

                            U Nas te nocne ryki i krzyki trwały tydzień przy pierwszych 2 dolnych jedynkach,a przed 4 po lewej stronie trwało to 2 tygodnie

                            Na noc dawaliśmy viburcol,smarowaliśmy 4 razy dziennie żelem,pomagała u Nas zwykła metalowa łyżka lub zimny gryzak oraz chrupki Ostatnio Kuba miał takie akcje,że tarł zębami o łóżeczko 🙂
                            a leki odstawiliśmy,bo mało skuteczne były,ibufen też nie pomagał więc nie miało sensu stosować,jakoś to przetrwałam 🙂

                            • Majeczka, w tym wieku, to bardzo mozliwe, ze zeby.

                              Ale tak tylko sie upewnie – czy Wojtus zasypia samodzielnie w lozeczku, czy moze przy jedzeniu, albo jest kolysany, czy tez na rekach? Bo jesli nie zasypia samodzielnie w lozeczku, to tu lezy przyczyna wybudzen.

                              • ale czy zawsze jest to przyczyną?

                                • Zamieszczone przez calineczkaa
                                  ale czy zawsze jest to przyczyną?

                                  Moze i zawsze nie, ale na pewno najczesciej.

                                  • Wojtus zaspypia w łózeczku klepe go po pleckach i glaszcze po głowce czasami mu nucę, ma tez swoja maskotke i chusteczke z ktora zaspypial od urodzenia, tak wiec zdaje mi sie ze zasypia samodzielnie, chyba ze samodzielnosc polega na wlozeniu do lózeczka i tyle

                                    • Zamieszczone przez Majeczka1
                                      jeszcze nie próbowałam ale wdzien by o sobie nie dawały znac tylko w nocy??
                                      spróbuje zobaczymy, dzięki z radę
                                      dowiedzialm sie ze kuzynka męza tez tak miala jak ja tylko ona flaszka karmila i samo po 3 miechach przeszlo, a u mnie to trwa ponad miesiac, tylko dziecko a dziecko jest inne,
                                      zastanawia mnie tez dlaczego nie chce spac na plecach tylko na boku,

                                      to taki typ dziecka ja mam 2 córe i znowu przechodze przez to nie raz w ciagu 30 min wstaje po 6 razy….i nie jest to zwiazane z zabkowaniem a viburcol nie wiele pomaga no i nie daje sie go od tak sobie daj dzidzi pic melise 3 razy dziennie

                                      • Zamieszczone przez Majeczka1
                                        Wojtus zaspypia w łózeczku klepe go po pleckach i glaszcze po głowce czasami mu nucę, ma tez swoja maskotke i chusteczke z ktora zaspypial od urodzenia, tak wiec zdaje mi sie ze zasypia samodzielnie, chyba ze samodzielnosc polega na wlozeniu do lózeczka i tyle

                                        Samodzielnosc w zasypianiu to zasniecie dziecka w lozeczku po zgaszeniu swiatla i wyjsciu rodzica z pokoju. Wczesniej mozna pospiewac dziecku, poglaskac go, ale dziecko nie powinno przy tym zasnac, tylko to wszystko ma je wyciszyc. Maskotka, chusteczka jak najbardziej, bo te rzeczy zostana z nim na cala noc, ale glaskanie nie zostanie z nim na cala noc i jesli pomoze mu zasnac, to kiedy dziecko sie przebudzi w srodku nocy, nie zasnie samo, bedzie do zasniecia potrzebowalo glaskania i upomni sie o nie placzem (a krotkie przebudzenia ma kazdy czlowiek, czy dziecko, czy dorosly, tylko ten co potrafi sam zasypiac ich nie rejestruje).
                                        Oczywiscie sama nie wymyslilam tego, co wyzej napisalam:D To to, co pamietam z ksiazki “Usnij wreszcie”. Bardzo fajna – polecam przeczytac:)

                                        • Zamieszczone przez blawatek
                                          Moze i zawsze nie, ale na pewno najczesciej.

                                          no to mamy problem 😉 Nam Kuba potrafi zasnąć sam tylko gdy jesteśmy na spacerze lub rano gdy się obudzi (wstanie w łóżeczku) i wezmę go do łóżka,wtedy jeszcze po śniadanku jesteśmy w stanie sobie pospać,Kuba zaśnie nawet jak odwrócę się do niego tyłem i nic nie mówię,on zawsze znajdzie sobie miejsce,albo głowę położy mi na plecach,albo ułoży się inaczej,w takiej sytuacji zaśnie nawet bez butelki.

                                          Zastanawiające jest to wszystko,ale coś w tym jest,bo jak dziecko nauczy się samo zasypiać to jak w nocy się przebudzi to zaśnie samo,a tak jak zasypia z butelką i w nocy sie przebudzi potrzebuje jej znowu…

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: częęęęęęste budzenie w nocy

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general