chodzi mi o niejedzenie takich rzeczy, o ktorych wiecie ze sa dobre dla dzieci- i ze dzieci w wiekszosci je lubia. Moja Ninka nie je
– jajecznicy i jajek ( tylko potrawy z jajek typu makaron, nalesniki)
– serkow, jogurtow- prawie w ogole
– grapefruitow
– nie chce pic sokow pracowicie przeze mnie wygenerowanych za pomoca sokownika- sokow z marchewki czy jablka ( mniam! )
-surowek [smutek]
33 odpowiedzi na pytanie: czego nie jedza Wasze dzieci…..?
Re: czego nie jedza Wasze dzieci…..?
łatwiej mi powiedzieć co je:(
-zupy (pomidorową, ryzówke, grochówke, zalewajke, czasem zje ogórkową – a w zasadzie wyje kartofelki)
– z mięs (piers z kurczaka, schabowe, zawijasy)
– dania (goląbki i pierogi)
– z warzyw (to co przemyce w zupie i KARTOFELKI)
– owoce – czasem kawałek jakbłka, gruszki)
-nabiał – swoje mleko, Twisti, kakao danone, Danio, Monte…
– pieczywo – sucha bułka, a od swieta – kanapka z szynką
– słodycze – wszelkie:)
nie lubi klusek – w zupie, ani lanych, a spaghetti ze szpinakiem zje:)
nie lubi jajek…
Bruni [starająca sie od XII’05]
z Filipkiem ur.24-04-2003
Re: czego nie jedza Wasze dzieci…..?
-mięsa
-większości obiadków, lubi pomidorową z ryżem, rosół z makaronem i zmiemniaki z talerza rodziców
-soczków przecierowych
-owoców, poza malinami, czasem banana i nic wiecej…
wlaściwie to niewiele rzeczy jada…
Re: czego nie jedza Wasze dzieci…..?
U nas też surówki są be i owoce, czyli to co cenne… Nadrabiamy gęstymi sokami…
MY:)
ps.friko.pl
Re: czego nie jedza Wasze dzieci…..?
Ola nie akceptuje:
* owoców w różne postaci
* orzechów i innych takich cudeniek. NIe ma znaczenia czy są same czy na bułce czy np owoce w jogurcie. Wyje wszystko, a takie najmniejsze nawet znajdzie i wystawi mi na języku
* kanapek
A najlepiej, zeby menu składało się z jogurtów, zupki mlecznei i czasem parówek
Re: czego nie jedza Wasze dzieci…..?
Ola pod względem jedzenia całkowicie podała się na tatusia….jest mięsiorą i jak widzi nalaną zupkę to pyta “a gdzie mięśko?”
Ale miało byc o tym czego nie lubi:
– sera żółtego pod żadną postacią
– surówek żadnych prócz mizerii, którą uwielbia, ale to mnie akurat nie martwi bo warzywa lubi osobno…ogórka, pomodora je jak jabłko -obrać dac do łapki, przygotować drugiego 🙂
– soków robionych tez nie lubi :(((
Ania i Oleńka ( 26.04.2003 )
Re: czego nie jedza Wasze dzieci…..?
Nie je:
– surowych warzyw (nie je surówek i prawie żadnych jarzynek do obiadu) poza pomidorkiem na tórego miewa “fazy”.
– owoców suszonych poza winogronami (a tak ładniej jadł kiedyś śliwki i morele)
– niezbyt chętnie je zupy, ale jada, choć trochę
– niektórych owoców (je jabłka, banany, mandarynki, sporadycznie winogrona, pomarańcze i gruszki, sezonowe jak się spodobają).
Michałek 14.08.2003
Re: czego nie jedza Wasze dzieci…..?
Oli nie lubi:
– jajek
– pieczywa
– pierogów i żadych innych mącznych
– kakao, zup mleczych
– ziemniaków
– innych serków czy jogurtów bez dodatków (musi być z kulkami, kawałkami czekolady czy rodzynkami)
– rzadkich zup
– ryb
Tez chyba byłoby krócej gdybym napisała co lubi 🙁
Re: czego nie jedza Wasze dzieci…..?
warzywa (je, ale wypluwa, marchekami karmi konie)
owoce (chetnie je tylko sliwki)
ale to prawie tak jak ja 🙂
emalka i Zuza
Re: czego nie jedza Wasze dzieci…..?
Nina nie przepada za mięsem….. Nie wiem czy to taka rzecz którą na ogół dzieci lubią ale moje dziecko chyba zapowiada się na wegetariankę
Surówki, owoce, wszystkie warzywa je bez żadnych problemów, nabiału aż za wiele.
Tylko to mięsko jakoś jej nie podchodzi. A, i jeszcze chleba je niewiele….
Monika & Nina (23 m-ce)
Re: czego nie jedza Wasze dzieci…..?
😉 niektóre odpowiedzi podniosły mnie na duchu ;-))-
u nas na NIE są
– owoce [poza jabkiem i bananem]
– surowe warzywa [gotowane je]
– jajecznica i jaja [potrawy z jajek są ok]
– soki i soczki
– nie pije mleka [ale za to kakao, jogurty,serki]
pozdrawiam
Natalia2.06.2003
Re: czego nie jedza Wasze dzieci…..?
“A najlepiej, zeby menu składało się z jogurtów, zupki mlecznei i czasem parówek”
u nas to samo + mandarynki 🙂
Kaśka + Synuś 1,9
Re: czego nie jedza Wasze dzieci…..?
Czasami bardzo bym chciała napisać co mój synek nie je. On akurat je wszystko, w każdych ilościach i okolicznościach (nawet jak jest po butli mleka i dwóch kromkach chlebka). Szokujące? Mnie czasami też jeszcze potrafi zaskakiwać. A jakie tańce wywijańce potrafi robić jak ktoś postawi sobie jedzenie na stole. Cieszy jakby to było dla niego. I w efekcie częściowo tak jest…
Eryka i Natanek 09.09.03r
Re: czego nie jedza Wasze dzieci…..?
Również jajek. Martwi mnie to trochę, no ale jeszcze pewnie polubi, a na szczęście trochę jajek jest w różnych rzeczach, które Emilka zjada, kawałek ciasteczka czy ciasta (co prawda to słodkie więc rzadko je). Och, raczej śladowa ilość jajek trafia do diety mojego dziecka 🙁
Ale poza tym nie narzekam!
Dagmara i
Re: czego nie jedza Wasze dzieci…..?
Igorek nie je nabialu (alergia, ale i tak go nie ciagnie), kotletow (poza mielonymi). Surowek tez nie. Nie chce jesc makaronu, owocow poza jablkami i bananami, chleba pelnoziarnistego.
W ogole jest wybredny i je to, co zna.
Z jajkami zas w druga strone przesadza.
Igor(2l) i Hubert(1r)
jestem jedyna?
myśle i myślę…i musze powiedzieć, że Krzyś je wszystko co mu się w domu podaje…oczywiscie w zaleznosci od nastroju więcej lub mniej (ze wskazaniem na to drugie 😉 )chyba, że chodzi o pomidorówkę lub barszcz “z kromą” wtedy pochłania każde ilości
Weronka, Krzyś i
Re: czego nie jedza Wasze dzieci…..?
Maciej nie je:
– mięsa,
– jogurtów, budyniów, innych przetworów mlecznych (jedynie serki homogezniowane są zjadliwe)
– owoców (sporadycznie banana zje),
– warzyw,
Beata i Maciek (11.02.2004)
Re: czego nie jedza Wasze dzieci…..?
Oliwka jest raczej z tych “niejadkowych” dzieci i nawet jak jednego dnia coś zje to absolutnie nie ma gwarancji, że następnego dnia będzie tak samo. Z takich rzeczy popularnych, których nie jada nigdy:
– pieczywo (żadna świeża bułeczka nie wchodzi w grę)
– ser żółty
– zupy (mimo, że do 18 miesiąca jadła bez problemu), absolutnie żadne
– makaron, z czymkolwiek by nie byl
– ciasta, czekolada, wogóle słodycze poza lizakami
– jajka pod inną postacią niż ze skorupki (prze-)solone własnoręcznie
– pomidor i ogórek
Pewnie jeszcze czegoś zapomniałam ale z grubsza to by było na tyle..
–
Minka z Oliwką (23 miesiące)
Re: czego nie jedza Wasze dzieci…..?
A w jakiej postaci podajesz mu mięsko, albo co zamiast niego?
mój Miko własciwie je wszystko, choć tak ze 2-3 razy w tygodniu odmawia obiadu, wtedy jest batalia
lubi do rączki i marchewkę i jabłuszko, gruchy, banany itp, lubi serki homog., rodzynki, paróweczki…… może surówek z obiadu tak nie za bardzo
”Makkajaj”-20m, Ola-10l
Re: czego nie jedza Wasze dzieci…..?
Franek – Hanek nie lubi:
– jajecznicy (choć kiedyś była przysmakiem), ale jada jajka na miękko, omlety
-surówki z marchewki (ale uwielbia gotowaną marchew) i innych surówek (zjedzenie paseczka sałaty się nie liczy)
-pomarańczy, bo narzeka, że kwaśne
– nie lubi orzechów i natki pietruszki
jest też raczej z tych nie przepadających za mięsem (cóż, w końcu mamusia nie jada wcale), ale wędliny, prarówki i babcine klopsy zjada
reszta nie sprawia problemów, tym bardziej, że na liście przysmaków znajdują się ryby (mógłby codziennie na obiad), brokuły, buraczki, dynia (uzdaczniacz wszelkich “niejadalnych” potraw), sery(wszelkie, nie masz lepszej przekąski niż plaster żółtego sera), jogurty (pozbawienie Hanka nabiału to największa kara)….
no to tak tyle, co mi się przypomina.
nie mamy problemów z jedzeniem, Franej je dużo i chętnie, choć drobna ruchliwa chudzina z niego
Effcia i HANEK 2 latka i 2/12)
Edited by effcia on 2005/11/14 08:50.
Re: czego nie jedza Wasze dzieci…..?
u nas troche podobnie:-)
Mati za zadne skarby nie zje:
– jajecznicy,
– zadnej surowki,
– garpefruitow,
– i UWAGA: nie lubi CZEKOLADY!!! co jest chyba ewenementem na skale swiatowa:-))))) zwlaszcza bialej. i dobrze, bo Mati ogolnie nalezy do typu “ZARTYCH”, co to niejadkami nigdy nie beda…;-)
pzdr
Ola i Mati (09.05.2003)
Znasz odpowiedź na pytanie: czego nie jedza Wasze dzieci…..?