Czego nie wolno?

Proszę powiedzcie mi czego mam się wystrzegać w początkowej fazie ciąży (i nie tylko początkowej)

Wiadomo, papierosy i alkohol posły już dawno w odstawkę, ale czy ą jeszcze jakieś potrawy których powinnam się wystrzegać?

To samo pytanie tyczy się czynności codziennych.

Pytam, bo słyszałam już tyle przesądów, ze nie wiem które są już prawdziwe (np. zakaz sięgania i stawania na palcach… czy to prawda?)

24 odpowiedzi na pytanie: Czego nie wolno?

  1. wystrzegaj się

    Hmmm w żadne przesądy nie wierzę, wyciągać na pewno zanadto się nie należy, ale po prostu dla własnego i dzidzi komfortu.

    Poza papierosami i alkoholem, na pewno wystrzegaj się przez całą ciążę:
    – surowego mięsa i niemytych warzyw i owoców (ze względu na toxoplazmozę)
    – serów i przetworów z surowego mleka (ale większość produktów jest z mleka pasteryzowanego, trzeba sprawdzać, gdzieniegdzie jest napisane, że nie można jeść serów pleśniowych, ale to nieprawda, nie można jeść serów z mleka surowego) ze względu na listeriozę
    – surowych jajek ze względu na salmonellozę
    – kofeiny
    – konserwantów, czyli staraj się nie jeść chipsów, napojów gazowanych barwionych itd. itd., jak najwięcej rzeczy naturalnych

    • Z produktów spożywczych dodałabym:
      – surowych ryb
      – ograniczenie ryb drapieżnych morskich, ze względu na możliwe duże skumulowanie rtęci

      A z czynności, to:
      – sporty ekstremalne 😉
      – rentgen, szczególnie w pierwszym trymestrze, a potem trzeba rozważyć czy korzyści dla mamy przewyższają ryzyko dla dziecka

      Leki:
      – tylko po konsultacji z lekarzem (standardem jest no-spa, paracetamol i magnez)

      • Ja dodam jeszcze zabiegi kosmetyczne:
        – z użyciem prądu, lasera, kwasów,
        – związanych z rozgrzewaniem i podnoszeniem temperatury ciała (w tym sauna i solarium),
        – masaży ciała, które mogą pobudzać a tym bardziej jak dotyczą brzucha (np. na początku ciąży).

        co do spożywki jeszcze to najnowsze informacje odradzają stosowanie słodzików, można sacharozę zastąpić fruktozą. Ale jeśli chodzi o zakaz stawania na palcach i wyciągania się do góry to z niczym się takim nie spotkałam.

        • Dzięki wielkie za podpowiedź!

          No proszę, np. o saunie nie wiedziałam… a na basen mam zamiar chodzić w ciąży i dobrze wiedzieć że sauny mam omijać z daleka.

          To samo z masażami brzucha… choć łapki świeżbią trzeba uważać :Nie nie:

          • a kawa inka chyba dozwolona?

            • No bez przesady, filiżankę dziennie zwykłej kawy można wypić. Tym bardziej jak się potas i magnez świadomie uzupełnia. Ja piję i przy moim ciśnieniu 100/60 po kawie, chyba tylko dzięki temu nie dostałam jeszcze zapaści.

              • Zamieszczone przez Ito
                Ale jeśli chodzi o zakaz stawania na palcach i wyciągania się do góry to z niczym się takim nie spotkałam.

                A dokładnie chodzi o to, by nie wyciagać rąk w górę, np. jak przy wieszaniu firanek, czy wieszaniu prania na sznurkach umieszczonych wysoko. Ten zakaz owszem – istnieje – dotyczy ciężarnych z ciażą zagrożoną.
                Mnie taki zakaz obowiązywał w oby ciązach, przestrzegało mnie przed takimi pozycjami wielu lekarzy (myślę, że mozna ich naliczyc ze 20, podczas kilku pobytów w szpitalu), niezwiązanych ze sobą. No ale u mnie działo się niedobrze…
                Wydaje mi się jednak, że w tej kwestii powinien wypowiedziec się lekarz, bo jeśli wszystko jest tak, jak być powinno, to chyba nie ma przeciwskazań… 🙂

                • O widzisz Karola, czyli to nie żadna zabobonna głupota tylko ważne zalecenie, niestandardowe, ale istotne dla zagrożonych ciąż.
                  Tak jak leżenie, jedne muszą inne nie. Jedne mogą ćwiczyć inne wręcz przeciwnie. Lekarz decyduje.

                  • Zamieszczone przez karolakoj
                    A dokładnie chodzi o to, by nie wyciagać rąk w górę, np. jak przy wieszaniu firanek, czy wieszaniu prania na sznurkach umieszczonych wysoko. Ten zakaz owszem – istnieje – dotyczy ciężarnych z ciażą zagrożoną.
                    Mnie taki zakaz obowiązywał w oby ciązach, przestrzegało mnie przed takimi pozycjami wielu lekarzy (myślę, że mozna ich naliczyc ze 20, podczas kilku pobytów w szpitalu), niezwiązanych ze sobą. No ale u mnie działo się niedobrze…
                    Wydaje mi się jednak, że w tej kwestii powinien wypowiedziec się lekarz, bo jeśli wszystko jest tak, jak być powinno, to chyba nie ma przeciwskazań… 🙂

                    Podpiszę się pod tym. Miałam to samo. Takie podnoszenie rąk powoduje napinanie mięśni macicy co powoduje w konsekwencji skurcze. Też miałam takie zalecenia i nie są to zabobony.

                    • Zamieszczone przez Olga. S
                      No bez przesady, filiżankę dziennie zwykłej kawy można wypić. Tym bardziej jak się potas i magnez świadomie uzupełnia. Ja piję i przy moim ciśnieniu 100/60 po kawie, chyba tylko dzięki temu nie dostałam jeszcze zapaści.

                      Też piję jedną dziennie rozpuszczalną z mleczkiem, bo inaczej tak jak Olga zeszłabym z powodu niskiego ciśnienia.

                      • a u nas lekarze zamiast herbaty zalecają właśnie kawę zbożową, np Inkę. Sama pijam nawet 3 dziennie z mlekiem.

                        A ja dodam jeszcze curry. Jest to wczesnoporonna przyprawa, ale nawet nie wiem do ktorego tc nie powinno się jeść.

                        • Zamieszczone przez KreseczkaII
                          a u nas lekarze zamiast herbaty zalecają właśnie kawę zbożową, np Inkę. Sama pijam nawet 3 dziennie z mlekiem.

                          A ja dodam jeszcze curry. Jest to wczesnoporonna przyprawa, ale nawet nie wiem do ktorego tc nie powinno się jeść.

                          O curry pierwszy raz słyszę. Dodaję często do ryżu bo uwielbim. Dotrwałam do 37 tc na razie mimo zagrożonej ciązy. Myślę że przyprawy trzeba by było zjeść naprawdę sporo żeby “zadziałała” poronnie.

                          • Niby tak, ale po co ryzykować? To taka sama rozmowa jak np. z Alkoholem – jedna lampka wina nie zaszkodzi, ale po co ona komu? Dla stresu?:Nie nie:

                            • Zamieszczone przez karolakoj
                              A dokładnie chodzi o to, by nie wyciagać rąk w górę, np. jak przy wieszaniu firanek, czy wieszaniu prania na sznurkach umieszczonych wysoko. Ten zakaz owszem – istnieje – dotyczy ciężarnych z ciażą zagrożoną.
                              Mnie taki zakaz obowiązywał w oby ciązach, przestrzegało mnie przed takimi pozycjami wielu lekarzy (myślę, że mozna ich naliczyc ze 20, podczas kilku pobytów w szpitalu), niezwiązanych ze sobą. No ale u mnie działo się niedobrze…
                              Wydaje mi się jednak, że w tej kwestii powinien wypowiedziec się lekarz, bo jeśli wszystko jest tak, jak być powinno, to chyba nie ma przeciwskazań… 🙂

                              moja babcia w ten sposób poroniła ciążę bliźniaczą – właśnie wieszając firanki

                              • No właśnie- wieszanie firanek, mycie okien, pisanie długo po tablicy w szkole, w ogole podnoszenie rak za czesto góra-dół jest niebezpieczne.
                                A zapomniałam napisać- pasztety też nie są wskazane, jak oscypki.
                                A ja jeszcze wiem,że jednym z powodów przedwczesnego odklejenia łożyska przy pierwszym dziecku było notoryczne chodzenie na obcasach, nie bardzo wysokich, ale na pewno ponad 5-6 cm…Wiec teraz unikam obcasów.

                                • No co do pasztetów to mnie załamałaś bo mi bardzo smakowały szczególnie na początku ciąży…
                                  A ja w pierwszej ciąży zagrożonej usłyszałam od lekarza, zebym nie siadała po turecku bo to przyczynia sie do rozwierania szyjki macicy.
                                  A co do tych czyności z podnoszeniem rąk to ciekawe czy to dotyczy tylko pozycji stojacej, bo ja lubię się kłaść na plecach z rękami splecionymi za głową (no to niby to samo tylko na leżąco) i wtedy właśnie czuję ruchy dziecka. W pierwszej ciązy tak samo na poczatku ruchy czułam tylko w tej pozycji, później już w każdej)

                                  • Zamieszczone przez bunny111
                                    No co do pasztetów to mnie załamałaś bo mi bardzo smakowały szczególnie na początku ciąży…
                                    A ja w pierwszej ciąży zagrożonej usłyszałam od lekarza, zebym nie siadała po turecku bo to przyczynia sie do rozwierania szyjki macicy.
                                    A co do tych czyności z podnoszeniem rąk to ciekawe czy to dotyczy tylko pozycji stojacej, bo ja lubię się kłaść na plecach z rękami splecionymi za głową (no to niby to samo tylko na leżąco) i wtedy właśnie czuję ruchy dziecka. W pierwszej ciązy tak samo na poczatku ruchy czułam tylko w tej pozycji, później już w każdej)

                                    napinasz miesnie brzucha w takiej pozycji dlatego czujesz malentwo i wg mnie jest to to samo co na stojaco, ogolnie mowi sie ze nie powinno sie trzymac dlugo rak ponad glowa wiec jesli mozesz nad tym zapanowac to chyba najlepsze rozwiazanie by było…i wogole pozycja na plecach nie jest szczegolnie polecana bo dzidzia uciska wtedy na macice,wszystkie naczynia krwionosne itd po za tym powloki brzuszne uciskaja malenstwo w ten sposob,wiadomo ze np 5min w tej pozycji polezysz to malenstwu nic nie zrobisz ale najlepsza pozycja jest lezenie na lewym boku… powodzonka i bezproblemowej ciazy zycze

                                    • No to się będę stosować:) dzięki:)

                                      • Zamieszczone przez bunny111
                                        No co do pasztetów to mnie załamałaś bo mi bardzo smakowały szczególnie na początku ciąży…

                                        My na wrześniówkach miałyśmy takiego smaka na kanapki z pasztetem i pomidorem w pewnym momencie, że jadłyśmy prawie wszystkie i hurtowo.

                                        • Zamieszczone przez k.j
                                          ze nie powinno sie trzymac dlugo rak ponad glowa wiec jesli mozesz nad tym zapanowac to chyba najlepsze rozwiazanie by było

                                          Zamieszczone przez KreseczkaII
                                          w ogole podnoszenie rak za czesto góra-dół jest niebezpieczne

                                          ciekawe jak to się ma do suszenia, modelowania bądź prostowania włosów….. czynności te wymagają trzymania rąk w górze jakby nie było….

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Czego nie wolno?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general