Czemu nie chca zyc – fala samobojstw dzieci

1. olinja Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez szpilki

   siedze i mysle czy nie bede slepa…

   czytalam pelny tekst z wydania papierowego.

   oby nie…
   ten fragnent mnie przybił

   “Takie zgaszone oczy mają ludzie chorzy na nowotwór. Ale dopiero wtedy, kiedy nie mają już sił, żeby walczyć z chorobą. Matka Agi mówi, że tak właśnie się czuje. Codzienne parzenie herbaty, nakładanie płaszcza, naciskanie przycisku do windy sprawia jej niemal fizyczny ból. Boli nie do wytrzymania, choć po śmierci Agnieszki przeczytała już chyba wszystkie książki o stracie. W jednej z nich jakiś amerykański autor porównał wychodzenie z żałoby po śmierci dziecka do przeprawy przez rwący strumień na drugi brzeg. Zdaniem pani Barbary to też bzdura. – Jestem pewna, że gdyby jego dziecko popełniło samobójstwo, napisałby, że można tylko stać w tej wodzie i modlić się o śmierć – mówi ze złością. ”

   Nie potrafie wyrazić tego co czuje.
   Samobójstwo dziecka bo mama odmówiłą pojścia na impreze…
   Taki brak samoakceptacji, ze trzeba jej na siłeszukać u innych?

   Odpowiedz
2. dorota27 Dodane ponad rok temu,

   ehh..szpilki.. Nie mialas innego tematu?
   czytalam juz kiedys o tym…smutne i przygnebiajace:(

   Odpowiedz
3. alina78 Dodane ponad rok temu,

   Smutne to bardzo 🙁

   Odpowiedz
4. awkaminska Dodane ponad rok temu,

   a moja Jagoda (10.5) ma takie huśtawki emocjonalne jak tam piszą, raz się śmieje a za chwilę rozpacz…. gdy ojciec niezabrał jej do cyrku (miała umowę że jak się nienauczy do klasówki to nie idzie) to wpadła w totalną histerię…. a ja boję się by jej nic głupiego niewpadło do głowy, bo czasem w złości krzyczy że jest jej żle że ma dosyć takiego życia… i co mam robić??? mam nadzieję że ten krzyk to wyrzucenie z siebie zlości i na tym poprzestanie (w sumie gro tych dzieci niekrzyczała tylko po cichu, poszła i…więc może jeśli krzyczy to dobrze????)

   włąśnie…. jak się zachowywać by niedoszło do tragedi… przecież*na wszystko niemożna pozwalać… niemożna nie karacić… niemożna być też*nadopiekuńczą…

   …. A ze swojego dzieciństwa pamiętam różne myśli, czasem i takie właśnie, że jak się ma dość wszystkiego, to… a przecież była, z dobrego domu…. myślę że wiele z nas miało jakieś przebłyski takich myśli…. same przebłyski….

   Odpowiedz
5. elik Dodane ponad rok temu,

   wydajemi sie ze jednorazowa odmowa nie jest przyczyna. Ciezko byc madrym w takich sytuacjach 🙁
   Tak samo definicja patologicznej rodziny. Bardzo czesto w zdrowych z pozoru rodzinach panuja bardzo toksyczne relacje. Zeby zrozumiec samobojstwo dziecka trzebaby w tej rodzinie “pogrzebac” ale nikt tego nie zrobi zeby nie poglebiac i tak koszmarnego bolu. I stad tak naprawde nie wiadomo czy przyczyna byla w rodzinie czy w nadwrazliwym dziecku. A czasy nie sprzyjaja ludziom wrazliwym, rownieztakim malym.
   Bardzo trudny temat, mam nadzieje ze i ja nie bede slepa i w pore wylapie ewentualne zagrozenia

   Odpowiedz
6. agniesia22 Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Olinja
   oby nie…
   ten fragnent mnie przybił

   “Takie zgaszone oczy mają ludzie chorzy na nowotwór. Ale dopiero wtedy, kiedy nie mają już sił, żeby walczyć z chorobą. Matka Agi mówi, że tak właśnie się czuje. Codzienne parzenie herbaty, nakładanie płaszcza, naciskanie przycisku do windy sprawia jej niemal fizyczny ból. Boli nie do wytrzymania, choć po śmierci Agnieszki przeczytała już chyba wszystkie książki o stracie. W jednej z nich jakiś amerykański autor porównał wychodzenie z żałoby po śmierci dziecka do przeprawy przez rwący strumień na drugi brzeg. Zdaniem pani Barbary to też bzdura. – Jestem pewna, że gdyby jego dziecko popełniło samobójstwo, napisałby, że można tylko stać w tej wodzie i modlić się o śmierć – mówi ze złością. ”

   Nie potrafie wyrazić tego co czuje.
   Samobójstwo dziecka bo mama odmówiłą pojścia na impreze…
   Taki brak samoakceptacji, ze trzeba jej na siłeszukać u innych?

   Patrzylam. Na.moich.rodzicow.przezywajacych.smierc.swojego.dziecka…..ich.cierpienia. Nie.jestem.w.stanie.porownac.z. Niczym.innym.
   Rodzicow.samobojcow.drecza.dodatkowo.wyrzuty.sumienia…choc.gdy.umiera.dziecko.w.jakichkolwiek.innych.okolicznoscich, zawsze.m.sie.do.siebie.jakies. Ale.

   Odpowiedz
7. gosia Dodane ponad rok temu,

   Smutne. Wydaje nam się, że to są błahe kłopociki, ale dla dziecka czy nastolatka to ogromny problem. Szkoda, że zanim targną się na własne życie nie pojmują, że ulgę mogą osiągnąć tylko tu na tym świecie.

   Odpowiedz
8. kamuszka Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Olinja
   Samobójstwo dziecka bo mama odmówiłą pojścia na impreze…
   Taki brak samoakceptacji, ze trzeba jej na siłeszukać u innych?

   Tak jest, niestety, To, co nam wydaje się błahe, dla dziecka może być w danej chwili całym światem, tragedią niemalże, nie zapominajmy – dzieci troche inaczej czują i myślą, mają inne problemy. Nadal pamiętam swoje dzieciństwo, swoje odczucia. I mam nadzieję, że nie zapomnę… nie będę ślepa. Wszystko jest trudniejsze, niż można sobie wyobrazić. Ja sobie tych dzieci w opisanych sytuacjach nie wyobrażam. Nie umiem…
   Zmykam na uczelnie…

   Odpowiedz
9. kamuszka Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez elik
   wydajemi sie ze jednorazowa odmowa nie jest przyczyna. Ciezko byc madrym w takich sytuacjach 🙁
   Tak samo definicja patologicznej rodziny. Bardzo czesto w zdrowych z pozoru rodzinach panuja bardzo toksyczne relacje. Zeby zrozumiec samobojstwo dziecka trzebaby w tej rodzinie “pogrzebac” ale nikt tego nie zrobi zeby nie poglebiac i tak koszmarnego bolu. I stad tak naprawde nie wiadomo czy przyczyna byla w rodzinie czy w nadwrazliwym dziecku. A czasy nie sprzyjaja ludziom wrazliwym, rownieztakim malym.
   Bardzo trudny temat, mam nadzieje ze i ja nie bede slepa i w pore wylapie ewentualne zagrozenia

   Elik, to nie muszą byc nawet toksyczne relacje w rodzinie, tu wystraczy napiętnowanie przez kolegów/koleżanki ze szkoły… Dziecku wydaje się, że nie znajdzie już wyjścia, nie poradzi sobie… I ucieka tak od strachu, zamiast przyjść i powiedzieć komukolwiek…

   Odpowiedz
10. figa Dodane ponad rok temu,

    Mam ciarki jak to czytam.

    “Mówię jej właśnie: specjaliści od samobójstw nieletnich twierdzą, że każdy następny artykuł o targnięciu się na życie młodych ludzi może być przyczyną nowej tragedii.”
    To niestety JEST prawda.
    Potwierdzona wieloma badaniami.
    Dzięki temu wiemy, że teraz, po tym artykule (i po każdym na ten temat), przez jakieś 5-10 dni trzeba czujniej obserwować swoje dzieci. I być może być bardziej wyrozumiałym…
    Koszmar.

    Odpowiedz
11. kamuszka Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez awkaminska

    …. A ze swojego dzieciństwa pamiętam różne myśli, czasem i takie właśnie, że jak się ma dość wszystkiego, to… a przecież była, z dobrego domu…. myślę że wiele z nas miało jakieś przebłyski takich myśli…. same przebłyski….

    Dokładnie. Czasami z problemu dla dziecka wyrasta tragedia, z którą nie umie sobie dać rady. Pewnie nikt nie zrozumie, czumu one wybrały taką, a nie inną decyzję. Zamiast poszukać pomocy u matki, ojca…

    Odpowiedz
12. kamuszka Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Figa123
    Mam ciarki jak to czytam.

    “Mówię jej właśnie: specjaliści od samobójstw nieletnich twierdzą, że każdy następny artykuł o targnięciu się na życie młodych ludzi może być przyczyną nowej tragedii.”
    To niestety JEST prawda.
    Potwierdzona wieloma badaniami.
    Dzięki temu wiemy, że teraz, po tym artykule (i po każdym na ten temat), przez jakieś 5-10 dni trzeba czujniej obserwować swoje dzieci. I być może być bardziej wyrozumiałym…
    Koszmar.

    A może takie dziecko po przeczytaniu pomyśli, że byc może jest INNE rozwiązanie, że wystarczy iść do matki, powiedzieć, że wtedy np. zmieni się szkołę, w której prześladują koledzy, że… TEN STRASZNY problem da się jeszcze rozwiązać, naprawić. Moze się mylę…

    Odpowiedz
13. figa Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez dorothy23
    A może takie dziecko po przeczytaniu pomyśli, że byc może jest INNE rozwiązanie, że wystarczy iść do matki, powiedzieć, że wtedy np. zmieni się szkołę, w której prześladują koledzy, że… TEN STRASZNY problem da się jeszcze rozwiązać, naprawić. Moze się mylę…

    Jedno, drugie – może tak pomysli.
    Ale sporo skorzysta z gotowego rozwiązania.

    To nie jest moje gdybanie.
    To sprawdzone mechanizmy.
    Ludzie powtarzają nawet sposób popełnienia samobójstwa (w sensie statystycznym oczywiście).

    Odpowiedz
14. cat Dodane ponad rok temu,

    Czytałam.
    Mnie dobiło to:

    Zatrważające, że robią to dzieci z coraz lepszych domów, to znaczy takich, w których rodzice mają autentyczny kontakt z dzieckiem. Dbają o nie i kochają je.

    Czyli mimo uwagi, troski, zainteresowania można cos przeoczyć… 🙁

    Odpowiedz
15. kamuszka Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Figa123
    Jedno, drugie – może tak pomysli.
    Ale sporo skorzysta z gotowego rozwiązania.

    To nie jest moje gdybanie.
    To sprawdzone mechanizmy.
    Ludzie powtarzają nawet sposób popełnienia samobójstwa (w sensie statystycznym oczywiście).

    Więc po co o tym piszą? Skoro to sprawdzone mechanizmy… po co o tym pisać…
    Przerażające.

    Odpowiedz
16. figa Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez dorothy23
    Więc po co o tym piszą? Skoro to sprawdzone mechanizmy… po co o tym pisać…
    Przerażające.

    I to jest własnie problem nie do rozwiązania.
    Bo temat chodliwy, więc media chwytają i trąbią.
    A w skutki takiego nagłaśniania i tak rzadko kto wierzy,
    więc poza ludźmi, którzy siedzą w temacie, nikt się temu nie sprzeciwia 🙁

    Odpowiedz
17. chilli Dodane ponad rok temu,

    z wydania papierowego dwa cytaty

    “Skad mogla przypuszczac, ze jej corka jest zafascynowana subkultura emo? Nazwa zespolu Tokio Hotel na blogu dziewczynki niewiele mowilaby wielu rodzicom. trzy lata temu niemiecka grupa wykreowala mode na czarne, depresyjne liryki. ‘Krzycz nawet jesli to ostatnia rzecz! krzycz nawet jesli to boli’ – spiewa w swoim wielkim przeboju nastoletni Bill Kaulitz, lider zespolu. Jego fani szukaja ucieczki od zycia w aktach samookaleczenia, a w ostatecznosci w samobojstwach.
    – Samoookaleczenie jest juz tak powszechne wsrod mlodych ludzi, ze zaczlismy prowadzic warsztaty dla pedagogow, zeby wiedzieli, jak pomoc swoi uczniom – mowi psycholog Malgorzata Janiszewska. Mlodzi ludzie, czesto jeszcze dzieci, bolem fizycznym zabijaja dzis coraz czesciej bol psychiczny. – Robia to, bo krwawiaca reka dokucza mniej niz cierpiaca dusza – tlumaczy psycholog
    Cierpia bo to my dorosli zarazamy je swoimi stresami i niepokojem o przyszlosc. Nieswiadomie przenosimy leki na dzieci. Wedlug badan dr Krystyny Baran-Kmiecik ponad 40 proc. uczniow podstawowek nie widzi sensu zycia, a 30 proc. przyznaje ze ma mysli samobojcze. Bardzo trudno te mysli rodzicom dostrzec, bo dziecko nie okazuje swoich emoci jak osoba dorosla.
    – Smutek czy ogomne psychiczne cierpienie jest czasem tak gleboko skrywane, ze, wydaje sie, iz taki maly czlowiek jest wrecz obojetny na to co sie wokol niego dzieje – ostrzega terapeutka Maria Rotkiel. Ten smutek moze sie przerodzic w autoagresje.”

    “W Finlandii, Danii, Szwecji, Norwegii i na Wegrzech liczba samobojstw wsrod dzieci i mlodziezy spadla w ostatnich latach o 30 proc., kiedy wprowadzono tam program rzetelnej infrmacji spolecznej. Nikt nie ubolewa tam nad kryzysem rodziny i wartosci, tylko daje ojcu albo matce do reki ulotke z lista zespolow mlodziezowych, ktore zdaniem pedagogow moga oddzialywac niekorzystnie na dziecieca psychike. Dzialaj tez grupy wsparcia dla rodzin oseiroconych samobojcza smiercia dziecka. U nas sa wyrzucani poza nawias. Traktowani jak tredowaci. Czesto w akcie rozpaczy sami odbieraja sobie zycie”

    Odpowiedz
18. chilli Dodane ponad rok temu,

    z wydania papierowego dwa cytaty

    “Skad mogla przypuszczac, ze jej corka jest zafascynowana subkultura emo? Nazwa zespolu Tokio Hotel na blogu dziewczynki niewiele mowilaby wielu rodzicom. trzy lata temu niemiecka grupa wykreowala mode na czarne, depresyjne liryki. ‘Krzycz nawet jesli to ostatnia rzecz! krzycz nawet jesli to boli’ – spiewa w swoim wielkim przeboju nastoletni Bill Kaulitz, lider zespolu. Jego fani szukaja ucieczki od zycia w aktach samookaleczenia, a w ostatecznosci w samobojstwach.
    – Samoookaleczenie jest juz tak powszechne wsrod mlodych ludzi, ze zaczlismy prowadzic warsztaty dla pedagogow, zeby wiedzieli, jak pomoc swoi uczniom – mowi psycholog Malgorzata Janiszewska. Mlodzi ludzie, czesto jeszcze dzieci, bolem fizycznym zabijaja dzis coraz czesciej bol psychiczny. – Robia to, bo krwawiaca reka dokucza mniej niz cierpiaca dusza – tlumaczy psycholog
    Cierpia bo to my dorosli zarazamy je swoimi stresami i niepokojem o przyszlosc. Nieswiadomie przenosimy leki na dzieci. Wedlug badan dr Krystyny Baran-Kmiecik ponad 40 proc. uczniow podstawowek nie widzi sensu zycia, a 30 proc. przyznaje ze ma mysli samobojcze. Bardzo trudno te mysli rodzicom dostrzec, bo dziecko nie okazuje swoich emoci jak osoba dorosla.
    – Smutek czy ogomne psychiczne cierpienie jest czasem tak gleboko skrywane, ze, wydaje sie, iz taki maly czlowiek jest wrecz obojetny na to co sie wokol niego dzieje – ostrzega terapeutka Maria Rotkiel. Ten smutek moze sie przerodzic w autoagresje.”

    “W Finlandii, Danii, Szwecji, Norwegii i na Wegrzech liczba samobojstw wsrod dzieci i mlodziezy spadla w ostatnich latach o 30 proc., kiedy wprowadzono tam program rzetelnej infrmacji spolecznej. Nikt nie ubolewa tam nad kryzysem rodziny i wartosci, tylko daje ojcu albo matce do reki ulotke z lista zespolow mlodziezowych, ktore zdaniem pedagogow moga oddzialywac niekorzystnie na dziecieca psychike. Dzialaj tez grupy wsparcia dla rodzin oseiroconych samobojcza smiercia dziecka. U nas sa wyrzucani poza nawias. Traktowani jak tredowaci. Czesto w akcie rozpaczy sami odbieraja sobie zycie”

    Odpowiedz
19. figa Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez szpilki
    ”W Finlandii, Danii, Szwecji, Norwegii i na Wegrzech liczba samobojstw wsrod dzieci i mlodziezy spadla w ostatnich latach o 30 proc., kiedy wprowadzono tam program rzetelnej infrmacji spolecznej. Nikt nie ubolewa tam nad kryzysem rodziny i wartosci, tylko daje ojcu albo matce do reki ulotke z lista zespolow mlodziezowych, ktore zdaniem pedagogow moga oddzialywac niekorzystnie na dziecieca psychike. Dzialaj tez grupy wsparcia dla rodzin oseiroconych samobojcza smiercia dziecka. U nas sa wyrzucani poza nawias. Traktowani jak tredowaci. Czesto w akcie rozpaczy sami odbieraja sobie zycie”

    I to mi sie podoba – zamiast biadolenia w mediach, konkretne działanie.
    Zawsze to jakieś przeciwdziałanie.

    Odpowiedz
20. chilli Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Figa123
    I to mi sie podoba – zamiast biadolenia w mediach, konkretne działanie.
    Zawsze to jakieś przeciwdziałanie.

    u nas zamowia msze za nawrocenie zblakanych duszyczek na dbra droge wiary i ufnosci :/

    Odpowiedz

• 1
• 2
• 3
• 4
• Następne »

Znasz odpowiedź na pytanie: Czemu nie chca zyc – fala samobojstw dzieci