czerwcowki-coś o sobie:-)

witajcie, moze bysmy sie tak blizej poznaly, wkoncu przed nami jeszcze wiele miesiecy, nerwow, radosci, i szczescia:-)

moze zaczne od siebie,mam 27 lat, jestem 4lata po ślubie, i niestety przeszlam troszkę, zeby sie w koncu udalo:-)
ta ciaża jest wynikiem leczenia i drugiej inseminacji, wiec jestem bardzo przewrazliwiona;-)

w srode bylam u lekarza i sa 2 pęcherzyki, niestey jeden malutki wiec mamy sie nastawiac na 1 dzidziola, ale wszystko jeszcze sie okaze, w tym wiekszym pecherzyku byl już widoczny caly 1 mm nowego czlowieka:-))))

pozdrawiam was serdecznie:-)
i czekam:-))) zebyscie sie ujawnily

27 odpowiedzi na pytanie: czerwcowki-coś o sobie:-)

  1. Re: czerwcowki-coś o sobie:-)

    Super pomysł, już się dopisuję! Mam 25 lat, rok i dwa miesiące po ślubie, zaciążyłam w drugim cyklu od odstawienia piguł anty i jestem świadoma tego, że to nie takie łatwe dlatego dbam o siebie i Fasolkę, która właśnie zaczyna 9 tydzień. USG miałam 8 dni temu i było 8 mm. Mogę jeszcze dodać że jestem z Lublina i mam egzotycznego męża, dlatego spodziewam się, że nasze dziecko bedzie miało jego latynoską urodę

    pozdrowionka, a nieujawnione czerwcówki zapraszam do ujawnienia się i znalezienia na liście

    Kasia + Czerwcątko 2004 13.06.04

    • Re: czerwcowki-coś o sobie:-)

      Czwsc nazywam sie Agnieszka mam 31 lat i rodze w maju drugie dziecko,pierwsza w grudniu skonczy 5 lat bylam wczoraj na usg i napewno jest jedno. Balam sie ze beda blizniaki bo jakos szybko mi urosl brzuszek

      • Kijaneczka opisuje)

        Mam na imię Dorota….w grudniu obchodze 21 urodziny.W czerwcu urodzi się nasze pierwsze dziecko….. A 27 czerwca będzie nasza druga rocznica ślubu:)
        …. Mam osiem zwierzaczków…dwa owczarki niemieckie, dwa żółwie pustynne, dwa szczurki, kota, konia:)
        ….. Mój Kochany mąż ma na imie Andrzej i jest najwspanialszym mężczyzną 🙂

        • Re: czerwcowki-coś o sobie:-)

          Wita Was Gosiaczek ze Szczecina!

          Jestem w 8 tygodniu ciąży i 5 miesięcy po ślubie. Mam córeczkę, która w lutym skończy 7 lat.
          Ta ciąża to szczyt moich marzeń także jestem bardzo szczęśliwa.
          Brzusio daje już znać o sobie, bo powoli ukochane spodnie idą w odstawkę.

          Pozdrawiam serdecznie wszystkie przyszłe mamuski.

          Gosiaczek + Jaś Fasolka (16.06.2004)

          • Re: czerwcowki-coś o sobie:-)

            dziewczyny jk wstawić sobie napis pod spodem??
            wpisalam w ustawieniach ale nic sie nie zmienilo…
            pomozecie???

            ja coś czuje ze też niedlugo sie bede w swoje ciuchy miescić :-))) ale jak sie tak je, to nie dziwota:-))
            pozdrawiam was

            kasiull+ziarenko (30 czerwiec 2004)

            • Re: czerwcowki-coś o sobie:-)

              ok wstawilo sie :-)))

              kasiull+ziarenko (30 czerwiec 2004)

              • Re: czerwcowki-coś o sobie:-)

                Ale ja wcale aż tak dużo nie jem!
                Jadłam dużo w pierwszej ciąży, więc wiem co to znaczy dużo jeść.
                Przytyłam wtedy 30 kilogramów!!!!! Ale doszłam do siebie po 6 miesiącach. Teraz nie zamierzam już przytyc tak dużo, bo rozstępy na rozstepach chyba nie wyglądałyby rewelacyjnie!

                Pozdrawiam

                Gosiaczek + Jaś Fasolka (16.06.2004)

                • Re: czerwcowki-coś o sobie:-)

                  gosiaczku ja nie mowie ze ty duzo jesz, tylko ze ja duzo jem hihi
                  od jutra obiecuje poprawę 😉

                  kasiull+ziarenko (30 czerwiec 2004)

                  • Re: czerwcowki-coś o sobie:-)

                    mam jescze do was pytanko…powiedialyście już bliskikm i znajomym??
                    u nas wiedza rodzice i osoby ktore wiedzialy ze sie leczymy wiec na razie ograniczone grono:_)) a jak to u was wygląda??

                    kasiull+ziarenko (30 czerwiec 2004)

                    • Re: czerwcowki-coś o sobie:-)

                      ja jestem z tych bardziej narwanych i nieciepliwych…!!!!
                      Pierszego dnia jak się dowiedziałam zaraz powiedziałam już mojej mamie, następnego dnia mojej najlepszej przyjaciółce, a potem juz jakoś poszło. Teraz jestem w 8 tyg i wiedzą już wszyscy.
                      Nie umiem ukrywać rzeczy które mnie cieszą!!!!!

                      P. S. W pracy już też wszyscy wiedzą – łącznie z szefem.

                      Gosiaczek + Jaś Fasolka (16.06.2004)

                      • Re: czerwcowki-coś o sobie:-)

                        Mam 27 lat, jestem 3,5 roku po ślubie, zaciążyłam w pierwszym miesiącu starań. Od OM licząc jestem w 8 tygodniu, a usg wykazało pęcherzyk 5/6 tygodniowy więc musze nadal czekać
                        Ewa

                        • Re: czerwcowki-coś o sobie:-)

                          Witam
                          w maju skonczylam 30 lat, po slubie 2,5 roku
                          nie wiem w ktorym jestem tygoniu – zglupialam juz
                          liczas od OM to juz 8 tydzien ale patrzac na wyniki badan to moze byc kolo 4 tyg dopiero – poki co na usg jeszcze nic nie widac – no i moze sie okazac ze bede kocufak czerwca poczatek lipca
                          ale i tak fajnie ze sie udalo (mam nadzieje)

                          edycja + szczęście
                          <gg 524561>

                          • Re: czerwcowki-coś o sobie:-)

                            Witajcie czerwcówki!
                            Ja mam skończone 26 lat, jestem ponad rok po slubie. Mieszkam w sercu Karkonoszy – Jeleniej Górze. Niestety w tym roku nie porwie mnie białe szaleństwo – narty które tak uwielbiam, trudno trzeba czekać do przyszłorocznego sezonu. I jestem……. Niechaj policze…. w 9 tygodniu ciązy. Własnie nie wiem jak się liczą tygodnie ciąży. Mi wychodzi 9 tydzień i 3 dni. To jest 9 czy już 10 tydzień??
                            Pozdrawiam serdecznie
                            Monika + czerwcowe słoneczko (5.06.2004)

                            • ojej !! czerwcówki

                              jak ten czas leci.. kiedy Was zobaczyłam – z przyzwyczajenia zaglądnęłam 😉 no tak to już kolejna tura czerwcówek…
                              wrzesień był namiętnym miesiacem ;-))
                              pozdrawiamy i POWODZENIA !!!!!!!!

                              • Re: czerwcowki-coś o sobie:-)

                                Witam cieplutko!
                                Mam 26 lat i jesem 2 mc. po ślubie – fasoleczka jest owocem naszego miesiąca miodowego;))) Z mężem jestesmy ze soba już 7 lat, a 6 mieszkamy razem. Fasolek był dla męża pewnym zskoczeniem ale teraz juz wszysko jest ok. W piatek (31.10) byłam na pierwszym USG – wszystko w porządku dzidzia ma 17 mm i rozwija się prawidłowo. Bardzo się z mężem cieszymy a wzruszeń nie było końca gdy zobaczyliśmy pulsujace serduszko na ekranie;))))
                                Życzę tak dobrego samopoczucia jak moje (zero wymiotów) i dbajcie o siebie i maluszki. Do usłyszenia.

                                Buziaki
                                Patik i czerwcowa fasolka (11.06.2003)

                                • Re: czerwcowki-coś o sobie:-)

                                  Witajcie
                                  Mam 26 lat i jestem ponad rok po ślubie. Z Moim Słoneczkiem jesteśmy już razem od ponad 7 lat w tym trzy ostatnie to wspólne mieszkanie. Nie chcieliśmy już dłużej czekać i w maju odstawiłam pigółki a w październiku zaczeliśmy się starać. Udało się za pierwszym razem. Jestem w 6 tyg. i za 2 tyg. idziemy na pierwsze USG. Termin na 28.06.2004. Już nie mogę się doczekać. Powiedziałam o tym tylko sistrze i mojej koleżance która też się stara. Jak wszystko będzie dobrze to powiemy wszystkim w Boże Narodzenie a szefowi po nowym roku. Ale przyznam się że męczy mnie to ukrywanie.
                                  Pozdrawiam wszystkie czerwcowe mamusie. Dbajcie o siebie.
                                  Agusia

                                  yagularka

                                  • Re: czerwcowki-coś o sobie:-)

                                    Cześć, jestem Agata, mam 29 lat, właśnie skończyłam studia, zajmuję się tłumaczeniem z niemieckiego. Mój mąż ma na imie Marcin, jest rzeźbiarzem i najwspanialszym człowiekiem na świecie. Jesteśmy w sobie zakochani na umór i mieszkamy razem od 7 lat, od prawie roku ślubnie
                                    O dzidzię zaczeliśmy sie starać w marcu, ale pierwsza ciaża z niewiadomych przyczyn obumarła około 7-8 tygodnia, dzidziuś nie rósł wcześniej jak trzeba – nie wiem, co się stało… :-((
                                    Teraz jestem w 9 tygodniu (8 tyg. i 2 dni) -termin mamy na 12 czerwca i (odpukać) dzidziuś rośnie przepisowo, widziałam go w zeszłym tygodniu na usg – miał całe 11 mm i ślicznie bijące serduszko. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.
                                    Te wszystkie przejścia sprawiły, że okropnie się boję i czasem cieżko mi sie tak zwyczajnie cieszyć tą ciążą.
                                    Chociaż wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, ze tym razem się uda
                                    Nikomu jeszcze nie powiedzieliśmy o dzidzi – ale pewnie wkrótce to już nastąpi – może wytrzymamy do naszej pierwszej rocznicy ślubu (30.11.), a jeśli nie to za jakieś 2 tygodnie pewnie sie wygadamy…
                                    Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie, Agata (i czerwcowa dzidzia)

                                    • Re: czerwcowki-coś o sobie:-)

                                      Witajcie !!! ja też jestem czerwcówką.
                                      Mam 27 lat,(w lutym po czterech latach oczekiwań będę uroczyście świętować 28 urodziny a na przełomie czerwca / lipca będę przygotowywać się do porodu. Byłam już u lekarza i widziałam prawie 4mm maleństwo z bijącym serduszkiem na usg, ale terminu nie mam jeszcze określonego choć czytając wasze notki chyba będzie to połowa czerwca, się okaże. Choć bardzo ostatnio myślałam o drugim dzieciątku i właściwie byliśmy w fazie starań to test trochę mnie zaskoczył, ale wszyscy bardzo się cieszymy choć zdecydowanie starszy(6) brat najbardziej niecierpliwie czeka na rodzeństwo.

                                      pozdrawiam wszystkie czerwcowe mamusie!!

                                      Basia

                                      • Re: czerwcowki-coś o sobie:-)

                                        Witam wszystkie czerwcówki i czerwcątka.

                                        Mam na imie Aneta – 27 lat, mój mąż Maciej. Jesteśmy po ślubie 2 lata, a razem 5 lat. Nasze maleństwo ma 9 tygodni, na usg w zeszłym tugodniu miało 10 mm i bijące serduszko (jakie to cudowne uczucie móc je zobaczyć). Czujemy się w miarę dobrze, choć pojawiają się książkowe dolegliwości. Mój mąż już zwariował na punkcie tego maleństwa, a ja zaczynam się bać o to, czy wszystko będzie dobrze.

                                        Serdecznie pozdrawiam


                                        Anett+<b>czerwcowe słoneczko<b/>

                                        • Re: czerwcowki-coś o sobie:-)

                                          Mam 24 lata, jestem 5 lat po ślubie (niedługo rocznica 🙂 ) i jestem w 8 tygodniu ciąży. Mieszkam w okolicach Lublina. Niestety już muszę się do łóżeczka położyć na jakiś czas, mam nadzieję że wszystko będzie ok. pozdrawiam

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: czerwcowki-coś o sobie:-)

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general