…od swoich kolezanek rowniez “dzieciatych” ktore nie siedza na forum?))
bo ja tak…mamy kilka zaprzyjaznionych mam ktore kiedy slysza jak wymieniam pokolei np wszystkie zestawy little people, czy podaje im 20 sposob na kolke to patrza na mnie wielkimi oczami:))
ps.probuje zapomniec o durnej wrozbie mojej kolezanki i stad ten post:)
27 odpowiedzi na pytanie: czy czujecie sie bardziej “obcykane” od…?
Re: czy czujecie sie bardziej “obcykane” od…?
hihihi
niezły powód postu;-)
tak – czuje sie bardziej obcykana – pisze to uzywajac przy okazji zapałek do podtrzymania powiek – bo zamiast spac – własnie nadal nabieram wiecej tego obcykania – obcując na forum o tej porze – a rano dziecko skoro swit minie obudzi bo chce jesc i siku
nie martw sie wróżbą…ja ci wróżę – 7 dzieci – zdrowych i dorodnych 😉
ILONA I KUBEK w lutym 3 lata
Re: czy czujecie sie bardziej “obcykane” od…?
hihi- nie mysl juz o tym
Wiesz ze mi tez sie tak wydaje. Bo my tutaj na forum, mamy doswiadczenia kilkuset (tych czesto udzielajacych sie na forum) mam. Wychowujemy kilkaset dzieci. Jestesmy kilkaset razy madrzejsze od innych NIE FORUMOWYCH mam
Jola i Adrianek (30.10.2000)
Re: czy czujecie sie bardziej “obcykane” od…?
A wiesz ze tak wlasnie jest. Ostatnio pomoglam przyjaciolom zwalczyc kolke (20 sposbami ) a wczoraj radzilam co na bolesne zabkowanie i czym karmic 6 miesieczniaka znajomych:)
Asia i Oliwierek 14.01.2004
Re: czy czujecie sie bardziej “obcykane” od…?
Pewnie że tak….
Nasze forum to prawdziwa skarbnica wiedzy… to dzięki niemu jestem bardziej obcykana ;))))))))))))))
Nie ma to jak doświadczenie tylu mam….
PS: jak tak dalej pójdzie to część z nas zacznie swój własny “pseudo – zaklinaczkowy” interes
Zuzia i Miś 4mce
Bo najlepsza w Polsce jest….
Re: czy czujecie sie bardziej “obcykane” od…?
Mam takie samo wrażenie. Często udzielam rad koleżankom i one się dziwią skąd ja to wiem skoro mam tylko jedno dziecko i to np. młodsze od ich dzieci.
Pozdrawiam.
Daro, Ania i Oliwcia 16.02.2004r.
Re: czy czujecie sie bardziej “obcykane” od…?
no może trochę
* DOMINIKA* 5.XII 2001
Re: czy czujecie sie bardziej “obcykane” od…?
to moze glupie, ale TAK!!!! Czuje sie bardziej doswiadczona, lepiej poinformowana i madrzejsza!!! A to wszystkjo dzieki WAM :))
Iwcia i Laura 19,5 m-ca!!
Re: czy czujecie sie bardziej “obcykane” od…?
Chyba tak, tu naprawdę mozna się duzo dowiedziec , nie wymądrzam się ale czasem powiem coś mądrego lub doradzę wtedy znajome pytają skąd wiem a Ja właśnie stąd wiem
Pozdrawiam
Re: czy czujecie sie bardziej “obcykane” od…?
No jasne!!!!!!!!!!!!! Mozna sie TU tylu rzeczy dowiedziec, Skarbnica Wiedzy to nasze forum
Marta & Amelia 11maja’04
Re: czy czujecie sie bardziej “obcykane” od…?
Może nie bardziej “obcykana” ale pewniejsza i bezpieczniejsza, bo wiem, że jak mam jakiś problem to nie muszę się zastanawiać do kogo zadzwonić lub czy biec już do lekarza tylko wchodzę na forum i albo pytam albo czytam
Aga i Majka (14.08.2004)
Re: czy czujecie sie bardziej “obcykane” od…?
Troszeczkę…
Wróżbą się nie przejmuj – jakby człowiek wszystko wiedział z wyprzedzeniem, to na niczym by mu nie zależało. Wróżba to tylko zabawa.
Ania i Szymek 21.07.04
Re: czy czujecie sie bardziej “obcykane” od…?
A ja wczoraj byłam na spotkaniu u klienta (branża zabawkowa) z koleżanką która ma córkę 9 m-cy i rozmawialiśmy min. o prasie parentingowej (tzn. dla rodziców). I moja koleżanka powiedziała, że ona zbiera wszystkie numery Dziecka, Naszego dziecka i co tam jeszcze jest i ma już cały stos itd. Nie wyrzuca ich jednak, bo czasami wraca do jakiś artykułów albo czyta coś co ją wcześniej mniej interesowało, bo np. dotyczyło starszego dziecka. A ja powiedziałam, że zupełnie nie czytam tych magazynów, bo…korzystam z forum
Wioletta i Tomek (1 ROK!!!)
Re: czy czujecie sie bardziej “obcykane” od…?
Forum to potężna dawka wiedzy. Zawsze znajdzie się ktoś, kto zna odpowiedź, na ważne dla nas pytanie. Hehe, chyba łatwiej się wychowuje dzieci, wiedząc, że ma się takie wsparcie.
Re: czy czujecie sie bardziej “obcykane” od…?
No, normalnie wywołujesz u mnie ambiwalentne uczucia, Ala! Raz mam chęć Cię udusić – za ten post o wróżbach, bo straszysz ludzi, a za innym razem uściskać! Od jednego blisko do drugiego, ale skłaniam sięraczej w stronę ściskania, więc ściskam wirtualnie!
Re: czy czujecie sie bardziej “obcykane” od…?
ufff to mi sie upieklo:)) narazie wiec przezyje:))
jak tez mocno sciskam, kiedy nas odwiedzicie?
Re: czy czujecie sie bardziej “obcykane” od…?
Zostałam skazana na organizację Świąt, więc pewnie dopiero po. I tak jestem leniem, i zamówiłam pierogi i uszka, ale to pieczenie ciast, mięs itd….
Re: czy czujecie sie bardziej “obcykane” od…?
fajnie tak móc doradzic komus a jak spyta “skąd to wiesz ” to ja odpowiadam ” no jak to skąd…z forum”.wspierałam przyjaciółkę przez całą jej nieszczególnie spokojną ciażę(toksoplazmoza,nadciśnienie itp),poradziłam jej wiele,odradziłam jeszcze więcej.wczoraj właśnie urodziła swoją wymarzoną córeczkę i już zbieram informacje o kupkach,kolkach,pępuszku….przeżywam powtórke ze stycznia kiedy to ja byłam o wiele mniej doświadczona z powodu braku forum.
Monika i Marcinek (15.01.04)
Re: czy czujecie sie bardziej “obcykane” od…?
Nie… z wielu powodów – m.in. dlatego, ze wiele spraw zapominam, takie np. kolki mamy dawno za sobą, totez pamietam tylko jeden sposob – ten, ktory nam pomogl… z ciazy pamietam niewiele, a kiedys znalam normy badan i potrafilam stawiac sobie wg nich diagnozy 😉 dzis w czasie ciazy siostry na nowo szukam informacji o sprawach, w ktorych kiedys owszem, troche obcykana 😉 bylam.
A z drugiej strony – srodowisko znanych mi z reala 😉 mam odbiega od “sredniej forumowej”, czesto stosuje inne metody, ma inne poglady, wydaje inne sumy na zupelnie inne rzeczy. Dla niektorych szukanie wiadomosci na forum to glupota, idiotyzm, nowomoda, zacofanie, żenada – niepotrzebne skreslic. Nie czuje sie mądrzejsza, nie udzielam rad, bo to inne mamy czesto czuja sie “mądrzejsze”, bo albo maja starsze dzieci, albo przeczytaly jedna ksiazke, ktorej slepo wierza, albo popieraja mądre metody babć. A niektore z kolei tak bardzo ciazy sie boją, ze nawet lepiej im o pewnych sprawach nie mowic… Osobą, ktorej natomiast spokojnie moge radzic, bo wiem, ze ona ufa, ze forum jest dobre, jest moja siostra.
Re: czy czujecie sie bardziej “obcykane” od…?
moze troszkę ;-))
pozdrawiam
Ola z Natalią- 2.06.2003
Re: czy czujecie sie bardziej “obcykane” od…?
TAK
Czuję się na tyle obcykana (i chyba jestem), że nieśmiało udzielam rad innym… Moja przyjaciółka (mamuśka od września 2004) jest lekarzem rodzinnym (!!!) i wielokrotnie prosi mnie o to by poopowiadać jej coś o pielęgnacji maluszka, o leczeniu i łagodzeniu dolegliwości, o polecanych lekach, ćwiczeniach gimnastycznych dla dziecka… Szok!
Znasz odpowiedź na pytanie: czy czujecie sie bardziej “obcykane” od…?