Czy do Chorwacji z rocznym dzieckiem

W tamtym roku byłam w ciąży, dwa lata temu byłam na rehabilitacji, więc też nie miałam wakacji.
W tym roku koniecznie chcę gdzieś wyskoczyć i myślę o Chorwacji tym bardziej że jeszcze tam nie byłam. Chcemy wynająć prywatną kwaterę razem ze znajomymi, więc nie powinno być też tak drogo. Zastanawiam się tylko czy z rocznym dzieckiem jest tam po co jechać, bo plaże chyba są bez piasku, a dziecko będzie się uczyło chodzić.
Może któraś mamuśka była tam z małym dzieckiem i coś by doradziła, a może wręcz odradziła taki wyjazd.

Nie wiem na co zwrócić uwagę, czy obiady dla niuni gotowe w słoiczkach wziąć ( gotuję sama, nie kupne), czy karmić tym co będzie na miejscu?, czy parasolka na plażę jest konieczna, bo sam kapelusik dla takiego dziecka to chyba za mało.


Viccy + Sara 11.07.2005

„Świat jest jak księga, a ci co nie podróżują czytają tylko jedną stronę”

Edited by viccy on 2006/02/27 05:12.

8 odpowiedzi na pytanie: Czy do Chorwacji z rocznym dzieckiem

  1. Re: Czy do Chorwacji z rocznym dzieckiem

    Ja w Chorwacji nie byłam, ale kiedy Tomek miał 10 m-cy pojechaliśmy na Kretę. Niestety bez sandałków się nie obyło ze względu na żwirek na plażach (może poszukajcie miejsca gdzie są plaże z piaskiem-na pewno muszą się takie znaleźć). Parasol na plażę musicie koniecznie zabrać!
    Jeśli chodzi o jedzenie to ja bardzo żałowałam, że zabrałam mało słoiczków. W sklepach prawie nic nie było (na południu dzieci szybciej dostają dorosłe jedzenie, więc dla takiego 10miesięczniaka słoiczkowego jedzenia to mogłam szukać i szukać).
    Miłego wyjazdu!

    Wioletta i Tomek 2 latka i 3 miesiące

    • Re: Czy do Chorwacji z rocznym dzieckiem

      my bylismy – F mial troszke ponad rok…
      dla niego kamienista plaza to byl raj na ziemi, bo on kamieniarz jest…
      cały dzien tymi kamieniami operował – z wody, do wody, rzucał, zbierał do wiaderka…
      bardziej go rajcuje taka plaza niz piaszczysta…
      droga ok, lepiej wg mnie znosi ją taki maluch niż np2-3 latek…
      bo maluch wiecej spi w drodze:)
      jedzcie, bedzie ok:)
      kupcie tylko sobie i dziecku plastikowe sandałki na plaze (dla Was mogą być klapki), bo bosymi stopami ciezko chodzic po tych kamieniach.


      POZDRAWIAM 🙂 bruni

      • Re: Czy do Chorwacji z rocznym dzieckiem

        ja nie mialam żadnego problemu, w markecie koło nas półki uginały sie od produktów HIPP dla dzieci:)


        POZDRAWIAM 🙂 bruni

        • Re: Czy do Chorwacji z rocznym dzieckiem

          Ja bylam z Olinkiem jak mial 1,5 roku. Niestety kamieniste plaze byly dla mnie utrapieniem, bo bral wszystko do buzi i niejeden kamyk pozarl 🙁 Dodatkowo to od urodzenia taki niewozkowy egzemplarz i skaliste zbocza tez nie byly zacheta. Ale droga ok, klimat bez problemu. Radze zabrac parasol (o ile nie bedzie na miejscu), okulary sloneczne, czapeczki, krem z wysokim filtrem. Jedzenie nawet w malutkiej miejscowosci mozna bylo kupic, ale ja wiozlam z Polski.

          • Re: Czy do Chorwacji z rocznym dzieckiem

            Wyjazd z takim maleństwem do Chorwacji myślę jest dobrym pomysłem, ale zależy w jakim terminie planujecie urlop, jesli w lipcu bądz sierpniu to polecam północną częśc Chorwacji, z uwagi na często tam występujące wiatry jest chłodniej, im dalej na południe SPLIT, DUBROVNIK tym goręcej, byliśmy w sierpniu na południu 42 stopnie i żadnego drzewa, żeby się schować. Dla dorosłego jest to straszne a co dopiero dla takiego maleństwa. Jesli natomiast szykujecie się we wrześniu to jest chłodniej nawet na południu a poza tym jest taniej. Plaż piaszczystych w Chorwacji nie ma nigdzie, aczkolwiek koleżanka mówiła że podobno coś na kszałt piasku jest na Wyspie BRAC. Jeśli chodzi o jedzenie to obiadki lepiej miec swoje chcecie wynajać kwaterę więc będzie i kuchnia z lodówką żeby je przechowywać a w drodze nie powino się z nimi nic stać. My bylismy w zeszłym roku nad polskim morzem i nie karmiłam małego restauracyjnym jedzeniem, jakoś nie mogłam patrzeć na mamy, które karmily takie małe pociechy frytkami i tego typu potrawami. Polecam Chorwację.

            Justyna

            • Re: Czy do Chorwacji z rocznym dzieckiem

              Mieszkam w Slowenii, wiec do Chorwacji mam rzut beretem. Lato potrafi byc tutaj wyjatkowo gorace, czasami wrecz uciazliwe. Adas mial latem 6-8 m-cy i bardzo czesto jezdzilismy na plaze. Piaszczystych plaz w mojej okolicy rzeczywiscie nie ma, duzo betonu, ale zawsze znajdzie sie jakis kawalek obsiany trawa. Adriatyk jest bardzo cieply, lekko zupowaty, wiec Adam duzo czasu spedzal w wodzie (na rekach, oczywiscie). Parasolka moim zdaniem konieczna, slonce potrafi niezle przygrzac (na wiekszosci plaz mozna a na niektorych nawet trzeba wypozyczyc). Kremy z wysokimi filtrami podobnie, najlepiej sunblocker dla dziecka.
              Co do jedzenia, duzo zalezy od tego, jakie nawyki zywieniowe ma Twoje dziecko. Adam jako roczniak jadl juz wszystko, wiec ja nie zawracalabym sobie glowy. Tym bardziej, ze srodziemnomorska kuchnia jest dosc przyjemna a Chorwacja nie jest najdrozszym krajem swiata.
              Jedz, wypocznij sobie, to naprawde przyjemne miejsce.

              [Zobacz stronę]

              • Re: Czy do Chorwacji z rocznym dzieckiem

                ooo, widze, viccy, ze tez Chorwacje rozwazasz 🙂 A dlaczego nie zagladasz juz na nasz watek na MOLu?

                Malgosia 2,8 & Martinka 8m

                • Re: Czy do Chorwacji z rocznym dzieckiem

                  Czytam tak ten wątek i się rozmarzyłam 🙂 Też bym pojechała, ech, nie wiem tylko, czy w ogóle gdzieś się we wakacje wybierzemy 🙁 kasy nie ma 🙁 Kurcze, tak sobie myślę, ze każda mama powinna raz w roku wyjechać gdzieś na wczasy 😉 Z malcem oczywiście, ale pojechać, na plazy poleżeć albo na góry się pogapić 🙂 Ale bym chciała :} Może się uda.

                  Pozdrawiam!

                  Znasz odpowiedź na pytanie: Czy do Chorwacji z rocznym dzieckiem

                  Dodaj komentarz

                  Angina u dwulatka

                  Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                  Czytaj dalej →

                  Mozarella w ciąży

                  Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                  Czytaj dalej →

                  Ile kosztuje żłobek?

                  Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                  Czytaj dalej →

                  Dziewczyny po cc – dreny

                  Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                  Czytaj dalej →

                  Meskie imie miedzynarodowe.

                  Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                  Czytaj dalej →

                  Wielotorbielowatość nerek

                  W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                  Czytaj dalej →

                  Ruchome kolano

                  Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                  Czytaj dalej →
                  Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                  Logo
                  Enable registration in settings - general