coś na poprawkę humorku przed poniedziałkiem 😀
….zrobiłam sobie kanapkę z dżemem brzoskwiniowym niskosłodzonym…. mój mąż zapytał co jem, to mu odpowiedziałam a on na to:
“Czy jak koleś jakiś słodził ten dżem to go trzymał nisko i stąd ta nazwa???”…. w sumie z tej strony to nigdy na to nie patrzyłam, a jednak coś w tym jest 😀
Pozdrówki 🙂
7 odpowiedzi na pytanie: czy dżem niskosłodzony……
Hihi, dobre…
😀
nie złe;):D
moj mi zawsze wyjada te dżemy, wase i chudy ser…
jak mu kupie wszystko ‘normalne’ tzn zwykly dzem, chleb i ser biały poltłusty, to potem wyrzuce… lubi moje chude…
może też się odchudza 😉
to by było zboczenie…
Kupuj mu chude i nic nie wyrzucisz 😀
Gratuluję mężowi otwartej głowy :). Z podobnych skojarzeń:
Wiele lat temu, gdy jeszcze w Polsce były tylko 2 firmy handlujące komputerami (strasznie drogimi), albo można było na giełdzie kupić podzespoły i samemu za 1/3 ceny złożyć, mój (jeszcze wtedy nie) mąż właśnie sobie takiego złożył.
Nasza koleżanka na wieść, że kupił komputer-składak stwierdziła, że jak będzie miał więcej kasy to sobie wymieni na komputer górski 😀
Rozmowa o gitarzystach: ktoś stwierdził, że jakiś tam gitarzysta (nie pamiętam o kim była mowa) jest uznawany za najszybszego gitarzystę na świecie. Kumpel na to: “a jaki ma czas na 100m?”
Znasz odpowiedź na pytanie: czy dżem niskosłodzony……