Czy dzieci wymagają Waszej obecności?

Od jakiegoś czasu Maja bardzo zwraca uwagę na to czy ktoś jest niedaleko niej. Jak tylko zniknę na moment już słyszę krzyki. Poza tym zasypia coraz gorzej, trzyma mój palec i słucha jak jej coś nucę albo opowiadam. Inaczej ciężko z zaśnięciem. Do tego (jak pisałam w “problemach”) żałośnie płacze przy pobódce i wybudza sie z krzykiem przy zasypianiu. Czy Wasze maluszki też uzależniają się od Was? Jak sobie z tym fantem radzicie?

Alicja,Maja (09.09.03)

8 odpowiedzi na pytanie: Czy dzieci wymagają Waszej obecności?

  1. Re: Czy dzieci wymagają Waszej obecności?

    jest to klasyczny przykład kryzysu…mała umie już rozpoznac mamę od obcych…..siebie od innych
    minie…..potem będzie kryzys 8 miesiąca- czyli lek przed obcymi i rozstaniami…
    spokojnie – dużo miłości, cierpliwości, spokoju,…
    pozdrawiam

    ILONA I KUBEK(21.02.02)

    • Re: Czy dzieci wymagają Waszej obecności?

      ja jestem na etapie 8 miesieczniaka.. i masz racje.. choc przy obcych jak widzi mame nic nie jest.. ale raczki, zabawy i caly czas bliziutko inaczej krzyk…sa dni ze chwili sam nie wysiedzi
      pozdrawiamy
      Alicja25 i Lukasz 14.05

      • Re: Czy dzieci wymagają Waszej obecności?

        Jagoda uwielbia sie bawic, czy z mama czy bez to zawsze znajdzie sobie zajecie 😉

        Mama i Jagoda 01-08-03

        • Re: Czy dzieci wymagają Waszej obecności?

          No widzisz, u Was bez mamy sie obędzie, a Maja sama sie po prostu nudzi.

          Alicja,Maja (09.09.03)

          • Re: Czy dzieci wymagają Waszej obecności?

            U nas jest troszkę inaczej. Jak znikam z pola widzenia synka, jest trochę krzyku ale po chwili mały czymś się zajmie i jest spokój a gdy się pojawiam to horror: na ręce i już bo inaczej zamęczy mnie swoim jękiem. Na nikogo z rodziny tak nie reaguje, uwziął się na mnie i już. A co do budzenia się z wrzaskiem w nocy to do dziś się to zdarza (choć już nie tak często). Pamiętam, że jak Kamilek miała pare miesięcy to też nie znosił być sam, mało tego trzeba było się nim cały czas zajmować: brać na ręce, pokazywać zabawki, śpiewać itp. Z córką tak nie było: bawiła się sama, nie reagowała gdy wychodziłam z pokoju a już na pewno nie domagała się brania na ręce i przytulania gdy wracałam (za to teraz całuśna taka, że hej)
            Na Twoje ostatnie pytanie odpowiem tak: nie radzę sobie, nie wiem co mam robić by tak nie reagował na moją obecność, gdy jest z moim mężem lub dziadkami, siedzi grzecznie, bawi się, nie domaga się takiej uwagi, brania na ręce, tulenia itp.
            Pozdrawiam serdecznie !!!!

            ps. coś mi gg szwankuje

            Kasia i dzieci

            • Re: Czy dzieci wymagają Waszej obecności?

              Witam – mam pytanie jak to sie ma przy prawie 10 miesiecznych dzieciach. U mnie ten kryzys 8 miesieczny dopiero chyba teraz przyszedl. Nie wiem jak dlugo to moze jeszcze trwac ja teraz poprostu nie moge wyjsc z pokoju, jest tato ale mnie szuka wzrokiem – nie jest to bardzo uciazliwe ale tato jest troszke zazdrosny i wogole wszyscy sa zazdrosni.

              Wiolka i Julka 05-03-2003

              • Re: Czy dzieci wymagają Waszej obecności?

                Moje dziecko wymaga mojej ciągłej obecności od…. zawsze.
                Pogorszyło się po pobycie w szpitalu, który Ptyśka bardzo źle zniosła.
                Przyzwyczaiłam się już do tego 🙂
                Zawsze i wszędzie jesteśmy razem, rozmawiamy sobie, bawimy się i robimy wiele innych, pasjonujących rzeczy (włącznie z gotowaniem obiadu – to dopiero pasjonujące 😉 – zawsze nierozłączne

                Beata i Ptysia (30.01.03)

                • Re: Czy dzieci wymagają Waszej obecności?

                  Tak i to praktycznie non stop! Mogę ich zostawić na 5-10 minut a i to nie zawsze, Oczywiscie bywa, że jeden bawi sie na macie i nie jestem mu do niczego potrzebna (to jedyna rzecz, która skutecznie odciąga ich uwagę), ale po pół godzinie i mata jest nudna. A drugi w tym czasie sam sie nie zajmie niczym na dłużej niż pół minuty (tyle zajmuje wsadzenie grzechotki do buzi i jej wyrzucenie). Jestem tym juz zmęczona, bo praktycznie nic innego nie robię tylko bawię moich chłopaków – nie ma mowy o zrobieniu czegokolwiek w domu.
                  Zasypianie też ostatnio troche trudniejsze, choć mi i tak wychodzi lepiej niż mężowi.
                  Nie walczę z tym, przyjęłam, że taka kolej rzeczy.

                  Dorota i Kuba&Bartek (17.08.03)

                  Znasz odpowiedź na pytanie: Czy dzieci wymagają Waszej obecności?

                  Dodaj komentarz

                  Angina u dwulatka

                  Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                  Czytaj dalej →

                  Mozarella w ciąży

                  Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                  Czytaj dalej →

                  Ile kosztuje żłobek?

                  Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                  Czytaj dalej →

                  Dziewczyny po cc – dreny

                  Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                  Czytaj dalej →

                  Meskie imie miedzynarodowe.

                  Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                  Czytaj dalej →

                  Wielotorbielowatość nerek

                  W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                  Czytaj dalej →

                  Ruchome kolano

                  Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                  Czytaj dalej →
                  Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                  Logo
                  Enable registration in settings - general