zadaje sobie to pytanie od jakiegos czasu?(od urodzin zosi dokladniej ujmujac)
czym te nienormalnosc stwierdzic?
moze faktycznie odbieglam od ogolnie przyjetej normy przez to siedzenie w domu?-tak twierdzi malzonek szanowny
co sie dzieje?
trace wiare w siebie, ucieka gdzies moja cala przebojowosc?
ja pytam WAS co robic?
maz wytyka mi rozne wady ktore kiedys kochal?o co chodzi??moze mam depresje? ogolnie wiecej spie i kiedy nie spie tez jestem ospala?
a moze cos innego?
powinnam wybrac sie do psychologa, a moze do psychiatry od razu?nie mam za bardzo czasu, bo wciaz jestemz Zosia non stop, a szanowny malzonek wciaz poza domem, nawet dzis gdy ma wlne gra w kosza!
a ja siedze i wariuje pomalutku i chyba odbiegam coraz to bardziej od normy?
<img src=”https://www. Asarea.com/jola/pod15 sie Zosia_und_Familie 052.JPG”>
zosia 18maj03
11 odpowiedzi na pytanie: CZY JA JESTEM NIENORMALNA?
Re: CZY JA JESTEM NIENORMALNA?
jesli chodz o ospalosc – przyjmujesz jeszcze witaminy? moze jakis magnez?
Re: CZY JA JESTEM NIENORMALNA?
taj,materne lykam codziennie,’
a problem jest chyba w mojej glowie:mniej sie ciesze jestem mniej energiczna i wogole mam wszystkiego dosc,
brakuje mi wolnosci, ktora odebrala mi zosia i tak:z jednej strony jestem szczesliwa, a z drugiej NIENORMALNA:(
zosia 18maj03
Re: CZY JA JESTEM NIENORMALNA?
Majo….może nasi męzowie grają w kosza razem? Hi,hi…..bo jak się urodził Karol to mojego prawie w domu nie było…. Albo grał w kosza, albo miał coś bardzo ważnego do załatwienia…..
Ja myslę, że podobnie jak u mniedziecko przerosło Twojego męża…..może boi się do Was zbliżyć? No właśnie…może On to rozgranicza: jesteście Wy, czyli Ty z Zosią i On?….Wiem tylko jedno…. Nie zwariowałaś…..
A czy Mama mogłaby podejść czasami i zostać z Zosią? A Ty w tym czasie mogłabyś zamiast sprzątać i prasować po prostu gdzieś wyjść? Bo inaczej faktycznie zwariujesz
Julka i 16 miesięczny Karolek
Re: CZY JA JESTEM NIENORMALNA?
dzieki za pocieszenie:)
Pluto, ja widze, ze on stara sie, ale co jakis czas wyznaje mi, ze boi sie, ze przerasta go sytuacja i wszystko spada na moje barki.
a co do mam-sa daleko b.daleko wiec odpadaja.
no chyba ze sciagniemy jedna na troche, ale ja nie bardzo chce zeby przyjezdzala…
no nic pozyjemy zobaczymy
zosia 18maj03
Re: CZY JA JESTEM NIENORMALNA?
nie chce Cie buntowc, ale masz prawo zabronic mezowi chodzic na kosza i wymagac zeby Ci pomagal. W koncu Jakie Ty masz przyjemnosci?
to nie jest tak, ze dziecko to wylacznie Twoja sprawa, jest wasze, i jesli go to przerasta, albo sie boi to niech idzie do psychologa…
A Tobie zycze odpoczynku i nie daj sobie wmawiac ze odbiehgasz od normy, masz lekkie stany depresyjne wynikajace z przemeczenia i tyle,
bierz magnez i pij dziurawiec moze treoszke Ci sie poprawi
pozdrawiam
Gaba i Marysia + Fasola! (6 tygodni)
Re: CZY JA JESTEM NIENORMALNA?
ach wszystko byloby pieknie ale…
sa dni kiedy to maz zostaje z zosia a ja gdzies wyskocze, ale sa dni kiedy twierdzi ze on ma prawo wszedie wychodzic po pracy tj na kosza na piwo itp
ze musi odreagowywac stres i dbac o swoja kondycje bo ma robote siedzaca, przed komputerem.
to temat zbyt zlozony on stara sie zarabia na nas itp
ale masz racje to tez jego dzidzia…
zosia 18maj03
Re: CZY JA JESTEM NIENORMALNA?
I jak zabronić męzowi żeby na kosza nie chodził????!!!!!!!! Gaba…. No jak? Jak zechce to i tak pójdzie…
Julka i 16 miesięczny Karolek
Re: CZY JA JESTEM NIENORMALNA?
Zbadaj sonie cukier, cukrzycy mają podobne problemy do Twoich.
Nienormalna prawdopodobnie nie jesteś, z tego co napisałaś duże zasługi w utracie twojego poczucia własnej wartości ma twój mąż. Zamiast Cię wesprzeć – deprymuje. Sama bym była przybita, gdybym nie miała wsparcia we własnym mężu.
Jeżeli nadaldzarzycie się uczuciem, to spróbuj z nim porozmawiać, powiedz, ze oczekujesz od niego pomocy, nie tylko fizycznej ale równiez wsparcia duchowego.
Powodzenia 🙂
[Zobacz stronę]
Re: CZY JA JESTEM NIENORMALNA?
z tym cukrem to rzeczywiscie powinnam sprawdzic, masz racje moze to cukrzyca?
dzis wlasnie jestem po powaznej rozmowie z mezem, staral sie caly dzien,ale pewnych jego cech nie zmienie.
zapewnia mnie, ze sie stara…
zobaczymy,
dzieki pikpoku:)
zosia 18maj03
Re: CZY JA JESTEM NIENORMALNA?
pojdzie i koniec!
tym bardziej, ze jest pewny, ze:
1. ja sama daje sobie rade (a ja moze nie do konca, bo chetnie bym odpoczela)
2.sport to zdrowie, a on walczy wiecznie z nadwaga,
3.rutyna go zabija-a po koszu jest spocony zmeczony szczesliwy
a ja dalej siedze w domu:(
robie sie jak purchawa, a dawniej bylam radosna bomba energetyczna!
zosia 18maj03
Re: CZY JA JESTEM NIENORMALNA?
nie mowie ze to zadziala…
ale uwazam ze mamy prawo zadac a nie tylko byc wdzieczne ze facet czasem przy dziecku pomoze…
czyli chodzi mi o to zeby nie siedziec cichutko jak myszki
Gaba i Marysia + Fasola! (6 tygodni)
Znasz odpowiedź na pytanie: CZY JA JESTEM NIENORMALNA?