CZY JA JESTEM ZLA MATKA???

jestem zalamana, dopada mnie zimowy dolek…dzis maly od 4 rano byl tak strasznie marudny az do 10.00….przezylam koszmar, gdyby nie moj maz ktory sie zajal malym to bym chyba przez okno skoczyla :(( draznilo mnie wszystko, ze placze, ze marudzi itd…sama rozryczalam sie jak bobr z bezsilnosci. Teraz maly spi i wcale nie powiedziane ze znowu nie bedzie koncertu, a jesli bedzie to naprawde chyba sie zalamie…..jak to jest, czlowiek przezyl cesarke, zapalenie piersi i to takie ze nikomu nie zycze a nie potrafi poradzic sobie z dzieckiem…..czy ja sie nie nadaje na matke??? bo zaczynam to podejrzewac…..moj maz lepiej sobie z nim radzi…od 4 rano nosil go na rekach a ja marzylam tylko o tym zeby moc wreszcie zasnac….co ze mna jest nie tak????????

29 odpowiedzi na pytanie: CZY JA JESTEM ZLA MATKA???

  1. Re: CZY JA JESTEM ZLA MATKA???

    Oczywiście, że nie jestes złą matką!!!!!!
    Takie chwile przeżywa każda świeżo upieczona mama, no może 90%
    Żebys wiedziała ile razy ja ryczałam w ciągu pierwszych 3 miesięcy od urodzenia Ali…..
    A i teraz bywają dni, częściej noce, że ręce mi opadają, chce mi sie ryczeć lub krzyczeć i potrzebuje pomocy mamy lub męża… Tak więc nie musisz się martwić to minie!!!! wszystko jest kwestią wprawy i “nauczenia się” własnego dziecka. Moja Ala jest z tych płaczących, naprawdę było cięzko na początku ale teraz z każdym dniem jest lepiej i u ciebie też tak będzie Dobrze, że możesz liczyc na czyjąś pomoc. Czasem dobrze robi choćby kwadrans z dala od dziecka- jak masz taką mozliwość korzystaj z chwilek tylko dla Ciebie i8 nie smuc sie ani nie stresuj- synek wyczuje Twoje złe emocje….

    Pozdrawiam
    Ola z Alą

    • Re: CZY JA JESTEM ZLA MATKA???

      wszystko z tobą w porzadku, kochana.
      jestes zmeczona i tyle. nie zamartwiaj sie,czy jestes zla czy dobra matka, tylko jak ktos (np. maz) zajmuje sie malym, to po prostu idz spac. wykorzystaj ten moment, zdrzemnij sie chociaz na 30 min. to bardzo pomaga. wstaniesz usmiechnieta, poptulisz sie z malym, a jemu to tez pomoze, bo wyczuje radosna mame i sam sie uspokoi:-)
      wczesniej jakos nie mialam okazji: serdecznie gratuluje ślicznego bobinka!! jest słodki!

      k8 & Adamo-Pularrdo-Diabolo

      • Re: CZY JA JESTEM ZLA MATKA???

        Kochana – glowa do gory!!!!! To zupelnie normalne co czujesz i przede wszystkim masz do tego prawo!!!!! Masz prawo poplakac, pomarudzic, nawet pokrzyczec sobie w samotnosci!!! Przechodzi przez to wiele kobiet, wiele ma tez depresje poporodowa i wiele zalezy od Twojego otoczenia. Wazne zeby jak najwiecej pomagal Ci maz – to wspaniale ze to on nosil malego – on ma wiecej sily, energii, moze nawet cierpliwosci bo to nie on rodzil tylko Ty!!! Do tego po cesarce podobno czesciej kobiety przechodza lekka depresje, ale gwarantuje Ci – to mija!!! Tylko musisz sobie zdawac z tego sprawe, ze moze masz lekkie zalamanie, ale masz do niego pelne prawo i za chwile bedzie juz dobrze. Wykorzystuj kazda wolna chwile na wypoczynek, wyjdz na dwor SAMA chociaz na 15minut i powdychaj gleboko powietrza.
        Dla mnie pierwszy miesiac to byl koszmar – mialam okropne mysli, ryczalam co chwile, bylam potworem – a maz to dzielnie znosil bo wiedzial ze to sprawa hormonow, ze do konca nie jestem soba i pomagal mi jak tylko mogl…
        I jeszcze jedno przytulaj melego jak najczesciej – sobie tym tez pomozesz, a maly bardzo tego potrzebuje!!! Staraj sie przy nim nie plakac, nie panikowac – On na Ciebie liczy, Ty i Twoj maz jestescie calym jego malym swiatem. I Ty jestes dla niego najlepsza mama!!!!!!!!!!
        Powodzenia!!!!
        Za pare miesiecy to Ty bedziesz komus radzic – zobaczysz!!!!

        Claudia i Klaudia (14.10.04)

        • Re: CZY JA JESTEM ZLA MATKA???

          Tak czytam w ciągu kliku dni Twoje wypowiedzi i wydaje mi się że masz tkz. baby blues. Może powinnaś udać się do specjalisty, który pomoże Ci się uporać z problemem. A jeśli masz wrażenie, że nie radzisz sobie z maluszkiem, to może powinnaś poprosić kogoś z rodziny lub przyjaciół o towarzystwo i pomoc? Szkoda, że nie jesteś z Gdyni to chętnie zaoferowałabym Ci siebie.
          A apropos tematu – każdej z nas czasem wydaje się, że jest złą matką. Myślę, że w tej chwili u Ciebie problem tkwi w tym co napisałam wyżej.
          Trzymam kciuki za Twoje lepsze samopoczucie i radość z bycia mamą !!!

          • Re: CZY JA JESTEM ZLA MATKA???

            Kochana Shady jesteś CUDOWNA I NAJWSPANIALSZĄ MAMĄ DLA SWOJEGO SYNKA.

            To, że masz dosć, płaczesz, krzyczysz, czy czujesz się zmeczona to NORMALNE. Wszystko to jest normalne, pamietaj nie ma złych emocji sa złe zachowania. Wiec tak długo jak nikt na tym nie ucierpi możesz i masz prawo czuć ise jak piszesz.
            Super, że masz pomoc w meżu to naprawdę ważne.

            Pamiętaj o “świetej” zasadzie zaklinaczki :o))) (i nie tylko) “ŚPIJ KIEDY MALEŃSTWO ŚPI” naprawde to daje siły. Podchodzisz do dziecka jego marudków, płaczu, malutkich problemów ze świeża głową. Jestes dla niego oparciem. A nie jesteś na niego zła.
            Sama to przećwiczyłam i dlatego wiem jak sen dla mamy jest wazny. Jeżeli Ty bedziesz wyspana to maluszek będzie szczesliwy :o))))))))

            Trzymaj sie kochana, jesteś dzielna.

            Jonatan (20.04.2005)

            • Re: CZY JA JESTEM ZLA MATKA???

              Każda z nas miała/ ma takie dni, takie godziny…… Moja Sylwia potrafiła usnąć o 20-tej wieczór, po czym budziła sie o 22-giej i ryczała do 4-tej nad ranem….. I tak kilka- kilkanaście dni z rzędu. Tak było przez jakieś pierwsze 3 miesiące jej życia. Jak ona tak się darła ( to była kolka, na którą nic nie pomagało) ja szłam do kuchni, robiłam sobie kawe, siadałam na podłodze i płakałam jak bóbr z bezsilności i ze zmęczenia.
              Tryumaj się, jestes wspaniłą matką, a chwile słabości zdarzają sie kazdemu!

              Kaia i Sylwia Margareta 25.10.03

              • Re: CZY JA JESTEM ZLA MATKA???

                Zgadzam sie z Toba w 100%. Ja kiedys bylam w identycznej sytuacji jakiej jest autorka postu- juz myslalam ze to nigdy sie nie skonczy. Mowili do mnie jeszcze miesiac dwa i bedzie dobrze- a dla mnie byla to kupa czasu, ale mylilam sie minelo szybciutko, mala ma teraz 8 miesiecy i juz dawno jestesmy na prostej. Zobaczysz jak szybciutko minie. A co do dzieci to sa te placzace i te mniej placzace- Nikola byla z tych bardzo placzacych. Ale teraz jest coraz lepiej- mam sporo czasu dla siebie- w porownaniu z pierwszymi miesiacami. Takze sie nie martw – bedzie duzo lepiej- synek z dnia na dzien bedzie mniej plakal.
                Zycze Ci Wszystkiego dobrego. Jestes dobra matka.

                • Re: CZY JA JESTEM ZLA MATKA???

                  Ze mną było podobnie. Oprócz zapalenia piersi. Za to były w takich strupach, że jak karmiłam, to wyłam z bólu, bo Natu siedział mi do 4 m-ca co 10, 20 min. na piersi. Do tej pory ma taki apetyt, że nie odmawia.
                  Ale jeśli chodzi o Ciebie, to nie jesteś złą matką. Pewnie siedzisz w domu z dzieckiem, mąż pracuje. Więc on jest spragniony synka, Ty “przesycona”, przemączona. To NORAMLNE…
                  Jeśli coś Cię to pocieszy (choć na dzień dzisiejszy pewnie niewiele) to ten okres minie. My Natana w tym wieku nazywaliśmy “warzywko” bo nic bez nas rodziców przecież nie był w stanie zrobić. I jak zacznie wyrastać z tego “warzywka” to zacznie się robić coraz cudowniejszy. Chociaż pewnie teraz taki jest tylko ze zmęczenia trudno Ci to teraz zauważyć. Ze mną tak było. Tak po cichutku Ci powiem, że czasami tęsknię za tym maleństwiem, nawet rozdartym. Pomimo tego, że teraz robi się coraz zabawniejszy.
                  Musisz to przetrzymać. Bardzo Ci tego życzę.

                  Eryka i Natanek 09.09.03r

                  • Re: CZY JA JESTEM ZLA MATKA???

                    nie jestes zla matka!!!jestes po prostu czlowi8eiki8em, mi wiele sily dodawal moj maz, pamietam jak Hubi mial 6 tygodni, ciagle wisial na piersi, ryczec mi sie chcialo:((w ko9ncu zadzwonilam zaryczana do meza, dobrze zse mogl sie zwolnic, po9nosil Huberta przez godzinek,a ja….spalam, kazdy ma prawo do gorszych i lepszych dni, pamietam nieprzespane noce, pobudki o 4 lub 5 rano,mialam dolki,ale teraz jest super, choc chyba niekiedy ciezej,ale nauczylam sie akceptowac to ze dziecko moze nie miec humoru, ze ja moge miec zly dzien i dzieki temu jest mi lepiej, nie obwiniam sie za tob ze krzykne na malego, jestem czlowiekiem a nie cyborgiem zaprogramowanym na usmiech i wspanialy humor.
                    P. S Malenstwo sliczne:)Jak ma na imie?????

                    • Re: CZY JA JESTEM ZLA MATKA???

                      Jesteś najlepszą mamą na świecie dla swojego Maluszka i musisz w to uwierzyć. Musicie wszyscy przystosować się do nowej sytuacji, nauczyć się siebie. To najnormalniejsze w świecie, że masz ochotę odpocząć i odespać swoje, przecież opieka nad noworodkiem to najtrudniejsza rzecz na świecie. Jesteś dzielna i na pewno dasz sobie ze wszystkim radę. Dobrze, że masz oparcie i możesz liczyć na męża
                      pozdrawiamy cieplutko
                      Aśka i Bartoszek

                      (24.07.04)

                      • Re: CZY JA JESTEM ZLA MATKA???

                        pokaz mi chociaż jedną mamę, która nigdy nie zapłakała z bezsilnosci, która nigdy nie czuła się bezradna….
                        I takie chwile absolutnie nie świadczą o tym, że jesteś złą matką.
                        Dla swojego synka jestes najlepszą mamusią pod słońcem 🙂

                        • Re: CZY JA JESTEM ZLA MATKA???

                          Witaj:))

                          Podpisuje sie pod tym co napisala Asia:)) !!!

                          Ola i Mati 19.04.2005 “M&M”

                          • Re: CZY JA JESTEM ZLA MATKA???

                            Nie jesteś złą matką. Każda z nas ma złe chwile, złe dni, niestety jesień nie sprzyja poprawie nastroju, dobrze o tym wiem. Ale na pewno będzie lepiej.

                            Kaśka

                            Łukasz(2l.10m-cy),Karolina(8 m-cy)

                            • nie gadaj od rzeczy, kobieto:)

                              Nie jesteś złą matką, jesteś bardzo dobrą matką, po prostu jesteś ZMĘCZONA, niewyspana i z depresją zimową. Kochana, Twoje dziecko jest jeszcze bardzo maleńkie i dużo płacze. Moja Adunia ryczała non-stop przez 4 miesiące (kolki). Teraz już jest duuużo lepiej. Trzymaj się – takie myśli ma czasem chyba każda z nas – mam.
                              Ja przerabiałam to dwukrotnie – z Olą i z Adą.
                              pozdrawiam

                              • Re: CZY JA JESTEM ZLA MATKA???

                                Nikt nie mowil, ze bedzie lekko, prawda? A nawet jesli, nie wiedzial, co mowi 😉

                                To, przez co przechodzisz, jest jak najbardziej normalne. Po euforii musi przyjsc gorszy czas, dlatego daj sobie wiecej czasu i nie wymagaj od siebie wiecej, niz jestes w stanie podolac.

                                Kobieta w ciazy wyobraza sobie, ze kiedy dziecko juz bedzie, bedzie pieknie, cudownie, nie ma miejsca na zmeczenie, zniechecenie, smutek. I to jest pulapka, w ktora niemal wszystkie wpadamy (mnie tez nie ominela ;)) – bo rzeczywistosc nie jest juz taka kolorowa.

                                Ale dziewczyny maja racje – to wszystko mija, noworodkiem dziecko jest tylko miesiac, rozwija sie, staje sie komunikatywne, mniej placze. I wtedy jest lepiej.
                                Jeszcze pewnie nie raz zadasz sobie pytanie czy jestes zla matka – kiedy dziecko nie bedzie Cie sluchalo, bedzie robilo co chce, bedzie przekorne…
                                Na szczescie, z tego wszystkiego sie wyrasta i jest dobrze 🙂

                                Trzymaj sie cieplo. I zrob cos tylko dla siebie – moze relaksujaca kapiel z pianka?


                                Igor i Hubert

                                • Re: CZY JA JESTEM ZLA MATKA???

                                  Tak to własnie jest…jesień za oknem, szaro, buro i ponuro…złe nastroje dopadają każdego.
                                  Dziecię urządziło Wam poranny koncert, Ty wymęczona, sporo przeszłaś (cesarkę, zapalenie piersi)…dobrze, że jest tata który może Ci pomóc i zająć się dzieckiem… Nie powinnaś czynić sobie z tego powodu żadnych wyrzutów!!
                                  Jeszcze wiele razy zdarzy się sytuacja w której cięzko Ci będzie poradzić sobie z dzieckiem…
                                  My w takich momentach cieszymy się, że jesteśmy we dwoje
                                  Gdy ja mam dość do akcji wkracza mąż…ja mogę się wyciszyć, odpocząć, zrelaksować. Dziecię nie widzi mnie wtedy zdenerwowanej i łatwiej jest opanować sytuację…ta zasada działa również w drugą stronę…gdy to mężykowi cierpliwości brak

                                  Beata i Maciek (11.02.2004)

                                  • Re: CZY JA JESTEM ZLA MATKA???

                                    Nie wiem, czy ktos Ci juz to napisal, bo nie jestem w stanie przeczytac wszystkich odpowiedzi, ale brzmi to troche jak depresja poporodowa. Sprobuj troche odpoczac. Moze maz albo ktos inny moglby Ci troche wyreczyc, zebys w koncu mogla sie wyspac i wyciszyc. Jak stan Twoj bedzie sie utrzymywal, nie zwlekaj, tylko idz do lekarza.

                                    Trzymaj sie dzielnie! Jestem przekonana, ze jestes wspaniala matka!

                                    • Re: CZY JA JESTEM ZLA MATKA???

                                      Dokładnie tak samo jak było u nas – niespełna dwa lata temu
                                      To samo czułam, to samo myślałam.
                                      Dzisiaj jestem dowartościowana matką wspaniałej córeczki.
                                      Z Tobą z pewnością będzie tak samo.
                                      Powodzenia!

                                      • Re: CZY JA JESTEM ZLA MATKA???

                                        jesteś z warszawy. Moze wpadne na 3h/pół dnia Ty pójdziesz spać, weźmiesz długa kąpiel i poczytasz coś, a ja sie zajmę małym?

                                        • Re: CZY JA JESTEM ZLA MATKA???

                                          Nawet tak nie mysl – bardzo dobrze wiem co czujesz. Ja po cc balam sie Kaspra podniesc – balam sie ze jeszcze nie jestem taka silna zeby go utrzymac – zreszta nawet nie wiedzialam jak go wziasc na rece bo nigdy zadnego noworodka nie trzymalam. Pozniej zabrali go i lezal we Warszawie po operacji wiec juz sie wogole balam. To maz go przewijal, nosil, dostawial mi go do cyca, a potem karmil z butki. Czulam sie okropnie ze boje sie wlasne dziecko wziasc na reke. Kiedy oddali nam do domu 2 miesiecznego kaspra to zdziczalam do reszty. DOSLOWNIE NIC NIE UMIALAM PRZY NIM ZROBIC. Plakalam i zmienialam pampersy. Modlilam sie zebym mu krzywdy nie zrobila. Czasem bylo mi glupio ze modlilam sie o jego zdrowie a za chwile plakalam jak on plakal czy krzyczal. A kolki byly najgorsze. Mialam ochote sie zabic bo wiedzialam ze maz sie nim lepiej opiekuje wiec nie jestem synowi potzrbna. Teraz Kasper skonczyl 3 miesiace i to wszystko minelo. Juz sie go nie boje. Owczem czasem mam dosc jego placzu czuje sie wyczerpana tym bardziej ze w tym roku matura, czuje ze nie dam rady, itd. Ale kazda z nas to czuje. My jestesmy tylko ludzmi i mamy swoj kres wytrzyumalosci. Mimo ze kochamy swoje malenstwa najmocniej na swiecie to kiedys mamy dosc ich placzu, marudzenia, nawet tego ze sie smieja i bawia zamiast spac.
                                          trzymam za ciebie kciuki i nie denerwuj sie – JESTES WSPANIALA MATKA.
                                          pozdarwiam

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: CZY JA JESTEM ZLA MATKA???

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general