Czy jest ktoś kto w 22 tyg?

1. veraprima Dodane ponad rok temu,

   Re: Czy jest ktoś kto w 22 tyg?

   owszem dokładnie w 21 tygodniu.
   o szczegółach mozemy porozmawiać na privie, pozdrawiam

   Wera

   Odpowiedz
2. iwonan Dodane ponad rok temu,

   Re: Czy jest ktoś kto w 22 tyg?

   Ja stracilam synusia w 22 tyg. Dzis mial sie urodzic. Niestety dzis pozostaje mi tylko odwiedzic go na cmentarzu 🙁

   Pozdrawiam.IwonaN

   Odpowiedz
3. atarasa Dodane ponad rok temu,

   Re: Czy jest ktoś kto w 22 tyg?

   Bardzo Ci współczuję. WIem co czujesz. Moja córeczka miałaby dziś 6 miesięcy. Walczyłam z całych sił ale nie udało się. Czy starasz się już znów zajść w ciążę?

   Odpowiedz
4. iwonan Dodane ponad rok temu,

   Re: Czy jest ktoś kto w 22 tyg?

   Witaj.
   Dziekuje za wsparcie. Wiem, ze i tobie nie jest lekko. Taki nasz smutny los (przynajmniej narazie). Wierze, ze bedzie dobrze.
   Bylam na cmentarzu u Miloszka i nie moge sie uspokoic. Jest mi strasznie ciezko. Myslalm, ze troszke sie wyciszylam, ale niestety tak nie jest. Dzissiejszy dzien jest dla mnie okropny. Bardzo to wszystko przezywam. Dzis jest taki piekny dzien i malutek moglby zobaczyc nasz wielki swiat.
   Narazie nie mozemy sie starac o dziecko. Jezdze do Łodzi (prof Malinowski) i staram sie doprowadzic do porzadku moj organizm. Jestem juz po pierwszych szczepieniach limfocytami. Prawdopodobnie niedlugo czeka mnie powtorna histeroskopia. Duzo juz przeszlam, ale jeszcze dluga droga przede mna zanim zaczne sie starac i jeszcze dluzsza zanim przytule nasze malenstwo do siebie.
   Czy ty juz sie starasz o dzidzie? Czy wiesz co bylo powodem utraty coreczki?

   Pozdrawiam.IwonaN <img src=”/upload/40/93/_103719_s.jpg”>

   Edited by iwonan on 2003/08/13 14:31.

   Odpowiedz
5. atarasa Dodane ponad rok temu,

   Re: Czy jest ktoś kto w 22 tyg?

   Naprawdę bardzo mi przykro z powodu Twojego synka. Wierzę jednak, że tak jak ja doczekasz się chwili gdy Twój lekarz da Ci zielone światło. Ja dopiero staram się od tego miesiąca. Wcześniej walczyłam z wrednymi bakteriami, które złapałam bo niekompetentna lekarka wyjałowiła mi organizm lecząc mnie zbędnie antybiotykami. Ale teraz jest już dobrze. Jeżeli chodzi o przyczynę poronienia to przysłużyły się temu najprawdopodobniej przeciwciała kardiolipinowe. Spowodowały odklejenie się łozyska. Od 16 do 22 tygodnia ciąży nieprzerwanie krwawiłam. Ludzie mówią, że czas goi rany – albo w moim przypadku jest inaczej albo rok to dla mnie za mało. Ja ciągle pamiętam i rozpamiętuję wciąż to co się stało. Iwonko, wierzę że u Ciebie będzie w końcu o`k. O Twoim lekarzu (prof. Malinowskim) słyszałam wiele dobrego. Więc głowa do góry. Czekam na Ciebie w kąciku dla Starających się. Dołącz do nas jak najszybciej.
   Buziaczki Agnieszka

   Odpowiedz
6. iwonan Dodane ponad rok temu,

   Re: Czy jest ktoś kto w 22 tyg?

   U mnie jednym z powodow bylo to ze moja szyjka nie wytrzymala i zaczela sie rozwierac bez zadnego bolu. Po wielu badaniach stwierdzono u mnie zespol antykardiolipinowy. Moj organizm odrzuca dziecko jako obcy gen. Dlatego tez jezdze do Łodzi (mieszkam pod Bydgoszcza). Czy mialas robione bad MLR? Ja bede to bad wykonywac za miesiac. Jezeli p ciala antykardiolipinowe sa podwyzszone to bad trzeba powotorzyc w odstepie do 8 tyg. Do tego trzeba sprawdzic antykoagulant tocznia (bo to podobno chodzi w parze z p c antykardio..). Z tego co wiem to zazywa sie acard i heparyne. Ja narazie jestem bez lekow, ale podejrzewam, ze niedlugo tez bede zazywac.
   Do tego mam do zwalcznia bakterie klebsiella pneumoniae, ktora prawdopodobnie zarazili mnie w szpitalu. Leki juz wzielam, ale posiew dopiero w poniedzialek. Ciekawe jaki wynik wyjdzie.
   Ciesze sie, ze ty juz mozesz sie starac. To dobry znak. Jestes juz o krok do przodu.

   P. S. ja od 9-13 tyg ciazy lezalam w szpitalu bo pekl mi krwiak i okleilo sie lozysko, pozniej nastepne 4 tyg lezalam w domu. Jak juz wszystko bylo w miare ok i zaczelam sie cieszyc to dostalam porzadnego kopa od zycia, z zaskoczenia, z innej strony 🙁

   Trzymam mocno kciuki za ciebie.

   Pozdrawiam.IwonaN

   Odpowiedz
7. atarasa Dodane ponad rok temu,

   Re: Czy jest ktoś kto w 22 tyg?

   Hej Iwonko,
   Przepraszam, ze odpowiadam dziś ale dostęp do komutera mam chwilowo tylko w pracy. Mój lekarz nie zlecił mi dodatkowych badań. Oprócz badań na pc.kardiolipidowe miałam jeszcze badania na prolaktynę (któą mam też podwyższoną), p.c. plemnikowe i badania genetyczne. Najgorzej wyszła prolaktyna i p.c. kardio.. Biorę teraz acard i bromergon. Co do bakterii to ja po wyjściu ze szpitala miałam bardzo liczne kolonie enerococcus faecalis (efekt mycia w misce i korzystani8a wyłącznie z basenu) a później gdy głupia lekarka zaczęła leczyć te bakterie antybiotykami w wyniku wyjałowienia nabawiłam się o wiele poważniejszych rzeczy (citrobacter początkowo podejrzewany o klebsiellę). Teraz zwalczyłam to świństwo ale oprócz antybiotyków stosowałam kilka sposobów “babek”: mycie szarym mydłem (jeśli nie masz grzybicy!) na przemian z roztworem z citroseptu i lactacydem, nasiadówki w kefirze. Wyczytałam również, że doskonały jest miód gryczany. Wieczorem rozpuszczam łyżkę w szklance wody przegotowanej po czym piję to rano. Nie wiem co z tego pomogło ale wiem, że napewno nie same antybiotyki. Ponieważ kiedy brałam same antybiotyki to zawsze później coś się przyplątywało. Trzymam za Ciebie kciuki żebyś jak najszybciej była mamusią.
   Buziaczki Agnieszka
   Ps. Dlaczego Cię nie podszyli skoro miałaś otwartą szyjkę?

   Odpowiedz
8. iwonan Dodane ponad rok temu,

   Re: Czy jest ktoś kto w 22 tyg?

   No coz, od soboty do wtorku lezalam na oddziale i panowie tzw lekarze zastanawiali sie co ze mna zrobic. Jak juz we wtorek zdecydowali sie na szew to bylo juz za pozno (ok 6 cm rozwarcia) i zdecydowali ze nie ma innego wyjscia i musze urodzic. poza tym pan ordynator stwierdzil, ze przeciez jestem mloda i urodze jeszcze dzieci. Mowil mi to, gdy jeszcze Miloszek byl w brzuszku i zawziecie mnie kopal. To sie nazywa wyczucie i dobre podejscie do pacjenta.

   P. S. Czy wiesz cos na temat klebsiella pneumoniae? Szukam jak najwiecej inf, ale niewiele znalazlam.
   Czy trudno to wytepic, jak wplywa na zajscie, donoszenie i dziecko? Czy na klebsielle pomoga domowe sposoby, o ktorych piszesz? Ta nasiadowka z kefiru to jak ja przygotowujesz? Laktacyd femina uzywam od dwoch tygodni. Co to jest citrosept?

   Pozdrawiam.IwonaN

   Odpowiedz
9. atarasa Dodane ponad rok temu,

   Re: Czy jest ktoś kto w 22 tyg?

   Mój lekarz twierdził, żę klebsiella jest wrażliwa na większość antybiotyków. U mnie co prawda okazało się, że to nie klebsiella ale citrobakter – ale ponoć była ona niewiele mniej zjadliwa. Udało mi się jej pozbyć już po 7 dniach kuracji antybiotykiem. Te domowe sposoby oczywiście nie zwalczą same bez antybiotyku tej bakterii. Ale stsowanie ich w trakcie kuracji oraz długo jeszcze po (ja stosowałam je przez miesiąc po kuracji i teraz od czasu do czasu oraz cały czas piję miód). Nasiadówkę z kefiru przygotowuje się mieszając go z ciepłą wodą (ok. 1:1), wlewasz do jakiegoś płaskiego naczynia i siedzisz w tym przez ok. 15 min. Jest to niestety uciążliwe ale chyba pomaga. Napewno zakwasza środowisko w pochwie i przez to hamuje wzrost baketrii. Wieszs tak naprawdę to nie wiem co pomogło. Ale od września ub. roku walczyłam z coraz to innymi bakteriami (coraz bardziej zjadliwymi) i dopiero jak zaczęłam stosować te dodatkowe sposoby sprawa się zakończyła.
   Citrosept możesz kupić w aptece. Kup go w kroplach. Na szklankę ciepłej wody wlej 2-3 krople citroseptu i możesz dodać kilka kropli oliwy z oliwek. Jeszcze lepszy jest citroactiv ale ciężko jest go kupić w aptece. Mnie mój lekarz kazał również wydepilować się do “zera” i jak najczęściej chodziąc bez bielizny (koszmar – wydawało mi się, że wszyscy na ulicy o tym wiedzą). Aha – jeżeli chodzi o lactacyd to lekarz powiedział mi, że lepszy jest płyn ginekologiczny niż emulsja. Wiesz, być może to wszytsko nie jest aż tak pomocne jak ja sobie myślę. Ale faktem jest,że coś mi pomogło. No i oczywiście po każdej kuracji antybiotykowej stosowałam Lactovaginal 2x dziennie.

   Odpowiedz

Znasz odpowiedź na pytanie: Czy jest ktoś kto w 22 tyg?