Powiedzcie mi moje Drogie jak to u was wygląda?
Wydawało mi się że to nic takiego wielkiego – przecież karmienie dziecka to bardzo naturalna rzecz tym bardziej że przecież nie świeci się oscentacyjnie gołymi cyckami przy tej czynności. Aż wczoraj koleżanka zwróciła mi uwagę że to przecież taka intymna czynność.A jak Wy uważacie? Czy też uważacie że to coś zdrożnego karmić przy innych ludziach niż wasz mąż.
pozdrawiam
Asia i Dominiczek (ur 07.01.2004)
29 odpowiedzi na pytanie: Czy karmicie piersią przy gościach
Re: Czy karmicie piersią przy gościach
Karmię przy gościach i w gosciach i nie widzę w tym nic nieprzyzwoitego. Pozdrawiam
redzia + Michaś (2.09.2003)
Re: Czy karmicie piersią przy gościach
Ja nie widzę w tym nic zdrożnego, oczywiście karmię przy gościach. A czasem mam wrażenie że to ich bardziej krępuję niż mnie (szczególnie mężczyzn) hi, hi
Moni i Antoś 25.11.2003
Re: Czy karmicie piersią przy gościach
Ja raczej nie karmię przy gościach… bo nigdy nie wiem czy dla nich to nie będzie krępujące… natomiast nie mam problemu z karmieniem przy rodzinie i przy obcych… np. w sklepie(staram się znajdować jakieś ustronne miejsce:)
Gosia i Anulka 4.11.2003 🙂
Re: Czy karmicie piersią przy gościach
ja karmie bo jak on sie obudzi wieczorem to ciągle chce jesć i jesli chce posiedziec i pogadac to musze karmic. a nawet jak on zje to czasem dłuzej polezy w spokoju a potem znowu chce cycusia. musiałabym cały czas w koncie siedziec albo w innym pokoju
Re: Czy karmicie piersią przy gościach
no ja już nie karmie, ale nie nakarmiła bym gdzieś w sklepie lub parku, nie nie nie
hihi a przy znajomych karmiłam, lecz drażniło mnie to kolezaanki sie patrzyły jak mała jje,
CHMURKA I KLAUDIA 13.09<img src=”/upload/21/20/_204006_n.jpg”>
Edited by chmurka on 2004/02/01 16:25.
zdjęcie.
tak patrze na fotke twojego synka w tym foteliku, wygodnie mu w nim?
Ja Klaudie trzymałam w foteliku 3 miesiące i bardzo żałuje że dopiero niedawno kupiłam leżaczek.
CHMURKA I KLAUDIA 13.09
Re: Czy karmicie piersią przy gościach
No więc tak jeli są moi rodzice..to karmię przy nich bez problemu, przy mezu.. Naturalnie równiez, przy tesciowej tez…przy tesciu zdarzylo mi sie ze dwa razy, ale tylko dlatego, ze juz karmiłam a oni do nas przyszli.jak są znajomi..to wychodze do drugiego pokoju..zeby maly sie troche wyciszył i zjadł w spokoju…im starszy..tym bardziejs ie rozprasza.Ostatnio musiałam go nakarmic w podrózy..w samochodzie…i zaparkowałam obok goscia..który sobie siedział w swoim samochodzie. Nawet nie patrzyłam czy sie gapil…było mi wszystko jedno.. Najwazniejsze dla mnie było zeby mały sie najadł. Mysle ze jakby mały zgłodniał np w sklepie…czy gdzies w miejscu publicznym..to bez zenady bym karmiła…tak naprawde ledwo widac piers..jak sie odpowiednio osłoni.
Pozdrawiam
Re: Czy karmicie piersią przy gościach
Ja karmiłam przy rodzinie, znajomych, nieznajomych, w hipermarketach (na nabiale, i w kolejce do kasy), w parku, na placu zabaw, na poczcie, w samochodzie na stacji CPN, ludzie??? wszędzie i przy wszystkich. Dla mnie to było coś jak najbardziej naturalnego. Przecież jeżeli komuś to się nie podobałao, nie musiał patrzyć!!!!
Anka i Basiulec z 17.12.2002
Re: Czy karmicie piersią przy gościach
Z konieczności raz mi się zdarzyło karmić na parkingu przy Tesco,bo przedłużył się spacer.Auta sobie jeździły a ja karmiłam… Poza tym przy gościach karmię, zależy jeszcze na jakich jesteśmy stosunkach. Nasi znajomi juz się naoglądali jak Majka wcina, rodzinka też – jednak kiedy są osoby, z którymi spotykamy sie na prawdę sporadycznie to raczej się ukrywam.
Alicja,Maja (09.09.03)
Re: Czy karmicie piersią przy gościach
NIE !!!
Zawsze staram się wyjść do drugiego pokoju. W supermarkecie znajduję jakiś zaciszny kącik. Nie afiszuję się z karmieniem, bo uważam, że jestem przede wszystkim kobietą a nie tylko karmiącą matką. Oczywiście jeśli malutka chce jeść, a ja nie mam możliwości odosobnienia to karmię ją publicznie.
Re: Czy karmicie piersią przy gościach
Tak jak komanczera napisala. Ja tez karmilam wszedzie..w ogole mnie to nie krepowalo. A ze jakis facet patrzyl sie dziwnym wzrokiem i lukal niby od niechcenia..coz..jego sprawa!
Przeciez to czysta fizjologia.
Edited by pluszaczka on 2004/02/01 19:15.
Re: Czy karmicie piersią przy gościach
Karmię przy gościach. Mamy 1 pokój i chyba musieliby się pożegnać, jakby im to przeszkadzało. Poza tym potrzeby maleństwa są najważniejsze i nie interesuje mnie, że ktoś mógłby się zniesmaczyć. My bierzemy małą wszędzie ze sobą więc też karmię wszędzie, najczęściej zdarzało mi się w samochodzie. Pozdrawiam!
Sprezynka i Poleńka (05/12/2003)
Re: Czy karmicie piersią przy gościach
Gdybym miala sie tym przejmowac to pewnie nie przyjmowalabym gosci przez pierwsze 4 miesiace. Malgosia byla takim wisicyckiem, ze smialam sie, ze wszyscy moi znajomi poogladali sobie przy okacji moj biust 😉
Jane i Małgosia 04.05.2003
Re: Czy karmicie piersią przy gościach
Kiedy karmilam Tymka zdarzalo mi sie nawet karmic go na lawce bo byl bardzo glodny. Jesli chodzi o karmienie przy innych to generalnie przy nich to czynilam jednak byli tacy przy ktorych wiedzialam, ze tego sie nie czyni wiec wychodzilam – powod albo im to przeszkadzalo albo ja sie krepowalam – nieraz zalezy to od charakteru goscia. Zawsze krepowal mnie teściu wiec poczatkowo wychodzilam a potem robilam to bardzo dyskretnie. Mam znajomych, ktorym nie podoba sie calkowite obnazanie piersi przy karmieniu i ja im przyznaje racje – trzeba w gosciach robic to bardzo dyskretnie- w koncu sa tez inni. ;))
Renata i Tymuś 31.07.03
Re: Czy karmicie piersią przy gościach
hehhe tak jak ja… wszedzie i zawsze,nigdy nie widzialam problemu.. a jak sie komus nie podoba – to JEGO problem:))
pozdrawiamy
emalka i Zuzka, ur.21.04.03
Re: Czy karmicie piersią przy gościach
cycek to w ty momencie taka sama rzecz jak butla…..
a ta kolezanka to normalna. albo jeszcze nie madzieci albo przewrazliwiona.
ja nie miala i nie ma rzadnych oporow, wkoncu sisiasz czy karmisz (przepraszam za porownanie)
a zobasznajpiekniejsze obrazy chocby Wyspianskiego.
niech sie ta kolezanka zastonowi, bo nie jest normalna, kamcie karmie 10 mies. jagode karmilam z 21 (?) i nikt mi nic takiego nie powiedzial!!!!!
Agnieszka mama Jagody(09-10-97) i Kamili(03-04-03)
Re: Czy karmicie piersią przy gościach
Już nie karmię:-( Ale kiedy karmiłam afiszowałam się jak tylko mogłam! W Traffic Clubie siedziałam w fotelu, karmiłam Małą i czytałam książkę, tak samo na ławce w parku, tak samo w kawiarni;-) Byłam dumna i czułam się sexy!
Anka i Amelka 03.08.03.
Re: Czy karmicie piersią przy gościach
hej yohanna, ja tam nie mam problemu, karmię w kafejce na zakupach i na stacji benzynowej kiedy mamy długą podróż, w każdym możliwym miejscu i to nie jest nic złego uwież mi. Daj sobie spokój z babkami które cię pouczają co robić – kiedy twoje maleństwo jest głodne to jest najważniejsze. powodzenia
papuch i Basia 08.09.04
Re: Czy karmicie piersią przy gościach
popisuje sie obiema raczkami pod twoim postem i zgadzam sie z nim w 100%
Dorota i Zosia <16.07.2003.>
Re: Czy karmicie piersią przy gościach
Karmię w markecie i u znajomych, rodziny, ale jak jest wiecej osób, to wolę wyjść z pokoju. Nie lubię ciekawskich spojrzeń. Poza tym, mały się rozprasza przy kilku gadających osobach. Staram się jak najmniej odkrywać, bo sama nie lubię, gdy moja kumpela przychodzi do mnie z córką, rozpina bluzkę i wystawia wszystko na widok publiczny. To jest już przesada.
Anias + Kubuś (25.07.03)
Znasz odpowiedź na pytanie: Czy karmicie piersią przy gościach