czy kogoś dopadła deprecha jesienna ??
….bo mnie chyba tak.Jesli jest Was więcej odezwijcie się plissss, bedzie mi choć trochę lęzej.
Nie mam już nerwów, nie mam cierpliwości do dziecka, ryczeć mi się chce. Mam dosyć…..
Nina codziennie prawie dostaje klapsy, bo ja matka-wariatka nie panuję nad sobą. Nic sobie już z tych klapsów nie robi…. Nawet nie płacze, popatrzy na mnie jak na głupią i nadal ( jak np. w tej chwili) pisze długopisem po drzwiach….
Do tego mam głupawe myśli,że nie powinnam być matką, bo się nie nadaję, zaczynam ( po 20 miesiącach )obwiniać dziecko o moje kłopoty przy porodzie….i mam myśli typu….”czemu nie posiedziałaś jeszcze w brzuchu”….
Oj źle się dzieje w mojej głowie…………..
Niki & córeńka 20 m-cy 🙂
Przysłowia o wiośnie. Co mówią nam ludowe mądrości?
Jak wspomóc maluchy w nauce języka obcego? Odkryj najciekawsze zabawki językowe na Dzień Dziecka
Zakończenie roku szkolnego 2024. Wakacje w tym roku wyjątkowo wcześnie. Uczniowie zadowoleni z terminu
Zasiłek rodzinny – waloryzacja 2024. O ile świadczenie może wzrosnąć? Zbliża się ustawowy termin
Prezent dla nauczyciela na koniec roku. Te pomysły to strzał w dziesiątkę!
Najlepsze prezenty na Dzień Dziecka dla pięciolatki. 9 rozwijających i kreatywnych propozycji
- Rodzice.pl
- Forum
- NA KAŻDY TEMAT
- Tematy, których nie znalazłam w forum
- czy kogoś dopadła deprecha jesienna ??
Angina u dwulatka
Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...
Czytaj dalej →Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie?
Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,...
Czytaj dalej →Mozarella w ciąży
Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
Czytaj dalej →Czy leczyć hemoroidy przed porodem?
Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,...
Czytaj dalej →Ile kosztuje żłobek?
Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...
Czytaj dalej →Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży
Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty...
Czytaj dalej →Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć.
Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w...
Czytaj dalej →Dziewczyny po cc – dreny
Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...
Czytaj dalej →Meskie imie miedzynarodowe.
Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...
Czytaj dalej →Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży??
Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i...
Czytaj dalej →Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej?
Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować?
Czytaj dalej →Śpi albo płacze – normalne?
Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim...
Czytaj dalej →Wielotorbielowatość nerek
W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...
Czytaj dalej →Ruchome kolano
Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...
Czytaj dalej →
26 odpowiedzi na pytanie: czy kogoś dopadła deprecha jesienna ??
Re: czy kogoś dopadła deprecha jesienna??
Nie martw się! To raczej normalne o tej porze roku…Ja też nie mam cierpliwości do Ady a w dodatku dopadły nas kłopoty finansowe…
Polecam ciepłą kąpiel w samotności i kieliszek wina, albo jakąś fajną komedię:)
MY:)
ps.friko.pl
Re: czy kogoś dopadła deprecha jesienna??
W sumie to mogę napisać dokłądnie to samo co kika – załamka a na dodatek kłopoty finansowe. A, jeszcze jeden dodatek – już 3 tygodnie bujamy się z grypą, a ostatni tydzień ciurkiem siedziałam z Alą w domu i powoli dostaję szajby! Mam nadzieję, że do poniedziałku będzie już w 100% zdrowa i pójdzie do przedszkola, bo nawet te 5 godzine bez niej mnie ratuje – jestem wtedy dużo bardziej twórczą i kochającą matka.
Re: czy kogoś dopadła deprecha jesienna??
ja tez sie zglaszam- ja swoja zlosc, frustracje i niechec do wszystkiego wyladowalam wczoraj….sprzatajac – tak sie umeczylam, ze pozniej padlam i nie mialam czasu na glupie mysli. Choc zauwazylam, ze coraz czesciej podnosze glos na corcie – co gorsza ona odplaca sie tym samym – ja chce wiosneeeeeeeeeeeeeeeeeeee!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
dAgI&MiA25.11.2004
Re: czy kogoś dopadła deprecha jesienna??
ze mną tez coraz gorzej
Paula i Borys 27m
Re: czy kogoś dopadła deprecha jesienna??
oj nawet nie mów….ja źle się czuje we własnej skórze-takiego stanu jeszcze nie przerabiałam…od wczoraj zazywam vitaral-może troche witamin i minerałów mnie podniesie na duchu.
nigdy nie meczyły mnie podstawowe czynności domowe a ostatnio nie potrafie ogarnąć moich 50 m kw,mam problem z pozmywaniem kilku naczyń a walające się ciuchy na krzesłach i fotelach doprowadzają mnie do szału -a nie potrafie sie wziąść w garść żeby to posprzatac.zmuszam sie żeby wyjśc z marcinem na spacer -bo z chęcią chodziłabym w dresie cały dzień….
zapowiedziałam mężowi że ma dyzur przy marcinie w przyszłym tygodniu a ja jade z kumpelka połazic po sklepach i na jakies piwko….
mam nadzieje że to minie szybko ale mimo wszystko
CHCE WIOSNY I SŁONECZKA….!!!!!
trzymajmy sie razem zdołowane mamy bo inaczej zwariujemy…
Monika i Marcinek (15.01.04)
Re: czy kogoś dopadła deprecha jesienna??
…ja mam tak samo Spałabym cały dzień. NIc mni się nie chce robić. Może do solarium trzeba pójść doswietlić się trochę…. buuuuuu
Aga, Maciuś 9 lat i Zuzia 24.01.05
Re: czy kogoś dopadła deprecha jesienna??
Mnie raczej tak, ale walcze z nią intensywnie. Postanowiłam że dam sobie na luz i zamiast wielkich porządków itp.itd to odwiedzę sobie znajomków, trochę rodzinkę i już jest mi lepiej, od razu inaczej. Posiedziałam, pogadałam dzieci się pobawiły z innymi dziećmi i znowu zaczynam odczuwac chęć do życia i do jakiś obowiązków. Także polecam. Mi chyba tego brakowało bo ciągle praca,dom dom praca i tak na okrągło ale ile można? :-))))))))). Pozdrawiam.
Re: czy kogoś dopadła deprecha jesienna??
Mnie nie dopadała ponieważ jesień i zima to moje ulubione pory roku i cieszę się ogromnie, że w końcu nadeszła pierwsza.
Huraaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!
ines
Re: czy kogoś dopadła deprecha jesienna??
wyobraź sobie, że z tym samopoczuciem i totalnym “niechciejstwem” pracujesz w domu… porażka Coś niby robię, ale jakoś efektów tej pracy nie widać. Chyba wolałabym pójść na parę godzin do biura, może padłabym na pysk dopiero po powrocie do domu, ale ja przeciez jestem cały czas w domu!
Aga, Maciuś 9 lat i Zuzia 24.01.05
Re: czy kogoś dopadła deprecha jesienna??
Ja też jak oddam Ninkę pod opiekę teściowej na trochę to jestem potem super mamą
Niki & córeńka 20 m-cy 🙂
Re: czy kogoś dopadła deprecha jesienna??
mnie jeszcze nie dopadla, ale jak zaczelam czytac ten watek, to mi sie zaczelo przypominac…
wiecej tu nie wlaze, chyba ze mnie dopadnie na maxa…!
bruni i Filip 2,5roku
Re: czy kogoś dopadła deprecha jesienna??
Fajne zdjęcie
Re: czy kogoś dopadła deprecha jesienna??
a ja w tym roku chyba sie wybronię. nie mam po prostu czasu na depresję – tworzymy właśnie z mężem naszą upragnioną firmę i projekt, o którym juz od dawna myśleliśmy. i chociaż wsłuchuję się właśnie w nową, niezwykle mroczną płytę Depeche Mode czuję, że uda mi się tym razem ominąć wszystkie “doły” 🙂
Re: czy kogoś dopadła deprecha jesienna??
Dziwna jesteś
Ja jestem ciepło i światłolubna – bez tego wysiadam….
MY:)
ps.friko.pl
Re: czy kogoś dopadła deprecha jesienna??
Justborn…. Nawet mi nie mów… My też mamy od niedawna z mężem naszą upragnioną firmę… Ale co mi z tego skoro on się w niej realizuje, a ja i to muszę całe dnie ( zazwyczaj) spędzać z dzieckiem w domu, a mam tyle fajnych pomysłów, które mogę sobie ( sorry za wyrażenie) w tyłek wsadzić, bo nie mam z kim zostawić dziecka na kilka godzin dziennie. Przyznam także, ze zadzdroszczę mężowi, ze on pracuje zawodowo, ze zarabia kasę i ma satysfakcję. Moja praca przy dziecku i obowiązkach domowych jest kompletnie niedoceniona i często słyszę, ze mam fajnie bo SIEDZĘ w domu
I przez to łapię większego doła…..buuuuuu
A do tego zrobiło się straszliwie zimno i większość dnia spędzam z Ninką w czterech ścianach i fiksuję po rostu.
Niki & córeńka 20 m-cy 🙂
Re: czy kogoś dopadła deprecha jesienna??
Dokładniutko tak jak ja…….
Ja nie wiem, ale latem jak jest piekna pogoda to ja wogóle czuję sie iaczej…..cudownie. Mam wrażenie, ze mogę wszystko,że mogę góry przenosić,wszystko mnie cieszy i wogóle, a jesienią czy zimą… koszmar.Jakby mnie ktoś zaczarował- nic mi się nie chce, wszystko mnie drażni….jakbym była inną osobą…..
Niki & córeńka 20 m-cy 🙂
.. A do tego..za małe Bartki i kontrola z US…
Aby pogłębić mój podły nastrój, okazało się, ze zajebiste kozaczki Bartka ( bo myslałam, ze się nie natnę na bubla… ), które kupiłam wczoraj Nince, no po prostu miodzio, są…..za wąskie w łydce i nie da się ich zasunąć. Nie to, ze moje dziecko ma jakieś grube nogi… Nie….raczej zalicza sie do drobinek, tylko jakiś osioł tak zaprojektował bucik, ze zasunąć moznaby w nim chyba nogę noworodka….
Stopa super wchodzi i są dobre, ale co z tegoo jak zasunę do połowy….A tak się wczoraj cieszyłam z tych butków!!!
No i musze jechac zwrocić i szukac innych…
A na domiar wszystkiego zapukali do nas dzis inspektorzy z US…..”..DZIEN DOBRY KONTROLA…..”. Chyba się dziś zaleję w trupa….
( Albo nie, bo jutro c.d. kontroli…..)
Niki & córeńka 20 m-cy 🙂
Re: czy kogoś dopadła deprecha jesienna??
Mnie dopadała ale jak się dowiedziałam o dzidzi to nie ma szans na deprechę chyba ze puzniej
Re: czy kogoś dopadła deprecha jesienna??
Mnie dopadła wraz ze spadkiem temperatury do 10 stopni C w dzień dlatego w przyszłym tygodniu lecimy na dwa tygodnie na Teneryfę, żeby trochę naładować “akumulutorki” przed zimą
Wioletta i Tomek 22 m-ce
Re: czy kogoś dopadła deprecha jesienna??
Kupiłam sobie wczoraj DEPRIM i jakby ciut lepiej, a może samosugestia, niewiem, ale może warto spróbować.
Pozdrawiam
Żabka i Miki (13.02.03)
Znasz odpowiedź na pytanie: czy kogoś dopadła deprecha jesienna ??