Moja córeczka niedawno skończyła roczek. Właśnie przechodzi czwartą infekcję dróg moczowych. Tylko raz miała gorączkę, pozostałe infekcje przebiegały bezobjawowo, nielicząc marudzenia, mniejszego apetytu i niespokojnych nocy. Trzy pierwsze ropomocze leczyliśmy antybiotykiem ( bardzo mnie to martwi, że taki maluch już musiał być faszerowany antybiotykami). Teraz ponieważ posiew był ujemny, lekarka zapisała tylko furaginę. 3 XI mamy cystografię mikcyjną. Proszę o kontakt mamy, których dzieci miały to badanie. Czy to badanie jest bolesne? Na co mam się przygotować? Czy któraś z Was ma podobne problemy? Jestem też na GG7328361
12 odpowiedzi na pytanie: czy ktoś ma za sobą cystografię
Re: czy ktoś ma za sobą cystografię
Kubus ma 4,5 m-ca. Miesiac temu okazalo sie, ze ma reflux ukl. moczowego. Bylismy w szpitalu, bo maly mial wysoka goraczke, no i zakazenie. Od tego czasu jest na antybiotykach (co mnie nie cieszy) ale dzieki temu zakazenie nie wraca. A na badanie o ktore pytasz idziemy jutro (swoja droga dlugo czekasz, az do listopada?). Z tego co wiem badanie jest raczej nie bolesne ale przygotuj sie na to, ze malesntwo i tak bedzie plakac. O ile sie nie myle ciasno dzieci zawiaja, zeby sie nie poruszaly. Jutro idziely, wiec bede wiedziec lepiej, to cos napisze.
Karina i Kubus <10.06.2004>
Re: czy ktoś ma za sobą cystografię
badanie nie jest bolesne, w naszym przypadku było tak, dziecię zostawało tylko w koszulce, położono je na stół (taki jak do robienia zdjęć roentgenowskich, bo cystografia w sumie to nic innego jak prześwietlenie), nóżki i rączki Ali unieruchomiono woreczkami chyba z piaskiem, dodatkowo tata (w ołowianym fartuszku) przytrzymywał dziecko, pnie bardzo obficie oblały Alę rywanolem i w cewkę moczową wprowadziły cewni, cewnikiem wprowadzono kontrast w drogi moczowe, w momencie gdy dziecko zaczynało siusiać panie wybiegały i robiły zdjęcie roentgenowskie i w sumie tyle. trwało to może z 10 minut włącznie z zakładaniem cewnika, Ala płakała przeokrop, bo nie wiedziała co się dzieje no i była unieruchomiona… i w sumie tyle, jak masz jeszcze jakieś pytania to pisz :))
przed cystografią mieliśmy tylko jedno bezobjawowe zakażenie dróg moczowych i to już skłoniło lekarza do zalecenia nam cystografii
Re: czy ktoś ma za sobą cystografię
taki mi dali termin na Strzeleckiej. i tak nie wiem czy Poli zrobią cystografię, bo chyba sie przeziębiła i smarka, stąd kolejny stan zaoalny. jak tylko zaczyna chorować, to pojawiają się kłopoty z moczem. jak będziecie już po, to proszę o kontakt. trzymam kciuki.Roksana
Re: czy ktoś ma za sobą cystografię
Jestesmy juz po. Nie bylo zle… tylko duzo placzu… Malenstwo dostalo specjalna koszulke, wiazana z tylu ( taka jak dorosli dostaja w szpitalach), zostal tylko w skarpetkach. Polozylam synka na specjalnej “deseczce” do ktorej go przywiazali. Wszystko byloby ok ale maly nie lubi miec zwiazanych raczek, no i jak zaczeli go zawijac, zaczal krzyczec. Zdezynfekowano mu siusiaka i wprowadzono cewnik ( wczesniej dostalam masc do posmarowania, zeby mniej bolalo), przez ktory podawano kontrast. Cale badanie trwalo ok 15 min. Moglismy byc razem z nim (zreszta rodzicow zawsze zostaja z dzieckiem, no chyba ze chodzi o operacje). Zrobiono zdjecia i po wszystkim !
Cale badanie nie jest zle ale serce mi sie kraje kiedy moj maly tak placze… :(( co zrobic? wszystko dla jego dobrego zdrowka.
Powodzenia
Aaaa, ty masz badanie na Strzeleckiej..w Poznaniu?
Karina i Kubus <10.06.2004>
skad wiecie ze bezbolesne??
witam,
moja corcia drugi raz ma bakterie wczesniej coli teraz enterococcus faecalis(gdyby ktoras wiedziala cos wiecej na temat tej to bylabym wdzieczna o jakies informacje). bardzo sie obawiam ze bedzie musiala miec cystografie. Nie sadze zeby dzieci plakaly tylko i wylacznie z powodu rzeczy ktorych wymienilyscie, napewno je tez bardzo boli., i to mnie przeraza ze nawet nie wiemy jak dziecko cierpi. (lekarze nie wszystko mowia dla sw.spokoju,wtedy jest latwiej)
Monika & Piotr i ich cudoGwiazdeczka Lili marzec2004
Re: skad wiecie ze bezbolesne??
wiem, bo sama miałam zakładany cewnik, nie jest to przyjemne, ale nie bolało…, a dziecko zostało “psiknięte” czymś na miejscowe znieczulenie
a dzieci czasem płacza ze strachu…
co do bakterii o której piszesz to [Zobacz stronę] dowiesz się w wielkim skrócie co to, a jak wrzucisz nazwę np e google to poczytasz znacznie więcej
Re: czy ktoś ma za sobą cystografię
Nie mogę złapać cię na gg. Spróbuję ponownie, jeśli nie uda się to może ty mnie namierzysz. Mój nr gg 3794376.
Moja córeczka miała cystografię kiedy miała 7 m-cy.
Aga i MarTysia **14 m-cy**
my idziemy jutro
jutro przed nami ten dzień. nie wiem jak się mam nastawiać. już nawet nie chodzi o ból Poli, bo to minie, ale o to co badanie wykaże. strasznie się boję. jesteśmy z Krakowa. chciałabym mieć to już za sobą. pozdrawiamy
Re: my idziemy jutro
Bede trzymac kciuki !!! Bedzie dobrze ! Moj Kubus jak tylko rozwiazali mu raczki i nozki usmiechal sie od ucha do ucha. Dzieci szybko zapominaja. Wczoraj bylismy u urologa. Leczenie profilaktyczne przez nastepny rok… i za rok kolejna wizyta (jesli nic nie bedzie sie dzialo). Glowa do gory !!!
Pozdrowienia z Colorado
Karina i Kubus <10.06.2004>
Re: czy ktoś ma za sobą cystografię
Hej,
my juz 3 razy przekladalismy malemu cystografie, bobo chorowal a i mnie sie nie spieszylo, bo strasznie sie boje tego badania. Boje sie ze po tym cewnikowaniu sikorek mu spuchnie czy cos takiego… A trzeba jakos dziecko przygotowac wczesniej np dac mu wiecej pic? A po samym badaniu dlugo jeszcze byliscie w szpitalu, czy po tych kilkunastu minut mogliscie juz pojsc. Kiedy dostaliscie wyniki?
Pozdrawiam serdecznie
Marta i Marcelek (18.02.2004)
sprzęt nawalił
agnieszka też nie mogę Cię złapać na gg. Może się żle zalogowałam, czy co? nie zrobili nam cystografi, bo zepsuł się rentgen, mamy za sobą usg, ale nic nie wykazało. cystografia mam nadzieję w przyszłym tygodniu. pozdrawiam
Jakie badania do poradni nefrologicznej
Cześć dziewczyny,
U mojej 10 tygodniowej córeczki równiez niedawno zdiagnozowano po CUMie refluks obustronny. Im szybciej wykryty tym wieksze szanse na pełne wyleczenie. U nas przedłużała się żóltaczka, trafiłyśmy na oddział. Tam zrobiono małej mnóstwo badań i wyszła e. coli w moczu i zakżenie dróg moczowych. Po antybiotyku zóltaczkaa zeszła i mocz wyjałowiał jednak CUM pokazał wadę. Dostałyśmy skierowanie do poradni nefrologicznej i zastanawiam się jakie badania powinnam ze sobą wziąć. Mam usg nereczek, wynik CUM-u, na pewno posiew, mocz ogólny i morfologię, mocznik, żelazko, wapń, potas, kreatyninę i co jeszcze? Dziewczyny poradzcie jakie badania są mi jeszcze potrzrebne, jakie wy potrzebowałyście kierując się do poradni. Może któraś z Was jest z Gdańska i może polecić jakiegoś dobrego nefrologa, który przyjmuje prywatnie.
Dziękuję.
Milena&Miriam 26.8.2004
Znasz odpowiedź na pytanie: czy ktoś ma za sobą cystografię