Co raz więcej się o tym mówi, ludzie się otwierają i zaczynają mówić o swojej seksualności. ostatnio mój dawny kolega się odkrył (od zawsze to podejrzewałam). Niby wiele się zmieniło ale myślę, że takie osoby nadal nei mają łatwo. Ja uważam, że są to tacy sami ludzie jak ludzie heteroseksualni, ale widze np. że mój mąż ma z tym problem i mówi o moim koledze “pedał” Boli mnie to, to smutne, że nie pozwalamy być innym tym kim chcą. A co Wy o tym myślicie?
42 odpowiedzi na pytanie: Czy macie homoseksualnych przyjaciół?
Miałam takiego kolegę na studiach (8 lat temu). Nie ujawniał się, ale spotkałam go kiedyś z jego partnerem na spacerze no i przypadkowo dowiedziałam się. Prosili o dyskrecję. Domyślałam się, że jest homoseksualistą, bo miał “kobiecy mózg” – takie kobiece podejście do życia, do uczuć. Był świetnym przyjacielem. Poza tym niczym się nie wyróżniał.
Wszystko zmieniło się po pierwszej paradzie gejów w Krakowie. Szedł tam w pierwszym rzędzie z transparentem, był w wiadomościach. Od tego czasu wszyscy wiedzieli o jego orientacji a on hmm zaczął się z nią obnosić i być gejem aktywnie walczącym o swoje prawa. Wtedy nasza znajomość rozluźniła się.
Kilka lat temu dowiedzialam sie, ze jeden z moich “bylych” jest gayem. Nie bylam tym faktem szczegolnie zdziwiona… byly ku temu zajawki, tak z perspektywy czasu patrzac. Szkoda, fajny z niego gosc – przystojny, interesujacy, utalentowany. Szkoda dla dziewczyn, na pewno nie jedna sie w nim podkoce. 😉 Z tego co pamietam, bylam jego jedyna dziewczyna na studiach. Przelotna co prawda… ale co sie dziwic.
Teraz mam w rodzinie jednego gaya. Od lat ma stalego partnera, rok temu udalo im sie zaadoptowac coreczke. Nie sa mi jacys bliscy – mieszkaja daleko i jest to rodzina bylego meza mojej szwagierki. Widuje ich jedynie na imprezach rodzinnych. Wszyscy traktujemy ich normalnie. Nie obnosza sie ze swoja seksualnoscia.
Ale znalalam tez kilku takich, ktorzy o niczym innym nie potrafili rozmawiac jak o seksie. I to juz mi sie nie podoba. Sprawy penisowe nie sa dla mnie priorytem i troche mnie razi jak styl zycia kreci sie wokol tego.
To dotyczy w równym stopniu osób hetero 🙂
ja mam do dzisiaj, jest moim najlepszym przyjacielem. Dowiedziałam sie o jego orjentacji seksualnej jakies 2 lata temu, bał sie mi o tym powiedziec ze zerwe z nim kontakt, wyprowadził sie z naszego miasteczka do Wawy zeby móc tam w miarę normalnie życ, rodzina do tej pory nic nie wie. Często opowiada mi jak żyją geje i jacy to naprawdę są ludzie (tak naprawde w wiekszosci z nich liczy sie wygląd i pieniądz:(
mam
tacy sami ludzie jak kazdy inny
nie obnosza sie ze soba, ale i nie ukrywaja
ja tez publicznie nie gadam o tym, co robie w lozku z mezem
daleko im do stereotypow zniewiescialego mezczyzny czy babochlopa
normalni
tacy sami jak ja
pracuja, jedza, chodza na spacery, sluchaja muzyki
nie wiedzialabym nawet o tym, gdybym nie byla dosc blisko z jedna z moich gejowskich znajomych
czy mi ich szkoda?
szkoda mi tych, co z homoseksualizmu robia wielkie halo – a to juz niezalezne od orientacji seksualnej
Przyjaciół homoseksualnych nie mam.
Znajomych homoseksualnych mam.
I szczerze mówiąc nie wiem w czym rzecz, czy w czym mógłby być problem… nie interesuje mnie, czy moi znajomi są homo/heteroseksualni, czy mają wykształcenie wyższe/podstawowe, czy mają włosy blond/rude/ciemne, czy są niscy/wysocy… interesuje mnie, czy moi znajomi odpowiadaja mi mentalnie i moralnie 🙂
Mam choć stosunki bardzo sie poluźniły, bo jestem mężatką i mam dzieci. Mój kolega ma inny świat… balety, nowe miłostki itp.
Dzięki niemu dość długo obracałam się w tym towarzystwie, zabierał mnie do swojego klubu. Stwierdzam, że jest to kur..skie towarzystwo i to nie tylko on. Z całym szacunkie, ale oni tak strasznie zmieniają partnerów i już na pierwszej randce potrafią uprawiać seks. W Sz-nie to chyba już każdy gej miał pozostalych gejów. Dla nich liczy się dobra impresa, seks i kasa.
Poza tym mieszkałam z nim na studiach i było super. Bardzo o mnie dbał, gotował, sprzątał i był najlepszą przyjaciółką. Zawsze mnie wspierał. Ja tam nic do nich nie mam.
Miałam wieczór panieński z gejami 😀
Cudowna zabawa, bez podtekstów 🙂
Mój ex zostawił mnie gdy odkrył swoje drugie ja jak to określił… nie było to miłe przeżycie – i u mnie przynajmniej zostawiło awersje do środowiska – poza ty te wszystkie akcje pochody transparenty są dla mnie wkurzające i nienormalne… ale to tylko moje zdanie
nie jest to mój przyjaciel ale kolega z klasy z podstawówki. On zawsze wiedział że go dziewczyny nie interesuja, nigdy z żadną nie “chodził”. Szalenie przystojny facet. Za czasów studenckich był moim ulubionym i “nadwornym” krawcem – uwielbiałam nosić ciuchy które mi szył, były perfekcyjnie dopasowane i idealnie leżały – do tej pory mam i noszę jeszcze jego “dzieła” w szafie:) Zawsze nam się bardzo dobrze gadało – o wszystkim, nie tylko o partnerach, choć on wyjątkowo mocno przeżywał rozstania.
Nie umiał sobie tu znaleźć miejsca, nie był akceptowany przez rodzine (wychowywała go matka ma starszą siostrę) wyjechał z Polski najpierw do Grecji a teraz jest w Australii – zaadoptowali z partnerem synka. Nie wiem jak mu się teraz losy układają, od kilku lat nie mamy kontaktu.
Nie mam nic przeciwko innej orientacji seksualnej ale nie lubię jak się to manifestuje – te wszystkie parady są dla mnie ohydne i odrażające. Hetero się jakoś nie chwalą i nie obnoszą z tym co robią i z kim w łóżku…..
Podpisze sie, mam dokładnie to samo zdanie.
Być może mamy ale o tym nie wiemy. Nie interesuje nas to 🙂
mam znajomego. znałam go od liceum. zawsze było po nim widać ze jest gejem.. totalnie zniewieściały, głoss, ruchy rąk, zachowanie. ujawnił sie w okolicy matury. To przyjaciel mojej kolezanki więc wiedze miałąm od niej… tez była kiedyś przerazona tym co powiedział ” wchodze kiedyś do klubu, patrze na ludzi i okazuje sie ze ze wszystkimi spałem….”
ostani raz go widziałam na wieczorze panieńskim kolezanki. była z partnerem. potem z nia sie kontak urwał więc z nim tez. co ciekawe – jego mama tez miala przyjaciela geja. Zmarł na ADIS
bo masz kolege, ktory sie w k…ewskim towarzystwie obraca
zapewne tez masz i jakies kolezanki, ktore maja takie samo towarzyystwo, co z tego, ze heteroseksualne
i tak wlasnie jest – bo widzi sie tych, ktorzy sie manifestuja
a jak juz sie manifestuja, to oczywiscie ci z zapedami do ekshibicjonizmu
ile heteroseksualnego ekshibicjonizmu mamy na swiecie?
parady to nic w porownaniu z karnawalem w rio, dyskotekami nawet w polsce, gdzie czternastolatki swieca tylkami i czekaj tylko i wylacznie na rundke w samochodzi z jakims lekko podstarzalym kasiastym idiota
glupie centrum handlowe ze swoimi stalymi nastoletnimi bywalczyniami odpicowanymi jak prostytutki z czerwonej dzielnicy ma w sobie wiecej zbereznosci niz kluby gejowkie
bywam w takim – nawet tutaj, gdzie ludzie manifestuja z natury swoja seksualnosc o wiele bardziej dobitnie niz w polsce, nie ma jakiejs porazajacej rozwiazlosci
ale
dla swiecacych nagim biustem panienek z dyskoteki jest przyzwolenie, bo ze swoim seksualnym zyciem mieszcza sie w jakichs ogolnie przyjetych normach, za to transi to juz zboczuchy
bylam na paradzie w sofii
super wydarzenie! zadnych golizn – ot, ludzie przyszli ze swoimi przyjaciolmi, kilka drag queens w fajnych ciuchach (zadnej nagosci zakrawajacej na rozpuste), muzyka, spiew, taniec
dla wielu to byla jedyna okiazja, zeby przejsc przez miasto trzymajac za reke swojego partnera i pokazac swiatu, ze sa, ze istnieja, ze maja znajomych, ze wygladaja tak samo jak wszyscy inni, ze tak samo jak inni umieja sie bawic
kantalupa – wiesz to chyba nie tak z tymi paradami… homoseksualizm nie jest chorobą (choć znam wielu ludzi którzy tak go traktują – niestety) wadą czy czyś innym- iest os zawsze – w coraz większej ilości krajów małżeństwa homoseksualne sa jak najbardziej alceptowane – więc po co robić wielkie marsze?? Po co zachowywac się jak p. Biedroń który moim skromnym zdaniem robi środowisku homoseksualnemu więcej złego niż dobrego.
Parady tylko prowokuja nacjonalistów do kontr manifestacji – herorycy którzy lubią np anala nie zbierają się w kupie i nie maszeruja przez całe miasto krzycząc że są dumni z takiej a nie innej formy sexualności… więc niech homosexulaliści tez dadzą sobie spomój – choć z drugiej strony może na początku to jest konieczne żeby wywalczyć np prawa do oficjalnych związków itd… może… ale mi się to nie podoba – niech żyją jak chcą ale manifestacja jestem przeciwna – zresztą nie tylko tym wszelki marsze 10 każdego miesiąc itd – kompletnie nic nie wnoszą a tylko wywołują burdy…
Mam jednego kolege homo. Super gosc 🙂 Choc w jego rodzinie (a jestesmy przyjaciolmi rodziny) nie mowi sie o tym glosno, bo… tata nie wie. Ale cala reszta traktuje go z duza doza tolerancji. W ogole to cos bardzo normalnego. Chlopak jest bardzo fajny – zrobil kariere w swiecie mody. Jest redaktorem naczelnym liczacego sie na rynku czeskim miesiecznika, w Paryzu zna najwiekszych…
Nikogo innego o innej orientacji nie znam, ale dla mnie preferencje seksualne nie maja znaczenia, liczy sie osobowosc.
no i wlasnie o interepretacje parad mi chodzi
przeciez oni nie paraduja po to, zeby wykrzyczec komus, ze sa homoseksualni
pokazuja sie po to, ze uswiadomic spoleczenstwu, ze homoseksualista wyglada dokladnie tak samo jak heteroseksualista, tak samo jak heteroseksualista chodzi do pracy, je na sniadanie bulke z serem, zapija kawa, czyta wyborcza czy przekroj
jesli robotnicy z fabryki im. xy manifestuja, bo nie otrzymuja rownego traktowania, czemu nie moga tego robic homoseksualisci?
dlaczego nie mozemy potraktowac takiej parady jako okazji do dobrej zabawy – bo taki ma byc jej efekt wedlug organizatorow
lubimy przeciez festyny, lubimy swietowac
jasne, ze zawsze sie znajdzie ktos, kto postanowi zrobic sobie z parady pokaz wlasnej osoboswosci – nadgorliwych spotkasz wszedzie i nic na to nie poradzisz
swoja droga, nie myslisz, ze mnostow osob, ktore krzyzczy ze zgorszenia w temacie parady, nigdy takiej parady nie widzialo? bo ja jestem tego wiecej niz pewna
bylam, widzialam
nie jedna, kilka
nic nie zmusilo mnie do odwracania oczu ze zgorszenia
a nie jestem jakos szczegolnie rozwiazla, jesli w ogole – pewnie raczej odrobine konserwatywna
bawilam sie wspaniale
jedno haslo, ktore zapamietam na pewno do konca zycia, a ktore bylo haslem parady w sofii: uwazaj, kogo nienawidzisz; to moze byc ktos, kogo kochasz
i dla mnie to jest esencja calego wydarzenia
mam trzech kolegów homoseksualistów.
to dlaczego manifestują z gołymi tyłkami???
raz widziałam uczestników praday. jechałam do Danii i o 6 rano byłam na granicy… Chyba własnie wtedy była parada w berlinie. i na granicy była grupa polaków ewidentnie jadących na tą parade.. Koleś z gołym torsem i futrzanymi spodniami – ale z gołymi posladkami. laski w mini i stanikach z piórek, takich ledwo co zakrywających. Najbardziej mnie rozśmieszyła ich rozmowa w toalcie. Laski były szczerze obużone ze jacyś kolesia za nimi gwizdali i sie oglądali :). Dodam ze było zimno, w koncu 6 rano, ja byłam w sweterku i mnie trzęsło na widok tego towarzystwa…
reasumując – ja w nich widziałm tylko chęc pokazania się. nie wiem jakiej byli orientacji…
osobiście do parad nic nie mam… ale jakos w nich nie widze ze pokazują ze są tacy sami…. ci pokazywali ze są inni
posluze sie jeszcze raz cytatem z samej siebie
jeden zly czlonek grupy – naturalnie – jest w stanie zniweczyc dzialania piecdziesieciu z jasno-okreslonymi celami
zaden, powtorze z podkresleniem zaden z moich homoseksualnych znajomych nie pokazuje golego tylka
oni chca po prostu zyc – tak najzwyczajniej i po ludzku
inna sprawa, ze takie parady – wlasnie ze wzgledu na pokutujacy przesad o wyuzdaniu osob homoseksualnych – przyciagaja wielu najzwyczajniejszych zbokow – ludzi, ktorzy, znowuz z niezrozumialych dla mnie pobudek, chca walczyc o swoje prawa podpinajac sie pod ow nieszczesny utrwalony w narodzie obraz homoseksualisty jako sypiajacego z byle kim i byle gdzie i perwersyjnie pokazujacego swoje genitalia wszystkim dookola
patrzysz z perspektywy jakiegos pojedynczego doswiadczenia
a ja rownie dobrze moglabym heterykow w polsce wyzawac od zboczencow i ekshibicjonistow, bo widzialam obraz polskiej dyskoteki (choc chyba sie to inaczej teraz nazywa) z laskami jak z rozkladowk playboya – im wiecej nagosci tym lepiej
tylko czy to bylby uczciwy osad?
wiesz, bronie tych moich znajomych, ktorzy chca calemu swiatu powiedziec, ze cenia sobie ten jeden raz w roku, kiedy moga potrzymac sie za rece bez chowania sie w cieniu, kiedy moga bez glupich usmiechow i obrazliwych wyzwisk przejsc przez miasto trzymajac sie rece
i w tym roku znowu pojde na parade z nimi, bo uwazam, ze sa tego warci i chcialabym, zeby swiat przestal w nich widzies negliz paru nadgorliwcow, a zobaczyl zwyklego czlowieka, ktorego sypialnia nie rozni sie od naszej niczym
Znasz odpowiedź na pytanie: Czy macie homoseksualnych przyjaciół?