… kiedy wszystko się wali na głowę, wszyscy dookoła chodzą z piorunami w oczach, każdy na każdego warczy, nic sie nie udaje, nic nie wychodzi, małe problemy rosną w oczach, szlag trafia, pogoda dobija, ciśnienie łeb rozsadza, a do tego …..
…. mąż za granicą, psy chorę, córa z glutem do pasa, w domu zimno – palić trzeba, ciepłą wodą szlag trafił, PIP z kontrolą w firmie, zgubiony klucz do skrzynki pocztowej, w pracy komputer wysiadł na 3 godziny,…….. deprecha na całego….
….. czy tylko ja tak mam dzisiaj????
15 odpowiedzi na pytanie: Czy macie takie dni …..
Każdy tak czasem ma komanczera…. Na szczęście takie dni mają to do siebie, że mijają i pamiętanie o tym pomaga przetrwać… Przytulam 🙂 jutro będzie lepiej….
Obejrzyj sobie film w wątku kotuś “Tylko dla wierzących”, od razu zrobi Ci się lepiej 🙂
No się narobiło! Ale popatrz z drugiej strony – wszystko jednego dnia, a jutro jak wstaniesz może być conajmniej o jeden problem mniej !
we wtorek miałam taki koszmarny dzień – pomogło wieczorne drinkowanie z mężem… 🙂
dzisiaj nie, ale miewam czasami takie dni…
mamy… wczoraj… dzieć z gorączką, ja zalatana, mój tato miał w tym czasie wypadek – spotkał się z ciężarówką nie ze swojej winy… na szczeście żyje i wyszedł bez zadnego uszczerbku, czego rzec nie można o samochodzie, ale to tylko blacha… dziś dzieć bez gorączki, samochód w warsztacie formalności do ubezpieczenia w drodze…. jutro będzie lepiej
pozdrawiam
Łoj tak. Dzieć zasmarkany całą noc dał popalić. Babcia ciosa kołki na głowie, że Malucha przeziębiłam. Sama jestem na maxa przeziębiona, mam ciążowe dolegliwości gastryczne, niskie ciśnienie, we Wrocku leje co chwilę… Czuję się jakby mnie ktoś przez wyżymaczkę przepuścił. Grrr… Dobrze, że już wieczór 🙂
doskonale znam takie dni
ostatnio zbyt często się pojawiają
i tez mam kontrole ale ze skarbówki
nic tylko siąść i płakac
tulam mocno
zobaczysz jutro bedzie lepsiejszy dzien
aha
Ooojjj, ten “zly dzien” przesladuje mnie w zasadzie od poczatku roku!!!! Non stop choroby, niepowodzenia, ogolna apatia i niemoc :-(( Nie wiem, czy wina obarczac pogode, czy szybsze “przesilenie wiosenne”, bo jak nazwac to, co dzieje sie za oknem, czy zmeczenie ogolne?? Do glowy przychodza rozne pytania z serii “egzystencjonalnych”, ciezko znalesc odpowiedz, wyjscie z pewnych sytuacji- jednym slowem “Mexyk”!!! Ale kiedys musi zaswiecic slonce, czego zycze Tobie, sobie i innym dziewczynom, ktore maja te wstretne dni wlasnie teraz, no bo ktoz ich nie ma?? Pozdrawiam i badzmy wytrwale babeczki 🙂
dawno juz czegoś takiego nie przechodziałam,ale wiem,że jak się wali to wali się wszystko. Na szczęście długo nie trwa:)
a tego najbardziej współczuje.W kazdej ciązy przechodziałam te same przyjemności;)
Ania, ja to bym się narąbała wieczorem z pewnością…
trzymaj się!!!
4 razy? 😮 Oj matko. Ja myślałam, że po pierwszym koniec takich przyjemności. Potem byłam gotowa dać głowę, że po drugim juz bedzie dobrze. Ale 4 razy… Szok…
ooojjjj….
Głowa do góry, kochana, po to ans Pan Bóg storzył kobietami byśmy sobie radziły z wszelkimi przeciwnościami, bo facet by nie dał rady….
ja czasem mam tak że bym wszystko w cholerę rzuciła, nic nie robiła… czasem chciała bym się wyłączyć naciskając tajemny guzik…..
ale wiem że co z tego że się wyłączę.. potem trzeba by było włączyć przycisk spowrotem, nikt za mnie nie zrobi tego co należy do mnie, i jakbym się wyłączyłą na chwilę to potem by było jeszcze więcej na głowie.. więc zęby zaciskam i z uśmiechem (staram się) próbuję ogarnąć to wszystko co staje naprzekór mnie… a czasem wszystko staje na przekór (a najgorzej jak dzieci chorują.. a Jagoda na sterydach ostatnio znowu zaleglości w szkole…. diagnozują jej astmę.. Kamila jako tako, Dgna, katar od dłuższego czasu…. ja chciała bym stworzyć wąłsne studio garficzne ale nie mogę*znależć na to czasu…)
mamy, i w dodatku budze sie o 2 w nocy i zasnac nie moge:( szlag by to
Ooo, mówisz o mnie?;)
Znasz odpowiedź na pytanie: Czy macie takie dni …..