mój synek od jakiś 2 tygodni zaczął często budzić się w nocy, co 3 godziny wstaję na cycka ale w rzeczywistości zasypia przy nim odrazu a jak mu zabiorę – płacz. Dodam że wczesniej spał super od godz.20.00-20.30 do 4 czasami nawet 6 rano. Jest niesmoczkowy, ale za to uwielbia kciuka z czym staram się walczyć (jak z wiatrakami) i zakładam mu na noc rękawiczkę. Ta potrzeba ssania cycka jest też w dzień, kiedyś sam się odstawiał po 5 min i przeciągał z rozkoszą – to był znak że skończył, a teraz będzie przyssany dopóki mu nie zabiorę. Stąd moje pytanie czy mogę mu podawać wodę z butelki? Jeszcze nigdy nic nie dostawał poza piersią. A kiedyś czytałam na forum że dziecko po jakimś czasie myśli że nie opłaca mu się wstawać w nocy tylko po to żeby dostać wodę;-)) a może jednak go karmić w nocy bo jest jeszcze malutki?(3m i 3tyg)
choć nie nazywam tego karmieniem bo on ciut pociągnie i już ma odlocik;-)
prosze poradźcie coś….
pozdrawiam
Aga i Michaś 
25 odpowiedzi na pytanie: CZY MOGĘ PODAWAĆ WODĘ W NOCY??
Re: CZY MOGĘ PODAWAĆ WODĘ W NOCY??
Jak na moje, to Michał jest jeszcze trochę za mały jak na odwyk…
tinyurl.com/czufo
Re: CZY MOGĘ PODAWAĆ WODĘ W NOCY??
Może jest głodny, może chce mu się pić? A może poprostu potrzebuje sie przytulić do mamy skoro tak szybko usypia przy cycusiu? A tego woda mu nie zastąpi.
[Zobacz stronę] możwcie znaleść całkiem fajną gierkę!
Re: CZY MOGĘ PODAWAĆ WODĘ W NOCY??
po prostu bardzo potrzebuje twojej bliskosci. czuje sie bezpieczniej. zaczekaj jeszcze z woda. dzieci karmionych piersia sie nie przepaja. pozdrawiam
Re: CZY MOGĘ PODAWAĆ WODĘ W NOCY??
I co? I znowu jakbym o mojej czytała…Wiesz Aga, mojej to się zaczęło ok miesiąca temu i też na początku próbowałam coś z tym zrobić… Najpierw woda, potem mleko w butli…..teraz Aśka w ogóle nic nie chce w nocy złapać poza cycem…chyba się połapała co matka kombinuje :)) Ja myślę, że one po prostu chcą być przy nas i dlatego częściej się budzą. Wiem, że fajnie było wstawać tylko raz w nocy do dziecka, ale może im to przejdzie??!!
Asieńka 11.02.2006
Re: CZY MOGĘ PODAWAĆ WODĘ W NOCY??
To fakt fajnie wstawac raz;-) choć ja i tak musze częsciej bo mój urządza sobie marsze w łóżeczku, to leży w poprzek to do góry nogami i szukam go pod kołdrą juz nie mówiąc o tym że jest wiecznie odkryty;-)
Chyba narazie dam spokój z wodą i będę wstawać na to niby jedzonko;-)
ŚLICZNA FOTKA ASI;-)
Aga i Michaś
Re: CZY MOGĘ PODAWAĆ WODĘ W NOCY??
To zwykly skok wzrostowy.
Moja rada to karmic przy zapalonym swietle i na siedzaco chocbys padala na pysk. Nie zasnie i zje wiecej 🙂
smoki i smoczaki
Re: CZY MOGĘ PODAWAĆ WODĘ W NOCY??
“To zwykly skok wzrostowy.
Moja rada to karmic przy zapalonym swietle i na siedzaco chocbys padala na pysk. Nie zasnie i zje wiecej 🙂 ”
Najgłupsza rada jaką słyszałam….
Re: CZY MOGĘ PODAWAĆ WODĘ W NOCY??
Dziekuje a jaka Ty masz rade
smoki i smoczaki
Re: CZY MOGĘ PODAWAĆ WODĘ W NOCY??
“Dziekuje a jaka Ty masz rade”
Proszę. Osobiście powstrzymuje sie od radzenia komuś w kwestii w ktorej sie do konca nie znam… Sama karmilam pół na pół wiec karmiącej tylko piersią nie bede radzić czy ma dać butle z wodą czy nie. Decyzja należy do niej, nie wydaje mi się zeby podanie wody w butelce w czymkolwiek zaszkodzilo. Za to jestem przekonana, ze to nic nie da bo dziecku pewnie chodzi o co innego. O bliskość. O poczucie bezpieczeństwa.
Maleństwom czesto sie coś “włacza”, my myslimy ze juz tak bedzie zawsze, a po jakims czasie okazuje sie ze problem minął….
A namawiac do uzywania smoczka nie bede bo to kwestia pogladow.
Natomiast radzenie zeby wstala w srodku nocy, zapalila swiatlo i “porzadnie” nakarmila dziecko jest dla mnie sama nie wiem czy smieszne czy tragiczne. Dziecko przede wszystkim ma sie uczyc rozrozniac dzien od nocy… a takie cos na pewno nie pomoze..
Aguuusia moim zdaniem mialaby jeszcze większy problem niz teraz…
Re: CZY MOGĘ PODAWAĆ WODĘ W NOCY??
Widzisz, nie roznimy sie za bardzo bo ja tez nie radze w tematach, na ktorych sie nie znam.
Czytalas moze w poradnikach o charakterze dzieci zwanych “śpioszkami”? Zawsze piszą, żeby nie pozwalać im przysypiac przy jedzeniu tylko BUDZIC. Oczywiscie wyborem matki jest czy woli karmic dziecko 10 razy w nocy czy 2 razy porzadnie. Nie neguje, ze komus moze dziesieciokrotne wstawanie w nocy sprawiac frajde (wtedy czeka sobie az “problem minie”) ale autorce postu widac nie bardzo to odpowiada.
Slyszalas moze tez o skokach wzrostowych? Czyli momentach kiedy dziecko intensywnie rosnie, potrzebuje wiecej jedzenia?
Jezeli nie slyszalas o zadnej z tych rzeczy to chetnie podam Ci literature.
A wracajac do Twojej poprzedniej wypowiedzi to powiem Ci, ze moj starszy syn jak czegos nie rozumie to reaguje podobnie jak ty czyli stwierdza ze to glupie. Do tej pory myslalam, ze to typowo dzieciecieca reakcja.
smoki i smoczaki
Re: CZY MOGĘ PODAWAĆ WODĘ W NOCY??
Ta..
Po kilku wersach posta Aguuusi szufladkujesz jej Michalka do śpioszkow i radzisz BUDZIC bo tak pisali w ksiazkach 🙂 No bardzo mądrze.. Gdzie masz napisane że Michalek sie nie najada bo zasypia…
Ale zostawmy już to. Myśl jak chcesz, ja zrobie to samo 🙂
Czytałam wiele, więc za Twoją literaturę Ci bardzo serdecznie dziękuję.
O skoku również słyszałam i moje dziecko też je przechodziło – bez karmienia nocnego.
A co do ostatniej części twojej wypowiedzi.. Chyba często zgadzałabym się z Twoim synem 🙂
Re: CZY MOGĘ PODAWAĆ WODĘ W NOCY??
przystopuj koleżanko, bo przeginasz
Re: CZY MOGĘ PODAWAĆ WODĘ W NOCY??
Kotku, nie szufladkuje tylko staram sie udzielic rady w przeciwienstwie do Ciebie.
Moj Michal w wieku 4 tygodni zarazil sie od starszego brata i wyladowal w szpitalu z ciezkim zapaleniem pluc. Przy piersi trzymalam go 24 godziny na dobe bo byl zbyt slaby zeby jesc duzo. Niestety efektem tego bylo to ze po powrocie do domu zdrowy michal nauczyl sie jesc po lyczku i zasypiac slodko. Kolejna porcje chcial po max 30 minutach.
Wyobraz sobie, ze zapalalam swiatlo i mowilam do niego w nocy tak zeby nie zasnal z piersia w buzi po minucie. Byly 3 ciezkie noce a pozniej misiek zapapal i od tej pory budzil sie tylko 2 razy.
PS. Dobrze ze dogadalabys sie z 4-latkiem ale z doroslymi ludzi proponuje najpierw porozmawiaj a pozniej zaczynaj od glupich – tak bedzie Ci latwiej w zyciu
smoki i smoczaki
Re: CZY MOGĘ PODAWAĆ WODĘ W NOCY??
Chociaż ja jestem mamą butelkową to wstawałam po kilka razy w nocy do małej, a karmienie butelką w pierwszych dwóch miesiącach trwało prawie godzinę, więc myslę ze na wodę zamiast mleczka u twojego dziecka to za wcześnie, ja osobiście próbowałam tej metody jak Zu była dużo starsza.
Może być głodny ale moze też potrzebować twojej bliskości lub ruszyly ząbki a ssanie twojej piersi przynosi mu ulgę.
Re: CZY MOGĘ PODAWAĆ WODĘ W NOCY??
Przeginam czy nie przeginam – wypowiadam sie i mam do tego prawo. A ze mnie kolezanki swojej nie rób.
pozdrawiam.
Re: CZY MOGĘ PODAWAĆ WODĘ W NOCY??
Szczegóły dotyczące twojego życia średnio mnie interesują…. Naprawde 🙂
Jak i Twoje rady co do rozmow z ludzmi i reszty.
Nie znasz mnie.
Ja sie odnioslam do Twojej wypowiedzi.
EOT
Re: CZY MOGĘ PODAWAĆ WODĘ W NOCY??
Guru to Ty tu nie jesteś – przynajmniej sądząc po niektórych postach – więc nie wykluczaj możliwości, że ktoś jednak może mieć rację, mając zdanie inne niż Twoje. Nie wnikam czy to dziecinne czy nie. Faktem jest, że moja Ala była przykładem śpioszka. Już w szpitalu polecono mi żeby ją budzić – jeśli tylko zasypia na piersi po krócej niż 10 minutach. Nie jestem specem od laktacji – karmiłam piersią tylko 2 lata 😉 – ale śmiem twierdzić, że rzadko które dziecko efektywnie się najada w 5 minut.
Tak jak Ty, uważam że bliskość jest bardzo ważna, ale nie można lekceważyć symptomów, które mogą świadczyć o tym, że dziecko się po ludzku nie najada.
+ Fasolka (ok. 10 grudnia 2006)
Re: CZY MOGĘ PODAWAĆ WODĘ W NOCY??
na miano koleżanki Katarzynki to trzeba sobie zasłużyć
to po pierwsze, a po drugie oczywiscie że masz prawo się wypowiadać, ale rób to z kulturą.
Niestety niektórzy myślą że jak już są anonimowi w internecie na forach to mają prawo przeginać
Re: CZY MOGĘ PODAWAĆ WODĘ W NOCY??
Podsumowujac Twoje wypowiedzi:
– nie mozna udzielac rad na podstawie poradnikow
– nie mozna tez na podstawie wlasnego doswiadczenia (bo nie jest interesujace)
-nie mozna tez zanim nie zrobi sie doktoratu na ww temat (bo sie czlowiek przeciez nie zna)
Na jakiej podstawie w takim razie mozna? Moze chodzac do wrozki?
ehhhhh
Wytlumacze Ci jak dziala Dzieckoinfo. Tu KAZDY moze powiedziec swoja rade, jakakolwiek by ona nie byla. Wyjatkiem jest tylko cos co jest sprzeczne z zasadami bezpieczenstwa, albo z ogolnie przyjata moralnoscia. Natomiast osoba czytajaca te rady wybiera do ktorej z nich sie zastosuje bo jest najbizsza jej sposobom wychowywania dzieci.
smoki i smoczaki
Re: CZY MOGĘ PODAWAĆ WODĘ W NOCY??
nie mam zamiaru znizac sie do twojego poziomu ://
Znasz odpowiedź na pytanie: CZY MOGĘ PODAWAĆ WODĘ W NOCY??