Sama nie wiem co się dzieje.
Wiktorka od ok 2 tyg. popłakuje przy jedzeniu, szarpie się, odpycha. Moje piersi nie są mocno obrzmiłe od jedzenia za każdym razem. Sa takie normalne. Tydzien temu źle się czulam i sciągałam pokarm. Raz było ok 90 ml, za kilka godzin ok 100 ml. Czy to nie za malo?
Ogolnie nie czuje sie najlepiej, mam zawroty glowy, slabo mi, tydzien temu zaslablam. Dostalam skierowanie na tomografie komputerowa (jutro sie dowiem kiedy odbedzie sie badanie).
Dzisiejszy dzien to dla mnie porazka. Wiktorka płakała, bo miała kolke, ale na szczescie dość szybko minęła. Potem płakala już chyba bez powodu. Przystawiłam ją do piersi, ale piła chyba niecałe 10 min i zaczeła sie wyrywac i płakac. Za jakis czas przystawilam ja znowu-piła 5 min. Pózniej w ciagu 5 min 4 razy wypuszczala piers i marudziła.
Ona ma dosc wodniste kupki, czasem pojawia się śluz. Czy to bardzo zle?
Jestem tym wszystkim zalamana.
Mam w domu Humane 1. Po wielu rozterkach zrobilismy jej 100 ml tego mleka. Na poczatku nie chciala pic i sie dlawila. Sciagnelam laktatorem cale 20 ml !!! mojego mleka i jej podalam, a ptem szybko humane. Wypila wszystko. Po 20 min ładnie zasnęła.
Co ja mam teraz robic? Podawac jej to sztuczne mleko? Ile razy i ile ml? Jakie kupki sa po takim sztucznym jedzeniu?
Acha, waga urodzeniowa 3050 g, w dniu wyjscia ze szpitala 2920g, w 7 tygodniu zycia (16 lutego 2005) 4385g, i dzisiaj (13 marca) ok 4986g.
serdecznie. IwonaN i Wiktoria (ur. 29 grudnia 2004r.)
16 odpowiedzi na pytanie: czy moja córka głoduje?
Re: czy moja córka głoduje?
Nie chce Cię straszyć, ale mój synek po takich akcjach przestał w ogóle ssać pierś, bo po prostu nie najadał sie lub mu sie nie chciało ssać. W ciągu miesiąca przybrał tylko 370g i ciągle płakał-przy piersi najbardziej. Obecnie ssie tylko w nocy a ja mu w dzień ściągam mleczko i 2 razy podaje sztuczne – NAN 1 hypoalergiczne. Ja mu jednorazowo ściągam ok. 100-120ml co 3-4 godz. Jak zaczęłam ściągąc ściagałam tyle samo co ty i dopiero po kilku razach, po karmi i po ziołach laktacja poprawiła sie. Przez to dziwne zachowanie mojego synka o mało nie straciłam zupełnie mleka. Ciężko to przeżyłam – popłkałam sobie troszkę ale co zrobić, teraz przynajmniej moje dziecko jest zadowolone.
Pozdrawiam
anetus28
Re: czy moja córka głoduje?
Nie musisz się calkiem poddawać – to może być tylko przejściowy kryzys laktacji – szczególnie jesli niedomagasz, może jesteś przęmeczona.
Czesto się pisze o “kryzysie szóstego tygodnia” – wiadomo że ten szósty tydzień jest umowny… może u Ciebie właśnie ta chwilowa stagnacja pokarmowa.
Ostatnio czytałam, że dobrze jest w takiej sytuacji położyć się na cłay dzień z dzieckiem do łóżka i pozwolić mu ssac tyle i tak często jak bedzie chciało. Myslę że to fajny pomysł – jeśli możesz sobie na coś takiego pozwolić, przy okazji sama odpoczniesz i się zrelaksujesz. To naprawdę ważne bo nerwy i niepokój + zmęczenie mogą wiele zaszkodzić laktacji.
Ilością ściąganego pokarmu się nie sugeruj – ilość pokarmu w piersi a ilość którą udaje się ściagnąć to zupełnie inne rzeczy – czesto miałam tak że pierś był pełna i dziecko się z niej najadało, a nie mogłam ściagnąc laktatorem nawet 20 ml (moje doświadczenie z laktatorem to 5 m-cy dzień w dzień oprócz weekendów:)
Kupki na piersi mają być wodniste (tzn konsystencji musztardy, czasem bardziej płynne z grudkami). Po sztucznym są bardziej “dorosłe” w konsystencji i zapachu 🙂
10 minut ssania w tym wieku może wystarczać – nie pamiętam dokładnie już jak to u nas było ale dziecko potrafi w tym czasie wypić naprawdę dużo. Moze jest jakiś inny powód że nie ssie jak należy?
Może jej za ciepło (ssanie to duży wysiłek i dziecko się może zagrzać)
Może pozycja jej nie odpowiada – spróbuj inaczej trzymać (najbardziej polecana “pozycja fasolki”), a może na leżąco?
Może rozprasza ją otoczenie? Kiedy dziecko zaczyna dostrzegać świat dookoła niego, a jest dość wrażliwe/pobudliwe wystarczy TV albo że ktoś obok przechodzi i to już je roprasza – spróbuj karmić w zaciemnionym, cichym pokoju…
A zaglądałaś do paszczki? Może jakieś pleśniawki czy inne paskudztwo?
Spróbuj w trakcie karmienia robić przerwy “na bekanie”. Czasem takie marudzenie w trakcie jest właśnie spowodowane potrzeba odbicia powietrza – i dziecko je dalej.
W/g mnie przyrost wagi u Małej jest całkiem dobry.
W razie watpliwości chyba warto skonsultować się z pediatrą i poradnią laktacyjną.
No i w/g mnie warto trochę powalczyć o laktację i nie poddawać się tak szybko. Ja i wiele innych dziewczyn też przechodziło kryzys (może Cię to pocieszy 🙂
Ale jeśli będziesz źle się czuła oczywiście nie warto za wszelką cene. Twój komfort też jest ważny!
Agata i Ania (7.09.2004)
Re: czy moja córka głoduje?
Nie wiem, czy Cie pociesze (pewnie tak:), bo u nas bylo podobnie. Nie pamietam dokladnie, jak dlugo to trwalo. Bylo tak, ze Jas wytrzymywal przy cycku maksymalnie 5 minut, i nawet te 5 minut byly przerywane placzem, wrzaskami i prezeniem sie. Ja oczywiscie rwalam wlosy z glowy, stwierdzilam, ze trace mleko i podejrzewalam, ze jest zaglodzony:). Wydaje mi sie, ze to zaczelo sie ok. 7-8 tygodnia. Walczylam z tym w ten sposob, ze nie dawalam cyca czesciej niz co 2 godz. i zmienilam tez pozycje do karmienia- wczesniej karmilam trzymajac Jasia na rekach, teraz na lezaco, staram sie tez karmic w bardziej spokojnych warunkach:). Od paru dni wszystko wraca do normy, ale mam wrazenie, ze to nie dzieki moim zabiegom, tylko tak po prostu:).
Nie zalamuj sie, a z dokarmianiem to bym zaczekala.
Pozdrawiam,
Monika i Jaś
Re: czy moja córka głoduje?
Hmmmm, dobrze radzisz, ale ja wlasnie wiekszosc twoich porad stosuje.
W domu nie jest zbyt goraco (bo nie lubimy), karmie przewaznie na tym samym fotelu, przytulona na fasolke, odbija po kilku minutech jedzenia i przystawiam ja z powortem, tv nie ogladam. Mam nieduzy biust i karmienie na lezaco jest dla mnie malo wygodne, bo musze sie prawie polozyc na Wiktorke. Plesniawek nie zawazylam.
Mam nadzieje, ze to tylko przejsciowe i sie skonczy, bo martwie sie bardzo.
serdecznie. IwonaN i Wiktoria (ur. 29 grudnia 2004r.)
Re: czy moja córka głoduje?
Może spróbuj zrobić jakąś konstrukcję z poduszek, wałków itp. i jednak pokarmić na leżąco…
Ja mam znowu dość duży biust i też było mi niewygodnie, ale Aśka tak koło 2 miesiąca odmówiła jedzenia w innej pozycji – wrzeszczała, wyrywała się… Jak leżała obok to mogła swobodnie sobie possać, przekręcić się, porozglądać, uśmiechnąć, wrócić do jedzenia… Trwało to wieki, ale przynajmniej sprawiało jej frajdę – i skończyły się problemy z jedzeniem.
Wygląd kupek bardzo uzależniony jest od tego co Ty jesz – Aśka zaczęła mieć takie wodniste jak odstawiłam nabiał (podejrzenie skazy) i jadłam dużo owoców (akurat był sezon. Podobno jeszcze bardziej “zjadliwe” są soki). Zaczęłam zajadac się białym serem, ograniczyłam owoce i przerzuciłam się na warzywa i było dobrze.
Nie rezygnuj tak łatwo z karmienia, takie trudności naprawdę można przezwyciężyć.
Trzymam kciuki,
Re: czy moja córka głoduje?
Iwonko a karmisz wyłącznie piersią? Jeśli tak to sądzę, ze problem przejdzie. Czasem dzieci mają takie chwilowe przejściowe kłopoty. Może własnie smak Twojego mleka trochę sie zmienił i musi do niego przywyknąć? Nie stresuj sie bo Wiktoria wyczuwa Twój stres i sama też się denerwuje bardziej, tylko ja przystawiaj. Nauczyłąm sie, ze Igor jest najlepszym laktatorem – z piersi w moijej opini opróżnionej przez laktator on potrafi wyciamkac sobie jeszcze cąłkiem sporo mleczka. Tak więc ściągnięcie tej ilości pokarmu nie musi oznaczać, ze Wiktoria jest głodna – zwłaszcza, ze ładnie przybiera. Igor najadła się w ciągu 10 minut i wcale nie potrzebował jeśc więcej.
Wodniste kupki to dosć naturlane przy karmieniu piersią – śluz może byc reakcją ukł pokarmowego małej na jakiś składnik spożywany przez Ciebie.
Nigdy melko sztuczne nie jest aż tak doskonałe jak Twoje dla Twojej córeczki. Moze ona nauczyła sie pić efektywniej i nie musi juz ssać tak długfo jak kiedyś?
POdsumowując:
Mała przybiera ładnie, ładnie też je przez 10 min i dopomina się o jedzenie. Później już nie głodna odpycha się. Spóbuj ja spokojnie przystawiać częsciej a na kótko i nie stresuj się. Mam nadzieję, ze z Toba będzie wszystko ok i ewentualne zasłabnięcie jest wynikiem np lekkiej anemi i zmęczenia. Odpoczywaj dużo ( w miarę możliwości)
Pozdsrawiam ciepło
wybacz strasznie chaotyczny list ale Młody juz ciągnie za nogawkę na spacer
ika i Igor 01.04.2004
Re: czy moja córka głoduje?
Ika, mam nadzieje, ze masz racje.
Z tymi moimi zaslabnieciami to narazie nie wiadomo co i jak. Bylam u neurologa. Dzis maz mial mnie zarejestrowac na tomografie komputerowa. Zobaczymy co sie okaze.
Kiedy moje dziecko bedzie mnie ciagnac za nogawke, ze chce isc na dwor?
serdecznie. IwonaN i Wiktoria (ur. 29 grudnia 2004r.)
Re: czy moja córka głoduje?
no jak gloduje? – przeciez przybiera:)
Glodowala Agniesia majac 5mc wazyla 6100g a po m-cu 5900g Wtedy dopiero przejrzalam na oczy ze dziecko jest glodne!!! Jej zachowanie tj placz, marudzenie itd tlumaczylismy z mezem faktem ze po prostu rosnie, rozwija sie i jest bardziej swiadoma i chce po prostu aby sie nia zajmowac, nosic na rekach itd
Prawda okazala sie inna, dziecko zachowywalo sie tak dlatego ze bylo po prostu glodne
Niby za kazdym razem, po karmieniu kiedy nacisnelam piers cos z niej kapalo, ale kiedy zaczelam odciagac laktatorem wtedy okazalo sie ile faktyczni mam pokarmu
Oczywiscie na poczatku musisz nauczyc sie i przyzwyczaic piersi do odciagania, jesli chcesz zobaczyc czy tego pokarmu jest wystarczajaco duzo, to moim zdaniem musisz odciagac przez kilka dni, i podawac swoje mleko butelka Zobaczysz, ze po kilku razach bez problemu i szybko bedziesz odciagac pokarm I przekonasz sie czy dziecko sie nim najada tj czy czasem nie musisz dokarmiac
Ja Agniesie dokarmialam poczatkowo tylko raz modyfikowanym, z czasem jednak mojego pokarmu bylo coraz mniej az po 4mc odciagania /usilnej walki o pokarm/ niestety zabraklo go
Mysle ze mozesz to sprawdzic i moze tez okazac sie ze brak pokarmu to wcale nie Twoj problem
pozdrawiam Was goraco!!!!!!!!!!!!
ps
[Zobacz stronę]
Re: czy moja córka głoduje?
Hej!
Jest jeszcze jedna możliwość – może za kilka dni przyjdzie @? Wtedy mleko zmienia smak i niektórym dzieciom to nie odpowiada. Tak było u mnie, ale to sytuaja przejściowa na szczęście. A 100 ml. to nie jest tak źle. Ja też tyle odciągam między karmieniami, jak potrzebuję trochę zapasu,
a moja córcia przybiera b. ładnie. Pamietaj, że ilość mleka, którą odciaga laktator jest zdecydowanie mniejsza od tej którą wyssie dziecko.
Pozdrawiam
Daga
Re: czy moja córka głoduje?
No i przyszedl wieczor :(.
Jak ona plakala, strasznie, jak przy kolce. Nie chciala wogole ciagnac piersi :(. Drugi wieczor z rzedu dostala sztuczne mleko. Jak tylko poczula jedzonko to tak zachlannie pila, ze az sie zapowietrzala. W ciagu dnia ladnie pila z piersi, nie byla wogole marudna, ale wieczor byl straszny.
Płakałam i jej podawałam butelkę. Czuję się taka rozdarta, rozbita, beznadziejna.
serdecznie. IwonaN i Wiktoria (ur. 29 grudnia 2004r.)
Re: czy moja córka głoduje?
Iwonko Kochana spróbuj się nie stresować ( wiem, że łatwo powiedziec trudniej zrobić) Masz moze gdzieś w okolicy poradnię laktacyjną? Moze spróbuj ściągać wtedy gdy nie chce ssać pokarm z piersi i podawać jej butelką?
Iwonko NIE JESTEŚ BEZNADZIEJA!!!
Jesteś zmęczona, sfrustrowana i pewnie jesteś w dołku. Czy amsz kogoś kto odciaży Cie na troszkę? Babcie Wiktori? zaprzyjaźnioną zaufaną sąsiadkę? Byś mogła wyjść gdzie na godzinke, dwie – rezerwać sie odpocząć? Widać, ze jesteś bardzo zmęczona. Twoje dziecko mimo, ze nie jest juz z Toba połączone pępowiną nadal doskonale reaguje na wszystkie Twoje emocje – i nei wiadomo kto kogo napędza – dlatego rpzydała by Ci sie chwila relaksu dla podładowania akumulatorów. Moze zostaw na troszkę Wiktorię z tatą a sama idz do przyjaciółki na herbatkę i miłe pogaduchy? Choć na troszkę.
Jeśłi mogę jakos pomóc to daj znać. Szkoda, ze za daleko mieszkamy – wydaje mi sie, ze nawet rozmowa troszkę by pomogła. Jakby co pisz na priv.
Pozdrawiam ciepło
ika i Igor 01.04.2004
Re: czy moja córka głoduje?
Ja stawiam na kolke.
Jak dziecko lapie lapczywie piers a pozniej odgina sie prezy a z butelki pije.
No i ze placze wieczorem.
A slyszysz w brzuszku takie bulgotanie?
Jak tak to sprobuj moze Esputicon 3 razy po 1 kroplece 10 min przed karmieniem (zeby poszlo do brzuszka a nie bylo rozsmarowane na brodawce) + masaz + przyginanie kolenek do brzuszka.
Po odgazowaniu powinna pic bez problemu a jak nie uda sie usunac gazow to bedzie pic dopiero jak bedzie senna.
Skoro mowisz ze piersi sa bardzo twarde to moze odciagnij wczesniej troszke mleka zeby bylo latwiej chwycic piers.
Aha! I ilosc odciagnieta laktatorem nie ma zwykle wiele wspolnego z iloscia mleka w piersi 🙂
smoki, Dawidek i Michał
Re: czy moja córka głoduje?
Smoki, podaję jej Sab simplex na kolki, podkurczam nóżki, masuję brzuszek, kladę ciepły termofor. Wszystkie te metody stosowane jednoczesnie pomagaja.
Sama juz nie wiem co robic. Wczorajwieczorem udało mi się odciągnąć 140 ml mleka. W nocy jak sie przebudzila ok g. 3 to pila z obydwu piersi i to dosc ladnie, a potem zaczela dosc mocno plakac. Podgrzalam jej 80 ml mojego mleka i podalam. Wypila, pokręcila sie i usnela.
Rano ok g 7 ciagnela z piersi i bylo ok, potem ok g 10 tez z piersi, ale znow zaczela [plakac i odpychac. Podgrzalam 60 ml mjego pokarmu (z wieczornego odciagania), wypila i byl spokoj.
Ja juz nic nie rozumiem.
Na dodatek dowiedzialam sie dzis, ze bede miala tomografię 31 maraca. Pani mnie jeszcze dobila, bo powiedziala, ze bede miala podawany jakis kontrast, po ktorym przez 2-3 dni nie wolno karmic piersia.
Ja naprawde osiwieje.
Wazylam sie dzis. Przy wzroscie 170 cm waze 49,5 kg. Niedlugo zniknę 🙁
serdecznie. IwonaN i Wiktoria (ur. 29 grudnia 2004r.)
Re: czy moja córka głoduje?
Ikkunia, moja mama mieszka daleko i narazie nie moze do mne przyjechac, z druga babcia nie utrzymujemy zbytnio kontaktow.
Wczoraj wieczorkiem nie bylo mnie pol godziny, bo chcialam zrobic zakupy i musialam pedem wraca do domu, bo mala akurat kolke dawlaa do wiwatu tatusiowi.
Nie ma naraize szans, zebym mogla gdzies wyskoczyc
serdecznie. IwonaN i Wiktoria (ur. 29 grudnia 2004r.)
Re: czy moja córka głoduje?
Iwonko a możęzatrudnić jakąś opiekunkę na 2 -3 godziny dziennie byś Ty mogła w tym czasie odpocząć. Byłabyś w domku ale np spała, albo wyszłabyś na chwilkę?
Jeśli podajesz Wiktorii ściągnięte mleczko ściągaj też pokarm z piersi. Jeśli Ci się uda zebrać zapas to zbieraj juz teraz na te dni po tomografii.
Niestety nie wiem jak Ci pomóc ale są poradnie laktacyjne, może znajdziesz jakis telefon do doradcy laktacyjnego w Warszawie na stronie [Zobacz stronę]. Tam ktoś bardziej kompetentny ode mnie spróbuje moze rozwiązać zagadkę dlaczego Maleńka tak bardzo się i Ciebie stresuje.
A mężowi nie zaszkodzi jak to on raz na jakiś czas powalczy z kolką byś Ty mogła zjesć kolację itp.
Trzymam kciuki za Was obie, pozdrawiam bardzo serdecznie
ika i Igor 01.04.2004
Re: czy moja córka głoduje?
Mam nadzieję, że to się w końcu unormuje. Dziś kolejny wieczór. Zawczasu przygotowalismy mieszankę. Podaliśmy odrazu po kąpaniu. Nie było żadnego płaczu, żadnego wyrywania. Zjadła, pokręciła się troszkę i usnęla.
Wiktoria ( 29.12.2004r.)
Znasz odpowiedź na pytanie: czy moja córka głoduje?