2 dni temu mojej koleżanki córka (ma ok 3 lat) z rozbiegu rzuciła sie na mnie i oczywiście na brzuch(jestem w 30 tyg.ciąży).I mam do Was takie pytanie:czy coś mogło stać sie dla dzidziusia?Nie bolał mnie brzuch,nic złego sie nie stało to niie dzwoniłam do lekarza. Tylko zastanawiam sie czy to nic nie spowoduje.Jak możecie to dopiszcie mi.Z góry dzieki.
6 odpowiedzi na pytanie: Czy może coś się stać?
Re: Czy może coś się stać?
Jeżeli nic cię nie boli, nie ciekną wody, czujesz ruchy to prawdopodobnie nic się nie stało. Jeżeli ta sytuacja cię męczy zawsze możesz iść np. do szpitala czy przychodni zrobić ktg i wtedy już na pewno będziesz wiedziała czy wszystko jest w porządku. Ja w ciągu całej ciązy też kilka razy miałam narażony brzuchol, to Marcelek mnie kopnął, to się wywaliłam ze schodów, ale na szczęscie nic złego się nie stało.
Agata i Marcelek(21.06.03) Ktosia(~10.08.05)
Re: Czy może coś się stać?
Dla pewności możesz pójść do lekarza, niech posłucha dzidziusia, ale jeśli nie boli, to myślę, że nic się nie stało, przecież pływa w bezpiecznym basenie : )
Pozdrawiam. Talka
Re: Czy może coś się stać?
Synek mojej koleżanki też uderzył mnie w brzuch gdy byłam w ciąży. Nic złego się nie stało, a też się martwiłam.
Re: Czy może coś się stać?
jesli nie boli Cię brzuszek, to pewnie wszystko ok. Dla świętego spokoju mozesz podskoczyc do lekarza.
Juleczka (Puchatek) 12.12.04
Re: Czy może coś się stać?
Jezeli nic cie nie boli i nie krwawisz, to wszystko w porzadku. Plyn owodniowy bardzo dobrze chroni dziecko.
Ja mam 18-stomiesiecznego smyka, ktory “skacze” mi po brzuchu i nie moge odmowic mu tych pieszczot. Jestem coraz wieksza i coraz trudniej poprzytulac sie z synkiem. Juz sie nie moge doczekac kiedy bede sprawna, szczupla i bede mogla rozrabiac z nimi dwoma.
Marta, Kasper 1.5roku i wrzesniowy synek
TickerFactory.com/ezt/d/1;0;28/st/20050923/k/429f/preg.png/images/obrazek.gif[/img]
Re: Czy może coś się stać?
Jestem pewna, że wszystko jest ok, dzidzia w brzuszku ma naprawdę bardzo dobre warunki
Skoro się niepokoisz to zgłoś się do lekzrza choćby dla własnego spokoju
Powodzenia
Ania
Znasz odpowiedź na pytanie: Czy może coś się stać?