Chciałam Was zapytać czy obieracie swoim dzieciom owoce ze skóry np. jabłka, gruszki,brzoskwinie, morele itp.
Ja dość długo obierałam ale teraz mój 2 latek wcina ze skórą – myślicie, że tak jest ok?
Wiem, że powinno jeść się owoce ze skórą (bo pod nią jest najwięcej witamin) ale z drugiej strony słyszy się, że są konserwowane jakimiś chemicznymi środkami żeby się nie psuły i najwięcej tego jest w skórce 🙁
Oczywiście dobrze je myję i mam nadzieję, że dwulatek może już jeść większość owoców bez obierania. Jak to jest u Was???
23 odpowiedzi na pytanie: Czy obieracie owoce ze skórki?
Dorota stara, a obieram. Zimą to mus – jakie jabłko przetrwa bez warstwy ‘ochronnej’ na skorce w tak dobrym stanie [dobre warunki przechowywania to nie wszystko]?
Nie obieram tylko jak są to owoce z własnej hodowli.
nie obieram juz od jakichs dwoch miesiecy nawet mlodszemu
daje w kawalkach,a le ze skorka
nie mowie o owocach, ktorych skorki nie jest w stanie dobrze pogryzc, wowczas obieram
Nie obieram ani 4 latkowi ani 1.5 roczniakowi, no chyba że skóra trudna do pogryzienia
Większośc obieram, bo Marysia nie chce ze skórką. Kilka miesiący temu jadła ze skórką, a teraz gust jej się zmienił 🙂 Ostatnio nawet chude, mięciutkie mięsko( co to samo rozpływa się w ustach) jest dla niej za twarde.
Maja nie bardzo chce jeść owoce, chyba że se słoiczka. 😉 Banany też sa OK, obrane. 😉
Myślę, ze skoro Twój je ze skórką to dobrze. Swojemu starszakowi do tej pory muszę obierać, pewnie nie dałam mu takich ze skórką w porę i teraz ciężko to zmienić.
Kasiu, a tu się mylisz – moi teściowie to sadownicy, niczym jabłek do przechowania nie pryskają. Jeszcze teraz mam od nich całkiem znośne jabłka. A zimą mają bajeczne owoce, jak z reklamy hortexu! Cały myk z przechowywaniem polega na odpowiedniej odmianie oraz temperaturze i wilgotności powietrza. Tak, że polskie jabłka możesz spokojnie kupować, nie wiem jak jest za granicą.
Insza inszość to opryski przeciw szkodnikom, wszyscy pryskają, inaczej nic nie urośnie.
nie obieracie ani starszej a ani mlodeszmu
Znajomi też są sadownikami – im i Twoim teściom wierzę, ale marketowym dostawcom za nic.
Nie obieram chyba, że Baśka kaprysi.
Ktoś mi kiedys powiedział, że najwięcej witamin jest właśnie przy skórce. Acz ołów itp też niestety.
ja tam z checia bym jej nie obierala bo sa zdrowsze (owoce) ale jak dalam jej kiedys gruszke ze skora to zjadla cala skórke, a gruszke odlozyla, wiec wole zeby skupila sie na owocu.chyba ze faktycznie skóra zbyt gruba i gorzka, to wtedy trzeba obrac.
nie obierałam już niemowlakowi – takiemu 9-10 mies
Wszystko jedzą ze skórą, jabłka, gruszki, morele, winogrona, z warzyw też pomidory, ogórki i tak dalej…
nie obieram…poza owocami typu banan oczywiście:D
Bananów chyba nie da się zjeść w skórce :p
Obieram tylko jablka – z przyzwyczajenia, bo sobie tez obieram innych nie – no chyba ze to banan czy pomarancz 😀
Ja obieram cały czas :/ przywyczaiłam je do tego i jak teraz tylko widzą że kawałek skórki jest np na jabłku to od razu przylatują żeby to wyciąć. Ale musze zrobić próbę z nie obranym owocem.
Ale z pomidorów skóry nie ściagam 😉
Akurat skóra z pomidorów nie jest wogóle wartościowa, co więcej przyklejona do ścianki jelita może nieźle dać w kość. Sparzenie pomidora nie szkodzi mu (pod wzgl. odżywczym), a zawarty w pomidorze likopen przecież i tak jest lepiej przyswajalny po obróbce termicznej pomidorów.
A to mam nosa bo z pomidory nawet sobie parzę po prostu takie lubię 🙂
Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi i jak widzę zdania są podzielone ale ja już zdecydowanie większość daję ze skórką. Tym bardziej, że moje dziecko które do tej pory miało skłonności biegunkowe nagle zaczęło miewać zaparcia no i wyczytałam, że owoce ze skórą mają więcej błonnika więc są wskazane przy zaparciach – działa !!!
a ja tam lubię ze skórką:)) innego nie zjem;)
Też tak miałam do niedawna. 🙂 Teraz lubie i takie i takie.
Znasz odpowiedź na pytanie: Czy obieracie owoce ze skórki?