Czy październikówki pracują?

Pytanie zadałam w tytule. Dodtakowo napiszcie, do którego miesiąca ciąży chcecie pracować, jeśli pozwoli Wam samopoczucie.
Pozdrawiam

Kamelia i Junior (-ka)
(14.10.2003)

38 odpowiedzi na pytanie: Czy październikówki pracują?

  1. Re: Czy październikówki pracują?

    Ja pracuję i mam nadzieję, że będę pracowała minimum do sierpnia( w sierpniu na mazury:-))).Ale mam taki układ, że mogę wyjść wcześniej z czego raczej nie korzystam ku wściekłości mojego męża

    Paulina i z małym mieszkancem (-ką) brzuszka – 9 pażdzierika :-))))

    • Re: Czy październikówki pracują?

      Ja też jeszcze pracuję-jeszcze bo mam umowę do 30 kwietnia. Mają mi dać na czas nieokreślony, ale dopóki nie podpiszę to nie czuję się pewnie.W pracy nie wiedzą, ze jestem w ciazy.A będe pracować dopóki dam radę

      Marta i fasolek (26.X.2003)

      • Re: Czy październikówki pracują?

        Ja nie pracuję od początku 4 miesiąca i tak już chyba pozostanie. Ale planowałam pracować do sierpnia-września. Ale nie wyszło…

        Monika i… (05.10)

        • Re: Czy październikówki pracują?

          Ja pracuje. Zamierzam jak najdluzej, chociaz czasami mam juz dosyc i chetnie bym sobie troszke wypoczela i pospala dluzej:) W pracy nie wiedza, ze jestem w ciaze, jakos nie czuje poki co potrzeby dzielenia sie ta wiadomoscia z nimi.

          colora + maly ktoś

          • Re: Czy październikówki pracują?

            Ja sobie dam spokoj w drugiej polowie sierpnia. Dojezdzam do pracy okolo godziny autobusem, wiec dziekuje za taka przyjemnosc w takim stanie. Poza tym we wrzesniu zaczna sie korki i problemem jest dojazd nawet samochodem w Warszawie. W koncu nalezy sie jakis odpoczynek.
            W normalnym kraju macierzynski powinien sie zaczac 6 tygodni przed terminem, a nie 2 tygodnie i to jeszcze skradzione z tych po narodzinach. Ale coz- to jest Polska.

            • Re: Czy październikówki pracują?

              Ja sobie dam spokoj w drugiej polowie sierpnia. Dojezdzam do pracy okolo godziny autobusem, wiec dziekuje za taka przyjemnosc w takim stanie. Poza tym we wrzesniu zaczna sie korki i problemem jest dojazd nawet samochodem w Warszawie. W koncu nalezy sie jakis odpoczynek.
              W normalnym kraju macierzynski powinien sie zaczac 6 tygodni przed terminem, a nie 2 tygodnie i to jeszcze skradzione z tych po narodzinach. Ale coz- to jest Polska.

              Mimmi i kosmitek (10.10.03.)

              • Re: Czy październikówki pracują?

                Hej Dziewczynki ! Ja też pracuję i mam nadzieję że zdrowie i maluszek pozwoli pracować jak najdłużej:) W pracy też nie wiedzą nic bo i po co;)

                Gosia i Kruszek (17.10)

                • Re: Czy październikówki pracują?

                  Pracuję, pracuję. Tak naprawdę to siedzę w dziecko-info.com. U mnie w pracy wiedzą więc dmuchają i chuchają na mnie ile wlezie. Przychodzę później, wychodzę wcześniej, jest super. A jest tak dlatego, że u mnie pracują w większości sami faceci (mający dzieci zresztą). Życzę wszystkim Wam takiej pracy. Całuję
                  Ruda i Jasio (Fasola)

                  • Re: Czy październikówki pracują?

                    No to jestem wyjątkiem.
                    Leżę od 8 tygodnia ze względu na zagrażające poronienie (krwiak), bóle brzucha i obiążenia (poroniłam ro temu). Nie wolno mi chodzić więc o pracy nie ma mowy, zresztą już rozwiązali ten problem. Powiedziano mi że jeśli muszę być na długim zwolnieniu to lepiej będzie jeśli już nie wrócę, a oni znajdą kogoś na zastępstwo. To ma być mniejsza dezorganizacja pracy. Siedzenie w domu bokiem mi wychodzi ale gdyby nie to, pewnie nie byłabym już październikówką. Pozdrawiam
                    Renata i…

                    • Re: Czy październikówki pracują?

                      Ja też ciągle siedzę na Forum, ale o mnie nikt tu tak nie dba… Siedzę w pracy i marzę o weekendzie.

                      Kamelia i Junior (-ka)
                      (14.10.2003)

                      • Re: Czy październikówki pracują?

                        Jesli masz umowe na czas probny lub okreslony, a termin jej rozwiazania przypada po uplywie 3 miesiaca ciazy, to umowa zostaje automatycznie przedluzona do konca ciazy. Jest to nasze prawo zapisane w kodeksie pracy. Pisze to bo jak zauwazylam nie kazda z nas o tym wiem.
                        Pozdrawiam Cie goraco

                        • Re: Czy październikówki pracują?

                          nic się nie martw, nie jesteś wyjatkiem; ja też nie pracuję już od prawie miesiaca i tak już będzie do końca ciąży, stanowisko u mnie w pracy było dokładnie to samo co u ciebie i dokonale pracodawcę rozumiem. pretensji nikt do mnie nie ma, cały czas jestem pod telefonem i mailem jakby co i tak jest lepiej dla wszystkich.
                          pozdrawiam Cię i Maleństwo gorąco i trzymam kciuki!

                          Monika i… (05.10)

                          • Re: Czy październikówki pracują?

                            Oh Rudzia, ale Ci zazdroszcze. Tez bym chciala moc przychodzic pozniej i wczesniej wychodzic:) Nie chcialabym na pewno calkowicie rezygnowac z pracy, bo w domu bym chyba oszalala. Wiekszosc czasu w pracy i tak spedzam na forum, ale eh tak godzinka wiecej snu rano i godzinka dluzej odpoczynku ehh… Moze uda mi sie namowic madre glowy u mnie w pracy, by i mi dali troszke takiej wolnosci:) No, ale najpierw musialabym ich poinformowac, o ciazy:) Po kolejnej wizycie u lekarza, czyli jakos na poczatku maja, na pewno ich poinformuje:)
                            Pozdrawiam

                            colora + maly ktoś

                            • Re: Czy październikówki pracują?

                              Ah i jeszcze co do zwolnienia, to mam taki troszke nieuczciwy plan isc sobie na 2 tygodniowe zwolnienie w czerwcu lub lipcu (albo jedno i drugie) i gdzies sobie wyjechac (o ile zdrowie mi na to pozwoli). Nie jest to moze zbyt uczciwe, ale nie chce wykorzystywac poki co swojego urlopu, bo moze sie przydac troszke pozniej:) Poza tym nikt, az tak bardzo nie ucierpi na mojej nieobecnosci:)

                              colora + maly ktoś

                              • Re: Czy październikówki pracują?

                                To i ja napiszę.
                                Pracuję, chociaż w marcu byłam ponad dwa tygodnie na zwolnieniu, bo miałam początki anginy. Nie mam taryfy ulgowej w pracy, chociaż wszyscy wiedzą. Wiadomość została przyjęta raczej pozytywnie – “Lepiej teraz, gdy mamy mało pracy i zastój w firmie”. Mam zamiar pracować do 7-9 miesiąca w zależności od samopoczucia, a potem liczę na zwolnienie. Na razie nie mam dużo pracy i większość czasu siedzę na forum, ale bite 8 godzin praktycznie bez innego zajęcia może porządnie zmęczyć…

                                Kamelia i Junior (-ka)
                                (14.10.2003)

                                • Re: Czy październikówki pracują?

                                  Bardzo dobry plan, może skorzystam…
                                  😉

                                  Kamelia i Junior (-ka)
                                  (14.10.2003)

                                  • Re: Czy październikówki pracują?

                                    Ze względu na to, ze prawie jednoczesnie dostałam pracę i zaszłam w ciążę interesowałam się jak to jest w prawie.Wiem, że juz nie mogą mnie zwolnić, ale wolę na razie nic nie mówić.Jeśli sami przedłużą to ok, a dopiero jesli nie to “wyskoczę” z zaświadczeniem.
                                    Obiecuję sobie, ze gdy bedę miała już umowę to nie będę miała skrupułów aby iść na zwolnienie-czuję, ze potrzebuję trochę odpoczynku.Ale to nie takie proste. Pracuję w biurze obsługi klienta zupełnie w innym mieście niż jest firma, ze mną jest 2 facetów i tu problem bo niby mogą siedzieć w biurze, ale już sobie wyobrażam co będzie się działo w papierach po moim powrocie. Może napiszę im instrukcję obsługi?:)

                                    Marta i fasolek (26.X.2003)

                                    • Re: Czy październikówki pracują?

                                      Witajcie moje miłe!!!!
                                      Ja też pracuje i chyba dobrze bo jak byłabym w domu to chyba nie mogłabym ruszyć się z łóżka, to chyba jakiś taki domowy mikroklimat powoduje że jak tylko wrócę do domu to ciągnie mnie do łózia.
                                      W pracy jest ok. szef jeszcze nie wie, ale własnie urodziła mu się córa i już 3 tydzień bierze wolnego, by móc się obiema Paniami zająć (ale on jest troche skrzywiony) Mam nadzieje że będzie wyrozumiały i dla mnie, gdy się dowie. A zresztą pracuje w budżetówce to nie powinno być problemów.
                                      Na zwolnienie planuje podobnie jak większość z Was pójść na przełomie sierpnia i września, ale życie pokaze jak to będzie w rzeczywistości.
                                      Pozdrawiam
                                      Ania

                                      (20.10.2003)

                                      • Re: Czy październikówki pracują?

                                        JA nie pracuje od początku ciąży i nie wyobrażam sobie ani jednego dnia w pracy. Nie moge też zrozumieć dlaczego dziewczyny narzekaja że muszą pracować a nie wezmą zwolnienia.Wykorzystujcie to wasz przywilej

                                        LESZCZYNKA I FASOLKA 8.10

                                        • Re: Czy październikówki pracują?

                                          No to ja mam podobna sytuacje jak Renata i Monika – nie pracuje od miesiaca i najprawdopodobniej juz przed porodem nie wroce do pracy. Tez mialam krwiaka i zagrozona ciaze, a teraz lekarz nie chce ryzykowac, bo dojezdzalam do pracy 100 km, czyli 200 codziennie. I tez firma szuka kogos na zastepstwo, podobno tylko na te kilka miesiecy, ale wiem, ze tego nie moge byc w 100% pewna. Mam nadzieje, ze z moja dzidzia bedzie wszytko ok i szczerze mowiac tylko to mnie teraz interesuje 🙂 I tez jestem pod telefonem i mailem, wiec w razie czego chetnie sluze w pracy pomoca.
                                          serdecznie!
                                          doris i Fasolka (5 – 13-10-2003)

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Czy październikówki pracują?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general