Dzień dobry, mam parę pytań moje dziecko ma 7 tyg do tej pory było tylko przy piersi ale widzę że mam bardzo mało pokarmu, nie pomaga częste przystawianie dziecka do piersi, herbatki, po podaniu butelki dziecko jest spokojne, nie płacze, chce zacząć dokarmiać, ale jak jest lepiej najpierw niech dziecko wypije z moich piersi i dokarmić jeszcze czy na przemian raz piersi następne karmienie butelka, i czy przy dokarmi9aniu trzeba przepajać, jeśli tak to ile?
13 odpowiedzi na pytanie: Czy przepajać?
to zalezy ile masz tego swojego pokarmu jak bardzo mało to daj piers a potem zaraz butelke a jak na tyle ze wytrzyma 2 gdzinki to raz piers raz butelke przynajmniej ja tak robiłam a herbatka koperkowa jak najbardzie ale przy wiekszej ilosci mleka modyfikowanego bo takto raczej nie trzeba….jak wypije 10 20 tej herbatki to mysle ze w zupełnosci wystarczy:)
a na jakiej zasadzie twierdzisz ze masz malo pokarmu????
Bo skoro karmisz na zadanie to nie ma czegos takiego jak malo pokarmu.
No właśnie w tym jest problem, bo tak do końca nie wiem,lekarz mojej córci twierdzi że jest ok bo przyrosty masy ciała są duże (ona urodziła się 1 dnia 37 tyg, z wagą 2270) jak wyszłyśmy po tyg ze szpitała to przybierała 200 tygodniowo teraz byłam ją zważyć po dwóch tyg to przybrała 600 czyli można twierdzić że 300 na tydz, więc lekarz twierdzi że jest ok tylko ona cały czas płacze (usg brzucha, badanie moczu ok) płacze to za mało powiedziane ona się drze aż wypłakała sobie przepuklinę pępkową, tylko pierś jest ją w stanie uspokoić więc wisi na cycu a mnie jest ciężko bo mam jeszcze jedną córkę,którą trzeba się zająć, lekarz twierdzi, że to kolki a ja nie wiem bo jak dostała z 4 razy butelkę to była o wiele spokojniejsza teraz jak to pisze to chodzi cały czas suszarka i nie wiem co robić nie poddać się i karmić piersią czy lepeij butlą(choć lekarz twierdzi że po paru dniach podawania butelki jak się przyzwyczai do niej to nie zacznie znowu płakać) i jestem w kropce bo jak do tej p[ory wszystko leży obiad nie ugotowany, bałagan i córka starsza pozostawiona samasobie bo ja albo przy cycu albo uspokajam małego wyjka żeby choć trochę mieć przerwę w karmieniu
ja przepajałam moją małą glukozą aż do czasu gdy położna powiedziała że mogę jej dać do napicia herbatę-taką normalną jaką piją dorośli tyle że słabszą i o dziwą tak ją polubiła że o glukozie i innych herbatkach typu koperkowej mowy nie było. po podaniu herbaty nic jej nie było więc przepajałam ją herbatą.miała wtedy dwa miesiące a siostry córcia zaczęła pić herbatę jak miała dwa tygodnie.
Ja włączyłam na stałe jedna butle mleka i było duzo lepiej
Słyszłam, że nie ma czegoś takiego jak mało pokarmu ale imo mozna sobie to miedzy bajki włozyc, no chyba, że masz czas, mozliwosci i cierpliwość aby dziecko cały dzień wisiało na p[iersi. Ja przy starszym dziecku nie mogłam sobie na to pozwolic
Poradź się lekarza, u mnie pomogło wprowdzenie mleka, młoda i tak kocha piers i nie chce sie odczepić 🙂
Tylko jak dajesz mleko to najlepiej hipoalergiczne
wydaje mi sie ze jesli dziecko tak ladnie rpzybiera to problelmem nie jest malo pokarmu
problem moze lezec w zbyt czestym przystawianiu do piersi przez co ciagle ma mleko wysokolaktozowe a co za tym idzie powodujace wieksze problemy z brzuszkiem
ja dalabym flaszke raz dziennie moze dwa 😉
i przystawiala rzadziej
na moje oko na zadanie to nie jest ze ma ciagle wisiec na cycu
nawet doradca laktacyjny pewnie gdyby dziecko nie przybieralo kazalby przystawiac poczatkowo czesto a potem coraz rzadzie
ale skoro przybiera to na pewno musi miec robione przerwy w cyckowaniu
imho nie placze z glodu, ale z powodu nasilonej potrzeby ssania – nic tak dziecka nie uspokoi jak biust
mozesz sprobowac smoczka
albo ustalic sobie zdecydowane przerwy miedzy jednym a drugim karmieniem
przerabialam temat ze starszym synem
zaplakal, a ja natychmiast przystawialam go do biustu
mlody zaczynal jesc, szybko zasypial (bo biust go uspokajal), nie odbijalo mu sie i po chwili budzil sie z krzykiem i bolem brzucha
a ja, naturalnie, przystawialam go na nowo
bledne kolo, ktore przerwalam po ponad trzech miesiacach zycia z dzieckiem u piersi non stop
i zgdzam sie z ta wy[powiedzia moze smoczka sprubuj i samo przytulenie powinno wystarczyc i faktycznie dłuzsze przerwy w karmieniu
sprubuj moze akurat pomoże:)
Ze smoczkiem próbowałam i próbuję nadal bez skutku umie go ssać ale nie chce staram się robić przerwy między karmieniami ale po godzinie płaczu kapituliję, wczoraj na noc dostała butlę ale co z tego jak zasnąć bez piersi nie umie i jeszcze musiałam jej dać pierś to chyba z pięć razy ulała musiałam ją przebierać i tak na okrągło już nie wiem co mam robić
najprosciej nauczyc dziecko samodzielnego zasypiania
metody roznej masci i tresci znajdziesz chocby tutaj w tym kaciku – mnostwo watkow o zasypianiu tutaj mamy
musisz wybrac taki sposob, w ktory sama uwierzysz
tak zrobilam i mialam problem z glowy:)
Wiktor prawie do drugiego misiąca wisiał cały czas na cycku. W sumie robił sobie przerwę na spacer:) Co było moją wielką uciechą. Dni wyglądały tak, że od 15 do 20 tj. do kąpieli, był cały czas przy cycku:) Na początku tez myślałam, że z pokarmem coś jest nie tak a jak podałam butelkę to mały spał ok 1, 5 godz. Dużo czytałam na ten temat i pytałam dziewczyn na forum. Teraz wiem,że to normalne i trzeba wytrzymać jak chce się karmić. Jedank nie wiem czy dałabym radę gdybym miała drugie dziecko. Mieszanki są teraz naprawdę dobrej jakości, nie ma co ulegać ogólnej presji karmienia piersią gdy sił brakuje.
Albo cyc albo butelka
Ale z tego co piszesz płacze nie z głodu
Niestóre dzieci na ból brzuszka tak reagują, niepokojem i wzmozonym instynktem ssania
Mój starszak tak miał
Młodsza do niedawna przed zasnieciem 2 godziny cycała, teraz idzie juz znacznie szybciej i zasypia sama
W sumie to taki najgorszy wiek u dziecka, później bedzie juz tylko lepiej
Może faktycznie spróbuj z jakąś herbatka, planteksem albo cóś i obserwój ale cycus najlepszy… tylko wytrzymac psychicznie to ciezko
Mam nadzieję, że to się wkrótce zmieni mała niedługo kończy 2 miesiące bo inaczej nie wytrzymam, jest mi o tyle ciężko bo starsza córka 5 lat zaczęła się strasznie jąkać a ja wiem że to na tle emocjonalnym bo ja teraz nie mam dla niej czasu wcalu, wszystko w biegu kąpiel, kolacja itp, mąż do późna pracuje, chciałabym karmić piersią ale jak tak dalej będzie to nie wiem czy wytrzymam, u mnie jest tak samo tylko na spacerze śpi, aż trudno może uwierzyć ale w ciągu dnia w domu ona nie śpi tylko płacze, są krótkie drzemki po 5 10 min a resztę by chciała przy cycu próbuję cały czas ze smoczkiem żeby robić przerwy, wczoraj ją nakarmiłam i pojechałam z córka na tańce (45) i zostawiłam małą z babcią powiedziałą że nigdy więcej z nią nie zostanie bo tak się darła, i taki ci mój los (teraz znów chodzi suszarka może podrzemie z 20min to byłby sukces)
Znasz odpowiedź na pytanie: Czy przepajać?