Czy sa na forum studentki??

Oczywiscie mam na mysle te ktore studiuja zaocznie:)Ja zaczynam juz za tydzien studia-ostatni rok-licencjat..troche boje sie jak to bedzie a wy??z kim bedzie zostawalo wasze malenstwo?Pozdrawiam!!

27 odpowiedzi na pytanie: Czy sa na forum studentki??

  1. A ja studiuję dziennie

    czy mogę też się tu wpisać?
    Jak juz urodzę, a na uczelnię będę musiała się wybrać to mężuś z dzidzią będzie 🙂
    Pzdr

    • Re: A ja studiuję dziennie

      Przepraszam nie sadzilam po prostu ze mozna podjac takie wyzwanie studiujac dziennie i wciaz sie uczac?nie bierzesz dziekanki?Na kiedy masz termin?Szczerze Cie podziwiam!Hmm ja sie troszke boje u mnie w weekendy niestety nie ma kto popilnowac wiec musze sie za kims rozejrzec. Pozdrawiam Cie!

      • Re: A ja studiuję dziennie

        Ja tez dziennie studiuje, zostal mi ostatni rok licencjatu- tarmin mam na marzec a w czerwcu koncze szkole, musze jakos sobie poradzic, maz mi tez pomoze, ale sie troche boje, bo bede tesknila za malenstwem.
        Pozdrawiam Was
        Aga i marcowa dzidzia

        • Re: Czy sa na forum studentki??

          I ja chodzę na dzienne studia… Za chwilę zacznę 3 rok 🙂 Ale ponieważ mam trochę zaległości a 3 rok jest bardzo załadowany we wtorek idę do dziekana z prośbą o indywidualny tok studiów. Bo po co mi duuuużo czasu na 5 roku kiedy mój Szymek zacznie chodzić do przedszkola. Teraz jest w “najgorszym” wieku – nie można odejść od niego nawet na sekundę i potrzebuję więcej czasu właśnie w tym roku.

          Szymon

          • Termin mam na połowę maja

            Mam na szczęście bardzo fajną uczelnię i można wiele rzeczy załatwić.
            Studiuje polonistykę i od 2 roku sami sobie plan zajęć ustawiamy. Ja teraz sesje zaliczę to bedę na 4 roku i będę już na 2-letnim seminarium magisterskim.
            Ze względu na kierunek mam bardzo mało zajęć, bo trzeba czytać tysiace książek, a tego na wykładach nie da się zrobić.
            Wyjazd jeden raz w tygodniu do Krakowa (w tym roku jeździłam dwa razy) myślę, że nie będzie problemem o ile lekarz wyrazi zgode na podróże 🙂
            Z prowadzącymi zajęcia w takiej sytuacji można się spokojnie dogadać i umawiać na cykliczne zaliczanie materiału. Myślę, że właśnie do kwietnia pozaliczam wszystko, aby w maju mieć już jak najwcześniej wolne a do sesji podejdę we wrześniu jak maleństwo już będzie.
            Oczywiście wszystko zależy od tego jak ciąża będzie przebiegać, ale wierzę, że będzie wszystko dobrze.
            Dziecko zawsze chciałam urodzić na studiach, nawet dwójkę, ale to się chyba nie uda :), aby mieć potem start do pracy, by pracodawcy nie robili problemów jak zajdę w ciążę itp. No zobaczymy jak będzie – najważniejsze to wiedzieć czego się chce i dążyć do tego 🙂
            Pzdr

            • Re: Termin mam na połowę maja

              🙂 ja też studiuje polonistykę 🙂 na UKSW w Warszawie, urodziłam Szymona w grudniu (8.12.2003) ale już od początku listopada nie mogłam chodzić na zajęcia. Na uczelnie wróciłam w połowie stycznia. szymon był malutki i głównie spał, więc go zabierałam na zajęcia… Ale po feriach zaczął gugać i skończyły się wspólne zajęcia 🙂 Dlatego radzę Ci korzystać póki dziecko będzie maleńkie – jeśli będzie takie spokojne i zdrowe jak moje dasz radę. Będziemy z Szymonem (który nawet został przez kilku wykładowców wpisany na listę 😉 ) trzymali kciuki. pozdrawiam Ania

              Szymon

              • Wow z takim szkrabem na zajeciach?

                No to gratuluję! Raz tak spokojnego synka, a dwa wyrozumiałych wykładowców 🙂
                Osobiście nie widziałam jeszcze tak malutkich studentów, ale myślę, że u nas na uczelnie u wielu wykładowców nie byłoby problemu.
                U mnie branie na zajęcia malucha nie wchodzi w grę, bo dojeżdżam 100 km pociągiem… dlatego też się zastanawiam co na to powie lekarz, bo wiadomo jak tam trzęsie… Może na początku nie będzie przeciwskazań, ale potem… kto wie 🙂
                Pzdr

                • Re: Czy sa na forum studentki??

                  od pazdziernika ide na podyplomowke – juz z bardzo widocznym brzuszkiem. Widzialam plan zajec – jedna sesje mam na tydzien przed terminem porodu (24.02), druga – tydzien po :-)) jakos to bedzie…
                  Gosia

                  • Re: A ja studiuję dziennie

                    Witam!
                    Ja również studiuję dziennie, teraz to już ostatni rok studi ów magisterskich. Więc poza nową rolą mamy będe musiała sobie jeszcze poradzić z rola studentki, która w czerwcu teoretycznie powinna się obronić (termin porodu mam na styczeń). Sama jestem ciekawa jak to będzie… Mam nadzieję, że damy jakoś radę i uda się pogodzić macierzyństwo ze studiami. na szczęście do szkoły będę chodzić tylko raz w tygodniu, bo większość zajęć z 5-tego roku juz pozaliczałam.

                    Pozdrawiam wszystkie Mamusie,

                    Aga i styczniowy Jasio

                    • Re: Czy sa na forum studentki??

                      Ja studiuje zaocznie na UG – ostatni rok magisterskich studiów uzupełniających. Termin mam na poczatek marca, a z tego co widziałam na planie – sesja zaczyna się w styczniu wiec powinno być dobrze 🙂
                      Na zajęcia dojezdzam 120 km a moj przyszły mężuś (to już za trzy tyg 🙂 jezdzi razem ze mną. Mysle, ze maluszka bede mogla podrzucic mamusi 🙂
                      pozdrawiam!!

                      • Re: Czy sa na forum studentki??

                        ja “robie” zaocznie na US, zostal mi ostatni semestr i w marcu obrona, termin mam na pazdziernik i juz wiem ze ten miesiac musze sobie darowac na uczelni, jakos bede musiala nadrobic. Mam nadzieje ze pozniej moj maz juz nie bedzie sie bal zostac z maluszkiem sam…wiecie mezczyzni maja takie obawy, ze za male, ze nie wezmie na rece, ze nie bedzie potrafil nakarmic….powiedzialam mu ze jak cos to moze przywozic mi malego na uczelnie, wyskocze na chwilke, nakarmie i po klopocie, ale to dochodzi do tego ubieranie malego w domu :), wiec pewnie jakos bedzie musial sobie poradzic, w koncu oboje jestesmy rodzicami :). Zjazdy powinnam miec co dwa tygodnie, ale jak na zlosc w pazdzierniku mam ustatlili zjazdy na kazdy tydzien i podobnie w listopadzie, mam nadzieje ze plan zajec nie bedzie jakis koszmarny typu 8.00- 20.00. No i obrona magisterki w marcu…prace mam prawie napisana, ale… No coz, jakos musze sobie poradzic, moje “chciejstwo” dzieciatka bylo silniejsze i jakos nie moglam wytrzymac juz dluzej 🙂 yteraz musze sie brac w garsc a reszta sama sie ulozy 🙂 a co tam, jakos to musi byc 🙂
                        pozdrawiam wszystkie mamusie studentki
                        Doti z synkiem Dawidem

                        • Re: A ja studiuję dziennie

                          ja tez studiuje dziennie. Mialam roczny urlop ale teraz juz wracam na studia, za niecaly miesiac…. 🙁 Z Nina zostanie moja mama.

                          • Re: Termin mam na połowę maja

                            Ciesze sie ze nie jestem sama, jak wy sobie radzicie to i ja sobie poradze, najbardziej obawiam sie tego ze po porodzie bede musiala chodzic na uczelnie a nie bede mogla sie ruszyc, i najlepiej przeciez przez miesiac posiedziec w domku,- no zobaczymy- jakos to bedzie. Nie mam jeszcze planu zajec wiec niewiem czy duzo bede miala zajec.
                            Pozdrawiam mamusie studentki i zycze powodzenia
                            Aga i marcowa dzidzia

                            • Re: Czy sa na forum studentki??

                              Pewnie że są 😉 ja też zaczynam swój ostatni rok studiów a termin wypada mi akurat w przerwie semestralnej. Mam nadzieję, że nie wstrzelę się akurat w termin egzaminu 😉 I tak będę miała już tylko 1 wykład i 1 warsztaty więc myślę że jakoś sobie poradzę. A dzieciątkiem zajmie się w tym czasie oczywiście tatuś 😉 Martwi mnie tylko karmienie – wolałabym karmić piersią zamiast zastawiać mleko w butelce 🙁

                              Miyu i….

                              • Re: Czy sa na forum studentki??

                                Ja również studiuję (zaocznie), zaczynam drugi rok. A kto zostanie z moją kruszynką? Mąż rzecz jasna, coś za coś, on kończy zimą swoje studia, więc cóż będzie miał robić?? A skoro ja mu pracę inżynierską piszę (w każdym bąć razie zmuszam się do pisania (-: ) to on zabawi się w nianie. Bardziej mnie martwi, aby zaliczyć wszystkie egzaminy przed terminem porodu i żeby nie zawalić semestru, ponieważ sesja wypada mi w terminie porodu.

                                Monika

                                • Re: Czy sa na forum studentki??

                                  co do karmienia to podobno smoczki aventu sa bardzo zblizone ksztaltem do cyca dzieki czemu dzidzia chetnie sie przestawia z butli na piersi i w druga strone, no coz musimy sprobowac inaczej sie nie da. Oczywiscie ja bede sie starala jak najczesciej karmic piersia ale jak nie bedzie wyjscia to musi byc butla.
                                  Doti z Dawidkiem

                                  • Re: Czy sa na forum studentki??

                                    Miyu nie wierze, Ty tez tutaj???!!! Ja tez sie troche martwie o karmienie, zostaly mi 3 semestry, a poród idelanie w sesji, nie mam pojęcia jak to bedzie, ale jakoś musi. Damy rade bo nie mamy innego wyjscia 🙂 U mnie mąż będzie zostawal z Małą, ale nie specjalnie się tego obawia 🙂

                                    Pozdrawiam ;-)))

                                    • Re: Czy sa na forum studentki??

                                      Ja zaczełam studia w lutym a w kwietniu dowiedzialam sie ze jestem w ciazy:)) Pierwsza sesja (czerwcowa) byla dosc ciekawym przezyciem:D przed kazdym egzaminem zwlaszcza ustnym siedzialam w ubikacjii i wymipotowalam,po czesci z nerwow po czesci przez malenstwo,ktore w ten sposob aklimatyzowalo sie w moim brzuszku:) Na szczescie zaliczylam wszystko w terminiie i od przyszlego tygodnia zaczynam drugi semestr!! Troche boje sie obowiazkow,natloku zajec,rozwazam rowniez mozliwosc skorzystania z dziekanki,ale to ostatecznosc.Zobaczymy jak wszystko sie ulozy. Co do studiowania w ciazy lub przy malenkim dziecku to uwazam ze licza sie jedynie checi,jezeli ktos bardzo chce je skonczyc napewno da rade! Moja tesciowa majac malutkie dziecko studiowala dziennie i to medycyne,teraz jest b. dobra okulistka, no i ma wspanialego syna ktorego wychowala na cudownego czlowieka! Takze nie martwcie sie wszystkie ciezarne studentki napewno damy rade!
                                      powodzenia!!!!

                                      • Re: Czy sa na forum studentki??

                                        🙂 brzmi świetnie! Życzę Ci zatem zdrowego i grzecznego dziecka 🙂 I trzymam kciuki.

                                        Ja mimo super zdrowego i grzecznego dziecka narobiłam sobie zaległości, ale w dużej mierze dlatego, że nie chciałam stracić za wiele z jego rozwoju…

                                        Szymon

                                        • Re: Czy sa na forum studentki??

                                          Witajcie!Dzieki wam wszystkie kochane moje za wiadomosci:)Niezwykle pocieszajace!A fakt w duzej mierze licza sie checi a ponoc dla chcacego nic trudnego:)Takze trzeba byc dobrej mysli i wierzyc ze wszystko sie uda!Pozdrawiam!!

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Czy sa na forum studentki??

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general