W Krakowie dziś cudne słońce i temp. 15stopni, w słońcu ponad 20! I będąc na spacerze z Martą liczyłam dzieciaki w kombinezonach zimowych (albo dwuczęściowych albo jedno-!!) razem z grubymi czapami i szalikami. Podczas 2 godzinnego spaceru naliczyłam ponad 10 takich nieszczęśników… A mamusie/nianie rozpięte wiosenne płaszczyki lub lekkie kurteczki, ech… No chyba że dzieciaki były w samym pampersie pod spodem?? 😉
M&M
31 odpowiedzi na pytanie: Czy te matki/nianie dziś poszalały???
Re: Czy te matki/nianie dziś poszalały???
No jak to? Przecież dopiero początek marca! Zimowy kombinezon i czapa obowiązkowo 😉
Kiedyś widziałam scenkę w Galerii Mokotów – mamusia rozebrana do bluzki (bo tam jest naprawdę ciepło), a dzieciak w zimowym kombinezonie, czapce, szaliku… Drze się w niebogłosy… Mamusia bezradnie podrzuca go na rękach, daje niekapka, którego dziecię odpycha… A jakoś nie przyszło jej do głowy, że przecież bobas się gotuje…
Pozdrawiam,
Anka
Re: Czy te matki/nianie dziś poszalały???
może mojego boryska spotkałaś 🙁
głupia matka zawiozła dziś rano dziecię do dziadków bez jednej siateczki, w której były przygotowane ubrania na spacer…
na szczęście dzieć się nie upocił (ponoć)
przyjmuję baty
dodam jeszcze, ze nie moglam myśleć o niczym innym w pracy…
nawet nie chce wiedziec ile bylo stopni okolo poludnia :/
Kasia, Kuba 01.03 i Borys 06.06
Edited by kasiex on 2007/03/06 16:54.
Re: Czy te matki/nianie dziś poszalały???
u nas dzis widzialam podobnie :/
Aga, Jula Szymek
Re: Czy te matki/nianie dziś poszalały???
Nie zazdroszcze tym dzieciaczkom
Też ostatnio w supermarkecie widziałam śpiacego maluszka w foteliku opatulonego w kombinezon, w szaliku w czapce. W sklepie było tak gorąco, że chodziłam bez kurtki.
ale zazdroszczę, w Białymstoku zaledwie 5 stopni, pochmurno, a rano padał śnieg
Gabi synek38tc
Re: Czy te matki/nianie dziś poszalały???
pamietam jak dzis…
byla polowa kwietnia, zrobilo sie cieplo; moje dziecie jeszcze w glebokim wozku (niecale 5 mies.) ubrane bylo w rampersa (bez czapki i skarpet); ja w spodnicy (nogi gole);
a pod drzewem w cieniu stal dziadek z dzieckiem w wozku (mniej wiecej rowiesnica Krzysia) ubrana w dres, czapke i przykryta grubym kocem; darla sie w nieboglosy…
Ewa i Krzyś
Re: Czy te matki/nianie dziś poszalały???
biedne dziecko…
mój dziś spał 3 godziny na spacerze więc się nie namęczył mimo tego kombinezona na szczęście :/
Kasia, Kuba 01.03 i Borys 06.06
Re: Czy te matki/nianie dziś poszalały???
ja rok temu, na początku kwietnia, widziałam dziecko w wózku, w kombinezonie, pod polarowym kocem…
Julinka 2l3m
Re: Czy te matki/nianie dziś poszalały???
a wiesz, że ja jak widzę takie sceny (typu czapka, szalik i kombinezon + kocyk w sklepie) to mam ochotę podejść do dziecka i zdjąć mu tę czapę z głowy i zedrzeć kocyk…? Resztki zdrowego rozsądku mnie powstrzymują, w końcu to nie moje dziecko…
Moja niania też z tych ubierających dziecko za grubo… Ile ja się muszę nagadać!! 10 stopni, a ona ubiera Hanię w zimową czapę i jeszcze kaptur zakłada, “żeby wiatr szyi nie owiał”… Przy temperaturze ok. zera miała takie pomysły: podkoszulka, koszulka cienka na długi rękaw, bluza, sweter i konbinezon… A potem dzieciak miał potówki… Odkąd siedzę w domu sama szykuję jej ubranie na spacer…
+ synek 38 tc
Re: Czy te matki/nianie dziś poszalały???
Niestety notorycznie to widze.. Stczeń, ślicznie, bezwietrznie 12 stopni. południe
Ja z moim wówczas niespełna 3 meisięczniakiem w głębokim wózku tylko w cienkim polarkowym kombineconie bez innych atrakcji
oboj jedzie zmachana babcia z dziecieciem w wózku głębokim typu śpiwór,, dzięcie w dodatkowym śpiworze i kombinezonie zimowym.. bo toz to zima własnie… Ponadto śpiwór podetkany tak pod nos, ze świerzego powetrza nie zobaczysz..
dobrze, ze spało…
I druga sytuacja z czasów niemowlęctwa Igora
czekamy na USG biderek lipiec, Igor ubrany w bodziaka z krótkim rękawkiem i krótkie spodenki, znajomy berbeć w samym bodziaku, wjeżdza kobieta z dziewczynka w wózjku ubraną w sztruksową sukienkę, bluzeczkę z dł rękawem, rgrube rajstopy i kocyk..
uffff
Olek kaszle, ale ja go wyprowadzam na spacer.. niektóre babcie patrzą na mnie i moich chłopakó ze zgrozą..
pewnie dziwna jestem…
Re: Czy te matki/nianie dziś poszalały???
A ja zazdroszczę Wam tej temperatury 15 stopni to to o czym marzę, u mnie przebiśniegi jeszcze kwiatków nie otworzyły 🙁
Ania & Mati & Wojtek
nie tylko w Polsce
Mieszkam w Anglii. Tutaj ubiera sie dzieci lzej i przewaznie rozsadnie. Czesto zdazaja sie jednak i takie widoki; Zima, temp. +4-6 stopni, matka ubrana normalnie natomiast coreczka w czapie jak na Syberie, grubej kurtce np. z futerkiem, letniej mini spodniczce i z golymi nogami(bez rajstop!), jesli siedzi w wozku to czesto bez butow. Widuje sie tez niemowleta w kombinezonach ale za to z bosymi stopami! To dopiero jest wariactwo.
Re: Czy te matki/nianie dziś poszalały???
a dzisiaj?? u nas jest jeszcze cieplej niż wczoraj. Od razu jak tylko sklep otworzyli pojechaliśmy po pólbuty dla Asi. Ludzie poubierani – od krótkiego rękawka po kurtki zimowe i szaliki. Dzieci – większośc widziałam stosownie do pogody.
Ewcia i Asiula (4.03.2005)
Re: Czy te matki/nianie dziś poszalały???
U mnie przebisniegi też jeszcze nie kwitna, ale za to sa juz pierwiosnki i stokrotki polne. Widzialam juz krokusa,a zonkile beda lada chwila. Ach wiosna w pelni 🙂
Monika z Grzesiem, Iza (9.08.2005) i Adaś (18.09.2003)
Re: Czy te matki/nianie dziś poszalały???
Nie jestes dziwna, moje brzdace cherlaja na zmiane, a ja z nimi pol dnia na powietrzu jestem. I powiem ci, ze po takim nawdychaniu sie powietrza coraz mniej kaszla. Przynajmniej u nas tak dziala.
Monika z Grzesiem, Iza (9.08.2005) i Adaś (18.09.2003)
Re: Czy te matki/nianie dziś poszalały???
No właśnie, w naszym mieście niesamowita wiosna, prawda? Wróciłam teraz ze spacerku z małym, przegoniłam go po przydomowym parku bez wózka
I też muszę jak najszybciej buciki wiosenne mu kupić, a na tym spacerku był jeszcze w zimowych A Ty się zaopatrujesz w Fashion House?
Cyprianek (listopad 2005)
Re: Czy te matki/nianie dziś poszalały???
A ja spotkałam biedronkę i takie brzydkie czerwono-czarne żuczki. 🙂 Misiek poszedł w wiosennej czapce, cienkiej chusteczce zamiast szalika i w adidasach. Niech żyje wiosna!
Kamelia z Michałkiem (3,5 roku) i chyba-Mają (39 tc)
Re: Czy te matki/nianie dziś poszalały???
dokładnie takie samo spostrzezenie dziś miałam.
ubrałam Zośce azurkowy berecik i nie dałam szalika, patrze patrze a tu milion innych dzieci w czapach, na samą myśl robi mi się gorąco
Re: Czy te matki/nianie dziś poszalały???
akurat dzisiaj byłam w Plejadzie ale w fashion Housie bywam z racji tego że mieszkam właściwie obok 🙂
Ewcia i Asiula (4.03.2005)
Re: Czy te matki/nianie dziś poszalały???
U nas dziś było 17 stopni i widziałam jednego takiego nieszczęśnika. Zawsze winę można zrzucić na to, że w sklepach jeszcze nie ma nic wiosennego, a z tamtego roku nie bardzo pasuje.
Re: Czy te matki/nianie dziś poszalały???
mnie opieprzajcie
ja tak robię
moje dzieci okutane jak na syberię
na swoje usprawiedliwienie mam tylko fakt że ja też bo mi wiecznie zimno
😉
Ignaś 02′ Lenka 06′
Znasz odpowiedź na pytanie: Czy te matki/nianie dziś poszalały???