Witam, zauwaxylam dziś w kupce mojego synka bardzo dużo takich bordowo-brązowych niteczek, ktore mają ok 1cm. Czy wiecie może co to jest? Jakoś nie podejrzewam, że to niestrawione resztki jakiegoś pokarmu. Owsiki wykluczyłam, bo to się wcale nie rusza no i nie jest białe. Czy mogą to być takie niteczki krwi??? Młody ma wysoką gorączkę już drugi dzien bo ma zapalenie gardla. Z gory dziękuję za odpowiedzi.
9 odpowiedzi na pytanie: czy to jakieś robale???
a moze to sluz z krwia? skoro kolor bordowy?
Moga byc owsiki (jak juz niezywe to nie sa biale), moze bc wlosoglowka – ale to raczej mniej prawdopodobne. Najlepiej pobrac probke, zaniesc do laboratorium i zrobic badanie. na wszelki wypadek wyprac i poprasowac posciel, bielizne, dokladnie wszystko poodkurzac. I spokojnie
a nie jadł czasem banana? po bananie takie niteczki w kupie są 🙂
Tak sobie teraz myślę, że może panikuję. Przeanalizowalam co jadl i wczoraj na obiad jadl buraki i zrobil kupe oczywiście “burakową”. Dziś ta kupa już nie była bordowa ale te nitki były. Podejrzewam, że te nitki to banan 9jje codziennie), który zlapał kolor od buraka Taką se teorię wymyśliłam
Miałam to napisać, tylko chyba inny kolor. Ja bym raczej podejrzewała niestrawione jedzenie
To żeśmy się nalożyły:-)
Tak jak napisałam, codziennie jje banany ale niecodziennie buraki, ktore zafarbowały banana
To pewnie od banana. Nitki wtedy są charakterystyczne::)
teoria moze byc praidlowa. Czasem takie nitki tez moga byc po brzoskwini
ja też kiedyś miałam stracha przez tego banana
i buraka
i zupe ogórkową
i maliny
Dzisiejsza kupa już w porządku. Mam zapalenie płuc, więc już mi się wiele rzeczy wydaje i przewrażliwiona jestem
Znasz odpowiedź na pytanie: czy to jakieś robale???