Dziewczyny kilkakrotmnie stawiałam małą na nóżki aby przyzwyczajać do chodzenia….dzis zauważyłam ze w koncu mała zaczęła stawiac kroczki:) ale gdy zdjęłąm jej skarpetki zauwazyłam ze jedna nozka staje prosto a drugo skrecona jest w lewo czy to normalne czy powinnam sie martwic??prosze napiszcie jesli wiecie cos na ten temat….bo niebęde spała!!!
Kasia i Karolinka ( 2 lipiec 2003)
15 odpowiedzi na pytanie: Czy to jakis problem z nóżkami??
Re: Czy to jakis problem z nóżkami??
Dziecka nie trzeba przyzwyczajac do chodzenia. A co do stawiania krzywo nóżek – którą stawia krzywo – prawą czy lewą? To jest bardzo ważne. Do wewnątrz czy na zewnątrz stopy ustawia palce? Można podejrzewać szpotawość lub koślawość nóżek w zależności od kierunku. Napisz coś więcej.
Powinna chodzić tak, że patrząc z tyłu nie widać w ogóle palcy.
Renata z Łukaszem (ur. 09-10-02)
Re: Czy to jakis problem z nóżkami??
Załamałaś mnie.,,…Lewa nózka staje normalnie a prawa nóżka skierowana jest w prawo…paluszki stawia prosto idzie całą stópką…. Co to jest?Co sie dzieje?Prosze napisz co sie dzieje bo zaczynam sie martwic na poważnie
Kasia i Karolinka ( 2 lipiec 2003)
Re: Czy to jakis problem z nóżkami??
to moze nic nie byc bo Karolinka jest jeszcze mala i jak piszesz to dopiero jej pierwsz kroczki wiec sie nie przejmuj tylko obserwuj. Stawianie nozki na zewnątrz może wskazywAĆ NA KOŚLAWOŚĆ nożek – częściej spotykana i z nią jest mniejszy problem. Producenci bucikow właściwie tak je projektują aby właśnie eliminowały koślawość. Gorsza jest szpotawość – niestety Łukasz ma nóżkę szpotawą i musi nosi specjalne wkładki do butów. (mam nadzieje, że skończy się tylko mna wkładkach a nie na butach korekcyjnych.)
Kasiu obserwuj córeczkę. Jeśli zacznie sama chodzić, dalej tak samo, wybierz się z nią do ortopedy lub jakiegoś rehabilitanta. Mogą wystarczyć tylko masaże stopki. Nie chciałam Cię przestraszyć
Renata z Łukaszem (ur. 09-10-02)
Re: Czy to jakis problem z nóżkami??
dodam jeszcze, że coreczka mojej kolezanki jak jeszcze nie chodzila sama tylko z pomocą to też koślawiła nozke. Teraz jak juz chodzi sama – chodzi prosto. I nie ma problemu.
Renata z Łukaszem (ur. 09-10-02)
Re: Czy to jakis problem z nóżkami??
nie wolno “zachecac” dziecka do chodzenia! jak zechce – samo pojdzie 🙂
pozdrawiamy
emalka i Zuzka, ur.21.04.03
Re: Czy to jakis problem z nóżkami??
emalko nie zachecam jej ona bardzo lubi stać i dzis zauwazłam jak sama garnie sie do przodu pozdrawiam
Kasia i Karolinka ( 2 lipiec 2003)
Re: Czy to jakis problem z nóżkami??
acha, czasami warto nawet zniechecic, coby ewentualnych szkod nie wyrzadzic 🙂
buziaki dla Karolinki!
pozdrawiamy
emalka i Zuzka, ur.21.04.03
Re: Czy to jakis problem z nóżkami??
Renata, co to znaczy “szpotawa nóżka”?????
Moja Ala ma rok i dwa miesiące i nie chce chodzić 🙁 Od dwóch tygodni stawia po kilka kroczków, ale wcale jej się to nie podoba. Bardzo dużo raczkuje i nie zachęcaliśmy jej do chodzenia. Teraz zaczyna chodzić za rączki i wlasnie prawa noge ewidentnie kieruje bardzo do srodka???? Czy powinnam to skonsultowac z lekarzem???? Wszyscy w rodzinie powiedzieli mi, ze to normalne. A mi sie to wlasnie od poczatku nie podoba. Co Ty na to??????
Re: Czy to jakis problem z nóżkami??
Przepraszam, ale nie bardzo rozumiem – staje sama czy ją stawiasz? Piszesz raz tak, raz inaczej… moze faktycznie za wczesnie?
Re: Czy to jakis problem z nóżkami??
Leo probując posadzic małą ona nie siada tylko staje a ja poprostu czasami daje jej troszke postac aby nie lezała i siedziaała wiecznie to cos złego??
Kasia i Karolinka ( 2 lipiec 2003)
Re: Czy to jakis problem z nóżkami??
O nóżkach szpotawych mówi się wtedy gdy dziecko przy chodzeniu nie obciąż równomiernie stopy. Tylko ciężar przenosi na pięty. Wtedy dla zachowania rówowagi staje na zewnętrznej stronie stopy i podkurcza palce stóp. To powoduje, że część przednią stopy dziecko stawia do środka. Takie ustawienie stóp powoduje wykrzywianie nóżek – kolana wystają na zewnątrz i powstają tzw:”uły”.
Potem ludzie się śmieją z tych co siedzieli na beczce. Koślawość to w pewnym sensie odwrotność szpotawości. Ludzie mają wtedy tzw. “ixy”. To grozi jeśli się na to nie zwróci uwagi. Czy normalne troche tak – pprzypatrz się ludziom ile osób ma krzywe nogi. Teraz jest jednak możliwość tego wyeliminowania więc czemu z tego nie skorzystać.
Jeśli coś Cię niepokoi -więc to jest zauważalne. Zwróć uwagę czy Twoja córeczka podkurcza paluszki w stópkach. Jeśli tak radzę Ci wybrac się do lekarza. Najlepiej ortopedy. Popatrz też czy jesteś w stanie włożyć coś pod palce gdy Ala stoi i jak mocno opiera sie na pięcie.
Z autopsji wiem, że nie wszyscy lekarze to zauważają i zwracają na to uwagę – twierdząc właśnie, że to normalne.
U nas widziała to tylko rehabilitantka i lekarz specjalista rehabilitacji medycznej no i ortopedzi. zwykła pedriatra twierdziła właśnie, że to normalne. Mam nadzieje, że wkładki uchronią Łukasza przed specalistycznymi butami. Aha większą normą jest koślawość, o czym już pisałam. Czyli stawianie palcy na zewnątrz. Zaufaj sercu.
Przepraszam Cię, że dopiero teraz odpisuje. nie martw się na zapas.
Renata z Łukaszem (ur. 09-10-02)
Re: Czy to jakis problem z nóżkami??
dzięki za wiadomość. Wiesz co, uświadomiłas mnie naprawde, bo ja jeszcze nawet dzis smiałam sie z Ali, ze kurczy palce tak, jakby chciala sie trzymac podłogi. Nie bylam swiadoma, ze to jest problem. Dzieki, chyba skontaktuje sie z ortopeda.
Re: Czy to jakis problem z nóżkami??
jesli wybierzesz się do lekarza to napisz co Ci powiedział. Jestem ciekawa co powie. Zycze, żeby to wszystko było tylko przejściowo. Bez większych problemów. I tak z ciekawościjeśli lekarz stwierdziłby szpotawość – to jaką podałby przycznę jej istnienia.
Renata z Łukaszem (ur. 09-10-02)
Re: Czy to jakis problem z nóżkami??
Nie wybrałam się jednak do ortopedy, bo Ala zaczęła chodzić i całkiem fajnie sobie radzi 🙂
Re: Czy to jakis problem z nóżkami??
Nie rozumiem… po co dziecko przyzwyczajasz do chodzenia? przecież ona sama będzie wiedziała, kiedy zacząć chodzić.
Jest jeszcze mała.
[i] Asia i Julia (20 m-cy)
Znasz odpowiedź na pytanie: Czy to jakis problem z nóżkami??