Nie wiem, ale wydaje mi się, że mogłam przegapić tę cholerną owulację. Po pierwsze w tym cyklu pieprzyło mi się z tym śluzem płodnym. Po drugie według temperaturek (jeśli jutro będzie trzecia wyższa) owu wypada na 14dc., ale z kolei rano tego dnia test ovu wyszedł negatywny. Kolejny test ovu zrobiłam dopiero po południu wczoraj (15dc.), bo go dopiero kupiłam i ten wyszedł pozytywny (swoją drogą to miło jak się zobaczy te dwie kreseczki!!!!!). No więc zarządziliśmy wieczorem przytulanko. Ale nurtuje mnie myśl, że to już może było za późno i ovu była na przełomie 14 i 15dc.???
Jeśli tak to trudno i tak teraz tego nie zmienię – zaletą tej sytuacji są na pewno niegraniczone możliwości bzykanka, z czego cieszę się ja, a najbardziej mój mąż (bo przedtem oszczędzaliśmy chłopaczków).
Swoją drogą to ta matka natura jest strasznie przewrotna!!!
[i]magie
[Zobacz stronę]
2 odpowiedzi na pytanie: Czy to już stracony cykl?
Re: Czy to już stracony cykl?
Nie martw sie jajeczko zyje 12 godzin (z tego co wiem) wiec moze chlopaczki go dopadly. Czsami potrzeba na to tylko 20 min aby przy sprzyjajacych warunkach chlopaczki dotarly do celu. Mi sie wydaje, ze jeszcze nic straconego. Badz dobrej mysli. A co do testu ovu moze mialas za slabo skoncentrowany mocz??!!
Pozdrowienia,
Majka
Re: Czy to już stracony cykl?
No właśnie w 14dc., kiedy test ovu wyszedł negatywny, sikanie było po nocy, więc nie mógł być rozcieńczony (testy CLEARPLAN), natomiast wczoraj kupiłam OVUONESTEP QUICKVIEW i robiłam go po południu i wyszedł pozytywny (ten właśnie należy robić między 10.00 a 20.00 i nie trzeba zbierać moczu przez min. 4 h, tak jak w tym pierwszym).
[i]magie
[Zobacz stronę]
Znasz odpowiedź na pytanie: Czy to już stracony cykl?