Sory Dziewuszki ze pisze nie na temat ale jestem w dolku. Pewnie dla niektorych z Was wyda to sie smieszne. Moj maz wraca ze Stanow 18 czerwca oczywiscie bedzie lecial samolotem a ja panicznie boje sie o jego bezpieczenstwo po pierwsze ze bardzo kocham meza a po drugie poniewaz wiem ze w razie czego sama bym sobie nie poradzila z dwojka dzieci. Czy tylko ja jestem taka stuknieta ze nie potrafie sie pozbierac i tylko wielki paralizujacy strach mam w sercu czy Wy tez tak macie?
Aga + Iza + Kropeczka
13 odpowiedzi na pytanie: Czy tylko ja?
Re: Czy tylko ja?
Bedzie dobrze, bo wierze, ze to tylko strach. Mialabym taki sam. Co wiecej, ja do samolotu bym nie wsiadla i WIEM, ze to glownie strach, a nie realne obawy. Strach niestety ma wielkie oczy, czasami trudno nad nim zapanowac…
Ale minie szybko, zycze Ci, by juz byl 19 czerwca 🙂
Re: Czy tylko ja?
Aga, to najzupełniej normalne – ja się denerwuję nawet jak mój spóźnia się z pracy bo jedzie autem… Spoko — na pewno wróci cały i zdrów!
Ada 2lata!
ps.friko.pl
Re: Czy tylko ja?
Nie tylko!!
Ja panikuję okrutnie gdy męzyk sie spóźnia i ma na przykład wyłączoną komórkę…co dzięki Bogu zdarza się rzadko!!
Kiedyś nawet prosiłam go o sygnał czy dotarł do pracy (zazwyczaj jeden sygnał telefonem) teraz trochę wyluzowałam i cierpliwie czekam do wieczornego powrotu
Twój strach rozumiem więc doskonale… Ale równie pewna jestem, że wszystko będzie dobrze!!
I postaraj się myślec jak najbardziej pozytywnie
Beata i
Re: Czy tylko ja?
Ja nadal proszę o sygnał że dotarł do pracy… może mi też kiedyś uda się wyluzować w tej dziedzinie
Re: Czy tylko ja?
będzie dobrze
tez siedzę jak na szpilkach i nie mogę sobie miejsca znalezc kiedy moja połowa wraca np tak jak dzis z poznania [czyli pół polski do przejechania ;-((]
pozdrawiam i trzymaj się!
Ola z Natalią- 2.06.2003
Re: Czy tylko ja?
Jesli to stukniecie to ja tez jestem…panikuje choc podstaw nie ma realnych… No ale dla mnie zawsze sie znajda…zwariowac czasem mozna…
…ja np. zawsze rano czekam na sygnal od meza ze juz dojechal do pracy ( 50 km dojezdza )…oczyma wyobrazni widze ten ruch na autostradzie, te scigajace sie samochody z prawie “dwusetka” na liczniku… No i nic na to nie poradze ze sie boje ale sie boje i juz…
Aga i Dominika 3,5-latka
Re: Czy tylko ja?
Aga nie jesteś sama :)) Ja tak codziennie rozmyslam gdy mój jedzie do pracy 50 km w jedną stronę :((.
ps. pisałam Ci na gg o wizycie Zu u okulisty, dostałaś???
Re: Czy tylko ja?
Dzieki Dziewuszki bo myslalam ze mi juz odbilo – zreszta i tak juz sie prosze o wizyte u psychologa – chociazby po to zeby sie fobii samolotowej pozbyc. Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz dziekuje za zrozumienie
Aga + Iza + Kropeczka
Re: Czy tylko ja?
Anetko…ja nadal proszę o sygnał, ale tylko wtedy gdy M. jedzie dalej do pracy… w tej chwili jest stosunkowo blisko domku
Beata i
Re: Czy tylko ja?
🙂 Aga to jak ty, doleciałaś do tych Stanów ;-)))) przy takiej fobi :))
Re: Czy tylko ja?
sama nie wiem – cala droge sie modlilam i wylamywalam reke Karolowi przy najmniejszym drzeniu samolotu
Aga + Iza + Kropeczka
Re: Czy tylko ja?
Nie tylko Ty….
zwlaszcza, ze moj maz wybiera sie na kursy pilota a ma znajomego, ktory lata i ktory bedzie go uczyl… na razie uczy sie teorii, a po zdaniu bierze sie za praktyke….
Przyznaje sie Wam, ze juz latal sam za sterami samolotu, bo oczywiscie po cichu znajomy mu pozwolil… SZALENCY !!!
ale ponoc facetom tak “wali w czache” po 40 ;))))))) Takze dziewczyny jeszcze wszystko przed Wami ze strony najukochanszych mezow ;))))
Pozdrawiam 🙂
Re: Czy tylko ja?
No ladnie:] jak mojemu by az tak odbila to chyba ja wyladowalabym w psychiatrkowie. Jak juz przezyje sobote to go nigdy do samolotu nie puszcze samego jak chce to ja i dzieciaki pakujemy sie takze – a poniewaz jak on to okrweslil nie bedzie to ekonomiczne to moze zaniecha swe wojarze za atlantyk. Ja pomalutku zabieram sie juz za porzadki na czesc jego powrotu wiec moze choc ciut wyluzuje z nerwami:)
Aga + Iza + Kropeczka
Znasz odpowiedź na pytanie: Czy tylko ja?