czy tylko ja nie kupuję szczepionek? :-(

Mam na mysli kupowanie w aptece zamiast korzystania z tych, jakie są w prychodni… szczerze mowiąc nie mialam pojecia, ze on wszystkie (z Waszych postow wynika, ze tak jest) sa do bani i robia wiecej zła niz dobrego – takie ma wrazenie, ze jestem tu jedyna ktora szczepi dziecko tym, co gwarantuje przychodnia… czy jestem az taka beznadziejna, czy po prostu to moje mylne wrazenie i nie jestem ostnią z takich matek 🙁

26 odpowiedzi na pytanie: czy tylko ja nie kupuję szczepionek? :-(

  1. Re: czy tylko ja nie kupuję szczepionek? 🙁

    Ja też korzystam z tych szczepionek które oferuje moja przychodnia (mam nadzieje że nie są one “do bani”,i wogóle jeśli miałyby robić więcej złego niż dobrego to z pewnością nie byłyby podawane dzieciom),jedyną szczepionką jaką kupiłam była przeciw zapaleniu opon mózgowych.
    pozdrawiamy;
    Dagmara i Oliwia (prawie 10 m !!!!!!)

    • Re: czy tylko ja nie kupuję szczepionek? 🙁

      Na pewno nie są do bani! Takimi byłyśmy szczepione my! A poza tym firmy farmaceutyczne też muszą się jakoś reklamować i najczęściej robią to żerując na naszych uczuciach. Nie przejmuj się więc niczym
      POZDRAWIAM

      Agnieszka i Michałek

      • Re: czy tylko ja nie kupuję szczepionek? 🙁

        Ja tez korzystam ze szczepionek przychodni, czemu niby maja byc do bani, bez przesady!

        pozdrawiam

        • Re: czy tylko ja nie kupuję szczepionek? 🙁

          to w takim razie ja też jestem beznadziejna 😉 tak na serio – to dopiero tutaj przeczytałam o możliwości zakupu szczepionek samemu. Dobrze, że tak późno, bo pewnie miałabym dylemat, a tak to szczepię tym, co oferuje przychodnia, a mam zaufanie do mojej pani doktor i myślę, że nie ma co kombinować – w końcu tyle innych dzieci też jest tym szczepionych z dobrymi rezultatami.

          Beata z Małgosią 04.05.2003

          • Re: czy tylko ja nie kupuję szczepionek? 🙁

            Lea moja pani doktor powiedziała że tylko dzieci które są osłabione szczepi się szczepionkami kupowanymi albo takie dzieci których Matki histerycznie płaczą w trakcie robienia szczepionki dziecku – takie jak ja :)) Dlatego że zamiast 2 jest tylko jedno kłócie. Tak że się nie martw. Pozdrawiam Ciebie cieplutko.
            AGAK + 17 tyg Izunia która zaczęła jeść 🙂

            • Re: czy tylko ja nie kupuję szczepionek? 🙁

              Myslę, ze zarówno ja jak i inne mamy kupuja szczepionki nie dlatego, że są lepsze (te refundowane sa równie dobre) tylko zeby dzieciaczki nie były kłute 2 lub 3 razy. Ja szczepiłam dodatkowo szczepionką HIB, za którą i tak trzeba zapłacić 60 zł,więc wolałam dodać 70 zł i kłuć raz a nie 3 razy.

              Aniaaa i Sebastianek – 6 miesięcy!

              • Re: czy tylko ja nie kupuję szczepionek? 🙁

                Nie jesteś beznadziejna! ja np. jestem przewrażliwiona i dlatego kupuję szczepionki dla Mikiego. Poza tym kupuję te, które poleca mi moja koleżanka lekarka, a te przez nią polecone nie sa dostepne w ramach kasy chorych. Mnie strasznie wkurzają szczepionki przeciwko wzw produkcji koreańskiej. Bo podobno sa bez sensu. Ale my nie byliśmy w ogóle szczepieni przeciwko wzw i żyjemy. Nie stresuj się tym. Moim zdaniem to Ty jesteś normalna, a ja nie bradzo:))

                Helga i Chłopaczek słodki jak nie wiem co! (9,5 miesięca!!)

                • Re: czy tylko ja nie kupuję szczepionek? 🙁

                  eee tam, nie przesadzaj…:)) Ja szczepie tylko tymi z przychodni i znam mnostwo takich matek..


                  kleeo i Natalia (ur.26.07.02)

                  • Re: czy tylko ja nie kupuję szczepionek? 🙁

                    Pocieszę cię, ja też jestem beznadziejna!

                    Anka i Basiulec (9 M-CY!!!))

                    • Re: czy tylko ja nie kupuję szczepionek? 🙁

                      Ja kupuję te zalecane- nie obowiązkowe- bo okazało sie że przychodnia narzuca sobie straszną marże- i np ostatnio szczepiłam przeciw odrze, śwince i różyczce+…hm…coś tam- i na dwóch szczepionkach zaoszczędziłam….52 zł!!!!!!!!!!!Same wiecie ile to kasy- a teraz jeszcze przeczytałam że zaszczepiłam tą dobrą, a nie tym T….i jestem podwójnie szczęśliwa:_)))

                      • Re: czy tylko ja nie kupuję szczepionek? 🙁

                        U nas to było tak:
                        STAŚ – wszystko “państwowo” + HiB (pierwsza wersja, czyli trzy lub dwie dawki i przypominająca po roku) + MMR II (ale to jeszcze przed Tobą)

                        TADZIO – “państwowo”, ale dostał tylko jedną dawkę Polio doustną – tak doradziła pani neurolog, więc domięśniową trzeba było dokupić: HiB dopiero jak miał rok; no i świnka+odra+różyczka, ale zapomniałam nazwę – ta na P…

                        BASIA – pańśtwowa żółtaczka + Invorvix IPV HiB – pięć szczepień w jednym ukłuciu, bezpieczniejsza i lepiej tolerowana szczepionka. No i ja nie kupuję jej w aptece, ale szczepię w prywatnej przychodni i taniej mi wychodzi, niż w państwowej przychodni )bo 105 zł zamiast 170).

                        Ale nie uważam Cię za beznadziejną… przy Tadziu to jeszcze nawet takich szczepionek 5w1 nie było, ale nie wiem, czy szczepiłabym wtedy… Ci… lekarze rzadko tak naprawdę rzetelnie informują o zaletach i WADACH szczepionek… często nawet nie zaproponują, nie powiedzą, że istnieje coś innego… ja tak mam w przychodni 🙁

                        Ola+Staś+Tadzio+Basia

                        • Re: czy tylko ja nie kupuję szczepionek? 🙁

                          No to ja też jestem beznadziejna 🙂 szczepię tymi z przychodnia, a dodatkowo kupię Hib, bo Ola pójdzie do żłobka i chcę ją troszkę uodpornić.

                          Asia i Ola (7 miesięcy!)

                          • Re: czy tylko ja nie kupuję szczepionek? 🙁

                            Ja też państwowo, dokupiłam oststnio tylko HIB I dawkę, a czekaja jeszcze 2, więc beę musiała to też dokupić. Ula miała 2 kłucia i darła się w niebogłosy, bo wzw państwowo, a Hib moje. A za kilka tygodni bedą chyba 3 kłucia…:-((

                            Monia i maleńka Ulcia urodzona 3 lipca

                            • Re: czy tylko ja nie kupuję szczepionek? 🙁

                              W sumie mialam nic nie pisac na ten temat ale jednak napisze.
                              Ja wszytkie szczepionki ktore moglam kupic kupilam i nadal bede to robila. Moze dlatego ze aby moja coreczka przyszla na swiat bardzo dlugo nania czekalam wiec teraz chce miec czyste sumnienie i dawac jej to co moge dac i co jest dla niej dobre. Szczepionki kupowane przezemnie nie powinny jej zaszkodzic a mam taka nadzieje ze jej pomoga.
                              A idac za tokiem rozumowania niektorych dziewczyn ktore pisaly przedemna jasnew szczepionki ktore teraz sa w przychodniach sa takie jakimi my bylysmy szczepione ale nie jestem pewna czy te ktorymi ja bylam szczepiona 30 lat temu nie nalezy zmnienic z prostego powodu medecyna od 30-stu lat przesla taki rozwoj ze nawet trudno sobie to wyobrazic wiec dlaczego am z tego nie korzystac.
                              Trzydziesci lat temu byly telewizory czarno-biale wszystko mozna bylo na nich ogladac wiec dlaczego teraz kupujemy telewizory kolorowe, 300sci lat temu nie bylo USG wiec dlaczego teraz chodzimy i dowiadujemy sie jakij plci bedzie nasz dziecko, i jeszcze jedno 30-sci lat temu nie bylo fotelikow do samochodow (bo fakt bylo bardzo malo aut) wiec dlaczego teraz je kupujemy i chcemy zeby byly dobre i bezpieczne.

                              Wiolka i Julka 05-03-2003

                              • Re: czy tylko ja nie kupuję szczepionek? 🙁

                                do listy dopisz i mnie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

                                Aneta+Agniesia(7.07.02)+?(17.01.04)

                                • Re: czy tylko ja nie kupuję szczepionek? 🙁

                                  wiec powinnam miec “nieczyste sumienie” i daje cos zlego dziecku?

                                  • Re: czy tylko ja nie kupuję szczepionek? 🙁

                                    narazie miałam w przychodni jedno szczepienie w 6 tygodniu,
                                    następnie zamierzam też zaszczepić tym co dają w przychodni + dokupić szczepienie przeciwko HIB
                                    mały będzie musiał pzreżyć jedno ukucie więcej, bo finansowo krucho, ale nas też kuli jak byliśmy mali i kto pamięta??

                                    Agnieszka i Wojtuś (23.07.2003)

                                    • Re: czy tylko ja nie kupuję szczepionek? 🙁

                                      Ja tez oczywiscie dokupowalam HIB ale z przychodni, czyli byly 3 ukłucia
                                      jednak moim zdaniem liczba kłuc nie ma znaczenia – o tyle ze przy jednym szczepieniu np. Mateusz mial taki humor, ze nie plakal nic i mozna by go kluc i kluc… a przy innym bylo tak źle, ze juz jedno klucie to za duzo… ale tak naprawde kiedy wiem, ze to jest dla jego dobra, nie rozpaczam az tak bardzo nad szczepieniami, tym bardziej ze dziecko wyczuwa nastrój mamy i jej nerwy tego dnia i jemu sie potem udzielają

                                      • Re: czy tylko ja nie kupuję szczepionek? 🙁

                                        Lea, ja tez nie kupuje!:-) czasami sie zastanawiam, czy dobrze robie, czy zle… Ale moze dobrze- chyba nie ma co przesadzac..:-)Pzdr!

                                        guciak i Ninka ur. 27.04.2003

                                        • Re: czy tylko ja nie kupuję szczepionek? 🙁

                                          Nie nie i jeszcze raz nie ja poprostu mowie ze mozna czsami skorzystac z dobrodziejstw nauki- ale bron boze napewno niejestes beznadziejna. To predzej ja jestem przewrazliwiona.
                                          Serdeczne pozdrowienia

                                          Wiolka i Julka 05-03-2003

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: czy tylko ja nie kupuję szczepionek? :-(

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general