czy wierzycie w zauroczenia?

ostatni przydazyła mi sie taka historia! wychodziłam z moim synkiem na spacer, na ławce siedziała sąsiadka, zaczęła go zagadywać, a gdzie to sie wybiera itd.po tem zauważyłam że moje dziecko przez kilka noćy nie może spać popłakuje rzyca sie na łózku ! powiedziałam o całe j tej sytuacji moi m rodzicom.mój tata na to odpowiedziała że to może być urok.kiedy mały zasna tata przetarł go koszula i splunął trzy razy. uwierzcie mi po tym mój maluch przespał całą no i do tej pory śpi jak aniołek! i co o tym myślicie? czy ktos miał podobna sytuację?

minia

20 odpowiedzi na pytanie: czy wierzycie w zauroczenia?

  1. Re: czy wierzycie w zauroczenia?

    Ja nie wierzę.

    • Re: czy wierzycie w zauroczenia?

      Mnie wciąż ścigają o czerwona kokardkę… Nie przypiełam i nie przypnę…więc nie wierzę. Mimo, że nasłuchałam sie juz tyle o tym zauroczeniu

      Beata i Maciuś 11.02.2004

      • Re: czy wierzycie w zauroczenia?

        JA TEŻ NIEEEE!!!!!! Jakby życie zależało od przesądów, to wszyscy byliby zdrowi, szczęśliwi i bogaci….

        Karolcia i Tosia (02.05.2004)

        • Re: czy wierzycie w zauroczenia?

          To żart?
          Nie wierzę…

          • Re: czy wierzycie w zauroczenia?

            Nie wierzę i zawsze śmiać mi się chce na widok czerwonych kokardek przypiętych do wózków…

            KIKA210+Ada 22.05.03
            ps.friko.pl

            • Re: czy wierzycie w zauroczenia?

              Nie wierzę ani w zauroczenia ani “oduroczenia”

              • Re: czy wierzycie w zauroczenia?

                A o co chodzi z tą czerwoną kokardką, bo nie znam tego zabobonu?

                Asia i Dominiczek (ur 07.01.2004)

                • Re: czy wierzycie w zauroczenia?

                  te kokardki to są dla mnie śmieszne,nieraz widziałam jak starsza kobietka szła z miniaturowym pieskiem i on miał do smyczy przywiązaną…czerwoną kokardkę. Absurd moim zdaniem. Nie wierze absolutnie,choćby to że nie powinno sie z dzieckiem przed chrzcinami wychodzić bo coś tam – też jakis głupi przesąd. Ani kominiarze ani zauroczenia na mnie nie działaja,aha koty i drabiny też nie.

                  Monika i Marcinek (15.01.04)

                  • Re: czy wierzycie w zauroczenia?

                    Ja nie wierze ale spotkalam sie z kilkoma przypadkami gdzie tez ludzie nie wierzyli a mimo to ktos zauroczyl ich dzieci.

                    Asia & Gaba -11.02.2004

                    • Re: czy wierzycie w zauroczenia?

                      Też nie wierzę i Oleńka nigdy nie miała żadnej czerwonej kokardki ani nic takiego!

                      [Zobacz stronę]

                      • Re: czy wierzycie w zauroczenia?

                        Ja tam wierze, ze mozna rzucic na kogos urok, zawsze tak bylo i bedzieale to spluwanie,czy ja wiem…

                        Monia i Tymonek (08.08.03)

                        • Re: czy wierzycie w zauroczenia?

                          Do wózka małego dziecka przyczepia się czerwoną kokardkę. Mnóstwo ludzi, osoby młode również, wierzą że chroni to dziecko przed zauroczeniem…wg mnie zwykły przesąd

                          Beata i Maciuś 11.02.2004

                          • Re: czy wierzycie w zauroczenia?

                            ja miałam kokardke w głebokim
                            teraz nie mam

                            Anies i Wojtuś (23.07.2003)

                            • Re: czy wierzycie w zauroczenia?

                              ja tez nie wierze…

                              • Re: czy wierzycie w zauroczenia?

                                W zasadzie nie wierzę. Nie zainstalowałam żadnej wstązeczki. Ale jeśli ktoś zauroczy mi dzieciaka, to na wszelki wypadek spróbuje “oduraczać”. A co? Nie zaszkodzi!

                                Pozdrawiam

                                Lilianka i Mikołaj (19.06.2004)

                                • Re: czy wierzycie w zauroczenia?

                                  w – sumie to nie wierzę
                                  ale…
                                  kieedy Natalka miała miesiąc odwiedziła nas pewna znajoma – po jej wizycie Nat długo była płaczliwa, marudna – nio nie to dziecko co zwykle [wykluczyliśmy wszelkie problemy zdrowotne i nic…] az moja tesciowa przyniosła z pracy taką “rewelację” – dziecko pewnie zauroczone – trzeba polizać mu powieki…
                                  śmiejcie się ale pomogło potem na szczęscie nie stosowałm juz takich metod ;-))) nie miałam takze zadnej czerwonej kokardki
                                  moja mama natomiast twierdzi ze kiedy byłam mała i kiedy ta znajoma do nas przychodziła to zawsze potem chorowałam… chmmm
                                  pozdrawiam

                                  Ola z Natalią- 2.06.2003

                                  • Re: czy wierzycie w zauroczenia?

                                    ja też nie wierzyłam dopuki mi sie to nie przytrafiło! nie kiedy lepiej wierzyc w takie rzeczy ! niektóre osoby rzeczywiście maja cos takiego ze potrafia zauroczyc !

                                    • Re: czy wierzycie w zauroczenia?

                                      Wierzę – nie wierzę – ale chyba coś w tym jest skoro ileś osób to powtarza. A co do czerwonej kokardki – to my mamy czerwone serduszko – także jak jadę wózkiem to widzę dwa serduszka:) i wcale mi to nie przeszkadza

                                      Wiola z Marysią 16.03.2004.

                                      • Re: czy wierzycie w zauroczenia?

                                        Napisałabym coś, ale nie chcę być niemiła, więc powiem tylko, że ABSOLUTNIE NIE WIERZĘ… No chyba, że takie miłosne 🙂

                                        Serdecznie Pozdrawiam,
                                        Karolcia_

                                        • Re: czy wierzycie w zauroczenia?

                                          Cos w tym jest, ale bez przesady. Na pewno nie plulabym, ani nie robilabym innych dziwnych rzeczy… W wozeczku Maja ma czerwona kokardke i to mi wystarcza.
                                          Po zakonczeniu 2 miesiaca Maja spi jak aniolek. Chyba nikt ja nie zauroczyl

                                          Monisia i 6 miesieczna Majcia

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: czy wierzycie w zauroczenia?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general