Czy wódka na komuni to dziś konieczność??

Nie twierdzę że sama jestem niepijąca, ale moja siostra na komunię zrobiła porządny zakup wódki wcale jak na wesele… Wszystko rozumiem, ale nie wiem jak jest w innych częściach Polski – jest taki mus, że wypada, że musi być??

22 odpowiedzi na pytanie: Czy wódka na komuni to dziś konieczność??

  1. Zamieszczone przez Żółwik
    Nie twierdzę że sama jestem niepijąca, ale moja siostra na komunię zrobiła porządny zakup wódki wcale jak na wesele… Wszystko rozumiem, ale nie wiem jak jest w innych częściach Polski – jest taki mus, że wypada, że musi być??

    pierwsze słyszę, żeby był mus picia alko
    każdy robi jak uważa
    u mnie nie było alkoholu na Komunii
    ale jak ktoś inny chce – to co mi do tego

    • Zamieszczone przez Żółwik
      Nie twierdzę że sama jestem niepijąca, ale moja siostra na komunię zrobiła porządny zakup wódki wcale jak na wesele… Wszystko rozumiem, ale nie wiem jak jest w innych częściach Polski – jest taki mus, że wypada, że musi być??

      Musu nie ma.
      Ty organizujesz imprezę i Ty decydujesz co podasz gościom. Na weselu też nie musisz gościom przecież wódki czy innych alkoholi dawać.

      W mojej rodzinie jest tak, że świętujemy kilka dni
      Dzień przed chrzcinami czy komunią jest spotkanie towarzyskie (całodniowe lub wieczorne) na którym alkohol leje się szerokim strumieniem.
      W dniu uroczystości kościelnej jest bardziej elegancko, strój bardziej formalny i alkoholu nie ma.

      • nie ma musu. Nie musi być. u nas na komunii było lajtowe wino do obiadu i koniec 🙂
        nawet na wlasnym slubie mielismy tylko troche alkoholu kolorowego i to wszystko… ilości takie,że w jednej reklamowce przynieslismy na salę 🙂
        nic na siłę 🙂

        • Nie było na jednej komunii, nie będzie też na drugiej….
          Dla mnie Komunia to nie uroczystość do picia wódki…. jest tyle innych okazji….

          • Zamieszczone przez agnessa
            Nie było na jednej komunii, nie będzie też na drugiej….
            Dla mnie Komunia to nie uroczystość do picia wódki…. jest tyle innych okazji….

            podpiszę się

            • Zamieszczone przez agnessa
              Nie było na jednej komunii, nie będzie też na drugiej….
              Dla mnie Komunia to nie uroczystość do picia wódki…. jest tyle innych okazji….

              popieram
              u mnie również nie było alkoholu

              • U mnie na imprezach związanych z dziećmi ( urodziny, chrzciny, komunie itp) alkoholu nie serwuję, po lampce wina do obiadu i koniec.

                • Zamieszczone przez Magda.
                  U mnie na imprezach związanych z dziećmi ( urodziny, chrzciny, komunie itp) alkoholu nie serwuję, po lampce wina do obiadu i koniec.

                  Popieram.

                  • Zamieszczone przez Magda.
                    U mnie na imprezach związanych z dziećmi ( urodziny, chrzciny, komunie itp) alkoholu nie serwuję, po lampce wina do obiadu i koniec.

                    U mnie tak samo.

                    • Na komunii nie ma, ale już po uroczystym obiedzie tak.

                      • u mnie alkohol jest zawsze, ale rzadko na stole posrod salatek i schabowych
                        oferuje, ale jeszcze nigdy nie podawalam alkoholu “po polsku” czyli kieliszki zawsze pelne i gospodarz ma obowiazek polewac

                        przyjecia komunijnego nie urzadzalam, ale po chrzcinach zaproszeni goscie mogli spokojnie wypic wino / piwo / koktajle
                        podobnie bywalo na urodzinach dzieciakow – dzieci bawily sie ze soba, a dorosli w drugim pokoju mieli w ofercie alkohol – jeszcze nikt mi sie nigdy nie upil na takiej imprezie

                        mysle, ze nie ma jakichs “kanonow,” wiec daleko mi do oceny ilosci alkoholu zakupionego przez kogos innego, ale jesli mnie samej wodka na stole w kontekscie przyjecia komunijnego nie odpowiada, to nie przejmowalabym sie oczekiwaniami wujka henka i cioci danusi

                        • halinasuperdziewczyna Dodane ponad rok temu,

                          Zamieszczone przez kantalupa
                          u mnie alkohol jest zawsze, ale rzadko na stole posrod salatek i schabowych
                          oferuje, ale jeszcze nigdy nie podawalam alkoholu “po polsku” czyli kieliszki zawsze pelne i gospodarz ma obowiazek polewac

                          przyjecia komunijnego nie urzadzalam, ale po chrzcinach zaproszeni goscie mogli spokojnie wypic wino / piwo / koktajle
                          podobnie bywalo na urodzinach dzieciakow – dzieci bawily sie ze soba, a dorosli w drugim pokoju mieli w ofercie alkohol – jeszcze nikt mi sie nigdy nie upil na takiej imprezie

                          mysle, ze nie ma jakichs “kanonow,” wiec daleko mi do oceny ilosci alkoholu zakupionego przez kogos innego, ale jesli mnie samej wodka na stole w kontekscie przyjecia komunijnego nie odpowiada, to nie przejmowalabym sie oczekiwaniami wujka henka i cioci danusi

                          święte slowa
                          U nas podobnie chyba
                          Alkohol jest przewaznie, ale nie litrami na stole
                          Przed dziećmi sie nie ukrywamy, albowiem uwazam ze kulture picia alkoholu wynosi sie z domu.
                          Chciałabym zeby nasze dzieci jeżeli zechca pic, piły tak jak my.

                          • Zamieszczone przez Magda.
                            U mnie na imprezach związanych z dziećmi ( urodziny, chrzciny, komunie itp) alkoholu nie serwuję, po lampce wina do obiadu i koniec.

                            nie chcę się czepiać ale ta lampka wina to też alkohol

                            • Zamieszczone przez gobin
                              nie chcę się czepiać ale ta lampka wina to też alkohol

                              Gobinku wiem wiem:) Ale co innego dać każdemu po lampce wina do mięsa a co innemu postawić wódke i pij do woli 🙂
                              Dla mnie duża różnica.
                              Ja jestem ze śląska, u mnie w rodzinie jest niestety taki zwyczaj, że nie ważne czy ślub czy komunia alkohol leje się litrami. Jest wielka balanga dosłownie. Nie mogłam tego nigdy zrozumieć i dlatego u mnie w domu tego nie robię. Dla mnie jest duża różnica pomiędzy lampką winka wytrawnego do mięska a flaszką wódki.

                              • Zamieszczone przez Magda.
                                Gobinku wiem wiem:) Ale co innego dać każdemu po lampce wina do mięsa a co innemu postawić wódke i pij do woli 🙂
                                Dla mnie duża różnica.
                                Ja jestem ze śląska, u mnie w rodzinie jest niestety taki zwyczaj, że nie ważne czy ślub czy komunia alkohol leje się litrami. Jest wielka balanga dosłownie. Nie mogłam tego nigdy zrozumieć i dlatego u mnie w domu tego nie robię. Dla mnie jest duża różnica pomiędzy lampką winka wytrawnego do mięska a flaszką wódki.

                                no patrz…. ja tez z dziada pradziada ślązaczka i nigdy nie zauważyłam zależności śląsk = alkohol…. ani w domu rodzinnym,ani w moim alkoholu nie ma prawie nigdy -baaaa nawet barku alkoholowego nie mamy,o balangach nie wspomniwszy… jak juz jakas butelka w domu sie znajdzie to przewaznie prezent ktory stoi i stoi i kiedyś doczeka sie wypicia…. mamy rodzine w irlandii i zdarza sie dostac bailejsa czy scotch whisky ale to taki akcent…..
                                latem czasami piwo z sokiem czy wino na urlopie….. taka nieśląska jestem

                                to bardziej mentalność a nie regionalność wypływa na takie czy inne pociągi do alkoholu…

                                • Ja też ze Śląska i jutro na przyjęciu komunijnym mojego syna nie będzie nawet lampki wina.

                                  • No to dobrze Julianne:)
                                    MOże źle to napisałam. Ja nie uważam że każdy na śłąsku ma odrazu niesmowite libację alkoholowe.
                                    Ja od urodzenia mieszkałam na śląsku i niestety ale tak pamiętam każdą uroczystość. I czy to u mnie w rodzinie czy tam gdzie zostaliśmy zaproszeni. To mnie mocno zraziło i nie toleruje szczególnie na imprezach dzieci alkoholu.

                                    • My świeżo po komunii – nie mieliśmy alkoholu… Na poprzedniej komunii to chyba 2-3 osoby sączyły po piwku a reszta albo nie chciała albo samochodem. A ja to szczerze mówiąc nie mam w zwyczaju czestowania alkoholem – od czasu do czasu z koleżanką lampke wina wciągniemy albo naleweczki aroniowej czy wiśniowej.

                                      • Niech każdy robi to co uważa, ale te parę godzin przyjęcie może odbyć się bez alkoholu.

                                        • Ja uważam, że wszystko zależy od gospodarzy – jeśli uważacie, że nie wypada, to nie podajecie i już. I nikt nie powinien się obrażać, a jak się obrazi, to kto by się przejmował opiniami osób, które nie potrafią uszanować decyzji gospodarzy.
                                          Myślę, że powinniście wziąć pod uwagę zwyczaje Waszych gości – jeśli zapraszacie osoby, które po alkoholu zaczynają świrować, nie mają umiaru i dają zły przykłąd dzieciom, lepiej moim zdaniem dać spokój z podawaniem alkoholu, a urządzić ku temu osobną imprezę bez dzieci. Jeśli macie 100% pewności, że Wasi goście nie zawiodą pod żadnym względem jeśli podacie im alkohol, to czemu nie.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Czy wódka na komuni to dziś konieczność??

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general