Witajcie dziewczynki,
Właśnie odnalazłam to forum i jestem oczarowana. Przyznam – poryczałam się, już myślałam, że jestem sama! Tak więc bardzo proszę, zechciejcie mnie przyjąć do Waszego grona. Mam już 35 lat i staram się o pierwszą dzidzię. Tak w życiu wyszło, a teraz starsznie, strasznie mi zależy. Moje próby trwają już od kwietnia 2003 roku, ale mój luby tak często wyjeżdża, że ustrzelenie “tych dni” nieraz graniczy z cudem. Cały czas mam jednak nadzieję, że w końcu się uda. Ściskam Was gorąco i życzę spełnienia marzeń.
ami7
18 odpowiedzi na pytanie: czy zechcecie mnie przyjąć?
Re: czy zechcecie mnie przyjąć?
Witaj!
Życzę bardzo szybkiego przeniesienia się na oczekujące
Ewike
[Zobacz stronę]
Re: czy zechcecie mnie przyjąć?
Witam.witam!! Życzę Ci maleńkiej Fasolki i oby to było jak najszybciej!!
Pozdrawiam serdecznie!!
Alicja
Re: czy zechcecie mnie przyjąć?
Witaj,..
mam 36 lat i…też sie staram..już 17-cie miesięcy.
Oby Twoje starania trwały jak najkrócej
Pozdrawiam-Anita
Re: czy zechcecie mnie przyjąć?
witamy. wszystkie starajace sie dusze sa tu miele widziane. Zycze szybciutkiego przejscia na oczekujace.
Zuza
Re: czy zechcecie mnie przyjąć?
Witam Cię! Dobrze że do nas dolaczylas – to forum bardzo pomaga. Życzę jak najszybciej widoku dwoch kreseczek. Pozdrawiam
Magda
Re: czy zechcecie mnie przyjąć?
Czesc! Dobrze, ze tu trafilas! My tu wspolnie wypychamy dziewczyny do oczekujacych!
Szybkiego ‘ustrzelenia’!!!
Gosia
[Zobacz stronę]
Re: czy zechcecie mnie przyjąć?
Witaj Ami! Oby na krótko.
Pozdrawiam, Agata
Re: czy zechcecie mnie przyjąć?
witamy serdecznie!:)
i zycze szybkiego awansu na oczekujace!:)
Zuzanna
Re: czy zechcecie mnie przyjąć?
Dziewczynki,
bardzo dziękuję za tak miłe powitanie. Nie ukrywam, że jako osoba dość nieśmiała miałam sporego pietra zanim zdobyłam się, aby do Was napisać… Trzymam kciuki za nas wszystkie… i jeszcze raz gorąco dziękuję.
ami7
[Zobacz stronę]
Re: czy zechcecie mnie przyjąć?
Czesc Ami, rozgosc sie, choc oczywiscie zycze oby jak najkrocej i upolowania meza w te dni 🙂
komkoma
Re: czy zechcecie mnie przyjąć?
Witaj serdecznie!!! jasne że Cię przyjmiemy już jesteś do Nas przyjeta zresztą, im nas więcej tym raźniej!!! będę Za ciebie cały czas trzymać kciuki abyś szybciutko doczekała się fasoleczki!!!!!!!!!!!!! pozdrawiam
Kasiek
Re: czy zechcecie mnie przyjąć?
Czesc:)rozgosc sie u nas ale nie na dlugo!!!!!!!!Zycze bys szbciutko uwinela sie z fasolka:)
Re: czy zechcecie mnie przyjąć?
Hej Ami fajnie, że do nas trafiłaś.
Życzę Ci abyś szybciutko zaszła. Buziaki Aga
Re: czy zechcecie mnie przyjąć?
Pamiętam moją wizytę na forum. Koleżanka dała mi adres, najpierw “ocenzurowawszy”, to znaczy sprawdziwszy, czy nie smucą tu. Bo podobno są inne forum, na jakich strasznie jest przygnębiająco… Pamiętam, jak byłam zaszokowana, ile nas jest… A tyle mówi się o ujemnym przyroście naturalnym i o tym, że ludzie w życiu stawiają na coś innego, niż na rodzinę…
Witaj więc i życzę Ci, żebyś szybko przeszła na oczekujące.
Pozdrawiam!
Marysia zwana riibą
Re: czy zechcecie mnie przyjąć?
Mam ten sam “problem” z moim mężem, bo on przyjeżdża na weekendy co tydzień lub dwa ( na stałe wróci dopiero pod koniec listopada ) Zaczęliśmy się starać o dzidziusia w sierpniu, ale nic z tego nie wyszło. W dodatku skrócił mi się cykl do 25 dni, więc nie wiem tak naprawdę kiedy to moje jajeczko będzie. Pewnie gdzieś w środku tygodnia – jak męża nie będzie, a jak przyjedzie za tydzień to będzie za późno. A już tak bardzo bym chciała mieć fasolkę.
matylda
Re: czy zechcecie mnie przyjąć?
Czesc Ami. Zapraszamy do naszego grona:)
Ninka
[Zobacz stronę]
Re: czy zechcecie mnie przyjąć?
buziaki i kciuki za mile chwile. 🙂
Monika
Re: czy zechcecie mnie przyjąć?
Przyjmiemy, przyjmiemy
Witaj serdecznie w naszym gronie.
Się tylko nie rozsiadaj na długo. Szybkiego,,przeskoczenia na oczekujące
GOSIA
Znasz odpowiedź na pytanie: czy zechcecie mnie przyjąć?