-
AutorWpisy
-
15 września 2005 at 07:54 #70632
AnonimWitajcie:))
Zastanawiam sie jak dbacie o czystosc grzyzaczkow i innych zabawek? Chodzi mi o to czy za kazdym razem jak upadnie na dywan lub podloge w domu, w sklepie obmywacie ja woda, parzycie itd. Moj synek ma prawie 5 miesiecy i jak byl mlodszy to gdy upadl smoczek to byl polewany wrzatkiem, teraz jest to biezaca woda z kranu. A co jak sie jest na spacerze i nie ma wody? Ja chcialabym zahartowac Mateuszka do bakterii, tak aby nie mial zajadow lub plesniawek jesli „spotka” sie z bakteria? Pytam dlatego bo podalam wycierajac zabawke o spodnie, ktora upadla na podloge w slepie- biurze:(( Boje sie, ze mogl sie czyms zarazic ale czym!! Glupie to bylo z mojeje strony!! Co Wy na to?
Ola i Mati 19.04.2005 „M&M”
15 września 2005 at 08:28 #913353
kantalupaRe: czystosc zabawek
Zdania sa pewnie podzielone, jak w kazdej kwestii zreszta. MNie niemal zupelnie przeszly zapedy do sterylnego chowu Adama, kiedy znalazlam go jako pizeciomiesieczniaka lizacego dywan. Przezyl, a plesniawek nie mial nigdy. Niemniej jednak, kiedy cos mu upadnie na dworze, staram sie wytrzec, bo kto wie, co tam na tej ziemi lezy… Co innego wlasne udomowione bakterie.
Magda i Adas 12.12.04
15 września 2005 at 09:42 #913354
pasiastaRe: czystosc zabawek
Na początku – jak smoczek upadł, to my nuplaliśmy -tak dobrze widzicie – braliśmy do ust – mała przeżyła i ma się dobrze!
– zabawki były przemywane
Potem – smoka już nie było, a zabawki precierane
Teraz – jak się cos nie upapra, to podajemy jak jest, ALE jak coś na dworze spadnie to zawsze czyścimy w miare dokładnie – tak było jest i pewno jeszcze trochę będzie.Dorota tylko jeden jedyny raz miała pleśniawki, a raczej awitaminozę przy okazji osłabienia organizmu przeziębieniem.
Dorota 08.08.04
15 września 2005 at 09:57 #913355
porkyRe: czystosc zabawek
wszystko co upadnie na spacerze myjemy po powrocie do domu
zawsze myjemy smoczek, niewazne czy upadnie na dworze czy w domuJuleczka (Puchatek) 12.12.04
15 września 2005 at 10:09 #913356
todaRe: czystosc zabawek
Hej!Bakteriami domowymi nie przejmowałabym się specjalnie,także na zabawki leżące na domowej podłodze już nie chucham. W końcu Twoje dziecko kiedyś zacznie raczkować i wtedy nie unikniesz podłogowych zarazków.Jeśli chodzi o sklepy,biura itp to ja bardzo uważam.W ogóle powierzchnie,które nie są pod moją „kontrolą” uważam za zagrożone nie tylko chorobotwórczymi bakteriami ale także jajeczkami robaków na przykład.Skąd wiadomo kto tu przed chwilą stał i co miał na podeszwach,w jaką kupę wcześniej chcący czy niechcący wlazł?Ja nie mam w domu dywanów,co drugi dzień z mężem odkurzamy i zmywamy podłogi w całym mieszkaniu,bo nasz maluszek już bierze się do raczkowania.I kategorycznie zakazuję wchodzić gościom w butach do pokoii.Ostatnio już tylko raz na 2-3 tygodnie opłukuję zabawki.Nigdy specjalnie nie wyparzałam,tylko takie prosto ze sklepu.Pozdrawiam.
15 września 2005 at 10:34 #913357
jagulkaRe: czystosc zabawek
Ja staram sie być dobrą mamą, bawimy sie z córcią (9,5miesiąca ma Wioriczka)całujemy, spacerujemy i wszystko staram sie kupować i robić najlepiej jak mogę……… ale jezeli chodzi o upadki zabawek to już nie panuję nad tym. W domu mamy psa, który czasami szybciej ode mnie zajmie sie zabaweczką, Wiorika też uwielbia rzucać zabawkami z wózka w trakcie spaceru, oczywiście mnie to wkurza ale podaję jej tę zabawkę i tak w kółko, przyznam sie że często nie myję tych zabawek, poprostu sprawdzam czy nie ma włosów np. psich, czy jakiś drobinek brudu i daję jej…….. jak na razie (tfu..tfu) nic do nas sie nie przyplątało ani jakieś pleśniawki ni inne cholerstwo……
15 września 2005 at 14:26 #913358
majabRe: czystosc zabawek
To ja moze troche z innej beczki 🙂 Co byscie powiedzialy na taka sytuacje;
Dziewczynka (ok. roku) bawi sie na podworku, po ktorym biegaja dwa psy, niezbyt czyste – jak to psy podworkowe Pieski maja do zabawy taka plastikowa butelke – jak po pepsi – pogryziona, posliniona i nie wiadomo co jeszcze. Po chwili dziewczynka zaczyna bawic sie ta butelka i brac ja do buzi opiekunowie widza i nie reaguja. Przyznam ze mnie zamorowalo. A W co o tym myslicie. Czy tylko ja jestem taka przwrazliwiona?Iwona i Majka (07.05.02)
15 września 2005 at 18:43 #913359
kantalupaRe: czystosc zabawek
Moja siostrzenica jako dziesieciomiesieczne dziecie wyjadala z psiej miski. Nagminnie. Siostra nie byla jej w stanie upilnowac. Jak to dzieciak, powiedz nie, zrobi na przekor.
Juz mnie niewiele w zyciu oburzy…Magda i Adas 12.12.04
15 września 2005 at 20:09 #913360
amberRe: czystosc zabawek
Na taka sytuację zareagowałabym natychmiast…my nie mamy zwierząt w domu więc Maciek nie jest nauczony ani przyzwyczajony do przebywania z nimi.
Poza tym ja nigdy nie byłam zwolenniczką obcałowywania i przytulania psów (często zdarza mi się widzieć takie zachowanie) mimo, że je bardzo lubię…Beata i Maciek (11.02.2004)
15 września 2005 at 23:14 #913361
shibaaczystośc i zimny wychów :)))
Moje dziecko od pierwszego dnia w domu mialo bezpośredni kontakt z psem.
Od czasu kiedy zaczęła bywać na podłodze jest regularnie lizana – i ona liże psa, bawią się tymi samymi zabawkami, a ulubioną zabawą mojego dziecka jest wyjadanie psiej karmy z jej miski …. czesto jedzą też wspólnego kromala itd.
Na podłodze i wszędzie jest pełno sierści – bo wiadomo że tego nie da się uniknąć.
No ale ja wiem że nasz pies jest czysty (jesli pies może być wogóle czysty), odrobaczony itd. Do obcych psów jej nie pozwalam podchodzić z różnych powodów.
Bywa też ze mną w mojej pracy (gabinet weterynaryjny) – od bakterii gesto aż :))) no i ja zapewne conieco z tej pracy przynoszę bakteryjek 🙂
Oprócz tego lata z gołą głową i na bosaka – caly dzień na tarasie, czasem nawet w samym pampersie mi zwieje.
Codziennie zjadamy wspólnego loda na spacerku.
Pozwalam się jej brudzić ile wlezie. Bo dziecko musi móc się pobrudzic żeby być szczęśliwym ;))))))))))
Ania ma roczek i jeszcze ani razu nie była chora – no raz jeden miała katarek, raz 2-dniową biegunkę.
I to wszystko.
Nie brała żadnych poważnych lekow nigdy – jedyne co używamy to witamina D3, Fluor na zębole i kiedy miała katar – granulki homeopatyczne.Uważam ze wczesne hartowanie i zapoznawanie dziecka z bakteriami tylko na dobre mu wyjdzie – ale trzeba to zacząć od razu – najlepiej jeszcze będąc w ciąży :)))))))
Agata i Ania (7.09.2004)
15 września 2005 at 23:21 #913362
shibaaRe: czystosc zabawek
hehe – no własnie – nie wiem co w tym psim zarciu takiego jest bo moja Ania się nim wręcz delektuje :)))))))
Agata i Ania (7.09.2004)
16 września 2005 at 05:27 #913363
elikRe: czystosc zabawek
Jak Antek byl w wieku Mateusza to jeszcze takiej zabawki z ziemi nie podawalismy, tylko po umyciu. Pzestalam sie przejmowac jak mial jakies9-10 mies, wyedy staralam sie tylko przetrzec jakas mokra chusteczka a z braku laku w spodnie;-) Nigdy nie mial zadnych plesniawek
elik i antek 19,5 mies
16 września 2005 at 05:34 #913364
elikRe: czystośc i zimny wychów :)))
Ano podpisuje obiema recami. Ja tez z tych co to ich dziecko zyje w umiarkowanym brudzie:-)
Antek tez nie choruje – ma prawie 20 mies i za soba 2razy katar i tylko jedna powazniejsza – wirusowe zapalenie krtani.Co do zwierzat – swoje tak, obce to obce, nigdy nie wiadomo co zrobi i czy nie jest chore.
elik i antek 19,5 mies
16 września 2005 at 06:56 #913365
majabRe: czystośc i zimny wychów :)))
Maja tez nie chorowala do czasu az nie poszla do przedszkola Rozumiem ze jestes weterynarzem Wasz pies jest czysty itp….ale mi chodzi tez o cos innego. Ja sama nie wzielabym tej butelki do buzi, brzydzilabym sie to jest tylko pies, po prostu nie wzielabym….dlaczego pozwalac na to dziecku. Nie mowie zeby robic panike jesli cos takiego sie wydarzy….no ale swiadomie????
Iwona i Majka (07.05.02)
16 września 2005 at 07:12 #913366
shibaaRe: czystośc i zimny wychów :)))
Nie – no oczywiście – ja też nie pozwalam zżerać tej psiej karmy i lizać się wzajemnie ale właśnie ze względu na aspekt estetyczny bo to obrzydliwe a nie ze względu na panikę zdrowotną :)))
Tak że mamy co robić na okragło 🙂Agata i Ania (7.09.2004)
-
AutorWpisy
Musisz się zarejestrować lub zalogować, żeby odpowiedzieć
Rodzice » Tematy » NASZE DZIECI » Noworodek, niemowlę » czystosc zabawek