Używacie takiego cuda?
Co byście polecały – głównie chodzi mi o czytanie dokumentów, książek (jak największy i jak najlżejszy ekran).
W dalszej kolejności: odtwarzanie filmów, połączenie z internetem.
I jeszcze: skąd wziąć książki do wgrania? Ile kosztują w porównaniu z tradycyjnymi?
31 odpowiedzi na pytanie: czytnik ebook/tablet/ipad?
nie znam się a chętnie posłucham.
tylko u mnie odwrotna kolejność: Internet, filmy i dokumenty.
Z czytników ktoś mi polecał Sony, ale zmieniłam preferencje i do filmów potrzebuję czegoś innego, więc nie zgłębiłam tematu.
edytowałam: bo chodziło mi o Sony a nie o Philipsa.
Jeśli o książki chodzi znalazłam na necie księgarnię w której był duży wybór. Książki około od 3 zł, najczęściej były około 8. Ja wiele pozycji ściągnęłam z chomika. Co do czytnika to niestety nie pomogę, bo ja korzystam z telefonu, ale z chęcią posłucham propozycji.
Dasz link (może być na priva)?
Chciałabym popatrzeć co jest dostępne, bo jak na razie to tylko poradniki namierzyłam 🙁
A muszę mieć argument dla Mikołaja, żeby mi list zaakceptował 😉
prv
Jak tylko trochę stanieją, to ja sobie sprezentuję OnyxBoox’a. Oglądałam i jest super.
Co do e-booków, to sama zgromadziłam sobie już ok. kilkutysięczny księgozbiór, tylko póki co, to na mojej Omni HD jednak nie najlepiej się czyta w porównaniu z takim Onyxem. Szkoda mi oczu więc czekam z czytaniem.
przegląd e-readerów jest teraz w magazynie LOGO. Do czytania książek chyba lepsze e-readery, lżejsze od ipada, mają specjalnie dostosowane ekrany żeby się nie męczyły oczy, i z teg oco pisalo w logo bo tak to pojęcia nie mam, musisz sprawdzić – ograniczony dostep do netu głównie w celu ściągania e-booków. Ja mam ipada, jest dobry zarówno do przeglądania stron jak i czytania książek, świetnie się sprawdzał na wakacjach, używam go w zasadzie codziennie – jest wygodny np. gdy chce się poczytać przy sniadaniu albo w łóżku. W komunikacji miejskiej się z nim nie pojedzi raczej ze względu na cenę i wagę, trudno by go było trzymać dłużej jedną ręką, jest trochę cieższy i większy od e-Readera. Mam nadzieję że nieco pomogłam.
e-reader są bardzo fajne. Byłam przeciwna książkom bez kartek dopóki nie zobaczyłam na własne oczy jak wygląda taki reader. Myślałam, że będzie świecił po oczach a tu się okazuje, że “ekran” wygląda trochę tak, jak w tych “znikopisach” dla dzieci, tyle, że literki są wyraźniejsze i można je powiększać. Nic nie świeci, nie hałasuje. Taka sobie faktycznie okładka z ekranikiem w środku. Nie mam tego urządzenia, ale się nim bawiłam i powiem, że może coś z tego będzie za jakiś czas, jak się zacznie więcej e-booków pojawiać.
Witam, ja osobiście byłam początkowo sceptycznie nastawiona do czytników elektronicznych i całej gamy e-booków, ale zaryzykowałam i w sumie muszę przyznać że jest to świetna sprawa. Masz książkę podręczna, znacznie lżejszą, nic Ci się nie poplami, e-czytnik schować można nawet do kieszeni:)
Poza tym zakup e-booka jest dziecinnie prosty – bez wychodzenia z domu, szczególnie w taką pogodę jak teraz panuje za oknem:)
Mój wybór padł na Onyx Boox 60. Nie dość że wygląda świetnie tak też się sprawuje. Bardzo prosta czytelna obsługa, oczy się nie męczą podczas użytkowania nawet w pełnym słońcu świetnie wszystko widać. Poza tym jak dla mnie świetną opcją jest możliwość tworzenia własnych zakładek i notatek na marginesie książki, zawsze tak robiłam na wersjach papierowych:)
Poza tym czytnik ten ma możliwość odtwarzania audiobooków, łączności z Internetem i jeszcze wiele wiele innych ciekawych i przydatnych opcji. Otwiera wszystkie ogólnodostępne formaty, co jest myślę również bardzo istotne:)
Ogólnie rzeczy ujmując jestem z niego bardzo zadowolona i nie żałuje wydanych pieniędzy. Ja osobiście kupiłam czytnik na bezkartek.
Obecnie czytnik można już kupić za niecałe 700 zł więc ceny powoli idą w dół.
Pozdrawiam
Andzica
Niecałe 700 zł? Gdzie Ty dostałaś ten czytnik z internetem za 700zł? Ja nigdzie takiego nie widzę tylko takie za ok 1000-1200. Za 700-800 to są 60S 6, a nie te z wifi.
Reklama wali po gałach.
Też mam takie wrażenie 🙂
Ja nie napisałam że za 700 zł są czytniki z Internetem, tylko że ogólnie za niecałe 700 zł można już kupić czytnik i że ceny idą powoli ale sukcesywnie w dół…co rokuje na przyszłość:)
Masz rację, z dostępem do neta za 1000 zł i powyżej – niestety, tak to narazie wygląda… No może wkrótce się coś zmieni w tej materii…
Napisałam jaki czytnik mam i tyle:)
Napisałaś dokładnie tak dlatego się zainteresowałam. Zrozumiałam, że ten o którym akurat pisałaś ma internet. Dałaś dosyć obszerny opis, a na końcu nawiązałaś do ceny. Stąd moje wnioski.
wlasnie zamowilam sobie kindle, $149 z amazon
ogladalam tez nook – fajny i ma taka urocza wersje, ze mozna sobie do niego zamowic okladke np. stylizowana na okladke ulubionej ksiazki
ale przesylka mi wychodzila ciut drozej
jak juz bede miala w reku, to opowiem wiecej
Dziękuję za reklamę, ale jak już wcześniej pisałam nie chcę takiego do kieszeni.
Chcę z dużym ekranem.
A może Samsung Galaxy Tab? Od razu można wziąć z mobilnym netem, bo pojawił się w ofercie u opów GSM (na pewno Era, Orange, może jeszcze inni). W najwyższych planach taryfowych jest od 1 zł.
Internet, filmy i dokumenty + dobry wyświetlacz?
Jak na mój gust warto zainteresować się tabletami, które wydają się być przyszłością multimedialnych urządzeń przenośnych, a z nich warte uwagi są chyba tylko wspomniane iPad i Samsung Galaxy Tab.
Osobiście korzystam z iPada i z czystym sumieniem polecić to urządzenie do wspomnianych celów. Przeglądanie internetu to czysta przyjemność, filmy też ogląda się nieźle. Jeśli chodzi o dokumenty, to sam bardzo często korzystam z czytelni online, dlatego nieoceniony jest dostęp do internetu przez WiFi/3G. Stamtąd też biorę większość książek, mogę polecić np. serwis – mają całkiem szeroki wachlarz pozycji i ciągle się rozrastają. Znacie jakieś podobne, godne polecenia strony?
A wracając do tematu – polecam iPada 🙂
Jeśli jesteś zainteresowana przede wszystkim czytaniem, warto zwrócić uwagę głównie na czytnik Amazon Kindle, chociażby ze względu na cenę. Jest bardzo wygodny w użyciu, posiada ponadto ekran niemęczący wzroku – wykonany jest w technologii papieru elektronicznego (tzw. e-ink) i nie jest podświetlony jak tradycyjne wyświetlacze LCD. Co za tym idzie – bardzo długo “trzyma” w nim bateria – używany może pracować nawet do trzech tygodni.
Widziałam na żywo-fajne są. I jak? testujesz juz?:)
Do czytania książek (w dużej ilości) tylko czytnik. Na iPadzie czy innych cudach oczy bardzo się męczą. Wiem, ponieważ mam porównanie.
osobiście korzystam z Onyxa i bardzo go sobie chwalę (zapłaciłam 800 PLN) z wifi itp.
Bralam pod uwage kindleya (chyba lzejszy), ale zniechecil mnie fakt, ze nie odtwarza wszystkich formatów książek. Ja jestem zbyt leniwa zeby je formatowac za kazdym razem. Plusem kindleya jest wbudowany slownik angielsko polski z funkcja tlumaczenia wyrazu w trakcie czytania tzn. podswietla sie wyraz i jest od razu tlumaczenie. Fajna sprawa dla osob czytajacych literature obca i uczacych sie nadal jezyka.
Ogladanie filmow na ipad jest ok,ale niewygodne.
Ja osobicie polecalabym do pozostalych rzeczy netbooka albo laptopa 12 calowego.
Jakbys miala jakies konkretne pytania to zapraszam 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: czytnik ebook/tablet/ipad?