Witam Serdecznie,
Mój synek Jasiu za kilka dni skończy 5 m-cy. Od urodzenia praktycznie miał problem z policzkami, które na początku były nieznacznie zaczerwienione. Coś w rodzaju wysypki.. Wszyscy myśleliśmy wówczas, iż jest to rodzaj uczulenia na stykające się z nią nasze twarze, które mają kontakt z kosmetykami różnej kategorii. Wówczas zmiany te były tylko na policzkach i tak wszyscy, łącznie z lekarzami to sobie tłumaczyliśmy. Dodam, że przez pierwszy m-c karmiłam go piersią, a następnie mlekiem modyfikowanym. Aktualnie zmiany nie tylko się nie zmniejszyły, ale są o wiele znaczniejsze. Szorstkie policzki, które są strasznie zaczerwienione i chropowate. Dodatkwo ostatnio zauważyłam identyczne szorstkie, zaczerwienione plamy na szyji. Tam nie ma specjalnego kontaktu z naszymi kosmetykami. Martwię się, że jednak może to być alergia na mleko krowie, która nie została przeze mnie we właściwym momencie zdiagnozowana i leczona, i teraz stan ten bardzo się pogorszył i pogłębił… Dodam, iż mieszkam w Finlandii, i tutaj – jakoś mam wrażenie-, że strasznie bagatelizuje się problem skazy białkowej, twierdząc, że zmiany skórne muszą obejmować całe ciało, a nie tylko policzki czy twarz…
A dziwne, bo ilość ludzi z wszelkiego radzuju alergiami jest ponoć największa w Europie… NIc bardziej mylnego, sama miałam skazę białkową, jako dziecko i obejmowała ona tylko obszar wokół ust… Pomóżnie i doradźcie Drogie Forumowiczki, jak upewnić się, czy to jest alergia na mleko krowie, skoro nawet po przejściu na np. NAN HA zmiany skórne mogą cofać się do pół roku (informacje zebrane z forum). Jak szybciej postawić diagnozę i zacząć właściwą dietę… Mam żal do siebie, że byłam za mało stanowcza w sprawdzeniu tego, a wynika to stąd, iż w mojej rodzienie jestem uważana, za tą, która za dużo czyta w medycznych książkach i artykułach i potem wynajduje schorzenia i choroby…
Pozdrawiam i z góry dzięki za pomoc
minia6
3 odpowiedzi na pytanie: Czyżby była to jednak skaza białkowa???
Re: Czyżby była to jednak skaza białkowa???
powiem tylko tyle ze Nan HA jest dla dzieci zdrowych zagrozonych alergia a nie dla alergikow
dla alergikow – ze skaza bialkowa moze byc nutramigen albo bebilon pepti
u michala skaza wyszla szybko i po podaniu bebilonu pepti ustapila rowniez szybko po 2 tyg buzia byla juz lepsza a zmiany w kupach ustapily juz po kilku dniach – u nas w kupie byl sluz i krew
Re: Czyżby była to jednak skaza białkowa???
Tak Nan HA jest dla dzieci zagrozonych alergia, np: gdy rodzice sa alergikami. Natomiast Bebilon Pepti jest dla dzieci ze skaza bialkowa. Moja Wikusie po odstawieniu cyca wlasnie to mleczka dostawala. Musze Ci powiedziec ze smakuje jak “trucizna”. Jest ochydne. Moje dziecko tylko 3 miesiace wytrzymalo. Ala sa dzieci, ktore przyzwyczajaja sie do jego smaku 🙂
Karola i Wiki ( 30.10.2003 )
Re: Czyżby była to jednak skaza białkowa???
Najszybszym sposobem jest zrobienie wiarygodnych testów na obecność przeciwciał przeciwko białku mleka krowiego w surowicy krwi.
Dłużej trwającym sposobem jest odstawienie wszystkiego, co ma jakikolwiek związek z krową (również i mięsa) – jeśli dziecko dostaje coś poza mlekiem – oraz przejście na preparat mlekozastępczy Bebilon Pepti, albo Nutramigen (jeśli takie są u Ciebie osiągalne). Zmiany mogą schodzić nawet 2 tyg i wcale nie należy z góry zakładać, że będą schodzić dłużej. Owszem mogą, ale wcale nie muszą.
Moje dziecko jest na Nutramigenie już ponad 2 lata i nie ma najmniejszego problemu z jego jedzeniem. Dla niego ten preparat wcale nie jest ani śmierdzący, ani okropny w smaku (a jest najgorszy ze wszystkich dostępnych w Polsce preparatów mlekozastępczych). Zajada go tak, aż mu się uszy trzęsą. Natomiast ja nie byłam go w stanie wypić nawet dwa razy.
Michaś 09.05.04
Znasz odpowiedź na pytanie: Czyżby była to jednak skaza białkowa???