Dalekie loty samolotem

jestem na etapie poszukiwania miejsca na wakacje. Chcemy zdążyć przed ukończeniem Ninki 2 lat, bo wtedy leci gratis. Narazie wygrywa Majorka, ale dzisiaj naszło mnie na Dominikanę, bo są super oferty. Za rok koszt byłby wyższy przynajmniej o 2 tys. Tylko ten lot… może to dla Ninki byłoby zbyt męczące?? co o tym myślicie?

Ola i Ninka ur. 30 maja 2003

20 odpowiedzi na pytanie: Dalekie loty samolotem

  1. Re: Dalekie loty samolotem

    he, he niewiele czasu Ci zostalo na zastanowienie My tez przyjazd do Polski zaplanowalismy wzgledem Sophie drugich urodzin. Ciekawa jestem co dziewczyny napisza, bo z coraz wiekszym przerazeniem mysle o Sophie w samolocie.

    Luiza i Sophie (23 m-ce)

    • Re: Dalekie loty samolotem

      no wlasnie juz prawie rezerwowalam Majorke, no i zachcialo mi sie poogladac Dominikane… musze napisac do Poli – ta to miala niezla jazde

      Ola i Ninka ur. 30 maja 2003

      • Re: Dalekie loty samolotem

        My w wakacje również wybieramy się w podróż samolotem. Dominika będzie miała wtedy niecałe 6 m-cy.
        Kilka dni temu był podobny wątek na forum. Podaję link:

        Koralka i Dominika (05.03.2005)

        • Re: Dalekie loty samolotem

          ostatnio jak lecielismy do POlski to dla ANtka wykupilismy oddzielne miejsce, mimo, ze ma 16 mies. SZczerze Ci powiem, ze nie wyobrazam sobie lotu powyzej 4 godz z dzieckiem caly czas na kolanach, bez mozliwosci posadzenia go na wolnym miejscu. Dla wiekszego niz jakies 8-10 mies dziecka tez jest wygodniej jak choc na chwile moze posiedziec nie na kolanach mamy:-) Jak ANtos mial 8 mies lecielismy dwoma samolotami – jednym ponad 6h, drugim okolo 1,5 h. I mimo, ze byl jeszcze malutki, to caly lot z nim na kolanach do zbyt komfortowych nie nalezal. A z prawie dwulatkiem na kolanach? Hm….A nie zawsze masz gwarancje, ze beda wolne miejsca w samolocie z ktorych bedziesz mogla kozystac. Chyba, ze macie wyjatkowo spokojne dziecko, ktore na dodatek nie ma preferencji czy siedzi u mamy czy u taty:-) A MAjorka jest fajna, moze DOminikane zostawcie sobie na pozniej;-)

          Elik i ANtek 16 mies

          • Re: Dalekie loty samolotem

            Podziwiam i Ciebie i dziewczyny, bo z tego co piszesz to i tak bardzo dobrze zniosły podróż. Ja chyba jednak zostawię sobie dalsze cele na później, bo mam takiego małego diabełka, który nie usiedzi za długo w jednym miejscu… Jeszcze, by nas wysadzili gdzieś nad oceanem.

            Ola i Ninka ur. 30 maja 2003

            • Re: Dalekie loty samolotem

              A kiedy przylatujesz do Polski i skąd pochodzisz? No i napisz koniecznie jak Sophi zniosła lot. Jak już pisałam, jednak lecimy gdzieś bliżej.

              Ola i Ninka ur. 30 maja 2003

              • To ja moze skorzystam…

                …i nie zakladajac nowego watku zapytam mamuski zza oceanu. Jak Wasze Bable znosza zmiane czasu??? Pytam, bo w sierpniu lecimy do Dziadkow, w sumie tylko do Maine, wiec 6 czy 7 godzin i po krzyku, ale martwie sie, jak osmiomiesieczniak daje sobie z tym rade?
                Dzieki z gory i przepraszam za dopisywanie sie do cudzych watkow.

                Magda i Adas 12.12.04

                • Re: Dalekie loty samolotem

                  we wrześnu byliśmy z Krzysiem (wtedy 21 mies.) na Rodos (3h lotu); o lot na Rodos byłam raczej spokojna, bo lot był o 5.40; pomimo, iż radzono mi śpiącego Krzysia przenieść do taksówki i w wózku ułożyć na lotnisku wolałam go delikatnie rozbudzić, żeby sam na swoich nóżkach podreptał; tak więc mniej więcej od 3.15 był już na nogach, na dobre rozbudził się w taksówce, poszalał trochę na lotnisku (dla niego to przecież nowość), ale jak już wchodziliśmy do samolotu robił się śpiący i się do mnine przytulał; zanim wystartowaliśmy to już spał u mnie na kolanach- i przespał prawie całą drogę; z powrotem było gorzej, bo wystartowaliśmy ok. 20- więc jeszcze nie był bardzo śpiący i zaczął po swojemu rozrabiać; ale po 1,5 h lotu udało nam się go uspać i przebudził się już po lądowaniu, a raczej my go przebudziliśmy, żeby go ciepło ubrać;
                  w obudwu przypadkach poszczęściło nam się i mieliśmy dodatkowe miejsce- bez tego byłoby ciężko;

                  [i]Ewa i Krzyś (2 lata i 5 mies.)

                  • Re: Dalekie loty samolotem

                    No ja lece… wlasciwie juz dzisiaj – 18 maja. Co prawda jest teraz druga nad ranem i jeszcze mam zamiar isc spac, ale wylatujemy dzis okolo 6 wieczorem. A pochodze ze Starogardu Gdanskiego. No i napisze o Sophie zachowaniu w samolocie jak tylko dolecimy.

                    Luiza i Sophie (23 m-ce)

                    • Re: To ja moze skorzystam…

                      Koralka w swoim poście dała linka do wątku o maluchach w samolocie i było tam właśnie o zmianie strefy czasowej. I tak jak wszyscy piszą, im mniejsze dziecko tym łatwiej

                      Ola i Ninka ur. 30 maja 2003

                      • Re: Dalekie loty samolotem

                        No to powodzenia i do usłyszenia/zobaczenia, a właściwie przeczytania z Polski . Szkoda, że będziesz na północy (ja jestem z południa), miło byłoby Was spotkać w realu. Pozdr.

                        Ola i Ninka ur. 30 maja 2003

                        • Re: Dalekie loty samolotem

                          Olu,przelot to moze wytrzymacie,bo to 8 h ale gorsze sa transfery na miejscu.Dominikana jest piekna,ale goraca caly rok. Temp tam zawsze kolo 30° to tego duza wilgotnosc.
                          Ja bralam kilka wycieczek fakultatywnych,bo same plaze sa nudne przez 2 tyg,a z taka mala niunia to chyba ciezko,jakies safari,splywy kajakiem;
                          Majorka jest chlodniejsza,wiec chyba bym wybrala.
                          pozdr
                          marta+vinio,9mcy

                          • Re: Dalekie loty samolotem

                            Jak lecielismy z mężem do Tailandii (lot trwał około 11 godzin) to na pokładzie leciała rodzina z trójką dzieci : niemowlak, takie pewnie z 1,5 r i trochę starsze. Wogóle nie zauważało się że są dzieci. Lot odbywał sie nocą i dzieci po prostu spały.

                            Pozdrawiam,

                            Marta i Adaś 15.11.2004

                            • Re: Dalekie loty samolotem

                              ale wam dobrze – chodzi mi o adasia – ze macie tansze loty…
                              u nas jak lecielismy to wszedzie gdzie nie wybrałas – [nie sprawdzalismy LOT-u] dziecko powyzej 2 rozku zycia miało norlanie 100% płatne…..

                              ILONA I KUBEK 3 lata

                              • Re: Dalekie loty samolotem

                                niestety nie wszystkie po prostu spia. MOjego na pewno dalo sie zauwazyc a lecielismy tez w nocy. Zanim zasnal ryczal godzine a rano jak sie obudzil tez ryczal tylko ze pol godziny… Sa dzieci i dzieci i nie kazde dobrze spi na siedzeniu w samolocie.

                                elik i antek 16 mies

                                • Re: Dalekie loty samolotem

                                  Naprawde 100%? Nie wiem gdzie lecialas, ale wszedzie gdzie ja patrzylam to jednak za dziecko 2-11 lat placi sie jakies 70% ceny

                                  sprawdz [Zobacz stronę]

                                  elik i antek

                                  • Re: Dalekie loty samolotem

                                    wiesz co – my szukalismy liniami z polski do irlandii – bezposrednio lub przez anglie….
                                    tylo do 2 lat było za darmo – a juz powyzej 100 %

                                    lecielismy airlingusem – liniami irlandzkimi z warsz – do dublina….i za kube płacilismy 100%

                                    ILONA I KUBEK 3 lata

                                    • aha i jeszcze….

                                      aha i jeszcze… zapomniałam dopisac przed chwilką – jesli wejdziesz do jakis lotów – to nawet jak jest rubryka ze dzieci od 2 do czasem 14 czasm inne lata życia – to i tak jak zobaczysz cene to jest to normalna cena jak za dorosłego.

                                      ILONA I KUBEK 3 lata

                                      • Re: Dalekie loty samolotem

                                        Juz od dwoch dni jestesmy na miejscu… i Sophie w samolocie sprawila sie wyjatkowo dobrze, chociaz tego sie spodziewalam skoro lecielismy noca bo przespala caly lot, gorzej bedzie spowrotem. Natomiast nie polecam LOTu… serwis pozostawiajacy conajmniej wiele do zyczenia.

                                        Luiza i Sophie (23 m-ce)

                                        • Re: To ja moze skorzystam…

                                          Co do zmiany czasu, w naszym przypadku jest to jakies 7 godzin i Sophie przez dwa dni funkcjonowala na tym amerykanskim… tzn. pierwszej nocy dzien zaczelismy o 3 nad ranem, i drugiego dnia spac poszla o 4 i mowy nie bylo o pobudce – nawet siedzac w wannie oczy miala zamkniete. Dzis rano sniadanie bylo o 2 … ale na szczescie zaraz potem wrocila do lozka i spala do 8.. wiec mam cicha nadzieje ze teraz moja cora leci juz na czasie polskim.

                                          Luiza i Sophie (23 m-ce)

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Dalekie loty samolotem

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general