danonki, morlinki – opinia Instytutu

Kiedyś widziałam na opakowaniu Danonków i Morlinek pozytywną opinię jakiegoś instytutu dzieciowego. Nie kupuję tych produktów więc nie przyglądałam się dokładnie, ostatnio w sklepie przyjrzałam się i nie znalazłam żadnej znaczka dzieciowego.
Coś mi się pokręciło i te produkty nie miały takiej opini, czy też ta opinia jakoś wyparowała?? Dlaczego??

32 odpowiedzi na pytanie: danonki, morlinki – opinia Instytutu

  1. Opinie Instytutow na spozywce to BLAGA!!!!

    Nie dajcie sie nabierac na “Opinie Instytutow”!!!
    Byla niedawno wywleczona spora afera na ten temat, w zasadzie zaden z podpisujacych sie Instytutow NIE BADA zywnosci, ktora sygnuje. Sami Dyrektorzy przyznaja, ze podpisuja to na podstawie przekazanego skladu, a w skladzie nie trzeba np wykazac konserwantow ponizej pewnego % – a normy w Polsce – szkoda gadac…….

    Wiec NIEWAZNE – czy JEST opinia czy nie, nie dajcie sie nabierac!!!!!

    Nie macie pojecia, co to za rynki – farmacja i spozywka, tam nei ma, ze dzieci to jakies szczegolne wzgledy – biznes jest biznes :/ (wiecie ile kasy sie dostaje za taka sygnaturke…?)

    Wiecie np., ze plynna parafina na dluzsza nete powoduje odwapnienie kosci? Obejrzyjcie etykiety wiekszosci kosmetykow dla dzieci…..

    Acha, jeszce cos.
    Jesli macie watpliwosci, czy – tak lubiane przez dzieci – parowki sa zdrowe, zapytajcie pierwsza lepsza osobe, ktora np. miala praktyki w masarni (ja taka kolezanke mam) czy je parowki i co w nich jest. Jednak jesli dziecko nie moze zyc bez parowek, to – nie czesciej niz raz na tydzien – najmniej szkodliwe sa morlinki wlasnie.

    Jesli chodzi o danonki – dziewczyny – szkoda mowic… Dajcie dziecku ZWYKLY bialy NIESLODZONY!! jogurt – najlepiej z jakiejs lokalnej mleczarni, a firme danone odpusccie… Niesamowite zdrowotne wlasciwosci danonek to dobrze rozreklamowany, powstaly w glowie Dzialu Marketingu Danone pomysl na propagowanie ogolnych wlasciwosci przetworow mlecznych, tyle wiekszosc jest zdrowsza (mniej przetworzona) niz Danone

    Pzdr
    Mag

    <a href=https://neovita.com.pl>WWW Zdrowie i uroda</a>

    • Re: Opinie Instytutow na spozywce to BLAGA!!!!

      W odpowiedzi na:


      Wiecie np., ze plynna parafina na dluzsza nete powoduje odwapnienie kosci?


      …wiemy :o)))

      Co do Danona to moja intuicja podpowiada, ze masz racje :o)
      Parówek nie daje, jakoś Jonkowi ich nie brak.
      Jogurty i serki daje zwykłe i zawsze czytam co mają na etykiecie.
      No i wiecej zrobic nie mogę bo czy to prawda czy nie to ja juz nie sprawdzę.
      Ale mysle, ze jeżeli piszą bez koserwantów a data ważnosci jest np na miesiac (nieotwierane opakowanie przetrzymywane w kodówce) to chyba jest ok.

      Jonatan (20.04.2005)

      • Re: Opinie Instytutow na spozywce to BLAGA!!!!

        to jest straszne…tłuką nam do głów bzdury i potem wytłumacz dziecku że danonek czy danio jest feee a taka ładna reklama….
        ja kupuje dla marcina serki homogenizowane z “jogsera” zwykłe waniliowe…innych nie chce…chociaz prawde mówiąc sama nie wiem czy te homogenizowane są takie zdrowe… Ale co mam zrobic skoro to jedyny nabiał jaki zjada????

        Monika i Marcinek (15.01.04)

        • Re: Opinie Instytutow na spozywce to BLAGA!!!!

          nie pytam czy opinia jest słuszna czy nie, tylko dziwi mnie fakt jej takiego nagłego zniknięcia

          a co do tej parafiny: ja używam samej ciekłej parafiny. o samej parafinie miałam tylko na chemii tłuszczów i na zajęciach z odolejania, mój program nie obejmował chemii kosmetyków. nikt nie wspomniał nic o odwapnianiu kości. kolezanki ze spacjalności kosmetyków z tego co pamiętam użwyały ciekłej parafiny jako głównego składnika części kosmetyków które robiły, żadna nie mówiła nic o odwapnianiu.
          edytowane: właśnie się wszystkiego dowiedziałam od Olinki. 😉 wkraczam znowu w etap: nie będę nic jeść i niczego dotykać. miałam tak już jak dowiedziałam się ile naturalnie w sałacie trucizn występuje (naturalnej, nie chemicznej) 🙂

          ps. a z tymi parówkami i serkami masz rację. jemy serki naturalne, a jogurty sama robię. dla mnie te kupne były za słodkie 🙂

          Edited by marchewkowa on 2006/09/27 22:19.

          • Re: Opinie Instytutow na spozywce to BLAGA!!!!

            Mam takie zdanie ja ty!!!!!! Dokładnie! dajemy się nabrać na danonkowe reklamy i dokładane do nich gadżety! Kupuję jogurty czy serki z lokalnej mleczarni! Co do parówek…. hmmm Nasz pediatra kiedyś powiedziła, że jeśli szanuję wątrobę własnego dziecka to co najmniej do 4 r.ż. nie powinnam podawać parowek…. Jula ma już ponad 4 lata ale też nie dostaje 🙂

            Jula(02.02.02) Marysia(04.05.04) i Nowa Jesienna Nadzieja (41 t.c.)

            • Re: danonki, morlinki – opinia Instytutu

              Zazdroszczę Wam.
              Mniemam, że wszystko robicie swojskie.
              Ja niestety nie mam na to czasu.
              Daję parówki, danonki, bakusie, masło, chleb tostowy, itp.
              No, ale ja z tych mam co dają też chipsy, pepsi, żelki
              Po przeczytaniu tego wszystkiego ma ochotę człowiek uciec na wyspę bezludną (bynajmniej do Niny Terentiew). Daleko daleko od cywilizacji 🙂

              P. S. Co z tego? Myślicie, że czeka nas inne życie? Bez Danone’a, bez parówek itp? Że unikną nasze dzieci konserwantów?

              A mam pytanie. Jakie mleko dajecie dzieciom? Prosto od krowy? Bo chyba wiecie, że to UHT to nawet koło mleka nie stało.

              Asia & PAA Kids Co.:

              • Re: danonki, morlinki – opinia Instytutu

                W odpowiedzi na:


                A mam pytanie. Jakie mleko dajecie dzieciom?


                jeszcze cyckowe. 😉 stałam koło mleka. zapewniam 🙂
                wiem, że nieuchronię Kuby przed wszystkimi konserwatami świata. Na ile się znam czytam etykiety i wybieram te “ładniesze” E. Do pojutrza mam czas więc mogę się bawić w domowe jogurty i inne takie. pojutrze kończą mi się wakacje 🙁

                pozdrawiamy
                marchewkowa i diablątko

                • Re: danonki, morlinki – opinia Instytutu

                  Ja tak samo… Nie daję tylko chipsów i gazowanych napojów. Zdarzyło się nawet Tomkowi zjeść kawałek pizzy z Pizza Hut
                  Mleko daję z kartonu, danonki średnio 2-3 x w tygodniu. Parówki 1-2 razy w tygodniu. A koło żelków nie przejdziemy w sklepie nie kupując ich.
                  Ja uważam, że nie można popaść w skrajność ani w jedną ani w drugą stronę. Niestety nie mam czasu na pieczenie własnego chleba, wędzenie szynki w wędzarni czy robienie wędlin. Krowy też nie trzymam w drugim pokoju, żeby móc ją doić co rano ani już dawno nie karmię Tomka własną piersią, bo 3 latek jest już stanowczo na to za duży.
                  Nie mam ani czasu, ani siły, ani ochoty, żeby z tym wszystkim walczyć. Daję dziecku niemal wszystko, ale w rozsądnych ilościach (generalnie nie daję mu tylko tego co i nam dorosłym ewidentnie szkodzi).

                  A co do pytania głównego z wątku: Etykieta o IMiDz zniknęła ponieważ skończył się kontrakt. To zwykła umowa biznesowa, żadne tam badania….(ja szczerze mówiąc zupełnie na to nie zwracałam uwagi).
                  Swego czasu zajmowałam się konkurencyjnym klientem (też min. od jogurtów). Kilka razy dostali nagrodę za produkt: Teraz Polska i mogli tego znaczka używać na swoich produktach przez rok. Myślę, że z Danone było podobnie…Umowa pozwalała na korzystanie z logo IMiDz przez jakiś czas a IMiDz dostał od Danone na pewno jakieś profity.

                  Wioletta i Tomek 2l. i 10 m-cy

                  • Re: Opinie Instytutow na spozywce to BLAGA!!!!

                    W odpowiedzi na:


                    Wiecie np., ze plynna parafina na dluzsza nete powoduje odwapnienie kosci?


                    Owszem, jak inne podobne substancje obecne w środkach przeczyszczających – może tak działać przy długotrwałym PODAWANIU DOUSTNYM, ponieważ ogranicza wchłanianie witamin m.in. D (a ta jak wiadomo jest niezbędna do wchłaniania wapnia ) – to może faktycznie skończyć się osteoporozą.
                    To wszystko dzieje się ze względu na przyspieszony pasaż jelitowy, przyczyną może byc parafina, albo cokolwiek innego – nawet długotrwała biegunka.

                    Magda i Konrad (trzy lata)

                    • Re: danonki, morlinki – opinia Instytutu

                      Joanno, zgadzam się z Neną – nie można popadać w przesadę (chociaż pepsi i chipsów nie popieram ;)).
                      A już zupełnie nie rozumiem, o co chodzi z tym mlekiem UHT?
                      Ja podaję kartonowe mleko od kiedy Konrad skończył dwa lata. Nigdy nie podałabym mu mleka “prosto od krowy” – ze względu na zanieczyszczenia i drobnoustroje. Z podobnego powodu nie kupuję mleka w foli, o krótkim terminie spożycia – bo i tak musiałabym je przegotować, a wiadomo, że wiąże się z tym utrata wielu wartości odżywczych. Proces przygotowywania mleka UHT wiele z tych wartości oszczędza.
                      Naprawdę nie wiem skąd taki mit, Zobacz np. tu jakiejś mamie odpowiada pediatra:
                      [Zobacz stronę]

                      Generalnie uważam, że należy dziecko chronić przed różnymi dodatkami stosowanymi w żywności, o ile to tylko możliwe, ale nie popadać w przesadę.

                      Magda i Konrad (trzy lata)

                      • Re: danonki, morlinki – opinia Instytutu

                        Wiola, to tak jak u nas. Nina je praktycznie wszystko – i parówki i serki homogenizowane zwykłe i danonki, daję jej słodycze – żelki, lizaki i gumy rozpuszczalne tez. Pije mleko UHT odkąd skończyła 11 miesięcy. Zdarza jej sie spróbować na imprezie chipsów. Pepsi parę razy podpiła nam ze szklanki jak nie patrzylismy. I żyje
                        Mysle dokładnie jak Ty – nie mozna popadać w skrajności. Podziwiam mamy które pieką chleb, robia własne wędliny, jogurty i co tam sie jeszcze da, ale ja nie mam na to za bardzo ani czasu ani ochoty. Grunt to zdrowy rozsądek, w żywieniu tak jak we wszystkim innym.
                        Nie wierzę w to że da się dziecko zupełnie od konserwantów uchronić.

                        Nina (2l. i 10m.)

                        • Re: danonki, morlinki – opinia Instytutu

                          amen

                          Paula, Borys i Maksiu

                          • Re: danonki, morlinki – opinia Instytutu

                            W odpowiedzi na:


                            A co do pytania głównego z wątku…


                            dzięki. wreszcie jakiś post “na temat” 🙂

                            • Re: danonki, morlinki – opinia Instytutu

                              Hehehe, ja też jeszcze robię za “milkę” jak to moja mama mówi:-)
                              Myślałam raczej o starszych dzieciach, bo takowe też posiadam:-)

                              Asia & PAA Kids Co.:

                              • Re: danonki, morlinki – opinia Instytutu

                                Ja też nie daję:-) Ale czasem (raz na miesiąc) pozwalam na chipsy, na łyk pepsi. Nie są to jednak produkty, które goszczą na naszym stole codziennie. Ale jak mój małżonek sobie kupi to i Paweł skubnie.
                                Kiedyś piekłam chleb, robiłam swoje jogurty, swoje pieczyste na chlebek. A jak byłam w ciązy z Pawłem to stwierdziłam że dla niego jedzonko będę robiła z produktów kupowanych na farmach ekologicznych.
                                Szybko mi się to zmieniło, bo świata niestety nie zmienimy. Nasze życie niestety będzie usłane konserwantami. Ja też staram się wybierać te bezpieczniejsze. Ale nie jestem w stanie ich wyeliminować. Ja też daję wszystko w rozsądnych ilościach. Jak piszesz, wszystko z rozsądkiem. 🙂

                                A umowy biznesowe…. eh, to już poza naszym zasięgiem. Ja się niestety czasem na nie nabieram. I dlatego moje dziecko je danonki, pije actimelki, bo lubi. I jednak nie wydają mi się one szkodliwe:-) Podobnie jak parówki. Bez przesady:-)

                                Asia & PAA Kids Co.:

                                • Re: danonki, morlinki – opinia Instytutu

                                  nie no Kuba nie jest pierwszej świeżości (17 mies.) tylko jakoś ten cyc się za nami ciągnie (niestety coraz bardziej dosłownie) 😉

                                  • Re: danonki, morlinki – opinia Instytutu

                                    Ja chipsów, pepsi też nie popieram, ale po prostu od czasu do czasu pozwalam:-) Twarda jestem w kwestii piwa i innych “łyków”, kawy itp., a są też rodzice którzy dają (a niech posmakuje).

                                    Z mlekiem UHT jest równie jak z danonkami itp. Komu wygodnie taki przedstawia artykuł. Moje dziecko (to starsze) też je pije, bo nie ma innego. Ale ja za to z kolei kupuję właśnie mleko z krótkim terminem ważności i nie podałabym żadnego mleka nie przegotowanego:-) Zawsze je przegotowuję. Chciałabym mieć takie prosto od krowy,,ale też bym je przegotowała. Od sprawdzonej swojej krówki, eh. byłoby super. Ale niestety, jak pisała Nena, też nie mam pokoju aby takową trzymać:-))))

                                    Ja wiem, że wszystko co swojskie jest o niebo lepsze. Piekłam kiedyś chleb, robiłam pieczyste na chlebek, robiłam swoje jogurty, itp. Czasem od czasu do czasu nadal to robię, ale to luksus, głównie czasowy. Niesttey, w większości kupuje całą tą “farmę” marketingową:-) Takie już jest i będzie nasze życie.

                                    Asia & PAA Kids Co.:

                                    • Re: danonki, morlinki – opinia Instytutu

                                      Dokładnie tak myślę jak Ty:-)
                                      Dokładnie.
                                      Kiedyś robiłam te wszystkie pyszności sama. Teraz to luksus. Głównie czasowy:((
                                      Zdrowy rozsądek to podstawa;-)

                                      Asia & PAA Kids Co.:

                                      • Re: danonki, morlinki – opinia Instytutu

                                        No i na zdrowie mu:-)

                                        Ja mam dwa małe mlekołaki. Paweł odmówil niestety tydzień przed skońćzeniem 11 miesiąca:-( Mama chciała więcej, ale syn nie:-)

                                        Asia & PAA Kids Co.:

                                        • Re: Opinie Instytutow na spozywce to BLAGA!!!!

                                          Wszystko to wiemy, ale co z tego?
                                          To już chyba część naszego zglobalizowaneog życia:(

                                          Asia & PAA Kids Co.:

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: danonki, morlinki – opinia Instytutu

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general