nowa dieta cud dla nas (dostałam niedawno mailem, myślałam że spadnę z fotela) – na bazie codziennego menu naszych dzieci
DZIEŃ PIERWSZY
Śniadanie: Jajecznica z jednego jajka, jedna grzanka z dżemem z winogron.
Zjedz dwa kęsy jajecznicy, przy pomocy palców, zrzuć resztę na podłogę. Jeden
raz ugryź grzankę, następnie rozsmaruj dżem po swojej twarzy i obrusie.
Drugie Śniadanie: Cztery woskowe kredki (obojętnie jakiego koloru), garść
ziemniaczanych czipsów, i szklanka mleka (3 łyki tylko, resztę rozlej)
Obiad: Suchy patyk, dwie dwugroszówki i jednozłotówkę, cztery łyki
rozgazowanego Sprite. Zagryzka przed snem: Rzuć grzankę na podłogę w kuchni.
DZIEŃ DRUGI
Śniadanie: Podnieś z podłogi wczorajsza, grzankę i zjedz ją. Wypij pół
butelki wyciągu z wanilii albo jedna buteleczkę farbki do kolorowania
jedzenia.
Drugie Śniadanie: Polowe szminki w jaskrawym różowym kolorze i garść suchego
psiego jedzenia, jedna kostkę lodu, jeśli masz na to ochotę.
Popołudniowa przekąska: Liż tak długo lizaka aż się zrobi klejący, zabierz na
dwór, upuść do piasku. Podnieś i liż tak długo aż zrobi się czysty. Wtedy
wnieś go z powrotem do domu i upuść na dywan.
Obiad: Mały kamyk, albo nie ugotowane ziarnko grochu, wepchnij do lewej
dziurki w nosie. Wylej sok z winogron na uklepane ziemniaki, zjedz łyżeczką.
DZIEŃ TRZECI
Śniadanie: Dwa naleśniki z dużą ilością dżemu, zjedz jeden palcami, wetrzyj
dżem we włosy. Szklanka mleka, wypij polowe, włóż drugiego naleśnika do
reszty mleka w szklance. Po śniadaniu podnieś wczorajszego lizaka z dywanu i
zliż włoski, połóż na siedzeniu najlepszego wyściełanego krzesła.
Drugie śniadanie: 3 zapałki, kanapka z masłem orzechowym i dżemem. Wypluj
kilka gryzów na podłogę. Wylej szklankę mleka na stół i wychłeptaj.
Obiad: Miseczka lodów, garść czipsów, trochę czerwonego ponczu. Spróbuj
wyśmiać trochę ponczu przez z nos, jeśli dasz rade.
OSTATNI DZIEŃ
Śniadanie: Ćwierć tubki pasty do zębów (jakiegokolwiek smaku), kawałek mydła,
oliwkę, szklankę mleka wrzuć do miseczki z płatkami kukurydzianymi, dodaj pół
szklanki cukru. Gdy płatki zmiękną, wypij mleko, a reszta nakarm psa.
Drugie śniadanie: Zjedz okruszki chleba z podłogi w kuchni i dywanu w pokoju
gościnnym. Znajdź lizaka i zjedz go do końca.
Obiad: Połóż spaghetti na grzbiecie psa, włóż klopsy mięsne do uszu. Włóż
budyń do soku i wyssij przez słomkę.
POWTÓRZ DIETĘ, JEŚLI POTRZEBA
Kaśka z Natusią (Dwulatką 🙂
3 odpowiedzi na pytanie: Dieta “Dwulatków”
Re: Dieta “Dwulatków”
patrz a ja przeszukuję internet w poszukiwaniu dobrej diety, a ta jest rewelacyjna, a Zuzanka na pewno ucieszy się że znalazła kompana do jedzenia i skończy się gderanie: nie baw się jedzeniem, czy nie rzucaj już pieskowi na podłogę (zaznaczę że psa nie mamy, jest to nowy “wirtualny” przyjaciel Zu)
Izka i Zuzanka (12.V.2002)
Re: Dieta “Dwulatków”
Wspaniały pomysł, od jutra zaczynam naśladować mojego synka
Marzena i Przemcio (16 miesięcy)
Re: Dieta “Dwulatków”
hehehe
już to gdzieś czytałam
REWELACJA !
[i]Ewa i Krzyś (15 mies.)
Znasz odpowiedź na pytanie: Dieta “Dwulatków”