Michałek ma malutkie pryszczyki na buzi, szczególnie na czółku… Na dodatek te cholerne kolki, gazy, skurcze – wogóle ma potworne problemy z układem pokarmowym. Zaczęłam dokarmianie Nutramigenem choć mam dość pokarmu, ale jest podejrzenie nietolerancji laktozy… Te pryszczyki skłoniły mnie do wyeliminowania produktów mlecznych… Czy to prawda, że powinnam uważać też na produkty, w których składzie może potencjalnie znajdować się białko mleka krowiego? To nawet może być chleb!! Ostatnio, któraś dziewczyna pisała (sorry, nie opamiętam kto), że “winne” były wafle – andruty!! Co ja mam jeść???
Kamelia i Michałek urodzony 14.08.2003
4 odpowiedzi na pytanie: Dieta matki przy skazie białkowej… Help!
Re: Dieta matki przy skazie białkowej… Help!
łącze się a Tobą w “bółu”. Szczerze powiedziawszy faktycznie niewiele na ten temat piszą. Ja piję bawarkę z mleka koziego. Na śnidanie nie mam wielkiego wyboru bo tylko dżem i ewentualnie wędlina,kiełbasa. Ostatnio eksperymentuję z serem żółtym/może go nie wysypie/ Na obiad oczywiście odpada włowina,cielęcina i podobno kurczaki ale ja jem i narazie cisza. Pozostaje więc królik i indyk. Niewiele tego ale można się przyzwyczaić. Reszta.to na zasadzie prób i błędów. aha Jajka też odpadają ale np. makarony lub chleb to bez problemu. Myślę że wszystko zależy od dziecka.
Re: Dieta matki przy skazie białkowej… Help!
Przy alergii pokarmowej trzeba na 2 tygodnie wyeliminować wszystkie alergeny i jak będzie poprawa to stopniowo niektóre pokarmy wprowadzać aby zobaczyć na co ma uczulenie. Alergeny to:
mleko i jego przetwory (nie tylko krowie)
jaja (szczególnie białko)
soja
orzechy
czekolada
kakao
cielęcina i wołowina
ryby
owoce cytrusowe
Z tymi andrutami to może chodziło o masę mleczną lub kakaową. Polecam za to biszkopty z Sana.
Później stopniowo możesz wprowadzać niektóre rzeczy z listy wyłączając oczywiście mleko krowie (to uczula najczęściej).
Ja jem chleb z wędliną (z indyka), na obiad ryz z jabłkami, frytki, ziemniaki z kurczakiem lub indykiem, pije herbatę i kawę zbożową, jem jabłka, banany, dżem jagodowy, marchew. Pamiętaj tez ze masło trzeba zastąpić margaryna ale taką bez dodatku masła czy jogurtu. Ale jak już pisałam u nas pomogło dopiero wstawienie Nutramigenu.
A ja na tej diecie wróciłam do wagi przed ciążowej w ekspresowym tępie:)
,
Basia z Jagódką (28.06.2003)
Re: Dieta matki przy skazie białkowej… Help!
Powinnaś wyeliminować produkty pochodzące od krowy czyli mleko i jego przetwory (sery, jogurty, masło…), oraz wołowinę i cielęcinę.
Z chlebem to zdecydowanie zbyt wielka przesada. Niestety, wiele innych produktów, które jemy na codzień zawiera mleko. Często skazie towarzyszy uczulenie także na mleko kozie czy też soję.
U nas “mleko” sojowe przechodziło za to kozie jogurty wywoływały ogromne sensacje. Po niedługim czasie udało się wprowadzić ser żółty, masło, sery topione, małe porcje jogurtu.
Raczej nie przesadzaj z dietą eliminacyjną, wyeliminuj na początek to co podejrzewasz o uczulanie.
Marek i Zosia (30.03.03)
Re: Dieta matki przy skazie białkowej… Help!
Jeżeli mogę ci doradzić to nie jedz pszennych bułek ani żadnych chałek czy innych bułek maslanych bo tam dodają mleko w proszku. Moje dziecko strasznie wysypuje jak zjem gdzieś takie bułki. Najlepiej jedz zwykły chleb pszenno- żytni tzw. baltonowski bo razowców czy chlebów z ziarnami czy otrębami nie powinno się jeżeli dziecko ma jakieś problemy z trawieniem.
No i oczywiście żadnych ciasteczek czy herbatniczków chyba że sama je upieczesz i wiesz co w nich jest ( a własciwie czego nie ma – czyli masła i mleka)
ja nie jem nic z nabiału ani mięsa z krowy ale bardzo się już męczę i czasem coś dziabnę a wtedy mały dostaje bólów brzucha i czuję się wyrodną matką.
pozdrawiamy
kasia i Kubuś – 4,5 m
Znasz odpowiedź na pytanie: Dieta matki przy skazie białkowej… Help!