Dieta proteinowa – polecam!

Nie wiem czy było tu już o tej diecie, ale ja jestem nią tak zachwycona,że muszę napisać tego posta 😉

To oczywiście żadna dieta cud tylko sposób żywienia tak by stracić i utrzymać wagę na dłużej. Próbowałam MM,ale jest dla mnie zbyt skomplikowane i trudne do realizacji mając przy sobie tylko lokalne sklepiki.

Odkryłam zatem Dietę Proteinową Pierre Dukana i jestem pod ogromnym wrażeniem. Przeczytałam książkę i zaczełam ją stosować.
Dziś po 2 tyg. mam 4 kg mniej i 8cm w talii.Jestem obecnie w fazie II i czuję się świetnie bo mogę jesć wiele rzeczy i o różnych godzinach a chudnę.
POLECAM GORĄCO JĄ TYM CO TO JUŻ TAK JAK JA OSTATNIO STRACIŁY NADZIEJĘ,ŻE SCHUDNĄ.

Wiem, ze to nie najpelszy czas na odchudzanie, ale ja mam wesele we wrzesniu i nie mogłam dłużej czekać bo bym znów czekała całe życie 🙂

A może ktoś się przyłączy?

dla tych co nie mają pojęcia o czym ja tu gadam, krótkie streszczenie diety:

DIETA PROTEINOWA -Protal ( proteiny +naprzemienne, franc. proteines + alternatives) nie jest zwykłą dietą, lecz kompletnym planem utraty masy ciała, nierozerwalną całością, którą w całości przyjmujemy lub odrzucamy. Składa się z czterech następującyh po sobie etapów:

Protal 1

Faza ataku prowadzona za pomoca diety czysto proteinowej pozwala na efektowny start przynoszący niemal tak błyskawiczne rezultaty jak głodówka lub dieta oparta na proteinach w proszku, ale bez ich wad i niebezpieczeństw.

Protal 2

Faza równomiernego rytmu utraty wagi opiera się na naprzemiennej diecie proteinowej, która pozwala szybko dojśc do upragnionej wagi.

Protal 3

faza utrwalenia uzyskanej wagi i niedopuszczenia do pojawienia się efektu jojo, szyli szybkiego ponownego przybrania na wadze, to okres w którym należy być szczególnie ostrożnym. Trwa dziesieć dni na każdy utracony kilogram.

Protal 4

Faza definitywnej stabilizacji opiera się na prostej zasadzie, niezbędnej, by zachować uzyskaną wagę: jeden dzień ścisłej diety proteinowej w każdy czwartek do końca zycia. Zalecenie ostre i niepodlegające żadnym negocjacjom, ale wystarczająco skuteczne i precyzyjne, aby można je było zaakceptować na tak długi czas.


MEMENTO KURACJI UDERZENIOWEJ

W tym okresie trwającm id jednego do dziesięciu dni możecie żywić się ośmioma kategoriami produktów wymienionych poniżej.
Z tych osmiu kategorii możecie dowolnie wybierać to, na co macie ochotę, beż żadnych ograniczeń i o każdej porze dnia.
Wolno wam również te produkty dowolnie ze sobą łączyć.
Zasada jest zatem prosta i nie podłega dyskusji: wszystko, co jest wymienione na zamieszczonej poniżej liście jest całkowicie dozwolone, a to, czego na niej nie ma, jest zakazne, zapomnijcie o tym na razie, wiedzac, że w niedalekiej przyszłości pokarmy te wróca do waszego jadłospisu.

-chude mieso: cielęcina, konina, wołowina z wyjątkiem antrykotu i rozbratla z koscia, wszystko na gillu lub pieczone w piekarniku bez dodatku tłuszczu
-podroby: watroba, cynadry, ozór cielęcy lub wołowy (czubek)
-wszystkie ryby, tłuste, chude, o białej lub niebieskiej skórze, surowe, pieczone, wędzone lub gotowane
-owoce morza (skorupiaki i mięczaki)
-drób oprócz kaczki i bez skóry
-chuda szynka, chude wędliny indyka, kurczaka lub wieprzowe
-jaja
-chude produkty nabiałowe
-póltora litra wody z małą zawartością soli mineralnych
-środki wspomagające : kawa, herbata, herbatki ziołowe, ocet, zioła, przyprawy, korniszony,cytryna (nie jako napój), sól i musztarda (umiarkowanie)

Poza środkami wspomagającymi i ośmioma poprzednio opisanymi kategoriami, nie wolno wam jeść NIC INNEGO.
Produkty, które nie są wymienione na tej liscie, są zabronione w fazie kuracji uderzeniowej.
Skoncentrujcie się na tym, co jest dozwolone i zapomnijcie o reszcie.
Urozmaicajcie wasz jadłospis, jedząc te produkty po kolei lub dowolnie je mieszając, i zawsze pamiętajcie, że możecie bez obaw korzystać ze wszystkich figurujących na liście składników.
Nie można zapomnieć o 3 łyzkach stołowych otrąb owisianych dziennie.


MEMENTO KURACJI O RÓWNOMIERNYM RYTMIE ODCHUDZANIA

Zachować wszystkie dozwolone w kuracji uderzeniowej produkty i dodać, bez zadnych ograniczeń co do ilości, godziny spożywania czy sposobów łączenie następujące surowe lub gotowane warzywa:
pomidory, ogórki, rzodkiewki, szpinak, szparagi, pory, zieloną fasolkę, kapustę, grzyby, seler,fenkuły,wszelkie zielone sałaty łącznie z cykorią, boćwinę, bakłażany, cukinię, paprykę, a nawet marchew i buraki pod warunkiem, że nie będą podawane do każdego posiłku. Podczas trwania tej fazy stosować naprzemiennie okres protein z warzywami i okres protein bez warzyw, aż do osiągnięcia ustalonej wagi. Można stosować 1 dzień czystych protein , 1 dzień proteiny+warzywa.Jednak dla lepszego efektu dobrze jest stosować 5dni proteinowych i 5 dni porteiny+ważywa.
[I]
MEMENTO KURACJI POZWALAJĄCEJ NA UTRWALENIE WAGI[/I]

Czas trwania kuracji przejściowej oblicza się zależnie od wielkości utraconej wagi : dziesięć dni nowej diety na każdy utracony kilogram.
Jeśli straciliście 20 kg, trzeba ją stosować przez okres wynoszący 20 razy dzisięc dni, co stanowi dwieście dni, czyli sześć miesięcy i dwadzieścia dni, a 10 kg oznacza sto dni. W ten sposób każdy łatwo obliczy czas dzielący go od ostatecznej stabilizacji.
Podczas fazy utrwalania wagi należy jak najściślej stosować się do diety pozwalającej na spożywanie następujących pokarmów:

-pokarmy proteinowe fazy uderzeniowej
-warzywa kuracji równomiernej
-jedna porcja owoców dziennie, oprócz bananów, winogron i czereśni
-2 kromki pełnoziarnistego chleba dziennie
-40 gramów sera
-2 porcje produktów skrobiowych tygodniowo
-udziec jagnięcy lub pieczeń z polędwicy wieprzowej

Jako ukoronowanie kuracji mamy jeszcze:
-dwa odświętne posiłki w tygodniu

Oraz obowiązkowo i bezwarunkowo
-jeden dzień ścislej diety proteinowej (kuracja uderzeniowa) w tygodniu?niewymienny i bezdyskusyjny

MEMENTO KURACJI OSTATECZNEJ STABILIZACJI

Przejść do normalnego sposobu odżywiania się podczas sześciu dni w tygodniu, zachowując dobre nawyki nabyte podczas kuracji, i stosować co czwartek lub, jeśli to niemożliwe, w środę lub piątek jeden dzień czystych protein (kuracja uderzeniowa) w sposób regularny, ścisły i przez całe życie.
Spożywać codziennie 3 łyżki stołowe otrąb owsianych.
Zaniedbanie tych dwóch zasad, stanowiących jeden z filarów planu Protal, to gwarancja odzyskania całej utraconej wagi w niedalekiej przyszłości.

ale polecam książkę :)”Nie potrafię schudnąć” PANA DUKANA

Strona 9 odpowiedzi na pytanie: Dieta proteinowa – polecam!

  1. Zamieszczone przez kotuś
    i to jest najgorsze robić jedzenie dla rodziny i samej nie skosztować,ale jesli to ma przynieśc szybkie rezultaty to warto:)musze wytrwać:)
    Moze i bym sie nie odchudzała,ale przerazajace jest to, ze już nie mam co na siebie włożyć z wszystkiego w szerz wyrosłam

    Kotuś znam to doskonale- mam tak od 4lat non stop

    • Aggi, powiedz mi o co chodzi, bo już zgupiałam:
      8 dni prot. od 2 dni p+w, drugi dzień @, a waga ani drgnęła,
      nie mam pojecia co sie dzieje…
      liczyłam na to, że jak @ sie pojawi, to wszystko spadnie tylko huk,
      a tu takie rozczarowanie

      piję bardzo dużo, niemal na siłe wlewam w siebie….

      • Aga powiedz,czy tylko ogórki konserwowe,czy kiszone też mogą byc??
        I czy faze uderzeniowa stosowałas 10 dni czy mniej?

        • Zamieszczone przez Baniutka
          Aggi, powiedz mi o co chodzi, bo już zgupiałam:
          8 dni prot. od 2 dni p+w, drugi dzień @, a waga ani drgnęła,
          nie mam pojecia co sie dzieje…
          liczyłam na to, że jak @ sie pojawi, to wszystko spadnie tylko huk,
          a tu takie rozczarowanie

          piję bardzo dużo, niemal na siłe wlewam w siebie….

          Baniutka – moja siostra tak ma teraz też. Może jak @ się skończy.
          Nie mam pojęcia czemu tak się dzieje.
          Ja stoję z wagą od zeszłego wtorku i też się już wkurzam.Ale codziennie liczę, ze w koncu ruszy.
          Poczytałam trochę grupę wsparcia na dieta.pl i tam faktycznie dziewczyny też czasem mają przestoje.

          • Zamieszczone przez kotuś
            Aga powiedz,czy tylko ogórki konserwowe,czy kiszone też mogą byc??
            I czy faze uderzeniowa stosowałas 10 dni czy mniej?

            Kotuś tylko konserwowe.

            Faze uderzeniową jeśli się chce schudnąć poniżej 10kg to najlepiej 5 dni.
            TU masz na ten temat :

            PIĘCIODNIOWY ATAK WYŁĄCZNIE CZYSTYMI PROTEINAMI

            W tym najczęściej praktykowanym i najskuteczniejszym przypadku traci się zazwyczaj 2-3 kg. Utrata może sięgać 4, a nawet 5 kg u bardzo otyłych, szczególnie mężczyzn aktywnych, może się ograniczyć do zaledwie 1 kg u kobiet w okresie menopauzy i na początku terapii hormonalnej, kiedy są podatne na zatrzymanie wody i opuchnięcia.
            Należy również pamiętać, że trzy-cztery dni przed miesiączką ciało kobiety zatrzymuje wodę. Ogranicza to usuwanie toksyn z organizmu i spowalnia spalanie tkanki tłuszczowej, co chwilowo zmniejsza skuteczność kuracji i blokuje utratę wagi. Proces jej utraty nie został jednak przerwany, lecz tylko zakamuflowany przez zatrzymanie wody w organizmie i powróci na drugi lub trzeci dzień po pojawieniu się krwawienia. Ta stagnacja, jeśli nie jest zrozumiana i właściwie zinterpretowana, może doprowadzić do rozpaczy kobiety, które słusznie uznają, że ich wysiłki nie zostały wynagrodzone, złamać determinacje i skłonić do porzucenia kuracji. Należy zawsze poczekać do końca pierwszego etapu kuracji, zanim podejmie się taką decyzje, gdyż zaraz po usunięciu wody z organizmu po menstruacji nierzadko zdarza się zawrotny spadek wagi o1, a nawet 2 kg w ciągu nocy spędzonej na ciągłym wstawaniu do toalety.

            FAZA ATAKU PROTEINOWEGO TRWAJACA TYLKO TRZY DNI

            Utrata na wadze w tym przypadku wynosi 1-2,5 kg.

            ATAK JEDNODNIOWY

            Zazwyczaj traci się 1 kg, ponieważ tego dnia efekt zaskoczenia jest największy.

            REAKCJE ORGANIZMU W TRAKCIE KURACJI UDERZENIOWEJ

            Podczas dwóch pierwszych dni może pojawić się lekkie zmęczenie i mniejsza odporność na przedłużający się wysiłek.
            Jest to okres zaskoczenia, kiedy ciało spala kalorie bez oporu i zastanowienia. Ale w tym czasie nie narzucajmy mu zbyt dużego wysiłku, należy unikać forsownych ćwiczeń fizycznych, sportów wyczynowych, z przedewszystkim narciarstwa wysokogórskiego. Nic nie stoi na przeszkodzie, by uprawiać gimnastykę, jogging lub pływanie, jeśli macie to w zwyczaju.
            Począwszy od trzeciego dnia, zmęczenie znika i zazwyczaj ustępuje miejsca poczuciu euforii i energii, które zwiększają się jeszcze pod wpływem tego, co pokazuje wskaźnik wagi.

            Inne reakcje:
            -trochę nieprzyjemny oddech i wrażenie suchości w ustach
            -po czwartym dniu pojawia się zaparcie
            -uczucie głodu znika po trzecim dniu kuracji

            Ten zaskakujący zanik głodu związany jest ze zwiększonym wydzielaniem osławionych hormonów peptydowych, najlepszych naturalnych biomarkerów uczucia sytości. U tych, którzy nie SA pasjonatami mięsa i ryb, łatwo przychodzi znużenie, a monotonia ma znaczny wpływ na apetyt. Doskwierający głód i silna chęć zjedzenia czegoś słodkiego zupełnie zanikają. Dzienne porcje wysokobiałkowych posiłków, na początku bardzo duże, stopniowo maleją.

            RYTM NAPRZEMIENNY

            Naprzemienna dieta proteinowa, korzystając z impetu, jaki nadaje jej faza uderzeniowa oparta na czystych proteinach, musi nas teraz doprowadzić do upragnionej wagi. To niezwykle ważna część planu Protal i zajmuje znaczną część czasu przeznaczonego na utratę wagi.
            Rytmiczne dodawanie warzyw zmniejsza siłę oddziaływania białej i nadaje drugiej fazie synkopowanego tempa zarówno w organizacji posiłków, jak i uzyskania wyników. W miarę upływających tygodni utrata wagi będzie następować tylko w fazach kuracji opartej wyłącznie na proteinach, kiedy organizm nie potrafi oprzeć się skutkom tak surowej diety, ale z każdym pojawieniem się warzyw w jadłospisie ciało znów przejmie kontrolę nad sytuacją i będzie w stanie przeciwstawić się diecie. Poprzez okresy przestoju rozdzielone okresami przyspieszenia, przez serię podbojów z następującym po nich czasem odpoczynku, osiągniemy wyznaczony cel.

            Jaki rytm nadać kuracji naprzemiennej?

            Najskuteczniejszy i najlepiej odpowiadający profilowi psychologicznemu osoby otyłej rytm to 5/5, pięć dni czystych protein z następującymi po nich pięcioma dniami protein w połączeniu z warzywami. Nie jest to najłatwiejszy sposób, ale otyły paradoksalnie lubi trudności, jeżeli wysiłek się opłaca. A fakty są takie, że rytm ten przynosi najlepsze wyniki.
            Innym rozwiązaniem jest rytm 1/1, jeden dzień oparty tylko na proteinach na zmianę z dniem, w którym dodajemy warzywa. To tempo najlepiej odpowiada osobom z lekką nadwagą, poniżej 10 kg lub takim, którym brak silnej woli. Można je także wybrac po okresie stosowania rytmu 5/5 aby zrobić sobie przerwę i nabrać tchu.

            • Zamieszczone przez kotuś
              Aga powiedz,czy tylko ogórki konserwowe,czy kiszone też mogą byc??
              I czy faze uderzeniowa stosowałas 10 dni czy mniej?

              ogórki kiszone mogą być też, ale doktor nie mówi o nich nic, bo ich nie zna, bo to tylko polski specjał. 🙂
              Tylko nie zrób tak jak ja , ale nie wiedziałam, że cały słoiczek wtryniałam na późną kolację, hehehehe, bo można tylko na proteinach trochę jako przyprawę sałatki. A i kiszone mają trochę cukru, wiec sama “dukam” (hihiihih) że kiszone chyba odrobinę lepsze (ale ja ich nie lubię, buuu).
              Na proteinach plus warzywa to możesz ile chcesz.

              A i ja się pochwalę, po 10 dniach uderzeniówki spadło mi 1,5 kg SAMEGO TŁUSZCZU (liczone po pierwszym kilkudniowym zastoju) no i te pierwsze kilogramy z pierwszych dni, co miałam codziennie mniej o jeden (taka byłam przeimprezowana i przepita – hiihiiihhi).
              No i teraz mam zagwózdkę, że skoro tak teraz zaczęło mi fajnie spadać a i czuję się świetnie to bym sobie przedłużyła tą uderzeniówkę o jeden czy dwa dni, ale ponoć te 10 dni które ja zrobiłam to za dużo, (proponuje się 5 do 8 dni), więc już nie kręce i spadam na warzywa, choć z nutą duuuuuużego smutku, że tak powiem.
              Ale papryka na gołąbki już czeka w kuchni na blacie, a piersiaczki w lodówie. 🙂
              Kurcze, czy ja zawsze muszę być inna niż większość…. większość na końcówce uderzeniówki nie spada z kilosami, a ja tak i dlatego taki smutek teraz mam, że muszę zrezygnować z tego w tym momencie kiedy zaczęło mi fajnie iść.
              A i przyznaję się do totalnego kryzysu w 7 dniu uderzeniówki, ale przetrwałam jakoś i teraz jest git.
              A i ciągle powtarzam sobie “luzik” to chyba taka moja mantra, bo się spinam, że kiedy wreszcie naocznie zobaczę efekty. 🙂

              • Aggi, a ty robisz teraz 5/5 tak?
                Bo myślałam nad 3/3, ale te z piątką są chyba bardziej restrykcyjne więc chyba może lepsze….

                • Zamieszczone przez viccy
                  Aggi, a ty robisz teraz 5/5 tak?
                  Bo myślałam nad 3/3, ale te z piątką są chyba bardziej restrykcyjne więc chyba może lepsze….

                  5/5

                  ja na rownomiernej fazie- czyli II spadałam równo 0,2kg dziennie

                  az do zeszlego wtorku:(

                  • Mój Dukan wygląda tak :

                    dzis koncze białkową i zaczynam kolejną p+w

                    • Zamieszczone przez aggi
                      5/5

                      ja na rownomiernej fazie- czyli II spadałam równo 0,2kg dziennie

                      az do zeszlego wtorku:(

                      0,2 dziennie to jest fantastyczny wynik, ja nawet mogę mieć minus 0,1 dziennie, ale muszę bo ja sie strasznie zniechęcam.
                      Tak jak już pisałam że miałam w 7 dniu wielkie zwątpienie, prawie już chciałam zrezygnować ale nie mam innej perspektywy (w TYM ROKU przerobiłam 2 razy kopenhaską – wiem wiem, że między jedną a drugą musi być kilka lat przerwy), ale co z tego ze schudłam, jak po miesiącu nie było tego prawie juz widać.
                      Ja przez ostatnie trzy dni spadałam najpierw -0,2,nastepnie -0,5, i -0,8 i co by było gdybym podietowała na uderzeniówce jeszcze dzień….. czuję że juz tak fajnie się mieć nie będę.
                      Właśnie zajadam wędzonego łososia z pomidorem i ten pomidor mnie nie cieszy….. przez niego czuję się jakby mi ktoś umarł (sorry za porównanie). 🙁

                      Moje wymiary są takie same, ale na kopenhaskiej chudłam na wadze, a wymiary i własne poczucie bez zmian miałam, a później na wadze nie spadałam za to obwody tak i czułam się szczuplutko i lekko. 🙂 Chyba taka moja uroda 🙂

                      • I jeśli ty robisz 5/5 to ja też…..

                        • weszlam dzis na wage z rana i byla 56..z 58.5…@ dostalam i chyba woda schodzi…

                          • Zamieszczone przez viccy
                            0,2 dziennie to jest fantastyczny wynik, ja nawet mogę mieć minus 0,1 dziennie, ale muszę bo ja sie strasznie zniechęcam.
                            Tak jak już pisałam że miałam w 7 dniu wielkie zwątpienie, prawie już chciałam zrezygnować ale nie mam innej perspektywy (w TYM ROKU przerobiłam 2 razy kopenhaską – wiem wiem, że między jedną a drugą musi być kilka lat przerwy), ale co z tego ze schudłam, jak po miesiącu nie było tego prawie juz widać.
                            Ja przez ostatnie trzy dni spadałam najpierw -0,2,nastepnie -0,5, i -0,8 i co by było gdybym podietowała na uderzeniówce jeszcze dzień….. czuję że juz tak fajnie się mieć nie będę.
                            Właśnie zajadam wędzonego łososia z pomidorem i ten pomidor mnie nie cieszy….. przez niego czuję się jakby mi ktoś umarł (sorry za porównanie). 🙁

                            Moje wymiary są takie same, ale na kopenhaskiej chudłam na wadze, a wymiary i własne poczucie bez zmian miałam, a później na wadze nie spadałam za to obwody tak i czułam się szczuplutko i lekko. 🙂 Chyba taka moja uroda 🙂

                            Viccy nie popadaj w obłęd.

                            Skoro Dukan tak to poukładał to mial w tym jakiś cel. Same proteiny nie są zdrowe i prowadzą do ketozy, dlatego trzeba naprzemiennie.
                            Daj spokój – zrob sobie pyszna salatke z pomidorow ogorkow i salaty i ciesz sie nimi poki mozesz.

                            Na pocztaku nie rozumialam tych slow mojej siostry.A teraz gdy juz dwa razy przerobilam II proteinową to wiem, ze na p+w trzeba jak najwiecej warzyw jeśc by nabrać tych witamin i wogóle. Już mi ich teraz bardzo brakowało. Mam taki jałowy smak w ustach od tej monotoni.Dobrze, ze to tylko 5 dni zawsze 🙂

                            • Zamieszczone przez nato
                              weszlam dzis na wage z rana i byla 56..z 58.5…@ dostalam i chyba woda schodzi…

                              ale fajnie ja tez juz chce 56 ! 🙂
                              Gratulacje !!!!

                              • dodam, ze moja dieta proteinowa jest bardzo uboga i takaz przymknieciem oka bo nie kupuje 0%,a teraz to w ogole nie stac mnie na nic prawie;-)ale jak widac dziala i tak;-)mysle, ze najwiecej korzysci przynosi rezygnacja z tluszczy,chleba i ziemniakow oraz wypelniaczy obiadowych typu kasz,ryz makarony.

                                • Zamieszczone przez nato
                                  dodam, ze moja dieta proteinowa jest bardzo uboga i takaz przymknieciem oka bo nie kupuje 0%,a teraz to w ogole nie stac mnie na nic prawie;-)ale jak widac dziala i tak;-)mysle, ze najwiecej korzysci przynosi rezygnacja z tluszczy,chleba i ziemniakow oraz wypelniaczy obiadowych typu kasz,ryz makarony.

                                  co prawda nie wiem ile masz wzrostu, ale kochana jeśli ważysz 56 to nie potrzebna ci dieta, nawet jak masz ten kilo czy dwa więcej niż byś chciała.
                                  Ja mam 167 cm wzrostu i gdybym miała twoją wagę to byłabym już prawie na finiszu, no ale za chwilę będę ją też mieć 🙂

                                  • dzieki Aga 🙂
                                    Viccy też mi się wydaje,że kiszone byłyby lepsze i zdrowsze 🙂
                                    Dzisiaj wsytd- zgrzeszyłam oprócz protein zjadłam kawałek ciasta,które upiekłam:mad:jutro postaram sie to naprawić 🙂

                                    • Zamieszczone przez kotuś

                                      Dzisiaj wsytd- zgrzeszyłam oprócz protein zjadłam kawałek ciasta,które upiekłam:mad:jutro postaram sie to naprawić 🙂

                                      Oj Marzenka, Marzenka, ty łobuzico!!!
                                      Ja dzisiaj upiekłam 3 ciacha i babkę ajerkoniakową i nie spróbowałam – szczerze mówiąc to jestem w szoku, że nawet nie oblizałam palucha (młoda robiła to za mnie ).
                                      Ciekawe czy moja silna wola będzie też jutro rano, bo u w i e l b i a m ciasto na śniadanie 🙂 🙁
                                      Za to obróciłam ponad 2 litry coli light , no ale @ się zbliża i mnie nosi, baaaaaaaaardzo.

                                      • ja też pochłaniam niezliczone ilości pepsi i coli light
                                        szczególnie jak mam doline

                                        • Posiadam 166 cm.waga z rana 56.5(po szynce i kubku herbaty;-)ja marze o 52…wtedy czulam sie najlepiej… Ale wiecie co najgorsze jest to, ze z kasa u mnie krucho…i nie moge sie zaopatrywac tak jakbym chciala,musze kupowac to co reszta tez bedzie jadla… Ale od wrzesnia zaczne zarabiac na siebie;-) ciesze sie i umieram ze nerwow;-)
                                          dzis mam wesele kuzynki…zobaczymy jak dam rade…

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Dieta proteinowa – polecam!

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general