Dlaczego???

Dlaczego?
Poroniłam rok temu, od niedawna dopiero myśle o ponownym zajsciu w ciążę. Jeszcze niestety nic w tym kierunku nie poczyniłam. Tak bardzo boli, nadal boli to, ze Bóg zabrał mi mojego Aniołeczka. Po poronieniu załamałam się całkowicie, myślałam że nie wyjde juz nigdy z depresji. Tak wiele pokładałam w swym Aniołku. Tak wiele marzeń z nim dzieliłam….
Nie mogłam patrzec na matki, dzieci, kobiety w ciaży. Omijałam szerokim łukiem sklepy, w których kupowałam ciążowe ciuchy i wyprawkę.
Dopiero po upływie ok. 6 miesiecy udało mi sie patrzec na swiat pozytywnie, niestety wszystkie uczucia zdają sie na nowo powracać. Boje sie, że ze strachu przed kolejnym poronieniem nie bede chciala zajsc w ciaze.
Nie wiem, czy nie przesadzam? Niestety mieszkam w obcym kraju i z rodziny mam tylko przy sobie meza, ktory niestety tez cierpi.
Prosze was o pomoc. Moze Wy potraficie obiektywnie stwierdzic, czy czas juz na to, zeby isc dalej.

8 odpowiedzi na pytanie: Dlaczego???

  1. Re: Dlaczego???

    Kochana,
    Ja straciłam dzieci w 8 m-cu ciąży, moze był to przypadek a może nigdy się nie dowiem dlaczego zmarły moje zdrowe dzieci?
    od tamtej pory minęło dopiero niecałe 7 tygodni ale wiem że jak tylko będę mogła najszybciej będę się starać zachodzić w ciążę. Wydaje mi się, że to dla mnie i męża jedyny sposób żeby ukoić w jakimś stopniu chociaż ten straszny ból. Wiemy że już nam się nie powtórzą bliźniaki (to byłby cud) co nas dodatkowo boli. Ale tak strasznie chcemy mieć dzieci!
    Ja też tak bardzo się boję kolejnego niepowodzenia, tego że będę się bac całą ciążę. Ale mimo to zamierzam próbować.
    Wiem, ze każda z nas inaczej reaguje na taką sytuację straty. Ja też nie wiem co będę czuła za 2, 3 m-ce. Na razie desperacko pragnę być znowu w ciaży.

    Proszę Cię, nie daj się przygnieść czarnym myślom. Spróbuj pokonać strach przed następną ciążą. Na tym forum są dziewczyny, które po stratach swoich dzieci znów są w ciąży i wszystko jest OK. Musisz wierzyć że tak też będzie u Ciebie. Trzymam mocno kciuki za Ciebie!!!
    pozdrawiam

    Ewa mama 2 aniołków Grzesia i Igora 25.05.2004

    • Re: Dlaczego???

      Mysle, ze kazda z nas, ktora przeszla to pieklo boi sie nastepnej ciazy. To oczywiste. Ale tak samo jak wielki jest strach tak samo ogromne jest pragnienie urodzenia zdrowego dziecka. Kazda z nas przechodzi to indywidualnie jesli chodzi o czas i gotowosc do kolejnej ciazy. Sama musisz zadecydowac czy to juz ten czas i mysle, ze strachu tak na prawde nie da sie wyeliminowac. Musimy z tym zyc i mec nadzieje, ze kolejnym razem sie uda.
      Budujace jest to, ze wiele dziewczyn z tego kacika ma juz przy sobie swoje dzieci. Mi osobiscie dodaje to otuchy i wiary ze kiedys tez mi sie uda.

      Ninka

      • Re: Dlaczego???

        Wiem co czujesz, gdyż poronilam aż trzykrotnie (zawsze przed uplywem trzeciego miesiąca ciąży). Ja też bylam zalamana, najbardziej bolala ostatnia strata. Zalamalam się calkowicie, nienawidzilam kobiet ciężarnych, malych dzieci. Udawalam, że mnie nie interesują. Ale wracając do domu wylewalam mnóstwo lez i wciąż pytalam: dlaczego? Powiem Ci, że gdy już się wycierpialam (a trwalo to u mnie prawie rok), pogodzilam się ze swoim losem i powiedzialam sobie, że co ma być to będzie, ale ja i tak będe walczyć i podnosić się tyle razy, ile będzie trzeba. I chyba takie pogodzenie się w pewnym sensie mi pomoglo: zaszlam w ciążę po raz czwarty i o dziwo póki co (odpukać) na każdej wizycie slyszę od swojego ginekologa, że to jest idealna ciąża (a mam za sobą już ponad polowę). Sam nie może wyjść z podziwu, jak cudownie wszystko idzie. Mialam robione USG genetyczne kilka tygodni temu, maleńka jest zdrowym, ruchliwym dzieciątkiem o prawidlowych proporcjach. Co prawda ciągle się boję o jej życie, ale jestem pelna optymizmu. Powiedzialam sobie, że przyjmnę wszystko co mnie spotka na drodze, w koncu życie nie jest uslane różami, ale mam nadzieję, że ktoś tam u góry już uznal, że limit cierpień wyczerpalam i pozwoli mi tym razem cieszyć się dzieciątkiem. I nawet nie boję się zapeszyć: kupiliśmy już z mężem wózek dla dziecka, obecnie przygotowujemy pokoik (oczywiście w wielkiej konspiracji przed rodziną, która uważa, że w ten sposób na pewno się zapeszy). Mam zamiar żyć tą ciążą na calego, a nie tylko bać się codziennie. Psychika jest najważniejsza i dla mnie i przede wszystkim dla dziecka.
        Wiem, że jest Ci bardzo ciężko, kobietę taka strata boli w szczególny sposob. Ktoś na tym forum powiedzial mi kiedyś coś bardzo mądrego, gdy mówilam że cierpię, patrząc na inne ciężarne: pomyśl, że ta kobieta może też z trudem zaszla w ciążę, może też przeżyla już jakiś dramat związany z ciążą, może dla niej także ta ciąża to wielkie w końcu zwycięstwo. Niewykluczone, że i ona jest po ciężkich przejściach.

        Wierzę, że i Tobie zaświeci w końcu slońce. Przecież nie może ciągle być źle !!! Uwierz mi, niejedna musiala przejść swoją mękę (zwlaszcza dziewczyny na tym forum), ale też każdej z nich albo już się udalo, albo uda się wkrótce. I Tobie także !!!!!!!!!!!!!! Trzymam mocno z calych sil kciuki. Zobaczysz, wspomnienie porażki niedlugo będzie już dla Ciebie tylko wspomnieniem, a ty będziesz żyla nowym w Tobie życiem !!!!

        Pozdrawiam
        Ewa

        • Re: Dlaczego???

          Dziekuje Wam kochane za dobre slowo. Tak milo wiedziec, ze sa osoby ktore rozumieja. Dziekuje

          • Re: Dlaczego???

            Angico, Bardzo mi przykro z powodu tego co cie spotkało ja straciłam mojego Anołka bardzo wcześnie bo w 4 tygodniu ale tez bardzo bolało….I teraz powoli pełna opymizmu przyotowuję się do kolejnych starań. Pamiętaj że najwazniejsze to uwierzyć w to że bedzie dobrze i z radością ale i pokorą patrzec w przyszłość… Trzymam mocno kciuki za Ciebie i Twoje przyszłe Maleństwo. Jesli będziesz chciała pogadać to mój numer gg 4084590.
            Ps Widze ze jestes z tego samego miasta co ja i wykonujemy ten sam zawód 🙂
            Buziaki
            Magda

            • Dziekuje za odp.

              Jeszcze raz dziekuje za slowa pocieszenia. Milo jest pomyslec, ze nie jest sie samej ze swoim bolem. Tak malo ludzi na swiecie potrafi zrozumiec w pelni ta tragedie.
              Droga Magdo! Przykro mi z powodu Twojej straty. Dziekuje za numer gg – z pewnoscia skorzystam. Pozdrowienia i buziaki.

              • Re: Dlaczego???

                Będziesz się mniej bała jeżeli zrobisz badania. To zwiększy szansę na sukces i byc może wyeliminuje przyczynę poprzedniego niepowodzenia.

                • Re: Dlaczego???

                  Cóż, kobiety, które stracily swoją pierwszą ciążę, boją się, ze sytuacja moze sie powtórzyć…
                  Ale im wiecej uplywa czasu, tym strach wcale sie nie zmniejsza, chyba wręcz przeciwnie.
                  Ja mojego synka stracilam w 33 t.c., cały czas boje sie ze sytuacja moze sie powtorzyć, ale ciesze sie kazdym dniem mojej drugiej ciaży. Pewna bede dopiero, gdy urodzę zdrowe dziecko, na razie żyję nadzieją…
                  Bez względu na to jak zakończy sie ta ciąża, już teraz moge Ci powiedzieć, że nie będę żałować, ze spróbowałam – nie mam najmniejszych wątpliwosci- i jeżeli trzeba będzie to będę walczyć dalej… Tak bardzo pragnę mieć dziecko… Mój strach jest niczym wobec tego pragnienia…
                  Tobie radzę też nie czekać, tylko jeśli zdrowie pozwala- próbować dalej. Dla pewnosci porób sobie wcześniej badania, zaszczep się..itd. Po prostu lepiej przygotuj się do tej ciąży.
                  Powodzenia!
                  Asia

                  Znasz odpowiedź na pytanie: Dlaczego???

                  Dodaj komentarz

                  Angina u dwulatka

                  Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                  Czytaj dalej →

                  Mozarella w ciąży

                  Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                  Czytaj dalej →

                  Ile kosztuje żłobek?

                  Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                  Czytaj dalej →

                  Dziewczyny po cc – dreny

                  Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                  Czytaj dalej →

                  Meskie imie miedzynarodowe.

                  Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                  Czytaj dalej →

                  Wielotorbielowatość nerek

                  W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                  Czytaj dalej →

                  Ruchome kolano

                  Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                  Czytaj dalej →
                  Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                  Logo
                  Enable registration in settings - general